Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.014.801 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Koszulka racjonalisty
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Złota myśl Racjonalisty:
"Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu; będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań"
 Filozofia » Etyka

Zło jako pierwotna otchłań w świecie i w człowieku – Böhme i Schelling [2]
Autor tekstu:

W filozofii Schellinga, w Bogu dobro i zło są połączone w nierozdzielną całość lecz nie dynamiczną, ponieważ nie są aktywne. Dynamika pojawia się w przyrodzie, w jej wyłanianiu się, ekspansji i ewentualnym ponownym wchłonięciu przez otchłań w podstawie bytu:

„Wszelkie narodziny są narodzinami z mroku w światło; ziarno musi pogrążyć się w ziemi i umrzeć w mroku, by wyrosła piękniejsza postać światła i rozwinęła się w płomieniach słońca". [ 10 ]

Dynamika pojawia się też w napięciu między wolą powszechną a samowolą. Schelling, w przeciwieństwie do Böhmego, nie akcentuje tak mocno dynamiki dobra i zła, bo bardziej wiąże je z wolnością, a także dlatego, że Boga nie pojmuje jako jedności przeciwieństw.

5. Zło w człowieku

Böhme i Schelling wiązali zło nie tylko z podstawą, ale też z człowiekiem.

Böhme w swojej mistyce przyjmuje tezę o odpowiedniości człowieka, czyli mikrokosmosu ze światem - makrokosmosem; tak jak w świecie występuje dobro i zło, tak i w człowieku występują oba przeciwieństwa, które wynikają ze złej i dobrej woli. Zła wola prowadzi do izolacji i zamykania się przed bliźnimi, dobra wola łączy, integruje i zbliża. Konflikt między wolą Boga a wolą stworzenia rodzi zło. W człowieku ten konflikt istnieje pomiędzy dobrą wolą pragnącą jedności z wolną wolą Boga, a złą wolą pragnącą oddzielić się od woli Boga i ustanowić siebie samą jako centrum.

Tak jak w kosmosie istnieje otchłań, tak i w człowieku istnieje głębia jego własnej jaźni:

"Wnętrze człowieka (das Inwendige) albo jama (das Hohle) jest otchłanią między gwiazdami a ziemią i tę otchłań oznacza". [ 11 ]

Jest w człowieku rozdział pomiędzy duchem a materią. Duch swoją wolą dąży ku Bogu, natomiast materia, jako część natury zawierającej zło, dąży do upadku.

W dziejach świata nastąpiły dwa upadki: na poziomie makrokosmosu upadek Lucyfera i na poziomie mikrokosmosu upadek Adama. Lucyfer jako pierwszy, przez swą pychę, sprzeciwił się woli Boga, nastąpił rozdział jego woli i woli Boskiej i tak powstała natura. Upadek Adama, to upadek człowieka w materię:

„Skoro więc Adam i Ewa zjedli fizycznie owoc dobrego i złego, to wyobraźnia z owocu przeniosła pychę w ciało. Zatem w ciele obudziła się pycha i mroczny świat dostał poprzez pychę siłę ziemskiej materii i jej zbrojne zastępy. (...) Dlatego ciało stało się fizjologiczne i przemijające jak u innych zwierząt, a szlachetna dusza upadła wraz z nim w materię i spostrzegła, że ciało, w którym mieszka stało się zwierzęciem". [ 12 ]

Lucyfer i Adam są wyrazem narodzin świadomości dobra i zła w mikro- i makrokosmosie.

W filozofii Schellinga dopiero na poziomie człowieka tak naprawdę powstaje problem zła, które jest konieczne, aby człowiek miał możliwość wolnego wyboru. Człowiek może dążyć do dobra, czyli do przekroczenia samego siebie i włączenia się do uniwersalnej woli boskiej, ale może także dążyć do samowoli, czyli pragnienia własnej odrębności od całości i ustawienia siebie w centrum. Wtedy człowiek próbuje postawić siebie na miejscu Boga.

W człowieku pojawia się konflikt między dobrem i złem, który może uśmierzyć na dwa sposoby:

  • albo pójść w stronę Boga i przezwyciężyć egoizm swojej woli
  • albo zmienić hierarchię zasad i podporządkować własnej, niższej woli wolę uniwersalną. Wtedy człowiek ucieka od Boga i próbuje sam stanąć na jego miejscu, jednak nie jest nim i zaczyna pragnąć unicestwienia i powrotu do podstawy. Podstawa kusi cały czas do zła, aby móc się zaktualizować.

Upadek człowieka jest tym większy, iż nie upada na poziom zwierzęcia, lecz poniżej:

„Dlatego słusznie stwierdza F. Baader, że można by sobie życzyć, by zepsucie człowieka posuwało się tylko do zezwierzęcenia, człowiek jednak może niestety stać tylko poniżej lub powyżej zwierzęcia". [ 13 ]

Dobro i zło w zwierzęciu się jeszcze nie pojawiły w pełni. Człowiek może wznieść się jednak na poziom Boga, w którym to zasady dobra i zła są ze sobą nierozdzielnie powiązane, przez opanowanie przez Boga otchłani podstawy.

6. Próba eliminacji zła

W obu koncepcjach, Böhmego i Schellinga, człowiek upada po odejściu od woli Boskiej, uniwersalnej. Jak w takim razie człowiek może pokonać wewnętrzne sprzeczności i pokusę upadku w otchłań?

