|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia
Co zrobić, żeby surykatki były jeszcze bardziej towarzyskie? Autor tekstu: Ed Yong
Tłumaczenie: Krzysztof Achinger
Surykatki już stały się
podręcznikowym przykładem społecznie współpracujących zwierząt. Żyją w grupach
liczących do 50 osobników. Wszystkie współpracują w kopaniu i ochronie jam
należących do wspólnoty. Doglądają, karmią i uczą młode w kolonii niezależnie od
tego, do kogo maluchy należą. Społeczność ta już wygląda jak model altruizmu,
jednak istnieje sposób na uczynienie surykatek jeszcze bardziej społecznymi -
wstrzykując im hormon zwany oksytocyną. Oksytocyna występuje u wszystkich ssaków i ma wpływ na rozmaite emocjonalne i społeczne zachowania. U
ludzi łączy się ją z zaufaniem, interakcjami społecznymi, szczodrością,
orgazmem, więzią między rodzicem a dzieckiem, itp. Jeden wdech oksytocyny mógłby
pomóc
wyzwolić uczucie zaufania do innych lub nawet
poprawić zdolności społeczne
ludzi dotkniętych autyzmem. Joah Madden i Tim Clutton-Brock z Uniwersytetu
Cambridge chcieli zbadać, jaki efekt oksytocyna wywrze na surykatkach.
Pracowali z 36 dzikimi
surykatkami z czterech różnych grup, żyjących w Południowoafrykańskim Rezerwacie
Rzeki Kuruman. Zwierzęta były na tyle przyzwyczajone do obecności ludzi, że
parze naukowców udało się je wyłapać i wstrzyknąć im albo oksytocynę, albo sól
fizjologiczną — placebo. Następnie, podążając ich śladem, Madden i Clutton-Brock
mogli porównywać zachowania surykatek. Proste.
Ściśle rzecz biorąc,
był to „podwójnie ślepy eksperyment". Osoba wykonująca zastrzyki nie wiedziała,
której surykatce wstrzykiwano jaką substancję; osoba obserwująca ich zachowanie
również tego nie wiedziała. Szczegóły zostały ujawnione po zakończeniu
eksperymentu. Zredukowało to szanse na błędne oczytanie przez naukowców zachowań
zwierząt poprzez (celowe lub podświadome) doszukiwanie się określonych znaków.
Każdej surykatce
przydzielono osobnika z tego samego miotu i tylko jednej z każdej pary
wstrzyknięto oksytocynę. Po kilku dniach, kiedy hormon przestał już działać,
wymieniono substancje. W ten sposób, zachowania każdej surykatki mogły być
porównywane z zachowaniami partnera, ale również jej własnymi. Madden i Clutton-Brock mogli porównać zachowanie każdego osobnika z jego partnerem, ale
także z jego własnym zachowaniem w innej fazie eksperymentu.
We wszystkich przypadkach
oksytocyna zwiększyła społeczne zachowania surykatek. Po zastrzyku jednostki
spędzały więcej czasu na pilnowaniu jam i na ich budowaniu. Były mniej agresywne
wobec swoich krewnych. Spędzały więcej czasu z młodymi (ale nie z innymi
dorosłymi) i oddawały im większe porcje własnego pożywienia. Wszystkie te
wysiłki wymagały osobistego poświęcenia. Surykatki pod wpływem oksytocyny
spędzały mniej czasu na poszukiwaniu jedzenia i tym samym jadły mniej.
Szeroki zakres działania
oksytocyny sugeruje, że wzory zachowań społecznych u surykatek są swego rodzaju
pakietem. Zwierzęta mają coś na kształt „syndromu współpracy",
uzewnętrzniającego się pod wieloma postaciami (pilnowanie młodych, kopanie
itd.), i dzielą te zadania łapka w łapkę z innymi osobnikami. Pojedynczy hormon
może wpływać na wszystkie te zachowania jednocześnie. Madden i Clutton-Brock
uważają, że może to pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego surykatki zarówno wykonują
czynności, które są w oczywisty sposób korzystne dla nich, jak i inne,
które już w tak oczywisty sposób korzystne nie są.
Na przykład poświęcanie
czasu na kopanie bądź na stanie na straży jest dobre dla grupy, ale również daje
bezpośrednie korzyści jednostce, która otrzymuje większy dom oraz ochronę przed
niebezpieczeństwami. Ale karmienie lub wychowywanie dzieci innych surykatek jest
tylko pośrednią korzyścią (ponieważ mogą dzielić niektóre geny) i obciąża
bezpośrednimi kosztami (ponieważ nie możesz spędzić tego czasu na karmieniu
samego siebie). Jeżeli wszystkie te działania są napędzane przez ten sam
hormonalny silnik, może być bardzo trudno rozłączyć bardziej korzystne
zachowania od mniej korzystnych, a kosztownych.
Źródło:
Proc Roy Soc B
Zdjęcie:
Ashleigh Thompson
Tekst oryginału.
Not Exactly Rocket Science/Discover, 6 październik 2010r.
« Biologia (Publikacja: 13-10-2010 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 670 |
|