|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Chrześcijaństwo » Herezje i inne odłamy
Dzieje kataryzmu w Europie [1] Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
Pierwszą herezją rzeczonych (...) waldensów była i jest
po dziś dzień wzgarda dla zwierzchności
Kościoła
inkwizytor
o. Bernard GUI OP
Częste utożsamianie albigensów z katarami jest podstawowym błędem dyskusji o herezjach średniowiecznej Europy. Albigensi bowiem — z historycznego i geograficznego punktu widzenia — to coś na kształt nieformalnej konfederacji
różnych sekt heretyckich z pd. Francji, z których najliczniejsi byli właśnie
katarzy. Oprócz nich zaliczano tu petrobrusjan, [ 1 ] waldensów, [ 2 ] arnoldystów, [ 3 ] henrycjan [ 4 ] czy nawet patarenów
[ 5 ] z Lombardii. Każde z tych wyznań, ruchów
społecznych miało swoją własną doktrynę, ideologię, ryty czy liturgię. Jednak
wspólnym dla wszystkich tych herezji, grup wyznaniowych czy sekt (których
pojawiło się wówczas na zwartym obszarze — od Atlantyku po Bałkany i od Aragonii
przez Masyw Centralny i Dolinę Rodanu do Renu i Mozy -
co nie miara) jest przede wszystkim ich antyfeudalny charakter, a także
idee ewangelicznego ubóstwa, chęć odarcia Kościoła rzymskiego z władzy
doczesnej, protest przeciwko symonii, nepotyzmowi i nikolaizmowi kleru
katolickiego, jak również próba zdefiniowania rozdźwięku realiów życia
codziennego z doktryną chrześcijańską (zgodność słów i praktyki, formalizacja
kultu itd.). Dla potrzeb niniejszej publikacji — zwłaszcza w jej dalszej części — używa się jednak tych pojęć zamiennie, kompatybilnie, wariantowo.
Trzeba także
dodać, że te obszary stanowiły najbardziej rozwinięte pod względem
cywilizacyjno-kulturowym rejony Starego Kontynentu w tamtych czasach. W miastach
płn. Italii (Mediolan, Padwa, Florencja, Wenecja, Genua) Francji (Lyon, Tuluza)
czy Flandrii i Brabancji (Gandawa, Brugia, Antwerpia, Bruksela) wykluwały się
już elementy wczesnego kapitalizmu, zaś kultura Langwedocji i Prowansji z trubadurami, pięknymi ogrodami, stylowymi zamkami i pałacami, bogatym
mieszczaństwem i zupełnie nie feudalnymi stosunkami społecznymi mogła służyć za
przykłady multikulturowości (w dzisiejszym tego słowa znaczeniu).
Właśnie tak
szerokie rozprzestrzenienie się tych ruchów społecznych w Langwedocji,
Prowansji, na przedpolu Pirenejów (Francja) lecz także w Lombardii (Włochy) czy
Aragonii (Hiszpania) spowodowało w XIII w. kilka wypraw krzyżowych wielmożów
francuskich (z północy) i króla Francji przeciwko feudałom z Langwedocji i Prowansji. W wyniku właściwie tej wojny domowej unicestwiono świetną, wysoką i wyjątkową jak na średniowieczny Zachód tzw. cywilizację okcytańską. [ 6 ] Zdecydowaną i niechlubną rolę odegrał w tym przedsięwzięciu Kościół rzymski.
Kataryzm to
religijny ruch o szerokim zasięgu, genezie i wielorakich źródłach.
Rozprzestrzeniony był w Europie w chwilach swych największych triumfów — XI-XIII
w. — od Bałkanów, przez płn.
Italię, Prowansję, Aragonię i Langwedocję, po Atlantyk, a na północ — do
Niemiec, Burgundii i Flandrii. Stanowił poważne zagrożenie ideowo-propagandowe
dla feudalnej władzy Kościoła rzymskiego, zarówno w sensie formalnym jak i duchowym. Był dla niego po prostu poważną konkurencją. Dlatego został w tak
bezwzględny i brutalny sposób unicestwiony.
