|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe
Analiza semantyczna pojęcia obraza uczuć religijnych [1] Autor tekstu: Ryszard Bałczyński
Abstrakt
Celem niniejszego artykułu jest uściślenie pojęcia
„obraza uczuć religijnych", które funkcjonuje w polskim prawodawstwie. Pojęcie
to ze względu na swoją niejasność i rozmycie zakresowe powoduje trudności w sądowym orzekaniu o winie oskarżonych z art. 196 Kodeksu Karnego.
Trudności te przede wszystkim dotyczą kwalifikacji danego czynu — czy
podpada on pod „obrazę uczuć", czy nie. Otwiera to pole do subiektywnej
dowolności interpretacyjnej graniczącej nieraz z tendencyjną interpretacją.
Umożliwia to także wpływ ideologii religijnej oraz religijnych grup
nacisku na wyroki sądów, co jest niedopuszczalne w państwie neutralnym światopoglądowo.
Uściślenie pojęcia „obraza uczuć
religijnych" wyeliminuje w dużej mierze powyższe problemy i pozwoli na
ujednolicenie orzekania w sprawach o przestępstwo z art. 196 KK.
W niniejszej pracy dokonany jest przegląd najważniejszych kontrowersji związanych z rozpatrywanym pojęciem, z których najistotniejsza dotyczy rozmycia
semantycznego i związanej z nią dowolności w kwalifikacji sądzonych
czynów. Na podstawie dwóch przykładów — sprawy Adama „Nergala"
Darskiego i Doroty „Dody" Rabczewskiej pokazana jest niekonsekwencja w penalizacji czynów z art. 196 KK, gdyż przestępstwo mniejszej wagi jest
karane surowiej, niż przestępstwo wagi większej.
Następnie podana jest analiza definicji „obrazy uczuć religijnych" sformułowanej
przez Sąd Najwyższy i omówione są jej poważne wady semantyczne, które w praktyce uniemożliwiają stosowanie jej w orzecznictwie.
Żeby wyjaśnić sens terminu „obrazy uczuć
religijnych" poczynione zostało założenie, że jest on metaforą w znaczeniu G. Lakoffa, czyli posiada swoje znaczenie pierwotne, które
„rzutuje" na inną dziedzinę doświadczenia [ 1 ].
Założenie to okazuje się płodne poznawczo, gdyż po zrekonstruowaniu
docelowej domeny znaczeniowej okazuje się, że tzw. „obraza uczuć
religijnych" semantycznie pokrywa się ze znaczeniem terminu „świętokradztwo"
oraz pełni identyczne funkcje językowe, m.in. ma identyczny zakres
przedmiotowy oraz identyczne warunki fortunności.
Taka konstatacja implikuje twierdzenie, że skoro
„obraza uczuć religijnych" jest tożsama ze świętokradztwem, to w polskich sądach karnych skazuje się ludzi za świętokradztwo właśnie, co
jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą neutralności światopoglądowej państwa
polskiego.
Wstęp
Artykuł 196 Kodeksu karnego jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych przepisów polskiego prawa karnego. Oto jego treść:
"Kto obraża uczucia religijne innych osób,
znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do
publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". [ 2 ]
W związku z nim są podnoszone liczne wątpliwości:
1.
Wydaje
się, że jest niezgodny z konstytucyjną zasadą świeckości państwa;
2.
Dyskryminuje
osoby niewierzące, którym odmawia się prawa żywienia uczuć religijnych;
3.
Nie
wiadomo dokładnie, czym są owe „uczucia religijne".
4.
Nie
wiadomo, czy wystarczy jedna osoba, u której wystąpiło „obrażenie uczuć",
czy muszą ich być co najmniej dwie;
5.
Niejasne
jest, czy przedmiot czci religijnej należy interpretować tylko jako przedmiot
materialny (np. obraz Matki Boskiej Częstochowskiej), czy też niematerialne
obiekty kultu, np. bogowie;
6.
Czy
Bóg, Matka Boska lub święci są podmiotem prawa w Polsce;
7.
Trudne
do rozstrzygnięcia jest, czy pewne działania artystyczne można uznać za „obrazę
uczuć religijnych" tylko na podstawie opinii niewyrobionych estetycznie
odbiorców, czy też należy kierować się w tej kwestii opinią znawców
sztuki (casus Doroty Nieznalskiej);
8.
Czy
można znieważanie ludzi uważanych za żywych bogów, np. cesarza japońskiego,
buddyjskich bodhisattwów lub nepalskiej żyjącej bogini Kumari -
traktować jako obrazę uczuć religijnych;
9.
Czy
będzie obrażeniem uczuć religijnych znieważenie księdza, jeśli podczas
obrzędów jest on traktowany jako znak obecności Boga;
10.
Obelżywe
zachowanie się w świątyni raczej obraża uczucia religijne — ale co z identycznymi
zachowaniami na placu lub ulicy na której wykonywane są obrzędy religijne np.
procesja Bożego Ciała? Czy ulica jest miejscem
przeznaczonym do publicznego wykonywania obrzędów religijnych?
11.
Czy
sprawca obrazy uczuć religijnych musi czynu swojego dokonać z zamiarem bezpośrednim,
czy wystarczy zamiar ewentualny?
12.
Czy
dystrybutor lub sprzedawca nagrań satanistycznych popełnia przestępstwo z art.
