|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Bezprym [3] Autor tekstu: Krzysztof Kałuszko
Jeśli
jednak przychylimy się do poglądu części uczonych, którzy twierdzą, że
to Bezprym został zakonnikiem. Musimy zastanowić się, jakie były okoliczności
jego późniejszego odejścia. Autor artykułu powołując się na Żywot
Pięciu Braci Męczenników wspomina o dezorganizacji wspólnoty za sprawą
Ottona III. Św. Romuald wraz z kilkoma braćmi udał się do Istrii by tam
kontynuować działalność [ 54 ].
Czy był wśród nich Bezprym? Czy może wykorzystując zamieszanie wrócił
do Polski bądź na Węgry? Trzeba zdawać sobie sprawę, że został wysłany
do eremu wbrew własnej woli i taki obrót spraw mógł mu ułatwić odłączenie
się od zakonników. Są to jednak pytania, na które nie sposób odpowiedzieć
przy aktualnym stanie źródeł. Tak samo twierdzenie, że Bezprym był owym
synem-darczyńcą, pod czym podpisuje się między innymi Kazimierz Jasiński
[ 55 ]
oraz Gerard Labuda. [ 56 ]
Przychylam
się do opinii uczonych, którzy widzą w owym mnichu Mieszka II, gdyż ich
argumentacja wydaje się najbardziej przekonująca, a tok rozumowania
logiczniejszy od ich oponentów w tej sprawie.
Zupełnie
co
innego na temat młodości Bezpryma twierdzi Gyorgy Gyorffy.
Według niego małżonka Bolesława opuściła dwór razem z synem i znalazła
schronienie na dworze księżnej w Veszprem. Sprzeciwia się temu wyraźnie Sławomir
Syty, który zwraca uwagę na fakt, że takie posunięcie byłoby wysoce
nierozważne ze strony Chrobrego. Posiadanie potomka płci męskiej w rodzinie
panującej było bardzo ważnym atutem. Dlatego taki krok ze strony Bolesława
mógłby spowodować w przyszłości zagrożenie w walce o władzę. Co
istotne, to nie było pewności, że z następnego związku urodzi się syn.
[ 57 ]
Dla
poparcia swojej tezy historyk węgierski powołuje się na dokument fundacyjny
Pannonhalma z 1002 r., w którym nazwa biskupstwa nie nosi jeszcze nazwy
Veszprem. Pojawia się ona kilka lat później w 1009 r. w dyplomie biskupstwa
Veszprem. [ 58 ] Gyorgy Gyorffy zwraca też uwagę na to, że skoro istniał zwyczaj nazywania
stolic komitatów imionami ich pierwszych żupanów, to wniosek nasuwa się
sam, to Bezprym musiał zostać już w wieku młodzieńczym żupanem grodu królowej.
[ 59 ] Dalej snuje on teorie jakoby Bezprym znalazł się wśród pięciuset węgierskich
jeźdźców posłanych Bolesławowi do pomocy w wyprawie na Kijów. Stać się
tak miało podobno po pokoju budziszyńskim w 1018 r. będącym także kresem
waśni polsko-węgierskich. [ 60 ] W ten sposób miałby powrócić do Polski. Jestem ciekaw na podstawie
czego autor biografii Świętego Stefana wysnuł taki wniosek.
Opuszczenie
przez Bezpryma Węgier znajduje podobno potwierdzenie w tym, że około 1019
r. założono opactwo w Zalavar. Nastąpiło to według Gyorffyego w celu
zagospodarowania przejmowanego przez Kościół majątku księcia. [ 61 ] Inicjatywie Bezpryma przypisuje on odbudowanie bazyliki w Zalavar, w okolicy
którego miał swoją siedzibę. W opozycji do tego poglądu stoi
jednak Kazimierz Jasiński, który twierdzi, że wrócił
dopiero po zgonie Bolesława Chrobrego, występując przeciw panowaniu swego
przyrodniego brata, [ 62 ] a więc w 1031 roku. Samowolny powrót przed śmiercią ojca byłby
co najmniej ryzykowny, Bezprym mógłby zostać osadzony w więzieniu.
Jak
widać, historycy proponują dwa zupełnie inne scenariusze wydarzeń.
Rozstrzygnięcie, który z nich jest najbliższy prawdzie jest właściwie
niemożliwe. Wynika to przede wszystkim z milczenia źródeł.
Gerard
Labuda sądzi, że w chwili koronacji Mieszka II jego bracia, Bezprym i Otto
przebywali w Polsce. Przypuszcza też, że Bolesław nie zostawił ich swojemu
losowi lub na łasce faworyzowanego syna. Prawdopodobnie otrzymali własne
dzielnice, ale jednocześnie poddani byli władzy monarszej. Nie wiadomo, które z krain otrzymali. Bezprym mógł otrzymać Mazowsze, a Ottonowi przypadł Śląsk.
