|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Autarkia jako koło zamachowe III Rzeszy [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Riese odsyła nas poza Góry Sowie, w inną część Sudetów.
Zarówno projekt Riese jak i Kronos nawiązują do dwóch różnych określeń
Karkonoszy: Riesengebirge (niem. Góry Olbrzymie) oraz Krkonos (czes.).
Karkonosze to było pierwsze miejsc, gdzie naziści zaczęli wydobywać uran
(Kowary). W Kowarach rudę żelaza odkryto już ok. 1148, od dawna notowano tutaj
także liczne kamienie szlachetne. Kowary to także znane złoża magnetytu. Okolice
Wałbrzycha to swego czasu jedyne w Polsce miejsce wydobycia antracytu, niemal
najczystszej formy węgla. W 1700 w Karpaczu powstał Cech Laborantów, w tym
okresie był znany głównie jako osiedle laborantów trudniących się produkcją
lekarstw.
| 1. Karkonoskie jelenie. Fot. A. Raj, A. Stachurski |
Karkonosze to najbardziej niezwykłe polskie góry, w których rejestruje
się szereg ciekawych zjawisk, takich jak miraż, widmo brokenu, Ognie św. Elma.
Widmo brokenu zwane jest mamidłem górskim, to możliwość zaobserwowania własnego
cienia w chmurach poniżej obserwatora, na dodatek otoczony obwódką tęczową zwaną
glorią, a przypominającą często aureolę. Ileż świętych uniesień musiało to przez
wieki wywoływać! [ 1 ]
Ognie św. Elma to serie niewielkich wyładowań elektrycznych na krawędziach
przedmiotów, którym czasami towarzyszy syczenie. Najbardziej niezwykłe zjawisko
notuje się u podłoża Karkonoszy, w Karpaczu, przy ul. Strażackiej, gdzie
występuje tzw. anomalia magnetyczna lub grawitacyjna:
obiekty na szosie toczą się swobodnie pod górę. Na ogół tłumaczy się to jako
złudzenie optyczne (szosa wygląda jakby się wznosiła, lecz w istocie opada),
niemniej na niemieckojęzycznych stronach
można odnaleźć także pomiary wysokości w tym miejscu, wskazujące na to, że szosa
jednak się wznosi. Być może mamy więc do czynienia ze zjawiskiem odkształcenia
pola grawitacyjnego w związku z zaleganiem w pobliżu złóż minerałów o bardzo
dużej gęstości lub innych właściwościach.
Nie tylko okoliczny uran może to uprawdopodobniać. Tuż
obok mamy bowiem Krucze Skały, czyli odsłonięcie zmetamorfizowanych
granitognejsów z żyłami pegmatytów, w których od średniowiecza wydobywano
kamienie szlachetne, zwłaszcza szafiry, ale i turmaliny — bardzo rzadkie
minerały, których nazwa wywodzi sie z syngaleskiego
turmali (przyciąganie). Jedną z ich
cech jest pleochroizm, czyli zdolność do zmiany barw w zależności od
temperatury, pojawiają się w nich efekty kociego oka, aleksandrytu (zmiana barw w zależności od oświetlenia). Turmalin łatwo się elektryzuje, jest piro- i piezoelektryczny. Stosowany był więc jako filtr polaryzacyjny (np. mikroskopia
polaryzacyjna) i w elektronice. Pod Karpaczem stwierdzono największe
występowanie korundu w Polsce. do korundów zaliczają się szafiry i rubiny. W średniowieczu szafir zwano „Kamieniem Zwycięstwa". Korund to tlenek glinu
(Al2O3) i cechuje się bardzo dużą twardością: 9 w dziesięciostopniowej skali
Mosha, może więc ciąć szkło. W Kruczych Skałach
obecne są także: fluoryt, dumortieryt, ilmenit, biotyt, muskowit.
Wokół Karpacza sporo jest także formacji odwołujących
się do sowy, np. Sowia Dolina, gdzie obecne są łupki krystaliczne, a w nich
granaty, tzw. piropy i anatazy, rudy miedzi, ołowiu, złota, więc pewnie także i uranu. Niemało argumentów do anomalii grawitacyjno-magnetycznych, zakładając, że
między bajki wkładamy jakoby żyły pegmatytowe zostały już „wyeksploatowane".
Podobnie zresztą jak „wyeksploatowany" został uran sudecki.
Karkonosze już w swojej nazwie odsyłają do swych
skarbów. Źródłosłów krk związany jest z krukiem (->Krucze Skały).
[ 3 ] Krkonos to duch gór związany z Karkonoszami — takie legendy pojawiały się w górach zawierających szczególnie cenne surowce. W Polsce, w tradycji ludu
śląskiego i krakowskiego, zwał się on Skarbkiem lub Skarbnikiem, był bowiem
duchem kopalnianym „nad kruszcami i skarbami przełożonym" (Linde).
W polskiej
wersji Krkonos przełożony został jako Liczyrzepa, natomiast w niemieckiej
Rübezahl (Rabe 'kruk';
zählen 'liczyć'). Jego pierwsze znane
przedstawienia pochodzą z 1561 od niemieckiego kartografa, Martina Helwiga,
przypomina stojącego na tylnych nogach jelenia lub gryfa. Sam kruk też związany
został z liczeniem, w systemie zwanym wielką liczbą słowiańską (XVII w.), w kruk
oznacza „leodr leodrów", czyli oktylion (10^48), o którym pisano, że „ponad oną
nie sposób poymować" [ 4 ].
