|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe
Między mecenatem a współpracą [1] Autor tekstu: Paweł Borecki
Wsparcie finansowe państwa dla związków wyznaniowych we współczesnej Polsce
1. Wprowadzenie
Problematyka finansowego wspierania przez państwo związków
wyznaniowych we współczesnej Polsce wzbudza od dawna zainteresowanie opinii
publicznej, zarazem szereg konkretnych przejawów tego procederu wywołuje społeczne
kontrowersje. [ 1 ] Brak jest wiarygodnych, kompleksowych danych na temat wielkości pomocy
publicznej dla kościołów. To prowadzi niejednokrotnie do upowszechnienia
informacji nieudokumentowanych, niemożliwych do weryfikacji. [ 2 ]
Można jednak zaryzykować przypuszczenie, że istnieje sprzeczność między
realiami systemu finansowania wyznań a aspiracjami znaczącej części opinii
publicznej. Postawy negatywne w stosunku do Kościoła w istotnej mierze mają
podłoże ekonomiczne. [ 3 ]
Konstytucja RP z 2.4.1997 r. nie zawiera szczegółowych
postanowień dotyczących wsparcia finansowego państwa dla wspólnot
religijnych. Ogólne normy w tym zakresie wynikają przede wszystkim z art. 25
ust. 1-3 ustawy zasadniczej. Naczelną dyrektywą jest wyrażona w art. 25 ust.
3 zasada wzajemnej niezależności państwa i związków wyznaniowych w swoich
dziedzinach, która implikuje niezależność systemów finansowania tych
podmiotów. Związki wyznaniowe nie mogą być zatem w sferze finansowej uzależnione
od państwa, w szczególności w następstwie pokrywania z dotacji państwowych
kosztów funkcji religijnych. Dla państwa analizowana zasada oznacza zwłaszcza
zakaz ustanawiania szczególnych form obciążeń fiskalnych dla wyznań oraz
duchowieństwa, np. mających charakter kontrybucji. Nakładanie ciężarów
publicznych na wymienione podmioty musi się odbywać tylko na podstawie ustaw
obowiązujących wszystkich, tzn. takich ustaw, które dla wspólnot
religijnych oraz duchownych mają to samo znaczenie, co dla każdego. Jeżeli
ustawa dotyczy kościoła nie jak każdego, ale dotkliwiej ze względu na fakt
bycia kościołem bądź pojmowania się jako taki, to w szczególności wtedy,
gdy ogranicza ona jego misję duchowo-religijną — ma charakter
dyskryminacyjny i jest sprzeczna z analizowaną zasadą ustrojową. Powinna być
zatem wyeliminowana z systemu prawnego.
W przypadku relacji między państwem a Kościołem katolickim zasada
wzajemnej niezależności została powtórzona w art. 1 Konkordatu z 28.7.1993 r.
Traktat, w przeciwieństwie do konkordatu polskiego z 1925 r., nie
reguluje kompleksowo kwestii pomocy finansowej państwa dla wyznania większościowego.
Zawiera natomiast normy szczegółowe wprost dotyczące finansowania niektórych
kościelnych szkół wyższych (art. 15 ust.3) oraz wsparcia materialnego w celu
konserwacji i remontowania zabytkowych obiektów sakralnych i obiektów
towarzyszących a także dzieł sztuki stanowiących dziedzictwo kultury (art.
22 ust. 4). Należy je traktować jako wyjątki od zasady niezależności państwa i Kościoła w dziedzinie finansowania.
Ogólną dyrektywę, że państwo i państwowe
jednostki organizacyjne nie dotują oraz nie subwencjonują kościołów i innych związków wyznaniowych sformułowano w art. 10 ust. 2 ustawy z 17.5.1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Wyjątki od tej zasady
regulują ustawy lub przepisy wydane na ich podstawie. Wspomniana dyrektywa
została wyrażona w kontekście deklaracji, iż Rzeczpospolita Polska jest państwem
świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań.
Model normatywny pomocy finansowej państwa dla wyznań determinuje
ponadto wyrażona w art. 25 ust. 2 Konstytucji zasadą bezstronności władz
publicznych, czyli ich neutralności, w sprawach przekonań religijnych światopoglądowych i filozoficznych. Instrumenty finansowe w związku z tym nie mogą być
wykorzystywane przez władze państwowe, samorządowe, a także podmioty
prywatne wykonujące władztwo publiczne do promocji albo zwalczania prądów
religijno-światopoglądowych występujących w społeczeństwie, w szczególności
poprzez wspieranie lub ograniczanie wspólnot religijnych będących ich nośnikami.
