Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.444.428 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ludzie władzy od tysiącleci starali się słowem, własnym przykładem i represjami formować umysły dalekie od samodzielności, krytycyzmu, filozoficznej kultury myślenia. Najlepsi poddani i wyborcy to łatwowierna, podatna na emocjonalne apele masa, nawykła do myślenia życzeniowego.
« Społeczeństwo  
Rewolucja zabijania [1]
Autor tekstu:

Gra „Frontlines: Fuel of War" przedstawia wizję konfliktu mającego miejsce w niedalekiej przyszłości (rok 2024). [ 1 ] Nieodłączną, aktywną cząstką zmagań są drony — nieduże, sterowane przez gracza automaty — elektroniczni żołnierze. Swego czasu zastanowiła mnie realność takiej wizji… Postaram się, chociaż w zarysie, przybliżyć złożoność przemian związanych z prowadzeniem wojen, świadkami których obecnie jesteśmy.

Imponujące tempo rozwoju technologii, zmiany geopolityczne na świecie, przyjęcie nowych doktryn obronnych przez mocarstwa, pojawienie się nowych państw dysponujących bronią masowego rażenia, bronią nuklearną — czynniki te wymusiły niejako ewolucję sił zbrojnych oraz metod prowadzenia walki. [ 2 ] Niestety większość państw stać jedynie na żmudną modernizację, powolną ewolucję, niebywale kosztowna rewolucja zarezerwowana jest dla nielicznych potęg. [ 3 ] Przykładem jest amerykańska koncepcja operacji komplementarnej przewidująca możliwość konfrontacji z przeciwnikiem przeważającym liczebnie, mogącym zarazem dysponować przewagą we wszystkich kategoriach sprzętu. Operacja zmierza do zadania wrogowi maksymalnych strat, uniemożliwienia mu realizacji zamiarów oraz zakłócenia synchronizacji jego działań przy minimalnych stratach własnych i jak najmniejszym zaangażowaniu sił. Aby cele te realizować w praktyce państwo musi posiadać środki rozpoznania powietrznego i kosmicznego [ 4 ], a także powietrzne środki rażenia i transportu wojsk.

Widoczne obecnie tendencje rozwoju sił zbrojnych pozwalają stwierdzić, że w przyszłości walka radioelektroniczna, będąca obecnie elementem zabezpieczenia działań bojowych, stanie się samodzielnym środkiem walki. Wojska będą znacznie lżejsze, w dodatku obraz działań diametralnie odmieni informatyka. Przydatność licznych związków pancernych i zmechanizowanych w konfliktach lokalnych będzie maleć. Przewidywać natomiast można rozwój wszelkiego rodzaju platform lądowych, morskich i powietrznych do przenoszenia automatycznych, bezzałogowych systemów rozpoznania i precyzyjnego rażenia.

Rozwój środków rażenia zmierza wyraźnie w kierunku systemów typu stand off, zapewniających głęboką penetrację ugrupowania strony przeciwnej bez narażania się na ogień odwetowy, a tym samym ograniczenie strat własnych do minimum. Postęp w rozwoju nowoczesnej techniki rażenia wymuszać będzie całkowitą profesjonalizację załóg tych urządzeń i systemów — kosztownych, a zatem wymagających głębokiej wiedzy i kultury technicznej od żołnierzy obsługujących je. Właśnie dlatego w latach 80. XX w. państwa zachodnie zaczęły tworzyć armie zawodowe zamiast utrzymywać wojsko z poboru (przewagę wyszkolonego żołnierza wykazał konflikt o Falklandy w 1982 r. między Wielką Brytanią a Argentyną). Zwiększą się również możliwości transportowania wojsk. W związku z wdrażaniem nowoczesnych systemów zautomatyzowanych liczebność sił zbrojnych będzie stale zmniejszana. Struktura organizacyjna zachowa jednak odpowiednią elastyczność, pozwalającą na okresowe zwiększanie liczebności poszczególnych komponentów sił zbrojnych, np. w czasie zagrożenia lub kryzysu.

"Z pojawieniem się broni jądrowej wiąże się jeszcze inny problem, nie znany w dotychczasowej historii wojen. Jest nim walka o biologiczną egzystencję człowieka."
(Howard M.)