Idee kataryzmu
wywodzą się bezpośrednio z manicheizmu i antycznego gnostycyzmu. Także niezwykle
popularny w schyłkowym okresie Cesarstwa Rzymskiego mitraizm może być
poczytywany za jedno z jego źródeł. Pojawienie się we wczesnym średniowieczu -
schyłek IX w. — na Bałkanach sekty paulicjan [ 7 ] (przesiedlonej siłą z Anatolii na obszary
dzisiejszej Bułgarii, Macedonii i Tracji
przez cesarza bizantyjskiego Bazylego I) można uznać za powrót idei
manichejskich na europejskie tereny dawnego
Pax Romana. [ 8 ]
Rozszerzeniu
panowania Bizancjum na przełomie IX/X wieku towarzyszył wzrost potęgi
Cesarstwa. M.in. za panowania Bazylego II (zwany Bułgarobójcą) oraz innych
cesarzy z dynastii Macedońskiej znaczna część feudałów i możnych carstwa
Bułgarii uległa hellenizacji. Przenieśli się do Konstantynopola w pobliże dworu
cesarskiego. To samo miało miejsce z hierarchami kościoła bułgarskiego. W tym
samym czasie idee egalitarnej doktryny paulicjan stworzyły na terenach
dzisiejszych Bałkanów opanowanych przez Bizancjum swoisty melanż wierzeń
religijnych o manichejskim rodowodzie, zmieszany z elementami chrześcijaństwa i autochtonicznych, pogańskich jeszcze, wyznań. Typowy przykład synkretyzmu
religijnego.
Jak pisze
Kosmas, zwalczający w owym czasie herezję neo-manichejską na Bałkanach grecki
zakonnik, "nauczają swych ludzi, aby nie
byli posłuszni panom, żywią wzgardę dla bułgarskiego cara, ośmieszają
starszyznę, przeklinają arystokrację". [ 9 ] Egalitaryzm owych dysydentów, zwanych na
Bałkanach bogomiłami, [ 10 ] czerpał natchnienie z dramatycznej
sytuacji w jakiej żyją wspólnoty na tamtych terenach. Najazdy barbarzyńców
wpadających co chwila za Dunaj, masowe rzezie, okrucieństwa, feudalny wyzysk,
głód i niedola — także ze strony Bizancjum (m.in. niezwykle okrutne
potraktowanie przez Bazylego II pokonanych pod Biełasicą w 1014 r. wojsk
bułgarskich musiało stanowić niezwykłą traumę) — a przy tym bogactwo kleru,
wystawna liturgia, bogate donacje etc. są siłami stymulującymi rozwój tych
procesów. Bogomili, zgodnie z tradycją manichejsko-paulicjańską, świat
postrzegali jako antynomię dobra i zła (realnie istniejących). Upraszczają
maksymalnie liturgię i kult: odrzucają krzyż jako symbol męki Jezusa, adorację
Marii jako matki Boga, odpusty, zmartwychwstanie ciał, wcielenie, wszelką
liturgię redukują do odmawiania tylko „Ojcze nasz" (nawet 120 razy dziennie
[ 11 ]). Wg ich doktryny Bóg miał dwóch synów -
starszego Satanaela i młodszego Jezusa. I oni stali się demiurgami materii i ducha.
"Zwolennicy
tezy o autonomii Szatana, uznający go za przedwiecznego i wszechmocnego Boga,
skupili się w Kościele Dragowickim (od dawnej wioski Dragowica leżącej na
pograniczu dzisiejszej Turcji i Macedonii). Dawni Bogumiłowie, którzy uważali
Szatana za upadłego syna Bożego zachowali starą nazwę Bułgarów. Choć
dragowiczanie głoszą całkowity dualizm, a Bułgarzy dualizm umiarkowany oba
Kościoły tolerują się nawzajem". [ 12 ] Te podziały oraz sytuacja wewnątrz
formującego się wyznania (mimo werbalnych więzi z chrześcijaństwem) będą mieć
istotne znaczenie w czasie i przestrzeni — to wybór między dualizmem skrajnym, a umiarkowanym.
Bogomilizm
przeżywa bowiem w tym czasie niebywały rozkwit. Jego wpływy sięgają Dalmacji i współczesnej Słowenii. Szerzy się też w Konstantynopolu (nazywa ich tu się
fundagiagitami) i zdobywa popularności wśród mnichów republiki z góry Athos. Z początkiem XII w. cesarz Aleksy I Komnen rozpoczyna prześladowania bogomiłów -
spalony zostaje przywódca stołecznej gminy Bazylejos wraz z 12 towarzyszami
(symbol apostolstwa wczesnochrześcijańskiego). W 1147 r. imperator Manuel II
Komnen pozbawia urzędu patriarchę Konstantynopola Kosmasa II Attikosa z powodu
sympatii probogomilskich (patriarcha
zostaje uwięziony). Widać więc, że w początkach I tysiąclecia stanowili
ci dysydenci religijni spory problem społeczny dla Cesarstwa Bizantyjskiego.
