|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Stary Testament » ST - spojrzenie krytyczne
Darczyńca Sprawiedliwy i Miłosierny... [1] Autor tekstu: Krystyn Dąbrowa
"...nowa
ekonomia zbawienia uważa Pięcioksiąg
za prawdziwe słowo
Boże, zachowujące stałą i trwałą
wartość dla naszego pouczenia i zbawienia"
Ze
wstępu do Pięcioksięgu (czyli
Starego Testamentu)
I Ci wszyscy, którzy kwestionują wyłączne
prawo Izraela do Palestyny, niech wiedzą, że grzeszą, bo sprzeciwiają się
woli bożej. Wyraźnie i wielokrotnie, bez niedomówień i dwuznaczności Bóg
ofiarował tę ziemię Izraelowi. Biblia, Pismo Święte Starego Testamentu
dostarcza na to mnóstwo dowodów. Palestyna, to przecież biblijny Kanaan.
Po raz
pierwszy Bóg ogłosił tę darowiznę, gdy po
wielkiej wędrówce z chaldejskiego Ur (dzisiejszy Irak) Abram, (który
nawet jeszcze nie przyjął imienia Abrahama), przybył
do Kanaan. Bóg oznajmił mu: „Spójrz przed siebie i rozejrzyj się z tego
miejsca, na którym stoisz, na północ i na południe, na wschód i ku morzu;
cały ten kraj, który widzisz, daję tobie i twemu potomstwu na zawsze. (...)
Wstań i przejdź przez ten kraj wzdłuż i wszerz: tobie go oddaję." „Abram zwinął namioty i przybył pod Hebron,
gdzie były dęby Mamre. Osiedliwszy się tam, zbudował ołtarz dla Pana."
(Rdz,
XIII, 14-15,17-18) Po
pewnym czasie Bóg powrócił do tego tematu konkretyzując swoją darowiznę
dla Izraela, informując jakie plemiona i narody zamieszkują obecnie na tych
terenach: „W dniu tym zawarł Pan przymierze z Abramem, mówiąc:
"Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej,
rzeki Eufrat, wraz z Kenitami, Kenizzytami, Kadmonitami,
Chittytami, Peryzzytami, Refaitami, Amorytami, Kananejczykami, Girgaszytami i Jebusytami" (Rdz,XV,18-21). Nikt tych, zamieszkujących tam ludów nie zapytał, jakie jest ich
zdanie na ten temat...Zupełnie jak w Jałcie.... Później,
prawo Izraela do tej ziemi potwierdził Bóg wobec syna
Abrahama — Izaaka (Rdz,XXVI,2-5), a jeszcze później, także wobec Jakuba (syna
Izaaka) (Rdz, XXVIII, 13) i powtórzył to jeszcze raz Jakubowi (Rdz, XXXV, 12). Wiele
razy obietnicę tę ponawiał Bóg również wobec Mojżesza. Po raz pierwszy
zrobił to jeszcze podczas egipskiej niewoli, mówiąc: „Dosyć napatrzyłem
się na niedolę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc
jego uciemiężenie.
Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód, na miejsce Kananejczyka, Chittyty i Amoryty, Peryzzyty, Chiwwity, i Jebusyty" (Wj, III, 7-8). Powtarzał to także później: „Potem zaś rzekł Pan do Mojżesza:
'Idź, i wyrusz stąd ty i lud, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej, do
ziemi, którą obiecałem pod przysięgą Abrahamowi,
Izaakowi i Jakubowi, mówiąc: Dam ją twojemu potomstwu'." (Wj,XXXIII,1) W Księdze Liczb
Bóg
bardzo konkretnie, wprost technicznie, jak geodeta,
określił granice Izraela: „Mówił dalej Pan do Mojżesza: 'Daj
Izraelitom następujący rozkaz: Gdy przyjdziecie do ziemi Kanaan, wtedy
obszarem, który wam przypadnie
jako dziedzictwo, będzie ziemia Kanaan w swoich granicach. Południowa jej
strona ciągnąć się będzie dla was od pustyni Sin aż do Edomu. Wasza południowa
granica wyjdzie na wschodzie z krańca morza Słonego. Następnie skieruje się
ku południowi ku Wzgórzu Skorpionów, przebiegnie przez Sin na południe od
Kadesz-Barnea. Stąd pójdzie do
Chasar-Addar i ciągnąć się będzie do Asmon. Od Asmon pobiegnie w kierunku
Potoku Egipskiego i zakończy się przy morzu. Waszą granicą zachodnią
będzie Wielkie Morze — to jest dla was granica zachodnia. Wasza granica północna
tak
pobiegnie: poprowadzicie ją od
Wielkiego Morza aż do góry Hor. Od góry Hor poprowadzicie do Wejścia do
Chamat. Granica będzie sięgać do
Sedad. Następnie pobiegnie dalej do Zifron i zakończy się w Chasar-Enan — to
będzie wasza północna granica. Wschodnią
granicę poprowadzicie od
Chasar-Enan do Szefam. Od Szefam pobiegnie granica w dół w kierunku Haribla
na wschód od Ain. Potem pójdzie dalej przez góry na wschód od jeziora
Kinneret. Następnie będzie biegła wzdłuż
Jordanu i zakończy się przy Morzu Słonym. To będzie wasz kraj ze
swymi granicami dokoła" (XXXIV,1-12).
