|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » PSR » Publikacje
Jak zrealizować Postulaty Laickie Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Postulaty Laickie, jakie zaproponowało Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów nie obejmują tych wszystkich postulatów, często bardzo ważnych, które wymagałyby zmiany Konkordatu. Nie ma więc np. ani postulatu usunięcia religii ze szkół i przedszkoli ani audycji religijnych z mediów publicznych czy zaprzestania finansowania KULu czy PATu. Wszystkie nasze postulaty dadzą się zrealizować w ramach Konkordatu, lecz co ważniejsze wszystkie one dotyczą tylko konieczności respektowania zasad ustrojowych RP zapisanych w konstytucji i ustawach a nie jakiegoś idealnego pozaprawnego modelu relacji państwo-kościół. Formułując te Postulaty odwołujemy się do zasad konstytucyjnych bezstronności władz publicznych w sprawach wyznaniowych oraz równouprawnienia grup światopoglądowych, a także zasad państwa świeckiego, neutralnego światopoglądowo, oddzielenia kościołów od państwa oraz nie finansowania kościołów przez państwo – te wszystkie zasady są zasadami prawnymi ujętymi expressis verbis w swoistej konstytucji wyznaniowej polskiego prawa – ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (art. 9 i 10). Domagamy się więc nie tyle państwa laickiego, co demokratycznego państwa prawa. Liczne posunięcia polskich władz przez lata konsekwentnie podmywały prawną zasadę państwa świeckiego i dziś jest ona fikcją. Domagamy się więc przestrzegania polskiego prawa!
Są to postulaty realne, jeśli tylko coraz bardziej zlaicyzowani obywatele RP oraz polskie media będą naciskały władze na ich realizację. Dziś bowiem nie ma co się bać strajku duchowieństwa, tej swoistej dziwnej „budżetówki” w naszym kraju, której polskie władze bardziej się boją niż strajku górników. I w wyniku tego odkładane jest rozwiązywanie problemów wyznaniowych, które nawarstwiają się z roku na rok. Przed laty Kościół miał polityczną siłę perswazyjną w stosunku do swoich wyznawców, której dziś już nie ma. Polscy katolicy nie popierają bardzo wielu nauk moralnych Kościoła, których akceptacja jest już dziś, jak się wydaje, mniejszościowa wśród katolików, a pouczenia polityczne znajdują jeszcze mniejszą akceptację. Politycy nie muszą się już więc obawiać, że im Kościół pokrzyżuje plany.
Oczywiście, jeśli wszyscy nadal będą umacniać się w przekonaniu, że nic zrobić nie można, to zaiste – nic się nie zrobi. Bo samo się nie zrobi. W dużej mierze potrzeba uświadomienia Jana Kowalskiego o rzeczywistej skali tych nadużyć. Polski parafianin często wie tylko, że jego proboszcz ma typowo ludzkie słabości i żaden z niego przewodnik moralny oraz że trochę za dużo zdziera za posługi religijne. Nie wie natomiast bardzo często, jak wielka jest skala tych nieprawidłowości, gdyż media rzadko kiedy nakreślają jej całościowy obraz. Nasze postulaty są właśnie takim całościowym obrazem najgorszych nadużyć.
Ileż osób wie, że np. w 2007 władze państwowe podpisały kuriozalną umowę z Kościołem, która zobowiązuje Szefa Służby Celnej i kierowników tej służby do „troski” o „optymalną realizację rocznego planu duszpasterskiego”, i dodatkowo na tych urzędników państwowych nakłada się obowiązek współpracy i wzajemnego wspierania w realizacji swoich zadań – czyli celnicy mają wspierać kształtowanie „pożądanych postaw religijnych” (sic!). I to się dzieje w kraju w którym księża muszą chwytać się żenujących trików marketingowych („Powołanie doda ci skrzydeł!”), aby przyciągnąć ludzi do seminariów, bo zapanowała u nas od niedawna „kultura antypowołaniowa”, jak mówi bp. Polak. Mamy więc laicyzację społeczeństwa, zaś władze udają, że tego nie widzą.