196 KK poprzez działanie z zamiarem ewentualnym lub czy można takie działanie
zakwalifikować jako rodzaj sprawstwa pomocniczego? [ 3 ]
13.
Czy
satanista może pozwać kogoś o naruszenie art. 196 KK z powodu powieszenia
nieodwróconego do góry nogami krucyfiksu, który eksponowany w takiej formie
obraża uczucia religijne satanisty?
Już samo zestawienie niejasności ukazuje, jakie
pole do dowolności interpretacyjnej wiąże się z omawianym przepisem. Świadczy o tym bardzo zróżnicowane i niekonsekwentne orzecznictwo w tej materii:
● w roku 2008 lider zespołu deathmetalowego Behemoth, Adam „Nergal" Darski
został postawiony w stan oskarżenia z art. 196 KK z powodu podarcia Biblii i wygłoszenia
opinii, że Kościół to „największa grupa zbrodnicza na świecie".
Prokuratura umorzyła postępowanie z powodów formalnych. Prokurator Marzanna
Majstrowicz uzasadniła umorzenie tym, że „aby mogła być mowa o przestępstwie
obrazy uczuć religijnych, muszą być co najmniej dwie osoby poszkodowane".
[ 4 ]
Oprócz Ryszarda Nowaka, prezesa Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami,
nie udało się znaleźć jeszcze jednej takiej osoby. I to mimo zamieszczania
ogłoszeń prasowych wzywających do ujawnienia się wszystkich, u których czyn
A. Darskiego spowodował „obrazę uczuć". Sprawa A. Darskiego była
kilkukrotnie wznawiana, ale w 2011 r. został on prawomocnie uniewinniony. [ 5 ]
● W głośnej sprawie Doroty „Dody" Rabczewskiej (2012 r.), która określiła
autorów Biblii jako „naprutych winem i palących jakieś zioła", sąd
okręgowy skazał D. Rabczewską na 5 tys. zł grzywny z art. 196 KK,
uzasadniając wyrok ustaleniami biegłych, którzy stwierdzili, że
„autorzy Biblii cieszyli się autorytetem świętych Kościoła", a sugerowanie, iż pisali Biblię w upojeniu narkotykowym i alkoholowym obraża
chrześcijan". [ 6 ]
Sąd nie wziął pod uwagę faktu, że wino było w starożytności napojem
codziennie używanym ze względów higienicznych (pite zamiast surowej wody
zapobiegało infekcjom) [ 7 ].
Picie wina zaś musiało skutkować stanem upojenia.
Uzasadniając wyrok sędzia Agnieszka Jarosz stwierdziła też
kuriozalnie, że nikt nie żąda, by Doda wierzyła w przekaz religijny, ale
"pośrednio obraziła samą Księgę w znaczeniu niematerialnym, a cieszy się ona kultem także w judaizmie" [ 8 ].
Sąd wyrok swój oparł więc na fałszywej przesłance, że sama Biblia jest
przedmiotem kultu religijnego w katolicyzmie. Świętą księgą judaizmu zaś
nie jest Biblia, tylko Tora, którą można utożsamiać co najwyżej z fragmentem Biblii (Pięcioksiąg Mojżeszowy). Ponadto o żadnym autorze Biblii
nie zachowały się najmniejsze wzmianki historyczne, więc naprawdę nie
wiadomo, kogo miała obrazić pani Dorota Rabczewska.
Dodatkowym kontrowersyjnym aspektem sprawy Doroty Rabczewskiej jest poważna wątpliwość,
czy swoimi słowami kogokolwiek ona obraziła, gdyż nie użyła żadnych
orzeczników powszechnie uważanych za wulgarne lub obraźliwe. [ 9 ]
Powyższe przykłady pokazują, że pojęcie
„obrazy uczuć religijnych" ze względu na swoją niejasność i rozmycie
znaczeniowe może być używane z dużym stopniem dowolności dopuszczającym
tendencyjną interpretację przy ferowaniu wyroków. Przy czym przekonania
religijne sędziów mogą grać tu kluczową rolę w ocenianiu winy danego oskarżonego.
Prawnicza
definicja „uczuć religijnych"
Pojęcie to zostało zdefiniowane przez Sąd
Najwyższy RP w następujący sposób:
„Można je określić jako stan psychiczny, którego istotę stanowi
ustosunkowanie się wewnętrzne do przeszłych, obecnych i przyszłych
zdarzeń, bezpośrednio lub pośrednio związanych z religią jako formą świadomości
społecznej, obejmującej wierzenia dotyczące sensu i celu istnienia człowieka,
ludzkości i świata" [ 10 ]
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] por. „czas to pieniądz",
ulubiona metafora Lakoffa: Lakoff George, Johnson Mark Metafory w naszym życiu.
tłumaczenie T. P. Krzeszowski. Warszawa 1988, s. 132 [ 2 ] Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. — Kodeks karny (Dz. U. z 1997 r., Nr
88, poz. 553 ze zm.). [ 3 ] Opracowane na podst. Erwin Kruczoń, Przestępstwo obrazy uczuć
religijnych, w: Prokuratura i Prawo 2, 2011, s. 38-64. [ 8 ] Wprost.pl, op. cit. [ 10 ] Wyrok
SN z dnia 6 kwietnia 2004 r. (I CK 484/03), Orzecznictwo Sądu Najwyższego
Izba Cywilna 2005/4/69 « Prawo wyznaniowe (Publikacja: 14-09-2013 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9273 |
|