II No
dobrze, zapytacie naiwnie, ale co będzie z żyjącymi na tych ziemiach
narodami, plemionami, po prostu ludźmi? Jakie są w tej sprawie rozkazania boże?
I tu ze
zdumieniem odkrywamy, że wynalazcą czystek etnicznych był nie Miloszevic, którego
wyczyny w Kosowie poddawane były ocenie przez
Międzynarodowy Trybunał, czy Stalin przesiedlający Tatarów, Czeczeńców i innych; nie Hitler z Holocaustem. Nie byli
wynalazcami czystek wyniszczający Indian Amerykanie, ale Sprawiedliwy i Miłosierny
Bóg! Jest na to aż nadto dowodów niepodważalnych, bo biblijnych. Jest np.
taki tekst: „Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której
idziesz, aby ją posiąść, usunie liczne narody przed
tobą: Chittytów, Girgaszytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzzytów,
Chiwwitów i Jebusytów: siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od
ciebie. Pan, Bóg twój, odda je tobie, i ty je wytępisz, obłożysz je klątwą,
nie zawrzesz z nimi przymierza i nie okażesz im litości. (....) Ale
tak im macie uczynić: ołtarze ich zburzycie,
ich stele połamiecie, aszery wytniecie a posągi spalicie ogniem" (Pwt, VII,
1-3,5). „Tak mówił Pan do Mojżesza na stepach Moabu
naprzeciw Jerycha: 'To powiedz Izraelitom: Gdy przejdziecie
przez Jordan do ziemi Kanaan, macie wypędzić wszystkich mieszkańców
kraju przed sobą. Zniszczycie wszystkie wyobrażenia bogów, podobnie wszystkie
posągi ulane z metalu, a wszystkie wyżyny spustoszycie. (....) Jeśli jednak
mieszkańców kraju nie wypędzicie przed sobą, będą ci, którzy pozostaną,
jakby cierniami dla waszych oczu i kolcami dla waszych boków;
oni to będą was uciskać w kraju, gdzie zamieszkacie" (Lb,
XXXIII, 50-53,55). Czyż nie jest to
polecenie dokonania czystek etnicznych? Podobne dyrektywy spotykamy jeszcze w kilku miejscach Ksiąg Starego
Testamentu. Ale były to najczęściej dyrektywy dość ogólne, strategiczne. Bóg
sformułował jednak również zalecenia bardziej szczegółowe: „Jeśli podejdziesz
pod miasto, by z nim prowadzić wojnę, [najpierw] ofiarujesz
mu pokój, a gdy ono odpowie ci pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały
lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo, i będą
ci służyli. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, będziesz
je oblegał. Skoro Pan, Bóg twój wyda ci je w ręce — wszystkich
mężczyzn wytniesz ostrzem miecza. Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko, co jest w mieście, cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci wydał
Pan, Bóg twój" (Pwt, XX, 10-14). Ale, to „miłosierne" zalecenie o stosunku do kobiet i dzieci oraz
trzody dotyczyć miało jednak tylko tych ludów, które mają siedziby oddalone
od krainy, którą Bóg podarował
Izraelowi. Inaczej zaś mieli postępować na terenach przez Boga Izraelowi
obiecanych. W tym samym rozdziale Księgi
Powtórzonego Prawa, czytamy bowiem: „Tak postąpisz ze wszystkimi
miastami, daleko od ciebie położonymi, nie będącymi własnością pobliskich
narodów. Tylko w miastach należących do narodów, które ci daje Pan,
twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu" (15-17). I dalej mówi Bóg:
„Z wolna i po trosze wypędzi Pan, Bóg twój, te narody sprzed twoich oczu.