Prosimy o wsparcie w rozpowszechnianiu tych postulatów i o ich publiczne dyskutowanie. W szczególności zachęcamy do przekazywania ich lub przesyłania swoim lokalnym posłom, względnie bezpośrednio do Sejmu, podpisane z wezwaniem do realizacji w Polsce państwa prawa.
Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów nie zamierza oczywiście poprzestać na przedstawieniu tych postulatów i ich przekazaniu mediom i politykom. Chcemy aktywnie wziąć udział w realizacji poszczególnych punktów. W tym roku zaczynamy dwie sprawy:
- Przedstawienie projektu ustawy zmiany art. 196 o ochronie uczuć religijnych (karanie tylko celowych zniewag oraz rozciągnięcie ochrony także na niereligijne uczucia światopoglądowe)
- Urealnienie etycznej alternatywy w polskich szkołach. Mamy póki co dobry znak w postaci zapowiedzi MEN objęcia nauczaniem etyki wszystkich zainteresowanych, lecz żadnych przygotowań do wprowadzenia tego. Chcemy wyjść temu naprzeciw i zaproponować rozwiązania, które pozwolą zrealizować te szumne zapowiedzi. W szczególności chcemy wsparcia systemu e-learningowego w nauczaniu etyki, który powinien służyć w szczególności w tych szkołach, gdzie nie ma grupy osób zainteresowanych etyką a tylko pojedynczy zainteresowani. System nauczania na odległość z możliwością zaliczenia tak przedmiotu może rozwiązać te problemy. Dalej chcemy podjąć się organizacji grup etycznych międzyszkolnych. Już niedługo organizujemy w Warszawie pierwsze zajęcia z etyki dla uczniów szkół warszawskich na uczelni. Dziś nikt nie organizuje takich grup, bo nie ma żadnego podmiotu za to odpowiedzialnego. Jesteśmy gotowi podjąć się takich zadań w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Będziemy przedkładać uchwalenie programów nauczania oraz zasad nauczania etyki w szkołach. Nie można bowiem dopuścić, aby MEN poszedł na łatwiznę i dopuścił nauczanie etyki uczniów niewierzących przez katechetów. Byłoby to kolejne fikcyjne rozwiązanie problemu z etyką w polskich szkołach i należy odpowiednio wcześnie to uregulować. W realizacji tych zamierzeń PSR ma silnych partnerów społecznych mających doświadczenie w organizowaniu nauczania na odległość oraz w dydaktyce etycznej.
Działania zmierzające do realizacji pierwszych punktów Postulatów Laickich to zatem kwestia najbliższych tygodni i miesięcy. Aby możliwe było zrealizowanie wszystkiego potrzeba dużego zaangażowania innych osób i środowisk. Jeśli będzie wokół Postulatów duża aktywność społeczna to politycy zaczną dumać nad ich realizacją. Jeśli wszyscy będą narzekać, że nic nie można zmienić, to politycy będą spokojni.
Kiedy już uda się za ileś tam lat zagwarantować w Polsce przestrzeganie prawa, możemy się zabrać za postulowanie państwa laickiego. Na horyzoncie tych starań i tego, co dziś podejmujemy jako Postulaty Laickie, jest ujęcie tego wszystkiego i paru innych kwestii w formie jednej ustawy – o rozdziale kościołów od państwa. Najlepiej wysiłkiem obywatelskim – referendalnym lub legislacyjnym. Póki co, uczyniliśmy nasz pierwszy mały krok – zebraliśmy w jednym dokumencie najgorsze nadużycia i przejawy państwa wyznaniowego w Polsce. A jak rzekł pewien mądry człowiek: „Największy błąd popełnia ten, kto sądząc, że może zrobić niewiele, nie robi nic.”
PS. O Postulatach była dziś mowa w Radiu TOK FM, a obecnie są na stronie głównej Wirtualnej Polski jako „wiadomość dnia" pt. Jak w 16 krokach znieść państwo wyznaniowe.
PSR składa podziękowania dr Pawłowi Boreckiemu za pomoc w przygotowaniu Postulatów.
« Publikacje (Publikacja: 04-09-2008 Ostatnia zmiana: 07-09-2008)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 6057 |
|