|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Islam » Dysydenci
Problem Autor tekstu: Omar Dakhane
Tłumaczenie: Julian Jeliński
Problem z wieloma muzułmanami polega na tym, że nie
widzą żadnych problemów, które miałyby dotyczyć ich, woląc winić innych,
czasem bardzo naiwnie. Cały świat muzułmański nie chce przyznać, że
istnieje ekstremizm i upiera się, że ekstremiści stanowią jedynie mniejszość i w żaden sposób niereprezentującą muzułmanów. Upiera się także, że
nieuczciwym jest oskarżać wszystkich muzułmanów o ekstremizm tylko dlatego,
że istnieje „kilku" ekstremistów; jednocześnie nie widzi problemu w utożsamianiu
zachodniej cywilizacji ze wszystkim, co złe. A to przecież ten sam świat muzułmański,
codziennie korzystający z technologii i medycyny Zachodu. Podstawową przyczyną tego destrukcyjnego sposobu myślenia — gdzie woli się winić innych, zamiast zmierzyć się z problemami i starać
się je rozwiązać, jest ignorancja szerząca się w społeczeństwach muzułmańskich, a nawet wśród tych, którzy uważają się za „intelektualistów". To
dlatego w społeczeństwach muzułmańskich pełno jest teorii spiskowych
sprawiających, że muzułmanie zaczynają wierzyć, iż cały świat jest
przeciwko nim. Cóż takiego posiadamy, że każdy naród na świecie spiskuje
przeciwko nam? Czy chodzi o jakieś tajne odkrycia naukowe, które chcą nam
ukraść? A może po prostu lepiej jest grać rolę ofiary, ponieważ jest łatwiejsza i nie wymaga żadnych faktycznych starań?
Zawsze, gdy staram się rozmawiać z muzułmanami na
temat problemu ekstremizmu w naszych społeczeństwach dochodzi do tego, że oni
mówią o ekstremizmach społeczeństw Zachodu, które moim zdaniem w większości
są reakcją na występujący tam islamski ekstremizm. Ekstremizm wśród muzułmanów
na Zachodzie także staje się problemem, ponieważ wielu muzułmanów
sympatyzuje z ekstremistami.
Możliwe,
że ekstremiści stanowią mniejszość w społeczeństwach muzułmańskich zarówno
na Zachodzie jak i w świecie muzułmańskim (choć moim zdaniem tak
nie jest). Jednak niezależnie, czy stanowią mniejszość, z pewnością są głośniejsi i bardziej wpływowi, a może być tak ponieważ wykorzystują chwyt „to nasza
religia", którym niezwykle łatwo „grać" gdy w społeczeństwach panuje
ignorancja.
Trzeba
przebić tę bańkę urojeń, w której żyją muzułmanie myśląc, że są
najlepszymi i jedynymi ludźmi, którzy mają prawo rządzić światem, ponieważ
to ona stanowi mur pomiędzy muzułmanami a resztą świata i umacnia ich
poczucie wyższości niezależnie od tego, że znajdują się na końcu w rankingu osiągnięć ludzkiej rasy.
Straciłem
już mnóstwo czasu dyskutując z wieloma ignorantami i za każdym razem
dochodziłem do tego samego wniosku: ci ludzie są zaprogramowani tak, by
pozostać w mroku ignorancji, nawet jeżeli udają, że jest inaczej. Ten fakt
potwierdza także to, że mamy tak wielu „nauczycieli" wpajających trujące
idee swoim uczniom, już zresztą zatruwanych tym samym jadem od dzieciństwa.
Ten jad prowadzi do większej ilości terrorystów lub zwolenników terrorystów.
Większość z tych ludzi nigdy nie opuściła swych miast. A nawet gdy świat dotarł do nich
poprzez internet, wolą nie używać go i nie dowiadywać się niczego o innych
państwach. Zamiast tego wolą używać internetu, by rozpowszechniać te same
mity i frazesy, które powtarzają od dzieciństwa; wolą dalej odrzucać Zachód,
nawet jeżeli mają luksus korzystania z leków i technologii Zachodu. Tego typu
hipokryzję możemy niestety zaobserwować głównie w świecie arabskim.
Oh
Arabowie i muzułmanie! Przegrywacie myśląc, że wygrywacie. Żyjecie w ignorancji myśląc, że jesteście oświeceni. Macie najbardziej skrajne poglądy a myślicie, że jesteście pokojowo nastawieni. Mówi to wszystko Arab, który
żyje wśród was i wielokrotnie z wami dyskutował. Nie jesteście nastawieni
pokojowo i nie akceptujecie innych takimi, jakimi są. Nie jesteście otwarci.
Wasze życie jest pozbawione kolorów i puste, a ekstremizm i nienawiść
sprawiają, że staje się jeszcze gorsze. A najgorsze jest wasze przekonanie,
że robicie coś pozytywnego i że świat
troszczy się o was. Świat troszczy się o tych, którzy służą ludzkości i którzy starają się zmienić siebie i świat wokół; nie o tych, którzy nie
robią nic, tylko dużo mówią. Niestety marne jest wasze życie, a jest tak
przez waszą ignorancję, którą wielbicie i której bronicie z całych sił.
Żyjecie by pić, jeść, wziąć
ślub, zbudować dom i umrzeć. Wszyscy kroczycie tą samą ścieżką
ku wymarciu myśląc, że jesteście tymi „wybranymi", ale w rzeczywistości
nie wnosicie do świata niczego pozytywnego.
Świat staje się coraz
bardziej otwarty i jednocześnie coraz mniejszy, zostawiając was i wasze stare i zacofane tradycje i waszą świętą ignorancję. Obudźcie się przyjrzyjcie
się dobrze waszemu życiu. Może to pomoże wskrzesić w was ludzkiego
ducha, którego porzuciliście.
Nie rozwiążecie problemu, jeżeli
wcześniej nie uznacie jego istnienia.
Tekst oryginału.
Blog Omara Dakhane, 27 lutego 2012r.
« Dysydenci (Publikacja: 17-03-2012 )
Omar Dakhane Urodzony w 1986 roku w Algierii, mieszkał w Dubaju, i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Mieszka obecnie w Algierii.Studiuje stosunki międzynarodowe i pracuje jako specjalista od marketingu. Członek Amnesty International, pracuje również jako tłumacz z arabskiego dla Daniela Pipesa. Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 7 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Kłam lub giń | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7859 |
|