|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Narkotyki
Moralitet z dymkiem [2] Autor tekstu: Krzysztof Pochwicki
Jak to było w Polsce? W 1580 r. sułtan turecki Murad III przesłał w darze
Stefanowi Batoremu ziele zwane titinem. Wiadomo, że jego gorącą
zwolenniczką, a zarazem pierwszą polską palaczką, została królowa Anna
Jagiellonka. Uwspółcześniając zagadnienie, często podaje się, że pierwszą Polką,
która odważyła się publicznie zapalić papierosa była ponoć Irena Solska
[ 7 ].
W 1832 r. wojska egipskie oblegały jedną z twierdz. Obrońcom rychło zabrakło
m.in. fajek, wówczas anonimowy racjonalizator wpadł na pomysł zawijania tytoniu w papier — narodził się papieros! Powszechnie uwielbiany papieros jest więc w rzeczywistości produktem desperacji uzależnionych od tytoniu żołnierzy. Na skalę
handlową papierosy zaczęła wytwarzać państwowa Manufacture Francaise de Tabacs w 1843 r. (Francja), na skalę masową (maszyny parowe zamiast ręcznego skręcania)
don Luis Susini (Hawana, dzisiejsza Kuba; 1853 r.). Przy produkcji papierosów
dodaje się do tytoniu glicerynę (przedłuża jego świeżość), aromaty, substancje
konserwujące, często o nieznanym, utajnionym przez producentów składzie
chemicznym. Na tzw. chłopski rozum papieros, czyli suche zielsko owinięte w papier, powinien się błyskawicznie palić, tymczasem tli się miarowo. Efekt ten
uzyskano dzięki specjalnym solom, zaś cukier i lukrecja poprawiają smak. Tak
„spreparowany" chemicznie papieros dostarcza palaczowi prócz nikotyny także
prawie 4000 związków toksycznych w tym ponad 40, których działanie rakotwórcze
udowodniono ponad wszelką wątpliwość! Dodam, że podawanie, nawet
symbolicznego, składu chemicznego tytoniu uważam za pozbawione większego sensu.
To, co wciągamy do płuc jest mieszanką dynamiczną, stale reagującą, przy
każdym „machu" niepowtarzalną. W niestabilnej temperaturze i wilgotności cały
ten uwolniony z tytoniu, chemiczny tłum wchodzi ze sobą w spontaniczne interakcje. Dym to pułapka.
Amerykańska FDA (Food and Drug Administration) utrzymuje od 1995 r., że
producenci papierosów powszechnie dodają do tytoniu amoniak lub związki
uwalniające go w procesie rozkładu. Oficjalnie celem tego „wzbogacenia" jest
zmniejszenie zawartości nikotyny w dymie, tymczasem jest ona po prostu
efektywniej przyswajana przez organizm (amoniak poprzez zmianę pH uaktywnia
biologicznie nikotynę)
[ 8 ].
Co jeszcze obecne jest w dymie tytoniowym? Oto niektóre z substancji:
-
aceton — rozpuszczalnik, składnik farb i lakierów,
-
naftyloamina — składnik barwników, stosowany w drukarstwie,
-
metanol — trucizna, składnik benzyn silnikowych,
-
piren — stosowany w syntezie organicznej,
-
naftalen — środek owadobójczy,
-
kadm — silnie trujący metal,
-
tlenek węgla — składnik spalin, tzw. czad,
-
benzopiren — używany w przemyśle chemicznym,
-
chlorek winylu — w przemyśle tworzyw sztucznych,
-
cyjanowodór — tzw. kwas pruski, stosowany w komorach gazowych podczas II wojny światowej,
-
toluidyna — ma zastosowanie w syntezie chemicznej,
-
amoniak — w chłodnictwie, składnik nawozów mineralnych,
-
uretan etylu/karbaminian etylu — tzw. uretan; łagodny środek
hipnotyzujący i słaby diuretyk. Razem z chlorowodorkiem chininy używany jako
środek w leczeniu żylaków, w stanie stopionym stosowany jako rozpuszczalnik
substancji organicznych.
-
toluen — rozpuszczalnik,
-
arsen — trucizna, składnik chemicznych środków bojowych,
-
dibenzoakrydyna — w produkcji barwników,
-
fenol — kwas karbolowy, składnik środków żrących,
-
butan — gaz pędny, stosowany do wyrobu benzyny syntetycznej,
-
polon-210 — pierwiastek promieniotwórczy, wysoko radiotoksyczny,
-
DDT — insektycyd polichlorowy, silna trucizna insektobójcza.
