Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.009 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Kronika polska
Dziedzina: Historia
Antykwariat (stan: 0 sztuk)
Autor: Anonim tzw. Gall
Tłumacz: Roman Grodecki
Miejsce i rok wydania: Wrocław 1989, wyd. VI
Wydawca: Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Liczba stron: 188
Wymiary: 12x17 cm
ISBN: 83-04-02802-6
Okładka: Twarda+obwoluta
Ilustracje: Nie
Cena: 19,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ]
OpisKronika polska tzw. Galla uchodzi za pierwsze dzieło naszej literatury narodowej. Pogląd ten, w zasadzie słuszny, wymaga przecież pewnych wyjaśnień i uściśleń. Kronika więc należy do literatury polskiej, pomimo że w oryginale pisana jest po łacinie. To najmniej jeszcze daje powodu do zdziwienia, jeśli przypomnimy sobie, że do końca wieków średnich posługiwano się u nas w literaturze prawie wyłącznie językiem łacińskim, a jeszcze i później znacznie, bo do końca niemal XVIII w., język ten był na równi z polszczyzną językiem piśmiennictwa. Jest to cechą wspólną w literaturze polskiej ze wszystkimi literaturami naszego kręgu kulturalnego, że każda z nich rozpoczyna się od okresu, kiedy wszystkie dzieła literackie - albo ich większość - pisane były w języku łacińskim. Działo się tak dlatego, że początkowo języki narodowe nie dojrzały jeszcze do użycia piśmiennego, a odziedziczona po świecie starożytnym łacina była do tego celu przystosowana od stuleci. U nas ten okres „niepełnoletności" języka narodowego skończył się tylko później niż gdzie indziej, gdyż i początki naszego piśmiennictwa przypadają później niż u narodów zachodnioeuropejskich.
Po wtóre uważamy Kronikę Galla za pierwsze dzieło literatury polskiej, pomimo że autor jej nie był Polakiem. Niewiele tylko, co prawda, wiadomo o osobie kronikarza, ale jak zobaczymy w dalszym ciągu, tyle przynajmniej jest pewne, że był on cudzoziemcem i sam tak o sobie w dziele swoim mówi. Niemniej przecież spisał swą Kronikę w Polsce, zachęcony, do tego przez Polaków, przede wszystkim przez kanclerza księcia Bolesława Krzywoustego, opierając się na informacjach u nas otrzymanych, a przedmiotem jego dzieła są dzieje królów i książąt polskich. Treść Kroniki zatem zarówno ze względu na temat, jak i na źródło wiadomości jest polska i w znacznej mierze oddaje poglądy ówczesnych polskich kół wykształconych.
Po trzecie wreszcie, Kronika, o której mówimy, nie w tym sensie stanowi początek naszej literatury, jakoby przed nią w Polsce żadnego utworu literackiego nie napisano. Jeśli bowiem nawet nie będziemy zupełnie brali pod uwagę tzw. literatury ludowej, tj. najkrócej mówiąc, pieśni i opowieści ludowych przekazywanych ustnie, w języku narodowym, które jednak nie doczekały się wówczas formy pisanej i dlatego nie dochowały się do naszych czasów - to w samym kręgu utworów pisanych u nas po łacinie potrafimy wskazać takie, które powstały wcześniej, a nawet znacznie wcześniej niż Kronika Galla.
Nie dochowały się z wieków średnich żadne, bodaj najbardziej ułamkowe wiadomości o autorze najstarszej kroniki polskiej. Nie znamy nawet jego imienia, a nazywając go Gallem czy Gallem-Anonimem idziemy jedynie za nomenklaturą konwencjonalną, która zresztą ma już czterechsetletnią tradycję w naszej nauce historycznej. Mianowicie wybitny dziejopis doby odrodzenia, Marcin Kromer (1512-1589), w którego posiadaniu znajdował się przez czas pewien jeden z ocalałych do dziś dnia rękopisów kroniki (tzw. kodeks Heilsberski, por. s. LXXI, zanotował na nim następującą uwagę: „Niniejszą historię napisał Gall, mnich jakiś zapewne, jak można wnosić z przedmów, który żył za czasów Bolesława III (Gallus hanc historiam scripsit, monachus, opinor, aliquis, ut ex proemiis conicere licet, qui Boleslai tertii tempore vixit). Mówiąc o Gallu Kromer miał oczywiście na myśli, zgodnie z tradycją humanistyczną, Francuza, a domysł ten wysnuwał z tekstu przedmów autorskich do kolejnych trzech ksiąg dzieła, które istotnie najwięcej dostarczają materiału do kombinacji na ten temat.

Podziel się swoją opinią o tej książce..

Teksty Racjonalisty o pokrewnej tematyce:
Mit św. Stanisława

:
 
 :
 
  OpenID
 Załóż sobie konto..

Koszyk jest pusty

Pobierz katalog pozycji
1. Wojciech Giełżyński - Wschód Wielkiego Wschodu
2. Anatol France - Bogowie pragną krwi
3. John Brockman (red.) - Nowy Renesans
4. Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie
5. Wiktor Trojan - Axis Mundi
6. Barbara Włodarczyk - Nie ma jednej Rosji
1. Mariusz Agnosiewicz - Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
2. Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy
3. Friedrich Nietzsche - Antychryst
4. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
5. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
6. Andrzej Koraszewski - I z wichru odezwał się Pan... Darwin,..
7. John Diamond - Cudowne mikstury. Podręcznik sceptyka
8. Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom II
9. Vinod K. Wadhawan - Nauka złożoności. Trudne pytania,..
10. Kazimierz Czapiński - Dokąd kler prowadzi Polskę? Laickie..
1. Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
2. Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji
3. Katarzyna Sztop-Rutkowska - Próba dialogu. Polacy i Żydzi w..
4. Ludwik Bazylow - Obalenie caratu
5. Kerstin Steinbach - Były kiedyś lepsze czasy... (1965-1975)..
6. Barbara Włodarczyk - Nie ma jednej Rosji
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)