|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Stary Testament » Analizy egzegetyczne ST
Prymitywne okrucieństwo [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
"Podczas
współczesnych nam wojen, kiedy to
przykazania Jezusa okazują się całkiem nieprzydatne
chrześcijanom, starotestamentowe sagi o bohaterach
dodają hartu ducha bardzo wielu pobożnym
wyznawcom chrystianizmu. W 1915 pewien teolog
spoza Niemiec napisał: ŤTa księga jest źródłem siły i radości dla tysięcy ludzi, którzy dziś doświadczają
trudów wojny i którzy dziękują Bogu,
że obdarzył ich ta księgą pocieszeniať"
K. Deschner
"Posłuszeństwo
zbrodniczym rozkazom jest zbrodnią"
Wolter
>W Piśmie Świętym roi się od opisów jak
to dzielni Żydowie z pomocą swego Jahwe mordują tysiące ludzi, którzy im się
sprzeciwiają (w rzeczywistości dopust boży w tej kwestii był mniejszy niż by
tego chcieli autorzy natchnionych pism marzycielskich). wyłuszczmy więc kilka
najjaskrawszych przygód.
Pierwsza rzeź niewiniątek — Wj 12
Rzeź religijna — Lb 25
Niedokładna masakra — Lb 31
Ludożerstwo — Pwt 28
Jerycho: Kapłani niszczą mury, żołdacy mordują — Joz 6
Jozue sprytem ubił 12 tys. osób — Joz 8
Rzeź Amorytów: Jozue
wali mieczem, Jahwe ciska kamieniami — Joz 10
Ludobójstwa Jozuego na południu kraju — Joz 10
Ludobójstwa Jozuego na północy kraju — Joz 11
Krwawe ofiary z ludzi — Sdz 11
Prawo talionu — 2 Sam 21
Kapłan Samuel dopilnowuje masakry — 1 Sam 15
Ręce i nogi za głowę — 2 Sam 4
Obrażalski Elizeusz — 2 Krl 2
Rzezie Jehu — 2 Krl 10
Mordowanie inaczej myślących — Ezech 9
Śpiewajmy psalm Panu… — Psalmy
Obrażalski
Elizeusz
Zacznijmy od
sceny, w której następca wielkiego Eliasza — Elizeusz zemścił się na czterdzieściorgu
dzieci, którzy poważyli się nazywać go łysielcem:
"Kiedy
zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego
wzgardliwie, mówiąc do niego: Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku! On zaś odwrócił
się, spojrzał na nich i przeklął ich w imię Pańskie. Wówczas wypadły z lasu
dwa niedźwiedzie i rozszarpały spośród nich czterdzieści dwoje dzieci."
(2 Krl 2, 23n; BT)
Niedokładna
masakra
Jahwe zamyślił sobie dokonać masakry
na sąsiednim plemieniu żydowskim — na madianitach. W tym celu oznajmił swą wolę
Mojżeszowi, który to zorganizował ową wojnę (o ile Biblia Wujka epizod ten nazwała
po prostu „Wojną z Madianitami", to mnisi benedyktyńscy tytułują go w BT: „Wojną świętą przeciw Madianitom"). Kiedy sprawa doprowadzona
została do końca po myśli Żydów, to znaczy kiedy już "pozabijali
wszystkich mężczyzn (...) uprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie
oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały majątek. Spalili wszystkie
miasta, które tamci zamieszkiwali, i wszystkie obozowiska namiotów"
(Lb 31,7n; BT), stanęli dumni z siebie wodzowie przed obliczem Mojżesza i kapłana Eleazara w nadziei na pochwały i odznaczenia, rzekł do nich powiernik
boskich zamiarów:
"Czemuście
niewiasty zachowali?" (Lb 31,15; Wujek)
Chcąc nie chcąc musieli wojacy powybijać
wszystkie kobiety, jedynie dziewice pozwolono im zachować przy życiu dla własnych
uciech.
Krwawe
ofiary z ludzi
W Biblii mamy dowody składania w ofierze
naszemu Bogu miłościwemu ofiary z ludzi. Nie mam teraz na myśli niedoszłą ofiarę z Izaaka — dowód potencjalny, lecz inny — niewątpliwe potwierdzenie tego ohydnego
zwyczaju, który z taką odrazą podaje się jako jedyne usprawiedliwienie pogromu
Azteków przez chrześcijan. Jafte, syn prostytutki, złożył w ofierze całopalnej
swoją córkę-dziewicę, w podzięce dla Pana, za to, że pozwolił mu wyrżnąć
wrogów żydowskich.