Pewne jest, że Mieszko władał w dwóch naczelnych prowincjach, w Polsce właściwej
ze stolicą Gnieznem i w ziemi Wiślan z Krakowem na czele. [ 63 ] Co stało się potem? Między koronacją Mieszka II a rokiem 1031? Nie znamy
żadnych szczegółów, wiemy jedynie, że został wygnany przez brata na Ruś.
[ 64 ]
Danuta
Borawska twierdzi, że stało się tak w wyniku wystąpienia Bezpryma
przeciwko monarchicznym rządom Mieszka, w tym właśnie okresie. Konflikt
zakończył się wygnaniem buntownika. [ 65 ] Z czego wynikał?
Wydaje się, że jedno z jego źródeł tkwi w sytuacji
braci po śmierci Bolesława Chrobrego i rolach jakie
im przypisał. Okazało się, że nie wszystkim one odpowiadały. Gerard
Labuda ma na ten temat interesującą zdanie.
Uczony
zwraca uwagę na obowiązujące ówcześnie prawo, że ojciec za życia albo w przed śmiercią wyznaczał synom dzielnice. Z punktu widzenia prawa
dynastycznego synowie byli sobie równi, tzn. w swoich dzielnicach panowali
samodzielnie i niezależnie. Przewagę jednego z nich można było zapewnić
poprzez nierówny podział. W praktyce działo się tak, że najprzedniejszą
część otrzymywał najstarszy z rodu jako jego senior. W X lub XI wieku
ojciec mógł odstąpić od tej zasady i powierzyć naczelną dzielnicę, a więc i władzę w państwie, temu z synów, którego uważał
za najbardziej sprawnego do rządów. Bolesław przekazał tron królewski
Mieszkowi. Pojawia się tu jednak innowacja ustrojowa, związana z wprowadzeniem monarchii typu królewskiego. Chodzi o niepodzielność państwa.
Oznaczało to rozciągnięcie władzy królewskiej na pozostałe dzielnice
przedstawicieli dynastii, którzy stali się zobowiązani do uznawania
zwierzchności monarchy. Najstarszy syn Chrobrego Bezprym i najmłodszy Otto
dostali własne dzielnice, ale jak już wspomniałem, byli poddani władzy króla,
Mieszka II. W innowacji takiej tkwił zarodek wewnętrznych konfliktów w obrębie
dynastii. Zasada niepodzielności państwa wraz z narzuceniem innym członkom
dynastii zwierzchnictwa jednego z nich stanowiła mocno wybuchową mieszankę
ustrojową. [ 66 ]
W
1031 roku Bezprym zjawia się w Polsce, tego możemy być pewni. Okoliczności
jego powrotu przybliża Wipon, kapelan Konrada II: „Wspomniany wcześniej
Bolesław, książę Polaków, zmarł pozostawiwszy po sobie dwóch synów:
Mieszka i Ottona. Mieszko jednak prześladował swego brata Ottona i przepędził
go na Ruś. Kiedy Otto spędził tam nieco czasu, zmuszony wieść życie w nędznych
warunkach, poprosił cesarza Konrada o okazanie mu łaski, by za jego
wstawiennictwem i pomocą mógł wrócić do ojczyzny. Cesarz
wyraził na to zgodę i postanowił, że razem zaatakują Mieszka: z jednej
strony on sam z wojskiem, z drugiej zaś Otto". [ 67 ] Czytając powyższy tekst należy dokonać sprostowania. Kapelan Wipo pomylił
się identyfikując spiskującego przeciw Mieszkowi II brata z Ottonem. Osobą
tą był Bezprym. [ 68 ] Zweryfikowaniu należałoby więc poddać także
twierdzenie, że Bezprym wrócił do kraju dopiero w 1031, jak twierdzi
Kazimierz Jasiński. [ 69 ] W powyższym fragmencie tekstu widać, że Mieszko przepędził brata na Ruś,
czyli wrócił on do Polski między
1025 a 1031 rokiem i dopiero wtedy został wypędzony.
Wygnany
brat skorzystał z istniejącej międzynarodowej koniunktury do osiągnięcia
własnych celów. Wykorzystał istniejące w Niemczech dążenia odwetowe do
odzyskania ziem utraconych w efekcie pokoju budziszyńskiego oraz podobne występujące
na Rusi po utracie Grodów Czerwieńskich i Przemyskich. Twierdzenie, że to
on zmontował koalicję niemiecko-ruską przeciw bratu, królowi Mieszkowi II
[ 70 ] jest nieco na wyrost. Stał się raczej bardzo dobrym narzędziem w rękach
cesarza, a sam dzięki jego wsparciu mógł upomnieć się o należną mu
ojcowiznę.
W
roku 1031 mają miejsce wydarzenia, o których wspomniał cytowany wyżej
Wipon. Bezprym wkroczył na terytorium Polski wraz z wojskami ruskimi. Agresja
ta opisana jest też w innym źródle. Nie ma w nim jednak mowy o Bezprymie. Otóż w Powieści minionych
lat pod datą 1031 istnieje wpis: „Jarosław i Mścisław
zebrali wojów mnogich, poszli na Lachów i zajęli Grody Czerwieńskie znowu i spustoszyli ziemię lacką, i mnóstwo Lachów przywiedli i rozdzielili ich.