Nic dziwnego, że już w latach 50. XX w. agencja nikotynowa BAT próbowała
opracować bezpieczny papieros; okazało się jednak, że usunięcie zeń wszystkich
substancji uznanych za szkodliwe jest niemożliwe. Jednym z mniej znanych skutków
palenia jest spadek ruchliwości i liczby plemników (efekt działania substancji
smolistych), uszkodzenia genetyczne nasienia mężczyzn mogące prowadzić do
powstania chorób nowotworowych u dzieci
[ 9 ].
Przy eksperymentowaniu z kokainą uzależnia się 10 procent ludzi, przy
nikotynie 20 procent....
W 1998 r. w wyniku ugody zawartej z władzami amerykańskimi najpotężniejsze
koncerny
tytoniowe zostały zobowiązane do odtajnienia wyników badań naukowych dotyczących
mechanizmów uzależnienia kobiet od papierosów.
[ 10 ] Mężczyźni sięgają po 'dymka' by
zabić nudę lub zrelaksować się po wysiłku, kobiety palą, gdyż je to uspokaja
(dlatego przeważnie palą nieregularnie i trudniej jest im rzucić nałóg) oraz z powodu presji rówieśników.
Możemy z całą pewnością stwierdzić, że ilość wypalanych przez kobiety
papierosów jest powiązana ze stopniem ich neurotyzmu. Kobiety kupują
papierosy, by poradzić sobie z własnymi nerwicami.
|
Dla mężczyzn palenie jest potrzebą, u kobiet to kokieteria.
— Erich Maria Remarque (Paul Remarque)
Najdziwniejsze, że panie zazwyczaj nie lubią palić, odstręcza je m.in.
świadomość szkodliwego wpływu substancji smolistych, fakt iż trują innych
[ 11 ]
oraz troska o cerę. Nie odpowiada im też smak gorzkawy nikotyny. Organizm
kobiety dużo wolniej rozkłada nikotynę, stąd też jest ona bardziej odporna na
uzależniający wpływ tej substancji. Kobiety uzależniają się od samej
czynności palenia, a nie od substancji chemicznych. Koncerny stosują szereg
zabiegów mających zwiększyć kobiecą rzeszę palaczy, np.:
*
marki w barwnych opakowaniach zgodnych z kobiecym poczuciem estetyki,
*
papierosy wysmuklono, cienki kształt sugeruje mniejszą zawartość tytoniu
(podobnie jest z papierosami light)
[ 12 ],
gorzki posmak tytoniu i brzydki oddech redukuje się poprzez dodanie w toku
produkcji, prócz mentolu czy mięty, również czekolady, kokosu, moreli itp.
*
kobiety słabiej się zaciągają, lecz dłużej przetrzymują dym w płucach, tak więc damskie papierosy spalają się wolniej, łatwiej się też nimi
zaciągnąć,
*
skład bibułki sprawia, że papieros daje mało dymu — dochodzi więc do błędnego
skrótu myślowego: skoro nie kopci, to mniej truje.
Nikotyna dostaje się do mózgu już w 7-11 sek. po dotarciu do płuc
[ 13 ],
szybciej niż przy podawaniu dożylnym. Wiąże się z receptorami neuroprzekaźnika
acetylocholiny
[ 14 ]
wpływając na wzrost aktywności mózgu. Dłuższe zażywanie powoduje wzrost liczby
tych receptorów, wtedy też przypuszczalnie następuje uzależnienie. Uczucie
przyjemności towarzyszące paleniu wynika ze wzrostu poziomu dopaminy, substancji
ważnej przy powstawaniu tego wrażenia
[ 15 ]. W istocie koncerny tytoniowe dążą do tego samego co przeciętny dealer, chcą
„wychować" liczną rzeszę uzależnionych klientów. Dowód? Już w latach 70. XX w.
istniała technologia usuwania nikotyny z tytoniu pozwalająca na produkcję
beznikotynowych papierosów. Dlaczego taki produkt nie powstał? Bo nie uzależnia, a jakiż to wtedy biznes..?
