Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.046.815 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 29 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Cierpienie nie uszlachetnia
 Tematy różnorodne » PSR » Ceremonie humanistyczne

Przygotowanie ślubu humanistycznego
Autor tekstu:

Od organizacji pierwszego ślubu humanistycznego w grudniu 2007 r., każdego kolejnego roku otrzymujemy więcej nowych zgłoszeń na tego typu niekonwencjonalne ceremonie dla osób nieutożsamiających się z systemami religijnymi. Krok po kroku chciałbym wyjaśnić, jak konkretnie wygląda przygotowywanie ceremonii humanistycznej.

Zgłoszenia na ceremonię dokonuje się za pomocą formularza — co dalej, czy Państwo kontaktujecie się z zainteresowanymi?

Zgłoszenie trafia do koordynatora ceremonii, czyli do piszącego te słowa Mariusza Agnosiewicza, który podejmuje pierwszy kontakt. Jeśli nie ma żadnych wątpliwości do wyjaśnienia, np. w sprawie oczekiwanej lokalizacji ceremonii czy innych kwestii, to ustalam właściwego celebranta czy jak kto woli — mistrza ceremonii, przekazując mu dalszy kontakt z zainteresowanymi.

Kwestie szczegółowe do wstępnego wyjaśnienia mogą być różne, np. wiekowe. Chcemy mieć maksymalną możliwą pewność, że osoby zainteresowane ceremonią humanistyczną decydują się na nią ze względu na nią samą, ze względu na istotę i charakter tej ceremonii. Za niepoważne uznalibyśmy np. zgłoszenie, w którym ktoś przyznaje, że chciałby zawrzeć ślub kościelny, ale nie może, więc decyduje się na ślub humanistyczny. Ślub humanistyczny jest skierowany wyłącznie do osób, które są zainteresowane indywidualną, spersonalizowaną ceremonią, która w centrum zainteresowania umieszcza człowieka i całkowicie ludzkie wartości.

Jeśli idzie o ślub, to chcemy mieć pewność, że osoby decydujące się na ślub humanistyczny mają wolę założenia rodziny i prowadzenia wspólnego „gospodarstwa domowego", a nie są po prostu głęboko w sobie zauroczonymi nastolatkami. Nie neguję ani uroku „wakacyjnych miłości", ani możliwości zawarcia ślubu humanistycznego przez osobę nastoletnią, gdyż nasze kryteria wiekowe w tym zakresie są podobne do prawa cywilnego: wymagamy pełnoletniości. Przez ślub humanistyczny rozumiemy jednak założenie rodziny.

Jeśli nie mamy żadnych wątpliwości, że osoby zgłaszające się w sprawie ślubu humanistycznego zainteresowane są uroczystym świętowaniem założenia rodziny, przystępujemy do budowy scenariusza ślubu.

Wstępnie trzeba jednak ustalić, kto będzie prowadził daną ceremonię. Mamy obecnie kilku przeszkolonych mistrzów ceremonii w największych polskich miastach. Kolejni celebranci są w trakcie szkolenia, wśród nich są także kobiety. Domyślnie jest tak, że ceremonię do prowadzenia dostaje celebrant mieszkający najbliżej miejsca ceremonii, choć możliwe są tutaj wyjątki. Np. ktoś widział innego celebranta w trakcie ceremonii i chciałby, aby to właśnie on prowadził jego ceremonię. Wówczas może sobie zażyczyć inną osobę, choć będzie też zmuszony pokryć większe koszty dojazdu. Można też mieć szczególne wymagania w zakresie płci czy wieku osoby prowadzącej uroczystość. Np. dwie kobiety mogą chcieć za celebranta kobietę, albo para może sobie życzyć dwójkę celebrantów: mężczyznę i kobietę, jako symbol równouprawnienia płci w związku. Inną kwestią wstępną do ustalenia jest język ceremonii. Stosunkowo sporo par jest mieszanych narodowo. Niektóre ceremonie są np. polsko-angielskie. Niedługo będzie może polsko-niemiecka. Moglibyśmy poprowadzić ceremonię polsko-włoską, czy polsko-francuską. Jakiś czas temu zgłosiła się para japońsko-amerykańska (o częściowo polskich korzeniach), ale póki co do ślubu nie doszło, toteż nie musieliśmy się mierzyć z językiem japońskim, ale w przyszłości, kto wie... Jesteśmy otwarci na takie oczekiwania.

Jak wygląda tworzenie scenariusza?