„Duch
Pana był nad Jeftem, który przebiegał dzielnice Gileadu i Manassesa, przeszedł
przez Mispa w Gileadzie, z Mispa w Gileadzie ruszył przeciwko Ammonitom. Jefte
złożył też ślub Panu: Jeżeli sprawisz, że Ammonici wpadną w moje ręce, wówczas
ten, kto (pierwszy) wyjdzie od drzwi mego domu, gdy w pokoju będę wracał z pola
walki z Ammonitami, będzie należał do Pana i złożę z niego ofiarę całopalną.
Wyruszył więc Jefte przeciw Ammonitom zmuszając ich do walki i Pan wydał ich w jego ręce. Rozgromił ich na przestrzeni od Aroeru aż do okolic Minnit, co
stanowi dwadzieścia miast, i dalej aż do Abel-Keramim. Była to klęska straszna.
Ammonici zostali poniżeni przez Izraela. Gdy potem wracał Jefte do Mispa, do
swego domu, oto córka jego wyszła na spotkanie, tańcząc przy dźwiękach bębenków, a było to dziecko jedyne; nie miał bowiem prócz niej ani syna, ani córki. Ujrzawszy
ją rozdarł swe szaty mówiąc: Ach, córko moja! Wielki ból mi sprawiasz! Tyś też
wśród tych, co mnie martwią! Oto bowiem nierozważnie złożyłem Panu ślub, którego
nie będę mógł odmienić! Odpowiedziała mu ona: Ojcze mój! Skoro ślubowałeś Panu,
uczyń ze mną zgodnie z tym, co wyrzekłeś własnymi ustami, skoro Pan pozwolił
ci dokonać pomsty na twoich wrogach, Ammonitach! Nadto rzekła do swego ojca:
Pozwól mi uczynić tylko to jedno: puść mnie na dwa miesiące, a ja udam się na
góry z towarzyszkami moimi, aby opłakać moje dziewictwo. Idź! — rzekł do niej. I pozwolił jej oddalić się na dwa miesiące. Poszła więc ona i towarzyszki jej i na górach opłakiwała swoje dziewictwo. Minęły dwa miesiące i wróciła do swego
ojca, który wypełnił na niej swój ślub i tak nie poznała pożycia z mężem."
(Sdz 11, 29n; BT)
Później, założyciel chrześcijaństwa — św. Paweł z Tarsu za ten czyn głosi chwałę Jeftego. Dopiero Ojcowie Kościoła
potępiają zgodnie pobożność Jeftego.
Prawo
Talionu
W Prawie obowiązywała
zasada oko za oko, ząb za ząb — zgodnie z wolą Jahwe (którego wolę Jezus przekreślił w Nowym Testamencie). W księdze samuelowiej mamy taką oto historię: w państwie
Dawida nastaje głód z powodu przelania krwi Gibeonitów, aby zmazać tę plamę
krwi Dawid musi wydać na śmierć siedmiu ludzi ze swego plemienia. Kiedy tego
dokonuje, Bóg zdejmuje przekleństwo głodu z ludu Dawida:
"W czasach Dawida
nastał głód, trwający przez trzy lata z rzędu. Dawid więc radził się Pana. A Pan dał mu taką odpowiedź: Krew pozostaje na Saulu i jego domu: bo wymordował
Gibeonitów.(*)
Król wezwał do siebie Gibeonitów i rozmawiał z nimi. Giebeonici nie wywodzili
się z Izraelitów, lecz z resztek Amorytów. Chociaż Izraelici przysięgali im,
jednak Saul starał się ich wyniszczyć z powodu gorliwości o Izraela i Judę.
Dawid zapytał Gibeonitów: Co wam winienem uczynić i czym was ułagodzić, abyście
błogosławili dziedzictwo Pańskie? Oświadczyli mu Gibeonici: Z Saulem i jego
domem, nie chodzi nam o srebro ani złoto. Nie chcemy równie spowodować śmierci
żadnego człowieka w Izraelu. Zapytał: Co powiecie, to wam uczynię. Odpowiedzieli
królowi: [Z powodu] człowieka, który nas niszczył i zamierzał naszą zgubę, żebyśmy
przestali istnieć na całym obszarze Izraela, niech wydadzą nam siedmiu mężczyzn z jego potomków. Powiesimy ich wobec Pana na wzgórzu Saula, który był wybrańcem
Pańskim. Król odpowiedział: Wydam ich wam."