Czy naziści zdawali sobie sprawę z zamożności
Liczyrzepy? Wydaje się to bardzo prawdopodobne, gdyż instytuty zajmujące się
badaniem potencjalnych naturalnych zasobów gleb i skał miały wówczas kluczową
rangę. Z pewnością ważną rolę odgrywał w tym uran. Charakterystyczne jest, że
powojenne, rzekomo dopiero wówczas odkryte radzieckie kopalnie uranu, stosowały
także niemieckie nazwy, np.
Redensglück, Rübezahl. Ta ostatnia przemianowana została na Liczyrzepę.
Krkonos i szafir. Nierzadko nasz „Duch gór" (Berggeist) przedstawiany jest ze swoim najpilniej strzeżonym skarbem lub z motywem szafirowym
Autarkia Franco
W 1939 na autarkię „skazany" został także reżim Franco.
[ 5 ] Hiszpania nie uważała się za stronę wojny światowej. Pomyśleli wówczas o kosmosie: Instituto Nacional de Técnica Aeroespacial powstał już w 1942 (NASA:
1958). Amerykanie przejęli później hiszpańskich naukowców programu kosmicznego.
Również tutaj ruszają szeroko zakrojone poszukiwania geologiczne (m.in. uranu). Powstały takie jednostki, jak Junta de Energía Nuclear (1951). W latach 1954-57
powstaje Torre de Madrid, najwyższy wieżowiec świata, którego wysokość w zachodniej Europie udało się przewyższyć dopiero w 1967. Franco jeszcze wcześniej niż III Rzesza zaczął eksperymentować z biopaliwami. Do Hiszpanii w czasie wojny zawijały ubooty III Rzeszy celem uzupełnienia paliwa.
Chińska autarkia
By autarkia nie kojarzyła się głównie z nazizmem,
frankizmem i Canudos, podajmy zupełnie inny jej przykład: Polska dostała cenną,
lecz okrutną lekcję spotkania z autarkią jeszcze w XIII w.: w czasie najazdu
tatarskiego. W opisach historycznych tego wydarzenia przewijają się uwagi o istotnym udziale wojsk chińskich, którzy wnieśli broń nieznaną jeszcze w Europie. Chińska była zarówno nowa broń, jak i taktyka. Mało wiadomo o korzeniach Czyngis-chana, podawane daty urodzenia różnią się o kilkanaście lat,
najstarsze i podstawowe źródło wiedzy o tej wczesnej historii imperium
mongolskiego to Tajna historia Mongołów — tyle że najstarszy zachowany egzemplarz zapisany jest w języku chińskim.
Mongołowie reprezentowali wówczas niezbyt wysoki poziom cywilizacyjny, mieli
natomiast masę. Owo równie wielkie, co i efemeryczne imperium Mongołów z chińską
duszą, zaczęło się być może od ambitnego i utalentowanego Chińczyka, który
zapragnął władzy w ówcześnie wysoko rozwiniętych Chinach i wykorzystał do tego
celu siłę mongolską, której dał organizację i technikę. Wówczas Mongołowie
podbijają Chiny, ich przywódcy przyjmują nazwiska i kulturę chińską (zabraniając
tego reszcie Mongołów), a w 1266 stolica jest już w bliższym Pekinu — Karakorum.
Wraz z najeźdźcami władza propaguje buddyzm, który po kilku dekadach skutecznie
wypycha najeźdźców, po zamęcie, jaki wywołują — uwaga — fanatyczne sekty
buddyjskie na czele z mesjanistycznym Białym Lotosem. Na końcu mnich buddyjski
Zhu Yuanzhang ogłasza się cesarzem i zaczyna się długie panowanie dynastii Ming.
Cała rozgrywka religijna zwana jest Powstaniem Czerwonych Turbanów (1351-1368).
Polacy doświadczyli wówczas spotkania z cywilizacją, której nie znali, a która
dysponowała bronią i taktyką, której rodzimymi sposobami nie było jak dorównać.
1 2
Przypisy: [ 1 ] Piękne zdjęcie tego zjawiska jest m.in. w albumie Andrzeja Raja i
Andrzeja Stachurskiego:
Karkonosze (1995). [ 3 ] Podobnie jak Kraków — gród Kraka/Kruka. Również Poznań związany jest z
krukiem w swoich legendach: Poznańska legenda o królu kruków, w związku
z którą wszystkie poznańskie jednostki lotnictwa mają kruka w swoich
znakach. [ 4 ] Inne reprezentacje: ćma — milion (10^6); „ćma ciem"
— „legion" — bilion (10^12);
„legion legionów" — „leodr" — kwadrylion (10^24). Za największą uważano
liczbę „kłoda" = 10 „kruków" (10^49), o której podano, że „od oney
liczby nie masz więtszey". [ 5 ] Herran Néstor, Xavier Roqué, An Autarkic Science: Physics, Culture, and
Power in Franco's Spain, Historical Studies in the Natural Sciences,
Vol. 43, No. 2 (April 2013), pp. 202-235. « Historia (Publikacja: 09-10-2013 Ostatnia zmiana: 02-09-2014)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9329 |
|