|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Filozofia Złota Księga moich spotkań z filozofią XIX w. [3] Autor tekstu: Andrzej Rusław Nowicki
O Trentowskim pisałem w książce: „Filozofia masonerii"
(5997, s. 136-
173 a
także, s. 24-25, 65, 67, 83, 103, 109-110, 203, 206, 215, 252, 327, 331-332) i w pracy „Bronisław Trentowski i Ateny pełne ludzi prawdziwie światłych"
(w pracy zbiorowej: "Przybliżanie przeszłości". Katowice 1998,
s.130-139). 12.5.2007 — ukazała się moja praca:
Bronisław Trentowski (1808-1869) w niemieckich
tygodnikach masońskich z lat 1862-1865 "NOMOS"
55-56, 2006s. 111-138, dwie inne prace o Trentowskim w druku.
OGIEŃSKI Emanuel 1813-1886.
[patrz: A.Nowicki: Emanuel Ogieński a 120 anni dalla morte. Il filosofo
e il primato della cultura, „Pfresenzaq Tajurisanese"
r. XXIOV, nr 195, luglio-agosto 2006] BAKUNIN
Michaił
1814-1876. Już
przy Stirnerze wspomniałem o mojej sympatii do anarchizmu. Słyszałem wiele o Bakuninie od Kazimierza Czapińskiego, wiele
informacji o Bakuninie było w pracach o Marksie i I
Międzynarodówce. Miałem w ręku jakieś dzieło Bakunina, czytałem książkę
mojej koleżanki z UW, prof. Hanny Temkinowej o Bakuninie. Odpowiada mi model
"socjalanarchizmu" czyli socjalizmu opartego na swobodnych
zrzeszeniach bez biurokracji państwowej i partyjnej, bez cenzury,
indoktrynacji, podsłuchu, donosicielstwa. Wklejam Bakunina jako reprezentanta
tego modelu, ale bliżsi są mi William Godwin, Piotr Kropotkin, Edward
Abramowski. Podoba mi się portret Bakunina, a jeszcze bardziej wiersz Władysława Broniewskiego o Bakuninie.
Kilka myśli Bakunina umieściłem w książce „Wypisy z historii
krytyki religii" (1962, s. 380-381). Karol
MARKS 1818-1883.
Proces poznawania Marksa trwał u mnie przeszło 40 lat, od roku 1935, kiedy po
raz pierwszy przeczytałem „Manifest komunistyczny" a zakończył się w roku 1978, kiedy przestudiowałem w oryginale "Grundriss der
Kritik der politischen Oekonomie".
Wziąłem od Marksa bardzo wiele, ale nigdy nie zajmowałem postawy
„wyznawcy" marksizmu. Moim zadaniem było zbudowanie własnego
systemu filozoficznego, więc „wszystkich wielkich myślicieli uznałem za
Moich Mistrzów", a temu, co od nich brałem (ściślej, co „wybierałem")
nadawałem zwykle nowy sens umieszczając wziętą myśl w nowym kontekście.
Akceptowałem materializm filozoficzny, akcentując zwłaszcza zawarty w nim ateizm.
Wziąłem „metodę dialektyczną", wczytując w nią pluralizm
metodologiczny Giordana Bruna, zmierzający do uchwycenia badanego przedmiotu w jego obiektywnej wieloaspektowości.
Ze wstępu do „Kapitału" wziąłem pojęcie dialektycznego wyłuskiwania
racjonalnych treści ze „skorupy"
negatywnie ocenianego kontekstu. Stało się to fundamentem mojej teorii
możliwości roztapiania religii w kulturze świeckiej. Z „Rękopisów
ekonomiczno-filozoficznych" wziąłem — przeciwstawione pojęciu
„alienacji" — pojęcie eksterioryzacji, czyniąc z niej
centralną kategorię własnej filozofii kultury.
Tworząc "inkontrologię" czyli własną filozofię spotkań,
wziąłem — jako fundament — następujące wypowiedzi Marksa: „Dopiero we
wspólnocie z innymi ludźmi każda
jednostka uzyskuje środki do swojego wszechstronnego rozwoju";
„rzeczywiste bogactwo duchowe jednostki zależy całkowicie od bogactwa jej
rzeczywistych stosunków" z innymi ludźmi. Te stosunki z innymi ludźmi i skutki tych stosunków (dzieła ludzkie) to „świat człowieka". Tak
więc „człowiek to świat człowieka" (Der Mensch das ist die Welt
des Menschen) i „całokształt stosunków społecznych" (das Ensemble
der gesellschafftlichen Verhältnisse).