Wychodzimy od scenariusza standardowego, opracowanego jakiś czas temu i traktowanego jako wzorcowy. Na nim pracują wspólnie celebrant z parą. Personalizują go i nadają mu charakter wyróżniający i indywidualny. Na ogół wygląda to tak, że celebrant czeka na propozycje modyfikacji ze strony pary. Jeśli ludzie są kreatywni i wiedzą czego chcą, to mają wiele pola dla własnej inwencji. Jeśli para chciałaby modyfikacji scenariusza standardowego, ale sama nie ma konkretnych pomysłów to służymy naszymi materiałami i pomysłami. Jeśli inicjatywa kreacyjna ma być głównie po stronie mistrza ceremonii, to bardzo pożądane czy wręcz konieczne jest duże otwarcie się przed nim, aby mógł poznać konkretne osoby dla których projektować ma ceremonię.

Przed samą ceremonią oczekujemy także osobistego spotkania, co najmniej jednego, pary z celebrantem, a także odpowiedniego czasu na dokonanie próby przed uroczystością. Zwłaszcza jak ceremonia jest bardziej rozbudowana. Ceremonia humanistyczna to ma być małe dzieło sztuki indywidualnej. Nie można sobie pozwolić na zgrzyty w trakcie uroczystości.

Czy długo się czeka na tego typu ceremonię?

Ceremonie humanistyczne dopiero zaczynają swoją historię w Polsce. Mając kilkanaście czy kilkadziesiąt w roku możemy pozwolić sobie na komfort dużej elastyczności. Sukcesywnie też będziemy zwiększać liczbę celebrantów, wraz z rosnącą liczbą ceremonii, toteż myślę, że powinniśmy dawać sobie radę z terminowymi oczekiwaniami par. Można więc do nas napisać rezerwując ceremonię z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Przy tak krótkim wyprzedzeniu może się jednak zdarzyć i tak, że najbliżej mieszkający mistrz ceremonii w danym dniu nie może się zjawić i trzeba ściągnąć celebranta dalej mieszkającego. Z jednej strony to więc kwestia kosztów dojazdu, a z drugiej — staranności pracy nad scenariuszem. Jeśli ktoś napisze, że chciałby ślub za trzy tygodnie to wprawdzie jest szansa, że uda się nam zorganizować w tak krótkim czasie odpowiedniego celebranta, ale są małe szanse, że w tym czasie możemy przygotować wystarczająco przemyślany i piękny scenariusz.

Jak wyglądają kwestie finansowe?

Pobieramy niewielkie opłaty, 300-400 zł, za przygotowanie scenariusza i prowadzenie ceremonii. Do tego dochodzi zwrot poniesionych kosztów, czyli na ogół koszt dojazdu celebranta na miejsce ceremonii, ale może się też pojawić koszt noclegu, np. jeśli ślub organizowany jest w porze przedwieczornej.

Tak wygląda to standardowo, jeśli para sama organizuje wszystkie pozostałe kwestie. Para może jednak zlecić nam przygotowanie całokształtu ceremonii, włącznie z np. rezerwacją sal czy ich wystrojem albo zamówieniem odpowiedniej oprawy muzycznej. Wówczas koszty ustalamy indywidualnie.

Czy są jakieś konsekwencje takiego ślubu?

Podobne, jak przez pół XX stulecia dla ślubów kościelnych — konsekwencje indywidualne i społeczne. Indywidualnie taka ceremonia jest uroczystym momentem przejścia dla pary, która chce założyć rodzinę. Wiele par, które przechodzi humanistyczne ceremonie wyznaje, iż miały one dla nich bardzo duże znaczenie. Są to kwestie psychiczne i estetyczne, które często trudno jest zrozumieć osobom, które nigdy niczego nie przysięgały przed wspólnotą społeczną.

Społeczną natomiast konsekwencją ślubu humanistycznego jest przekaz skierowany do społeczeństwa lub wspólnoty: ta para zawarła przed wami związek konstytuujący rodzinę i jak rodzina powinni być przez was traktowani.

Jeśli ktoś chce, aby jego związek był także w świetle prawa rozpoznawany, to udaje się do urzędu stanu cywilnego i dokonuje odpowiedniej czynności cywilnoprawnej. Aktualnie jeszcze nie wszystkie związki prawo cywilne chce zauważać, ale wierzę, że z czasem ulegnie to zmianie, gdyż nawet prawo nie może za długo ignorować zachodzących procesów społecznych. Już dziś nawet, fakt niemożności sformalizowania związków homoseksualnych nie pozbawia tego rodzaju ślubów ich konsekwencji indywidualnych i społecznych.


 Podobna tematyka na: CeremonieHumanistyczne.pl
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Nowi ateiści w oczach dziennikarzy
Religia nie jest etyką

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (14)..   


« Ceremonie humanistyczne   (Publikacja: 29-01-2010 Ostatnia zmiana: 30-01-2010)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7109 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365