Według Böhmego pierwotnie człowiek był jednością. Dusza niepodzielona, trwająca w androgynicznej jedności egzystowała w raju:

„Adam był mężczyzną, a także niewiastą (...). Miał on w sobie obie tynktury ognia i światłości, w której to koniunkcji miłość własna była jako dziewicze centrum". [ 14 ]

Teraz człowiek w swoim rozdarciu między dobrem a złem musi obudzić w sobie świadomość jedności. Poprzez zwalczanie złej i egoistycznej woli człowiek może dostąpić oświecenia przez Boga. Böhme nazywa to ponownymi narodzinami:

„Nie powinieneś tego rozumieć tak, jak gdyby mój stary człowiek był żywym świętym lub aniołem, nie, przyjacielu, on siedzi ze wszystkimi ludźmi, w domu gniewu i śmierci, i jest stałym wrogiem Boga, on tkwi w swych granicach i złości, jak wszyscy ludzie i jest pełen ułomności. To jednak powinieneś wiedzieć, że on tkwi też w ciągłych lękliwych narodzinach i chętnie uwolniłby się od gniewu i złości, a przecież nie może. Albowiem jest on jak cały dom tego świata, gdzie miłość i gniew zawsze walczą ze sobą i nowe ciało ciągle rodzi się w lęku. Ale tak musi być, jeśli jednak chcesz narodzić się od nowa. Inaczej żaden człowiek nie osiągnie ponownych narodzin". [ 15 ]

Człowiek ma w sobie niebo - boski element w człowieku. Powinien naśladować Chrystusa, jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie; w ten sposób może przełamać dążenie do otchłani. Zbawienie nie jest jednostkowe lecz ogólne, bo wola Boga to dążenie do jedności.

U Schellinga rozwój natury jest rozwojem świadomości Boga. Człowiek jest najwyższym stopniem tego rozwoju, posiada jaźń przewyższającą zasady dobra i zła:

„Duch jest ponad światłem, tak jak w obrębie natury wznosi się ponad jednością światła i zasady mroku. Będąc duchem, jaźń jest więc wolna od obu zasad". [ 16 ]

Dlatego ma szansę dzięki swojej wolnej woli pokonać w sobie zło i dążyć do uniwersalnej, boskiej woli. Poprzez rozwój ducha, świadomości, samopoznanie człowiek udoskonala się i zbliża do Boga.

Podsumowanie

Zarówno w mistyce Böhmego, jak i w filozofii Schellinga zło jest nierozerwalnie związane z ciemną i mroczną podstawą bytu, która jest złem lub kusi do zła. Zarówno w świecie, jak i w człowieku istnieje otchłań, którą można pokonać przez pracę nad sobą, aby zjednoczyć się z Bogiem.

Schelling twierdzi, że realne zło ma szansę zaistnieć tylko dzięki ludzkiej jaźni. Jest ona zdolnością do pogrążania się w ciemnościach pierwotnej podstawy bytu.

Jakub Böhme sytuuje dobro i zło w prapodstawie bytu, jako przeciwieństwa złączone w jedną, nierozdzielną, ale dynamiczną całość. Zło istniejące już od samego początku umożliwia wyłanianie się Boga i bytu z nicości.

W obu koncepcjach metafizyczne zło umieszczone jest w głębi pierwotnego mroku, który nie posiada jakiegokolwiek trwałego bytu. Zwalczające się przeciwieństwa — dobro i zło — nadają impuls i dynamikę rozwojowi świata. Człowiek dzięki jaźni, czy też iskierce boskiej, jest w stanie przezwyciężyć zawartą w sobie skłonność do zła i podporządkować się boskiej, uniwersalnej woli dążącej ku dobru.

Bibliografia:

  1. J. Boehme, Mysterium ziemskie i niebieskie, przeł. dr J O D, Warszawa ok. 1910.

  2. J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993.

  3. J. Kosian, Mistyka śląska. Mistrzowie duchowości śląskiej. Jakub Boehme, Anioł Ślązak i Daniel Czepko, Wrocław 2001.

  4. R. Panasiuk, Schelling, Warszawa 1988.

  5. J. Piórczyński, Wolność człowieka i Bóg. Studium filozofii F.W.J. Schellinga, Warszawa 1999.

  6. R. Safrański, Zło. Dramat wolności, przeł. I. Kania, Warszawa 1999.

  7. F.W.J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003.

  8. G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999.

Referat wygłoszony na Ogólnopolskim Forum Studenckim pt. "Unde malim? Skąd zło?"


1 2 

 Zobacz także te strony:
Zło jako zjawa
Zło jako brak
Problem Zła
Skąd tyle zła ?!
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Zło jako zjawa
Czy człowiek jest z natury zły?

 Dodaj komentarz do strony..   


 Przypisy:
[ 10 ] F.W.J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003, s. 71.
[ 11 ] J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 44.
[ 12 ] J. Böhme, Ponowne narodziny, przeł. J. Kałążny, A. Pańta, Poznań 1993, s. 114 — 115.
[ 13 ] F.W.J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003, s. 87.
[ 14 ] J. Böhme, Mysterium Magnum, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999, s. 143.
[ 15 ] J. Böhme, Morgenröte, cyt. za: G. Wehr, Jacob Böhme, przeł. J. Prokopiuk, Wrocław 1999, s. 151.
[ 16 ] F.W.J. Schelling, Filozoficzne badania nad istotą ludzkiej wolności i sprawami z tym związanymi, przeł. B. Baran, Kraków 2003, s. 77.

« Etyka   (Publikacja: 14-04-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Katarzyna Lidia Witowska
Studentka filozofii na Uniwersytecie Śląskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4706 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365