Pisałem o Marksie bardzo wiele. Najważniejsze pozycje to: "Marksizm a religia" (wykład z 16 maja 1957, w „Ateizm a religia", 1957, s. 246-278), "Rola
kategorii formy i treści w definiowaniu religii i ateizmu" ("Euhemer", 1958, nr 3, s.17-30),
„Wykłady o krytyce religii" (1963, s. 121-139),
„Centralne kategorie religioznawstwa marksistowskiego" ("Euhemer",
1969, nr 1-2,s.3-17), „Marksistowska teoria kultury świeckiej" ("Euhemer", 1977, nr 4, s.107-115), „O marksistowską
inkontrologię. Zarys ogólnej teorii spotkań" (Studia Filozoficzne",
1977, nr 5, s.35-43), „Znaczenie Grundrisse der Kritik der politischen
Oekonomie dla teorii kultury świeckiej" ("Euhemer" 1978, nr 3,
s.3-14), "Myśl Marksa o przekształcaniu świata i jej znaczenie dla
religioznawstwa", "Euhemer", 1983, nr 4, s. 49-61) i w książkach:
„Człowiek w świecie dzieł" (1974, s.29-31, 37-40, 44, 48, 61-62,
76.112-113, 127, 131, 135-154, 199, 218-219, 270-271, 275, 294, 296, 321-322,
338-339, 346, 349, 352, 357-358), „Współczesna filozofia włoska"
(1977, s. 6-7.11-12, 14-15, 18-19, 23, 25, 29-39, 43-79, 84, 86-87, 90, 93-97,
99-102, 104, 106-108, 110, 113-119, 123-127, 129-131, 137, 140, 142, 144-145,
150-151, 154, 162-163, 165-170, 174-175, 182, 189-198, 225, 250, 268, 270, 284,
292, 294, 303, 315-316, 322, 324-329, 332-333, 355, 362-365, 367-370, 379-380,
382, 385, 387-388, 392, 395-402, 404-405, 407-409, 411, 413-417, 419-420,
421-548), „Nauczyciele" (1981, s.22, 26-27,41, 53,
103-104,106-107,114, 116, 121-124,127-129, 133-134, 153, 159, 183, 200-201,253,
267, 276, 316), „Zarys dziejów krytyki religii" (1986, s. 13, 16, 20,
27, 29-30, 40, 49, 56, 59, 64-65, 80-87, 94, 106, 131, 137, 163, 174, 224,
235-241, 253, 292, 297-300, 328, 333, 335), „Spotkania w rzeczach" (1991, s.30, 34-35, 40-41, 113, 117, 119, 132-134,
146-147, 151-153, 156-159, 212, 219, 222, 231, 233-236, 247-250, 262, 347, 352,
390), a także "Złota księga moich spotkań z marksizmem" (2000, s.
1-13). VAIHINGER
Hans 1852-1933; w latach 1937-1939 przestudiowałem gruntownie dwa jego dzieła — liczący ponad
tysiąc stron "Kommentar zu Kants Kritik der reinen Vernunft" (wpłynęło
to na mój „sposób rozumienia" filozofii Kanta) i zarys własnego systemu filozoficznego "Die Philosophie des Als
Ob", z którego wziąłem fundamentalne dla mojej własnej filozofii pojęcie
„modus loquendi"; posiadanie tego pojęcia we własnych masach
apercepcyjnych wpłynęło w sposób decydujący na moją percepcję tekstów
Bruna i Vaniniego; w przypadku Vaniniego ułatwiło ono oddzielenie ateistycznej
treści od skorupy "kontekstu ochronnego"; w przypadku Bruna
doprowadziło do odkrycia niezauważonego przez wcześniejszych badaczy obszaru
„filozofii języka" czyli rozważań Bruna o „sposobach mówienia" i „sposobach rozumienia". O Vaihingerze pisałem w książce
„Filozofowie o religii" (t. II, 1963, s. 193-194, 249-256). Jeżeli
uda mi się ukończyć i opublikować moją własną „Filozofię wielojęzyczności",
to okaże się, jak wiele zawdzięczam studiom nad Vaihingerem.
GUYAU,
Jean Marie 1854-1888.
Nie potrafię sobie przypomnieć, w jaki sposób dowiedziałem się o istnieniu
tego filozofa. Wiem na pewno (z własnego Dziennika Lektury), że w listopadzie 1937 r. znałem już kilka jego prac, a do 1959 r.
przestudiowałem w oryginale francuskim dwie najważniejsze jego książki:
„Esquisse d`une morale sans obligation ni sanction" i „L`Irréligion
de l`avenir". Czytałem także — posiadane we własnym księgozbiorze — książki „Education et hérédité", "La genese de l`idée
de temps", „La morale d`Epicure et ses rapports avec les doctrines
contemporaines" i tom wierszy „Vers d`un philosophe" i książkę
Alfreda Fouilée o etyce, estetyce i metafizyce Guyau. Wziąłem od niego ideę
„moralności bez powinności i sankcji", moralności opartej na
naturalnym pędzie człowieka do aktywności i potęgowania
życia. Na wykładzie z 14 maja 1957 r. mówiłem, że Guyau jest
genialnym odkrywcą nowej postawy moralnej, polegającej na nieustannym myśleniu,
badaniu, dociekaniu i poszukiwaniu bez wytchnienia; na niespuszczaniu oczu nawet
przed tym, co się czci."
1 2 3
« Filozofia (Publikacja: 29-05-2008 )
Andrzej Rusław NowickiUr. 1919. Filozof kultury, historyk filozofii i ateizmu, italianista, religioznawca, twórca ergantropijno-inkontrologicznego systemu „filozofii spotkań w rzeczach". Profesor emerytowany, związany dawniej z UW, UWr i UMCS. Współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli oraz Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Założyciel i redaktor naczelny pisma "Euhemer". Następnie związany z wolnomularstwem (w latach 1997-2001 był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Polski, obecnie Honorowy Wielki Mistrz). Jego prace obejmują ponad 1200 pozycji, w tym w języku polskim przeszło 1000, włoskim 142, reszta w 10 innych językach. Napisał ok. 50 książek. Specjalizacje: filozofia Bruna, Vaniniego i Trentowskiego; Witwicki oraz Łyszczyński. Zainteresowania: sny, Chiny, muzyka, portrety. Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 52 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: W chiński akwen... Wolność w Hongloumeng | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5905 |
|