Rozdział finansowy państwa i związków wyznaniowych w świetle
postanowień konstytucji nie ma
charakteru absolutnego. Wspólnoty religijne podlegają, wynikającemu z istoty
państwa, jego suwerennemu władztwu fiskalnemu. Zgodnie z art. 84 Konstytucji
każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych,
określonych w ustawie. Także Konkordat z 1993 r., co stwierdził Rząd RP w deklaracji wyjaśniającej do traktatu, przyjętej 15.4.1997 r., uznaje
określone ustawodawstwem polskim kompetencje organów państwowych do
regulowania kwestii finansowych i podatkowych kościelnych osób fizycznych i prawnych. Art. 13 ust. 1 ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania generalnie przewiduje, że majątek i przychody związków wyznaniowych
podlegają ogólnie obowiązującym przepisom podatkowym, z wyjątkami określonymi w odrębnych ustawach.
Związki
wyznaniowe w świetle art. 25 Konstytucji nie są jeszcze jedną kategorią
korporacji skupiającą obywateli. Ich relacje z państwem nabierają charakteru
bilateralnego. Jawią się one jako partner państwa w zakresie polityki społecznej.
Na wymienionych podmiotach spoczywa konstytucyjny obowiązek współdziałania
dla dobra wspólnego i dobra człowieka. Dopuszczalne jest w związku z tym
wsparcie ze środków publicznych przedsięwzięć prowadzonych przez związki
wyznaniowe, lecz jedynie, na rzecz realizacji wymienionych w Konstytucji celów.
Tezę o względnym charakterze rozdziału finansowego państwa i wspólnot
religijnych uzasadnia także wykładnia historyczna art. 25 Konstytucji. Podczas
drugiego czytania projektu ustawy zasadniczej została odrzucona poprawka
polegająca na dodaniu do rzeczonych przepisów ustępu 6 o treści: Budżet
państwa nie finansuje działalności statutowej Kościołów i związków
wyznaniowych. [ 4 ]
Pojęcie dobra wspólnego
wyklucza pojmowanie go jako wartości partykularnej, charakterystycznej dla wyłącznie
określonej denominacji religijnej, czyli mającej charakter stricte konfesyjny. Konstytucja w preambule oraz w art. 1 odnosi
ten termin do Polski jako państwa — Rzeczypospolitej. Podobnie termin
„dobro człowieka", pozbawiony dodatkowych określeń, nie może być
ograniczany do wartości bliskich wyznawcom jedynie określonych związków
wyznaniowych. Współdziałanie państwa i Kościoła winno mieć zatem cel
uniwersalny i być ukierunkowane na człowieka jako osobę ludzką a nie jako
wyznawcę danej religii. Szczegółowa wykładnia zasady współdziałania państwa i Kościoła wyrażonej w art. 25 ust. 3 Konstytucji wyklucza wsparcie finansowe
państwa dla przedsięwzięć wspólnot religijnych, noszących wyraźne piętno
konfesyjne. Ewentualne dotacje państwowe winny mieć charakter celowy a nie
podmiotowy i służyć przede wszystkim urzeczywistnieniu zasadniczych praw oraz
aspiracji ludzkich o charakterze socjalno-bytowym. Konstytucja nie przewiduje,
wręcz wyklucza finansowanie przez państwo związków wyznaniowych jako takich.
[ 5 ] Wyklucza zarazem pomoc państwa w egzekwowaniu świadczeń samych wyznawców na
rzecz kościoła. Niedopuszczalne jest ustanowienie podatku kościelnego, jako
podatku członkowskiego, ściąganego przez państwowy aparat skarbowy na
podstawie deklaracji podatnika w sprawie przynależności konfesyjnej. Zgodnie z art. 53 ust.7 Konstytucji nikt nie może być obowiązany przez organy władzy
publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub
wyznania. [ 6 ] Możliwe jest natomiast
wprowadzenie na wzór włoski prawa do dobrowolnego wskazania przez podatnika w deklaracji podatkowej celu religijnego lub świeckiego, na który ma być
przeznaczony drobny ułamek podatku.
