|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza » Opus Dei
Opus Dei [3] Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
4.
Opus Dei jest fundamentalistycznym odbiciem
otwarcia jakie dokonało się w epoce modernizmu i postmodernizmu w kulturze
Zachodu. To inkarnacja tendencji jakie mają miejsce również w innych
kulturach (np. strukturę, formy działania czy cele przyrównywać z grubsza
można z islamskimi organizacjami typu Bractwa Muzułmańskie). Wewnątrzwspólnotowa
opozycja wobec orientacji mających miejsce w katolicyzmie — zachodzących pod
wpływem wspomnianych zmian w całej kulturze łacińsko-atlantyckiej jak i w
wyniku przemian w Kościele po Vaticanum II — nabrała tempa w latach 80 i 90 XX stulecia. Według J.F. Lyotarda [ 18 ]sprzyja temu także
deprecjacja obiektywnej wiedzy naukowej jako wartości, zastąpienie poważnej
refleksji kuglarskim gromadzeniem danych, będącym towarem na sprzedaż,
logiki wywodu — montażem i manipulacją okruchami informacji, racjonalizmu -
okultyzmem, mistyką i zjawiskami parapsychologicznymi. Nie trzeba dodawać, iż w zaistniałej sytuacji spory udział mają postmoderniści, których
prominentnym reprezentantem jawi się ów francuski filozof.
Dzieło Boże to synteza modnego neokonserwatyzmu w ekonomii i gospodarce oraz anachronicznej wizji religii i jej funkcjonowania. Jest
to uduchowiony, uchrystyczniony i wybitnie autorytarny model funkcjonowania wspólnoty,
grupy, jednostki, podlany „technokratycznym sosem". Jest odpowiedzią
tych środowisk, które nie pogodziły się z postępem, rozwojem i permanentnym
upodmiotowianiem osoby ludzkiej w dzisiejszej dobie. To przeniesienie w postmodernistyczny tygiel i otwartość współczesnego świata modelu średniowiecznych
tajemnych bractw bądź kontrreformacyjnych konfraterni, które towarzyszą Kościołowi
rzymskiemu przez całą jego historię. Opus Dei jawi się więc jako „Jezuici
naszych czasów", będąc jednocześnie „znakiem czasu" epoki
globalizacji, liberalizmu i pluralizmu (oczywiście nie o takich „znakach
czasu" myślał Jan XXIII przypominając ową biblijną sentencję).
Jezuici jako zakon i niezwykle ważna struktura w Kościele, w wyniku określonych zdarzeń w historii oraz rozwoju myśli
ludzkiej w XX wieku, zostali przez Jana Pawła II sprowadzeni na „boczny
tor". Zastąpił ich Opus Dei. I nie bez racji coraz więcej osób w Kościele i poza nim głosi tezę, iż to „korporacyjne dzieło apostolskie" za
75-100 lat będzie postrzegane jako właściwy Kościół. Reszta rozpłynie
się w niebycie. Byłoby to zgodne z wizją Kościoła rzymskiego kard. J.
Ratzingera, który mówi wprost o esencjalizacji wiary katolickiej [ 19 ]. W takiej perspektywie przyszłość Kościoła jawi się raczej jako powrót
do mentalności „epoki Piusów" niż czas otwarcia i pluralizmu, wolności i swobody utożsamianych z epoką Vaticanum II.
*
„Res Humana" nr 3-4/2006.
1 2 3
Przypisy: [ 18 ] Za — M. Mettner, cyt.,
s. 219. [ 19 ] Por. — Bóg i świat, Z kard. J. Ratzingerem rozmawia P. Seewald, Kraków 2001, s.
411. « Opus Dei (Publikacja: 10-10-2006 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5052 |
|