Często papierosy pali się równocześnie sącząc alkohol. Czysty alkohol ma nikłe
właściwości kancerogenne, wydatnie wspomaga jednak działanie rakotwórcze tytoniu
(ot, kolejny feler). Podstawowym składnikiem filtra papierosowego jest octan
celulozy, jego włókna mogą uwalniać się, osiadać w płucach, gdzie stanowią
ogniska procesów nowotworowych. Uważany za nieszkodliwy filtr papierosowy może
więc działać podobnie jak włókna azbestu… Palacz dokonuje więc w istocie
wyboru: tworzę ogniska potencjalnych zmian nowotworowych od włókien filtra czy
od substancji smolistych. Zresztą nawiążę tu do tzw. papierosów lekkich. Otóż
paradoksalnie, mimo niższej zawartości nikotyny, są one bardziej szkodliwe.
Przyzwyczajony, uzależniony od nikotyny organizm chce otrzymać odpowiednią dawkę
narkotyku i palacz podświadomie zmienia sposób palenia; zaciąga się głębiej,
mocniej, zazwyczaj pali też więcej papierosów niż zwykle. W efekcie nie dość, że
rekompensuje sobie ilość nikotyny, to organizm przyjmuje znacznie więcej
związków rakotwórczych.
"D'Agosta wstał wydmuchując dym w stronę tabliczki nad drzwiami. Zauważył,
że Hayward patrzyła na cygaro z dezaprobatą lub może pogardą, nie potrafił
tego sprecyzować. — Może cygarko? — zapytał sarkastycznie, wyjmując z
kieszeni drugie i podsuwając w jej stronę.
Po raz pierwszy usta Hayward wykrzywił grymas przypominający uśmiech.
- Nie. Dziękuję, ale nie. Zwłaszcza po tym, co się stało z moim wujkiem.
- To znaczy?
- Rak ust. Musieli mu amputować wargi.
D'Agosta patrzył, jak Hayward obraca się na pięcie i (...) wychodzi
z gabinetu. (...) równocześnie stwierdził, że cygaro nie smakuje
mu tak jak kiedyś."
(Preston D., Child L., Relikwiarz)
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 7 ] 27 X 1877 lub 6
IV 1878 — 8 III 1958. [ 8 ] Istotne jest też, że nikotyna z fazy
kropelkowej zamienia się w gazową, lepiej wchłanianą przez organizm. [ 9 ] A oto informacja (sprytnie ukryta w przypisie) uderzająca niczym grom w przekonanych o swej jurności mężczyzn: jeden
papieros to o 0,1ml krwi mniej w ciałach jamistych penisa i erekcja krótsza
nawet o 2 minuty. Niby detal, lecz jakież to są minuty... [ 10 ] Zazwyczaj
wpadają w nałóg między 18. a 21. rokiem życia. [ 11 ] Papierosy
palone przez kobiety ciężarne szkodzą nie tylko płodowi, lecz również wnukom
osoby uzależnionej. W ten sposób na przyszłe pokolenia przenosi się np.
zmniejszona odporność organizmu
czy astma. Ryzyko wystąpienia astmy
jest o ponad 1/3 wyższe u wnuków niż dzieci palących kobiet. [w:] „Angora"
maj 2005. [ 12 ] Stąd
osoby palące papierosy „light" mają poczucie, że palą mniej lub palą produkt
zdrowszy (czyli, uwzględniając kontekst, mniej szkodliwy). W USA, gdzie palacze
stanowią 20 procent społeczeństwa, niedługo — zgodnie z ustawą podpisaną przez
prezydenta Baracka Obamę — zniknie z opakowań termin „light" (2010). [ 13 ] Inni
autorzy (m.in. Zbigniew Gaciong): 10-15 sekund od zaciągnięcia się dymem. [ 14 ] Związek
syntetyzowany w obrębie neuronów, powoduje między innymi:
-
rozszerzenie naczyń
krwionośnych,
-
spadek ciśnienie krwi,
-
zwolnienie częstość akcji serca,
-
zmniejszenie siły skurczu
mięśnia sercowego,
-
skurcze mięśni gładkich
oskrzeli, jelit i pęcherza moczowego,
-
zwężenie źrenicy,
-
zwiększenie wydzielania
gruczołów,
-
skurcz mięśni prążkowanych
(receptory nikotynowe). [ 15 ] Polecam bardzo dobry, wnikliwy
artykuł na temat biochemii uzależnienia „W nałogu od pierwszego papierosa" [w:]
„Świat Nauki" czerwiec 2008. « Narkotyki (Publikacja: 19-07-2010 Ostatnia zmiana: 04-03-2012)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7417 |
|