Jarosław osadził swoich nad Rosią, i są do dziś dnia". [ 71 ]
Przyjrzyjmy
się rekonstrukcji wydarzeń proponowanej przez Gerarda Labudę. Wraz z wojskami ruskimi dowodzonymi przez Jarosława Mądrego wszedł do Polski
Bezprym, który później dzięki uzyskanemu wsparciu militarnemu dotarł do
Wielkopolski, gdzie znalazł popleczników. Skorzystał z nieobecności
Mieszka II zajętego organizowaniem obrony na frontach śląsko-łużyckim i małopolsko-ruskim, gdzie zaatakował Konrad II. Rozpoczął agitację wśród
załóg w poszczególnych grodach i podgrodziach, nie pominął także ludności
wiejskiej. [ 72 ] Zagrożony bezpośrednio Mieszko II opuścił Polskę i schronił się do
Czech. Działania wojenne trwały niespełna miesiąc.
Wydaje
się, że Bezprym wkraczając do kraju nie miał poparcia jedynie Konrada II i Jarosława Mądrego. Bez oparcia w pewnej części elit feudalnych nawet przy
pomocy obcych wojsk nie osiągnąłby swojego celu, i to w tak krótkim
czasie. Rozpatrując sukces
Bezpryma warto zastanowić się kim mogli być owi ludzie i przede wszystkim jakimi pobudkami się kierowali.
Przypuszczać
można, że poparli go ci feudałowie, którzy oprócz innych powodów przywiązani
byli do zwyczajowego prawa dziedziczenia i dlatego stanęli po stronie
skrzywdzonego seniora. To mogłoby tłumaczyć szybką ucieczkę Mieszka II z kraju. Można też zastanawiać się, czy Bezprym nie był po prostu narzędziem w rękach wspomnianych kręgów możnowładczych. Czy cieszył się naprawdę
taką popularnością, czy może był po prostu najlepszym kandydatem, jaki mógł
być wysunięty przeciw sprawującemu aktualnie władzę Mieszkowi II? Posiadał w ich oczach niezbite prawo do sukcesji i na tym opierało się jego
powodzenie. [ 73 ]
Opozycji
wobec dworu i systemu politycznego stworzonego przez Bolesława Chrobrego należałoby
szukać też wśród ludzi, którzy nie rozumieli idei władzy królewskiej i którym jej wprowadzenie przyniosło widoczne straty. Była to ta część ogółu
rycerstwa, dla której korona była nowością zewnętrzną, z którą wiązało się jakieś zagrożenie. Tak postrzegał tych
ludzi Stanisław Zakrzewski. [ 74 ] Zwolenników
Bezpryma można też znaleźć wśród wszystkich tych, dla których
koronacja Mieszka II mogła wywołać wątpliwości albo opór. Takimi ludźmi
nie byli tylko odsunięci od korony synowie, ale i inni Piastowie, a także
skupione wokół nich ich rycerstwo. [ 75 ] Trudno
jednak rozstrzygnąć jak silne to były środowiska oraz czy
zwolennicy Bezpryma byli rzeczywiście tak liczni i wpływowi, że swoim
poparciem przesądzili o przebiegu starcia. Ustalenia takie są niemożliwe znów
ze względu na milczenie źródeł. Można jedynie prowadzić domniemania na
ten temat.
1 2 3 4 5 Dalej..
Przypisy: [ 55 ] K. Jasiński, op. cit. s. 107. [ 56 ] G. Labuda, Mieszko II król polski w czasach przełomu
1025-1034, Poznań 1994, s. 74. [ 57 ] S. Syty, op. cit. s. 104-105. [ 58 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 333. [ 60 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 341. [ 61 ] G.
Gyorffy, op. cit. s. 387. [ 62 ] K. Jasiński, op. cit. s. 107. [ 63 ] G. Labuda, op.
cit. s. 74. [ 65 ] D. Borawska, op. cit. s. 75. [ 66 ] G. Labuda, op. cit. s. 74. [ 67 ] Wipon, Chwalebne
czyny Konrada II, Kraków 2005, s. 55-56. [ 68 ] G. Labuda, op. cit. s. 92. [ 70 ] G. Labuda. op. cit. s. 95. [ 71 ] Powieść
minionych lat, Wrocław — Warszawa — Kraków 1968, s. 317. [ 72 ] G. Labuda, op. cit. 128. [ 73 ] T. Grudziński, Kryzys polskiej monarchii wczesnofeudalnej w świetle ostatnich badań, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Mikołaja
Kopernika, Toruń 1966, z. 2, s. 28. [ 74 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 341. [ 75 ] S. Zakrzewski, op. cit. s. 342. « Historia (Publikacja: 22-02-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5277 |
|