Rzadko słyszy się o tzw. broni (bombie) neutronowej, a przecież budzi silne emocje. Broń ta - nuklearne głowice bojowe z ładunkiem o spotęgowanym działaniu promieniotwórczym — umożliwia skuteczną likwidację przeciwnika (stosuje się zwykle eufemizm „siła żywa") na określonym obszarze, bez niszczenia infrastruktury. Pomysł tej broni przedstawił już w latach 50. XX w. Edward Teller, jego wizja mogła się urealnić dopiero po kilku dekadach. Po wybuchu ładunku neutronowego, olbrzymie wiązki wzmocnionego promieniowania neutronowego (szybkie neutrony) i promieni gamma przenikają generalnie przez wszystko, niszcząc życie w każdej postaci (u istot złożonych atakuje zwłaszcza układ nerwowy), nie powodując natomiast bezpośrednio skażenia. Po niedługim czasie od wybuchu neutrony te „umierają", pozostawiając teren bezpieczny dla przybywających wojsk. Zajmuje się martwe miasto...Broń ta nadaje się zwłaszcza do roli taktycznego środka bojowego. Przy wybuchu na wysokości 100-200 m ludzie w promieniu 800 m natychmiast tracą zdolność do walki, absorbują przy tym dawkę promieniowania, która uśmierca ich w ciągu godziny (do 1400 m od miejsca wybuchu człowiek umiera w ciągu kilku dni od detonacji). Zgodnie z projektem przedstawionym w 1978 r. broń neutronowa (w rakietach lub pociskach haubic) miała eksplodować na wysokości około 200 metrów. Jej swoistą „zaletą" jest to, że przebywanie w domu czy w czołgu chroni przed promieniowaniem w bardzo nieznaczny sposób. Możliwe jest także stosowanie broni neutronowej przeciw wrogim samolotom, a także okrętom nawodnym; zabezpieczone są jedynie zanurzone okręty podwodne. Na temat tej broni upublicznione są szczątkowe informacje, wiadomo, że do roku 1995 w USA wyprodukowano 925 takich „bomb".

Obecnie duże zainteresowanie budzi kwestia tzw. technologii nie-śmiercionośnych, obejmujących m.in. „broń nie-śmiercionośną" (od określenia „non-lethal"). W założeniu mają one humanitaryzować pole walki poprzez minimalizację liczby ofiar śmiertelnych. Trwają prace nad żelami uniemożliwiającymi poruszanie się żołnierzom i wszelkim pojazdom, pociskami z energią pulsującą (strumień plazmy spowodowałby oślepiający blask wokół osoby wywołując chwilową dezorientację), elektronicznymi pociskami kumulującymi efekt ciosu i wyładowania elektrycznego. Od kilku dekad trwają próby „niemej broni" (akustycznej), emitującej wiązki ultradźwięków lub infradźwięków. [ 5 ]

Broń działająca na impulsy elektromagnetyczne niszcząca urządzenia elektroniczne, otrzymane metodami inżynierii genetycznej bakterie „pożerające" asfalt dróg i beton budynków, rozkładające paliwa i materiały wybuchowe, środki chemiczne pobudzające korozję. To nie mrzonki, wszystko jest realne, gdyż rozwój nauk przyczynił się do pokonania wielu barier, przekroczenia granic fantastyki. Dyskusję na temat nowych broni ożywiło w ostatnich latach powodzenie pierwszego narzędzia tego typu, stosowanego już na masową skalę — jest to pistolet na impuls elektryczny, produkowany przez firmę Taser. [ 6 ] Wchodzi w skład wyposażenia policji 52 krajów świata, jest powszechnie stosowany w USA, ostatnio testuje się go we Francji. Praktyka pokazuje jednak, że wypadki śmiertelne mogą się przytrafić — za sprawą nowej broni zmarło już kilka osób. Czasem jest to wina nieprawidłowo oddanego strzału, w innej sytuacji za zgon odpowiada zbyt słabe serce człowieka porażonego prądem. Producenci nie chcą jednak dać wiary faktom. „Pistolet nigdy nie zabił, ani nikogo poważnie nie zranił" — twierdzi Antoine Di Zazzo z Taser France. Aby nie dopuścić do nadużywania tej broni, pistolety mają być wyposażone w kamery i kontrolowane przez centrum dowodzenia

Bronią humanitarną często określa się również tzw. bombę E (e-bomba) umożliwiającą szybkie zniszczenie urządzeń elektronicznych przeciwnika (komputery, sprzęt elektrokomunikacyjny i in.). Obecnie sprawne przeprowadzenie takich działań może wydatnie przyczynić się do wygrania ewentualnej wojny, „oślepione" zostają sztaby wojskowe i jednostki logistyki. [ 7 ] Mikrofale przenikają do wnętrza budynków przez przewody wentylacyjne i anteny, paraliżują urządzenia w promieniu kilometra od miejsca wybuchu. Nie będzie można odpalić rakiet, przestanie działać łączność (w tym radio i telewizja). Jeżeli równolegle zastosuje się inną bombę (BLU-114B), wówczas zniszczenia obejmą też sieć energetyczną i urządzenia elektryczne. Niszczące działanie bomby E polega na tym, że wysyła ona przez bardzo krótki czas (milionowe części sekundy), niezwykle silną falę elektromagnetyczną należącą do zakresu mikrofalowego, o mocy sięgającej dwóch miliardów watów (dla porównania: kuchenka mikrofalowa ma moc do 1500 watów). Fala rozchodzi się w przestrzeni, a zmienne pola elektryczne i magnetyczne indukują zmiany napięcia w obwodach urządzeń, powodując ich zniszczenie lub poważne zakłócenia pracy. Mikrofale ogromnej mocy nie niszczą budynków, mają oszczędzać także ludzi i inne organizmy. Są niebezpieczne tylko dla osób z rozrusznikami serca, które przestaną wówczas działać.