(*) Można by pomyśleć, że Jahwe
był tak wrażliwy na punkcie przelewu krwi, że postanowił się zemścić. Nic podobnego,
nie uważał on nawet Gibeonitów za ludzi godnych życia, lecz owych siedmiu musiało
zginąć w imię zasad, jak by powiedział pewien znany aktor polski. Chodziło o nienaruszalność przysięgi, która została przez Izraelitów złamana w dobrej
wierze (gdyż w czasie jej zawierania wprowadzeni zostali w błąd), lecz Jahwe
uznawał wiążącą moc przysięgi, nawet kiedy zawarta była pod wpływem kłamstwa
drugiej strony. A było to tak:
Kiedy Bóg upodobał sobie plemię izraelskie i przyrzekł mu wyłączne prawo do
ziemi Kananejskiej, nakazał jednoczesną eksterminację innych plemion, których
nie darzył podobnym sentymentem (choć współczesna poprawność teologiczna Biblii
Tysiąclecia masowy mord zamieniała na nakaz przepędzenia — "macie
przepędzić" powiada Bóg benedyktynów tynieckich). "Pan
do Mojżesza:
Przykaż synom Izraelowym a mów do nich: Gdy się przeprawicie przez Jordan, wszedłszy
do ziemie Chananejskiej, wytraćcież wszystkie obywatele onej ziemie.
Połamcie znaki i bałwany pokruszcie, i wszystkie ich wyżyny spustoszcie, oczyszczając
ziemie i mieszkając w niej. Bom ja ją dał wam w osiadłość (...) Lecz jeśli nie
będziecie chcieć wytracić obywatelów ziemie, którzy zostaną, będą wam jako goździe w oczach i oszczepy w bokach i będą się wam przeciwić w ziemi mieszkania waszego, a cokolwiek-em im był umyślił uczynić, wam uczynię" (Lb 33,51n,
Wujek). Ponownie ten zdecydowany nakaz artykułuje Jahawe w siódmym rozdziale
Księgi Powtórzonego Prawa: "Gdy cię wwiedzie Pan
Bóg twój do ziemie, do której wchodzisz, abyś ją posiadł, a wygładzi wiele narodów
przed tobą — Hetejczyka i Gergezyjczyka i Amorejczyka, Chananejczyka i Ferezejczyka, i Hewejczyka, i Jebuzejczyka, siedm narodów daleko więtszej liczby niż ty jesteś i mocniejszych nad cię — i gdy je Pan Bóg twój podda tobie, wybijesz je do
szczętu [jakoś tak mimochodem przypomniał mi się obecny ekumenizm — przyp]. Nie weźmiesz z nimi przymierza ani się zlitujesz
nad nimi, ani małżeństw z nimi złączać będziesz (...) [jeśli to uczynisz,
to] rozgniewa się zapalczywość Pańska, i wygładzi
cię prędko. Ale owszem, to im uczynicie: ołtarze im wywróćcie i bałwany pokruszcie, i gaje wyrąbajcie, i ryciny popalcie. Boś jest lud święty Panu Bogu twemu"
(Wujek). Do obywateli
ziemi kananejskiej zaliczali się więc również Gibeonici (pochodzących od Amorytów),
okłamali oni jednak Jozuego, że pochodzą jak oni z zewnątrz,udało im
się zawrzeć porozumienie z Izraelitami przypieczętowane przysięgą. Po trzech
dniach kłamstwo wyszło na jaw, lecz Izraelici nie mogli już odstąpić od umowy,
gdyż łączyła ich święta przysięga. Ową przysięgę złamał parę wieków później
Saul zabijając kilku Gibeonitów "z zapalczywości,
jakoby dla ludu Izraelskiego i Judzkiego" (2 Sam 21,2, Wujek).
Tym właśnie ściągnął klątwę na swój lud, który pokarany został głodem, który
to w końcu złagodzony został przez odwet zmazujący wykroczenie przeciwko prawu
boskiemu.
1 2 3 4 Dalej..
« Analizy egzegetyczne ST (Publikacja: 20-06-2002 Ostatnia zmiana: 09-08-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 602 |
|