Nie będziesz mógł ich prędko wytępić, aby dzikie zwierzęta nie rozmnożyły
się dookoła ciebie. (....) Królów ich wyda w twe ręce, abyś wytracił ich
imię pod niebem. Nikt się nie ostoi przed tobą, aż ich wytępisz" (Pwt,
VII, 22,24). Realizacja tych boskich wytycznych, to pasmo krwawych mordów i niewolnictwa ludów, których jedyną winą było, że mieszkali na
terenach, które Bogu zachciało się dać Izraelowi. Poniżej kilka przykładów, a jest podobnych w Biblii dziesiątki. „Według rozkazu jaki otrzymał Mojżesz od Pana,
wyruszyli przeciw Madianitom i uprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały
majątek. Spalili wszystkie miasta, które tamci zamieszkiwali i wszystkie
obozowiska namiotów. (....) I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska, na
tysiączników i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej. Rzekł do nich:
'Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety? (....) Zabijcie więc
spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już
obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie
obcowały z mężczyzną, zostawcie dla siebie przy życiu'." (Lb, XXXI,
7,9-11,14-15,17-18) Inne przypadki: „I wyszedł przeciw nam Sichon i cały lud jego
na wojnę do Jahasy, Pan, Bóg nasz,
wydał go nam i pobiliśmy jego samego, synów jego i cały jego lud. W tym
czasie zdobyliśmy wszystkie jego
miasta i klątwą obłożyliśmy każde
miasto, mężczyzn, kobiety i dzieci, nie oszczędzając niczego oprócz zwierząt, które sobie zabraliśmy i łupu z miast przez nas zajętych."
(Pwt, II, 32-35) I dalej: „Pan, nasz Bóg, wydał w nasze ręce również
Oga, króla Baszanu, i cały jego lud. Pobiliśmy go tak, że nikt z nich nie
ocalał." (Pwt,III,3) Ze względu na przysłowiowe
„trąby jerychońskie" najbardziej znanym jest przypadek zdobycia Jerycha.
Po jego zdobyciu: „… przeznaczyli pod ostrze miecza wszystko, co było w mieście, mężczyzn i kobiety, młodzieńców i starców, woły, owce i osły.
(....)
Następnie miasto i wszystko co w nim było, spalili, tylko srebro i złoto, jak i sprzęty z brązu i żelaza oddali do skarbca domu Pańskiego." Gwoli
sprawiedliwości wspomnieć jednak trzeba, że nie zamordowano nierządnicy, która
przechowywała izraelskich szpiegów, oraz jej rodziny (Joz, VI, 21,24). A więc i pochwała korzyści ze
zdrady Ojczyzny też z Biblii pochodzi... Czasem Bóg planował operację jakby był szefem sztabu armii Izraela: „Wtedy rzekł Pan do Jozuego: "Nie bój się i nie
trać odwagi! Weź ze sobą wszystkich wojowników, powstań i wyrusz przeciw Aj.
Patrz: oto wydaję w twoje ręce króla Aj, jego lud, miasto i kraj. Postąpisz z Aj i jego ludem, jak postąpiłeś z Jerychem i jego królem. Możecie jednak
wziąć sobie łupy i zwierzęta. Przygotuj zasadzkę na miasto od tyłu. (....)
". Tu następuje szczegółowy opis chytrego podstępu wymyślonego przez
Boga , polegającego na odciągnięciu wojowników Aj
od miasta i zajęcia miasta przez izraelskie odwody. Wówczas (....) "Gdy
Izraelici pobili mieszkańców Aj na otwartym polu, na pastwisku, po którym ich
ścigano, i gdy wszyscy oni aż do ostatniego polegli od miecza, cały Izrael
zwrócił się przeciw Aj i poraził je ostrzem miecza. Ogółem poległych tego
dnia, mężczyzn i kobiet, było dwanaście tysięcy, czyli wszyscy mieszkańcy
Aj. (....) Tylko bydło i łupy z tego miasta rozdzielili między siebie Izraelici
zgodnie z poleceniem Pana danym Jozuemu. A Jozue spalił Aj i uczynił z niego
rumowisko na wieki, pustkowie aż do dnia dzisiejszego. Króla Aj powiesił na
drzewie, aż do wieczora. O zachodzie słońca rozkazał Jozue zdjąć jego
trupa z drzewa, po czym rzucono go u wejścia do bramy miejskiej i wzniesiono
nad nim wielki stos kamieni widoczny aż do dnia dzisiejszego." (Joz, VIII,
1,24-29)
1 2 Dalej..
« ST - spojrzenie krytyczne (Publikacja: 03-06-2007 )
Krystyn Dąbrowa Ur.1934. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa UW; dziennikarz w dwutygodniku "Od nowa", "ITD". Ostatnio stały współpracownik kwartalnika "Pokolenia". Działacz partyjny, m.in. I sekretarz Komitetu Krakowskiego PZPR - odwołany w stanie wojennym (1982). Radca Ambasady PRL w Pradze i Bukareszcie. Obecnie na emeryturze. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5401 |
|