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Cud nad szybem
Oby to nie był nasz złoty wiek

 Zobacz komentarze (12)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Jest to wojenna gra akcji/FPS stworzona przez zespół KAOS Studios, składający się głównie z byłych pracowników Trauma Studios, któremu zawdzięczamy znakomitą modyfikację gry „Batllefield 1942" pt. „Desert Combat". Gra miała premierę w roku 2008. [za:] gry-online
[ 2 ] Tendencja ta zarysowała się podczas I. wojny światowej, a podczas kolejnego konfliktu globalnego stała się nadto wyraźną. „II wojna światowa dokonała zwrotu w historii (...). Wojna została wygrana przy pomocy urządzeń, które nie istniały, kiedy się zaczęła. Radar, komputery łamiące szyfry i bomba atomowa to najwyraźniejsze przykłady. Naukę tę pamiętamy do dziś dnia." [w:] Garreau J., Radykalna ewolucja, Katowice 2005, s.256.
[ 3 ] Wysokość budżetu wojskowego (w mld USD, za 2006 r.): USA — 546,0; UE (łącznie państwa członkowskie) — 236,2; Chiny — 49,5; Rosja — 37,4; Indie — 23,9; Brazylia — 13,4 [za:] „Dziennik" 14.12.2007. Cena jednostkowa bombowca B2 wykonanego w technologii „Stealth" wynosiła (1989 r.) 500 mln USD.
[ 4 ] Już ponad dekadę temu podawano, że satelity obserwacyjne są w stanie rozpoznać pojedyncze wyloty luf broni strzeleckiej na polu bitwy. [za:] praca pod red. Davida Hardinga, Encyklopedia broni. 7000 lat historii uzbrojenia, Warszawa 1995.
[ 5 ] Ultradźwięki to fale dźwiękowe, których częstotliwość jest zbyt wysoka, aby usłyszał je człowiek. Za granicę uważa się 20 kHz, choć dla większości ludzi granica ta jest znacznie niższa. Infradźwięki to wszystkie dźwięki poniżej progu słyszalności tj. 20 Hz (w niektórych opracowaniach górna granica infradźwięków wynosi 16 Hz). Jest to trochę nieścisłe twierdzenie, gdyż odbieramy je przy dostatecznie wysokich poziomach ciśnienia akustycznego. Ostatecznie ta rozbieżność została uporządkowana poprzez wprowadzenie odpowiednich norm:

  • według polskiej normy PN-86/N-01338 infradźwiękami nazywamy dźwięki lub hałas, którego widmo częstotliwościowe zawarte jest w zakresie od 2 Hz do 16 Hz,
  • według ISO 7196 infradźwięki to dźwięki lub hałas, którego widmo częstotliwościowe zawarte jest w zakresie od 1 Hz do 20 Hz.
[ 6 ] Broń ta może zostać użyta wobec osoby znajdującej się w promieniu 7 metrów. Wystrzeliwuje dwa pociski, które przebijają ubranie, a ponieważ są połączone przewodem z pistoletem, porażają przeciwnika prądem elektrycznym powodując czasowy paraliż.
[ 7 ] W 1991 r. to m.in. dominacja technologiczna przyczyniła się do błyskawicznego sukcesu koalicji realizującej założenia operacji „Pustynna Burza" (wyparcie wojsk irackich z Kuwejtu). W wojnie zginęło do 200 tys. Irakijczyków i tylko 148 żołnierzy koalicji. Niestety, właściwie nietknięta pozostała 100-tysięczna Gwardia Rewolucyjna - ostoja władzy Saddama, która zdołała się wycofać w głąb Iraku. W czasie nalotów, mimo wykorzystania tzw. inteligentnej broni, zginęło wielu cywili (szacunkowo 10-15 tysięcy).

« Społeczeństwo   (Publikacja: 13-10-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Krzysztof Pochwicki
Nauczyciel, publikował w piśmie "Gameranking", współpracuje z miesięcznikiem "21. Wiek" (członek zespołu redakcyjnego). Autor książki "Cywilizacja traw". Pióro do wynajęcia.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 14  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Maciej Giertych, Ewolucja, dewolucja, nauka – uwagi krytyczne
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 671 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365