Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.418.310 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Pokarmem umysłu jest poznawanie. Żądza nie trwania czy przetrwania, jak mówisz, lecz pędu, postępu, odkrywania nowych prawd, wydobywanie ich z głębin ziemi, z tkanki roślin, z atomów i z bezmiarów gwiazd, z własnych myśli wreszcie. Poznawanie wszechświata, poznawanie siebie i poznawanie swojej roli we wszechświecie. Tu jest źródło wszelkiej wiedzy, tu kryje się motor nauki. I jakże możesz zmusić..
 Czytelnia i książki » Powiastki fantastyczno-teolog.

Doradztwo religijne i religioznawcze VII [3]
Autor tekstu:

D: No, no! Teraz ty mnie zaskoczyłaś, przyznaję. Argumenty masz wcale niegłupie, chociaż wątpię czy znajdą one uznanie u naszych kapłanów. Nie po to przecież wymyślili piekło i wieczne w nim męki, aby ktoś w tak prosty sposób mógł uwolnić się od ich „opieki". Pomysł przedstawiłaś doskonały moim zdaniem, dlatego ci życzę sukcesu. Musisz się jednak liczyć z tym, iż usłyszysz od nich argumenty z powalająca na kolana „logiką" nie do odparcia. Sama zresztą zobaczysz. Powodzenia.

***

No, no! Pomysłowe dziewczę; rezygnacja ze zbawienia? Ciekawy pomysł, tego nawet nie przewidzieli najwięksi myśliciele religijni. Swoja drogą, chciałbym poznać argumenty kapłanów „udowadniające", iż jest to zaszczytnym obowiązkiem każdego prawomyślnego chrześcijanina. Sygnał telefonu nie pozwolił mi na dalsze rozmyślania w tej kwestii.

Doradca: Porady religijne i religioznawcze. W czym mogę pomóc?

Kobieta: Wczoraj w wiadomościach zobaczyłam i usłyszałam coś, co mnie bardzo zbulwersowało. Otóż jakiś nawiedzony ksiądz lub zakonnik, z całą powagą wygadywał takie bzdury, że aż przykro było słuchać: że maskotka „Hello Kity" to satanistyczny symbol zła, że jej twórca zaprzysiągł diabłu swoje usługi, jeśli ten uratuje jego nieuleczalnie chorą córkę, że nie wolno kupować dzieciom tych maskotek, bo oddaje się je we władanie szatana, itd. itd. A jeszcze wcześniej słyszałam jak księża ostrzegali przed oglądaniem filmów i czytaniem książek o Harrym Potterze z podobnych powodów: przedstawiany w nich świat magii i czarów, stanowi niebezpieczeństwo dla umysłów młodych osób. To chyba jakaś paranoja! Czy ci ludzie są aby zdrowi psychicznie? Bo wg mnie to chyba nie bardzo! Co pan o tym sądzi?

D: Chorzy to oni zapewne nie są, ale na pewno są cwani. Przecież to jest nic innego jak walka o rząd dusz. Chodzi oto aby dziecięcą wyobraźnię i zainteresowania ukierunkować na taką ideę, z której propagowania czerpią oni korzyści. Im bardziej wyobraźnia dziecka będzie zdominowana przez bajkowy świat czarów, kryształowych kul, wróżek, elfów, jednorożców, wiedźm latających na miotłach, młodych adeptów magii i posługiwania się różyczkami, magicznych zaklęć, itd. — tym mniejszym zainteresowaniem będzie się cieszyła mitologia religijna, która nawiasem mówiąc wypada dość blado i mało ciekawie w porównaniu do nadzwyczaj bogatego świata baśni.

K: Myśli pan, że to tylko o to chodzi? Nie ma to zjawisko podłoża jakiejś psychicznej fobii?

D: Nie sądzę. Według mnie, takie na pozór irracjonalne zachowania owych duchowych pasterzy, zawsze mają tę samą przyczynę: strach, czy też obawa przed utratą władzy nad umysłami swych owieczek. Jak w Ewangeliach napisano?: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem" (Mt 22,37). Rozumie pani na czym to polega? Wszystkie swoje możliwości poznawcze i emocjonalne człowiek powinien oddać w służbę Bogu i nic poza tym nie powinno go interesować. Taki jest wzorzec idealnego wierzącego. Nie ma się więc co dziwić, iż niektórym duszpasterzom puszczają nerwy, kiedy widzą tak wielką konkurencję w tej samej dziedzinie: zaspakajanie dziecięcej wyobraźni różnymi bajkami. To się rzeczywiście może negatywnie odbić na ich przyszłych dochodach i stąd się bierze ta — niezrozumiała dla pani — ich frustracja. Powiedziałbym nawet za poetą: to są normalne dzieje.

***

I to już byłoby wszystko na dzisiaj. Jeśli los pozwoli, być może jeszcze coś komuś doradzę w kwestiach religijno — religioznawczych. Nie wykluczam takiej możliwości, przynajmniej na razie.


1 2 3 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (37)..   


« Powiastki fantastyczno-teolog.   (Publikacja: 29-09-2013 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Lucjan Ferus
Autor opowiadań fantastyczno-teologicznych. Na stałe mieszka w małej podłódzkiej miejscowości. Zawód: artysta rękodzielnik w zakresie rzeźbiarstwa w drewnie (snycerstwo).

 Liczba tekstów na portalu: 130  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Słabość ateizmu
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9306 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365