Struktura wspólnoty
dzieliła wiernych na trzy kategorie: doskonałych, słuchaczy i wierzących. Asceza
(która była zalecana tak samo jak posty i różnego rodzaju wstrzemięźliwości — tu
przejawia się m.in. post-manichejska deprecjacja ciała ludzkiego, doczesności i wytworów człowieka, choć nie przybiera ona w wymiarze wiernych form skrajnych)
kultywowana była w zależności od stopnia wtajemniczenia. Doskonałych obowiązywał
ścisły celibat, wegetarianizm i pacyfizm. Doktryna traktowała również Biblię i zawarte w niej przekazy jedynie w sposób alegoryczny.
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Zwolennicy Piotra z Bruis
(XII w.) pokrewni manicheizmowi, odrzucający Stary Testament,
psalmy i proroków, przestrzegający wegetarianizmu i wierzący w dwie
zasady tworzenia: dobra i
zła. Piotr został spalony w Saint-Gilles nad Rodanem (1130).
Petrobusjanie czynnie występowali przeciwko Kościołowi kat. lecz swe
wyznanie praktykowali w ukryciu. [ 2 ] Piotr Waldo (XII w) — bogaty kupiec
z Lyonu, ogłosił swój manifest ok. 1170 r. Nawoływał w nim do ubóstwa,
przestrzegania pierwotnych cnót ewangelicznych, odrzucenia sakramentów i
władzy doczesnej kleru. Jego zwolennicy nie mieli wiele wspólnego z
manicheizmem i dualizmem katarskim lecz z racji czasu i miejsca
(zwłaszcza w pierwszym okresie funkcjonowania herezji waldensów) byli
utożsamiani z albigensizmem. Kalwinizm uważa waldensów za swych
prekursorów. [ 3 ] Zwolennicy Arnolda z Brescii,
trybuna ludowego, raczej działacza społecznego niźli religijnego
proroka. Odwoływali się do pierwotnych, chrześcijańskich cnót
ewangelicznych. Kościół był przedmiotem ich krytyki z racji swego
udziału w doczesnej władzy i feudalnego charakteru. [ 4 ] Henryk z Lozanny — wędrowny mnich i kaznodzieja (XII w.) działający na
pd. Francji; idee henrycjan
były bliskie doktrynie Piotra z Bruis — różnili się od petrobusjan
oficjalną i manifestacyjną pobożnością i obnoszeniem się publicznym ze
swoim wyznaniem (Henryk potępiony przez
św. Bernarda z Clairvaux zmarł w więzieniu w Tuluzie w 1145).
Henryk pod koniec swej działalności publicznej doszedł do wniosku, że
Kościół wiernym nie jest potrzebny do niczego. [ 5 ] Pataria — uboga dzielnica w
Mediolanie. Ruch religijno-społeczny ubogiego ludu oparty na
manichejskiej wizji świata, domagający się powrotu Kościoła do
ewangelicznych cnót. [ 7 ] Paulicjanie- neomanichejczycy,
którzy pojawili się w Azji Mn. w VII w. Odrzucali Stary Testament i
część Nowego, głosili dualizm (opozycja ducha i materii), potępiali kult
Marii, nie posiadali zorganizowanego i hierarchicznego kleru, nie
udzielali chrztu ani komunii. Za założyciela uważa się Pawła z Samosaty.
Paulicjanami nazywa się ich z racji kultu jakim darzyli św. Pawła z
Tarsu. [ 8 ] Wczesny manicheizm (III-V w.) był metodycznie prześladowany zarówno w
Bizancjum jak i zachodniej części cesarstwa rzymskiego. Także po upadku
Rzymu (476) wielokrotnie wydawano na Zachodzie edykty dot.
prześladowania manichejczyków (m.in. św. Augustyn — gorliwy wyznawca
manicheizmu przed konwersją na chrześcijaństwo — energicznie występował
na tej niwie). Po V w. manicheizm w zasadzie zanika w Europie, by pojawić
się ponownie w nowej formie pod koniec I tysiąclecia. [ 9 ] A.Holl, HERETYCY, Gdynia 1997,
s.165. [ 10 ] Nazwa pochodzenia słowiańskiego
oznaczająca Przyjaciela Boga,
Osobę miłą Bogu. Nie jest
wiadomym, czy pochodzi ona od personalnego założyciela sekty czy jest
wynikiem syntezy imion, nazwisk itp. wielu osób. [ 11 ] Ten sposób modlitwy ma swe zakorzenienie w wielu religiach (nurty
mistyczne) — np. mantry buddyjskie czy wedyjskie, jak również sufickie melodeklamacje (islam) czy późniejsze metody modlitewne
greckich hezychastów (chrześcijaństwo wschodnie). [ 12 ] M. Eliade, HISTORIA
WIERZEŃ I
IDEI RELIGIJNYCH,
Warszawa 1995, t. III, s. 121-122. « Herezje i inne odłamy (Publikacja: 24-02-2010 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7168 |
|