Zasady udzielania tego rodzaju
pomocy związkom konfesyjnym winny być dla wszystkich wyznań potencjalnie
jednakowe, tzn. odpowiadać zasadzie równouprawnienia związków wyznaniowych
wyartykułowanej w art. 25 ust. 1 Konstytucji. Formy wsparcia związków
wyznaniowych mają być tego rodzaju, aby mogły z nich skorzystać wszystkie
wspólnoty religijne. Możliwości uzyskania pomocy ze środków publicznych nie
mogą być zwłaszcza uzależnione od tzw. sztywnych kryteriów, ściśle związanych z daną wspólnotą konfesyjną np. cech doktryny religijnej, długości
istnienia na terytorium Polski czy szczególnych cech organizacyjnych.
System pomocy finansowej państwa dla związków wyznaniowych, mimo
blisko dziesięciu lat obowiązywania nowej konstytucji, nie uległ zasadniczym
zmianom. Jego podstawowe zręby zostały ukształtowane jeszcze na początku lat
dziewięćdziesiątych minionego stulecia. Nie nastąpiło dostosowanie tego
sytemu do nowych ustrojowych zasad stosunków wyznaniowych. Decydujący wpływ
na jego aktualny stan miały nie względy prawne czy tym bardziej fiskalne,
lecz polityczne. Zakres wyjątków od zasad konstytucyjnych, a także zawartych w Konkordacie oraz ogólnych założeń ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania jest na tyle znaczny, iż można mówić o ich podważeniu.
We współczesnej Polsce system pomocy finansowej państwa dla związków
wyznaniowych jest hybrydą rozwiązań prawnych i ekonomicznych wywodzących się z różnych epok, odzwierciedlających nierzadko wykluczające się systemy
relacji między państwem a związkami wyznaniowymi. Funkcjonują równolegle
formy wsparcia oparte na kryterium podmiotowym, wskazujące na dowartościowanie
religii oraz wspólnot religijnych jako takich przez państwo, czyli nie
odpowiadające zasadzie bezstronności (neutralności) władz publicznych oraz
rozwiązania o charakterze kooperacyjnym, ukierunkowane na finansowanie działalności
społecznie użytecznej, prowadzonej przez związki wyznaniowe. Brak całościowych,
wiarygodnych danych finansowych uniemożliwia określenie, które z pośród
wymienionych form mają charakter przeważający.
1 2 3 4 5 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Sondaże przeprowadzone przez największe polskie portale
internetowe: Onet.pl, Wirtualna Polska, Interia.pl, w związku z informacjami o utworzeniu celowej rezerwy budżetowej na rzecz Świątyni Opatrzności Bożej,
wskazywały, że ok. 90% uczestników badania było przeciwnych tej formie
wsparcia państwa dla Kościoła. [ 2 ] Przykładem
tego rodzaju danych jest informacja podana przez wicemarszałka Senatu Ryszarda
Jarzembowskiego 10.1.2004 r. podczas konferencji w Senacie pt. „Czy biedne państwo
powinno płacić bogatemu Kościołowi?", jakoby rocznie z budżetu państwa płynęło
rocznie bezpośrednio i pośrednio na cele związane z Kościołem katolickim
ok. 5 miliardów złotych (zob. Klub Senacki „Lewica Razem", Fundusz Kościelny — za i przeciw. Relacja z konferencji 10.12.2004 r., Warszawa 2005, s.
11). [ 3 ] Kościół katolicki na początku trzeciego tysiąclecia w opinii Polaków, praca zbiorowa pod red. W. Zdaniewicza i S.H. Zaręby,
Warszawa 2004, s. 120. [ 4 ] Zgromadzenie Narodowe. Sprawozdanie Stenograficzne z 3 posiedzenia
Zgromadzenia Narodowego w dniach 24, 25, 26, 27 i 28 lutego 1997, część I,
Warszawa 1997, s. 220. [ 5 ] Współczesne państwo świeckie rezygnuje zatem w zasadzie z bezpośredniego
finansowania wyznań. W świeckim państwie demokratycznym prawa człowieka stają
się wartością modyfikującą rygorystyczny zakaz materialnego wsparcia związków
konfesyjnych. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych oceniając konstytucyjność
pomocy państwa szkolnictwu konfesyjnemu oparł się na koncepcji tzw. korzyści
dziecka, w myśl której zgodne z zasadą rozdziału są tylko takie formy
pomocy, które dotyczą bezpośrednio ucznia, a nie szkoły afiliowanej przez
związek wyznaniowy. [ 6 ] Zob. Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Narodowego. Biuletyn
XV, Warszawa 1995, s. 115 « Prawo wyznaniowe (Publikacja: 18-06-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5424 |
|