Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Moja zupa Dziedzina: Publicystyka, literatura faktu i reportaż Antykwariat (stan: 0 sztuk)Autor: Jacek Kuroń Inne pozycje autora (1) | O autorze Miejsce i rok wydania: Warszawa 1991 Wydawca: Polska Oficyna Wydawnicza Liczba stron: 132 Wymiary: 17x23 cm ISBN: 83-7066-149-1 Okładka: Miękka Ilustracje: Tak Cena: 13,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis To, co Państwo bierzecie do ręki, to jest jak gdyby dalszy ciąg moich telewizyjnych wtorków. Bardziej gawęda, niż książka o ludzkim losie. Mam nadzieję, że i taką książkę jeszcze o tym czasie napiszę. Na razie na prędce - żeby zdążyć przed wyborami - opowiedziałem moje dzieje jako ministra.
Myślę, że jeśli kandyduję w wyborach, a przedtem pełniłem funkcję ministra w pierwszym rządzie III Rzeczypospolitej, to powinienem opowiedzieć, co i jak robiłem, jakie popełniłem błędy i jakie z tego wszystkiego wyciągam nauki.
Opowiadam tu o sobie, o swoim działaniu, ale jest to zarazem rzecz o rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Jedni ministrowie zrobili trochę więcej, inni trochę mniej, ale stopień skomplikowania materii, z którą mieliśmy do czynienia jest w gruncie rzeczy zbliżony.
Wszystko musieliśmy zacząć w nowy sposób. W ramach prawa, które jednocześnie tworzyliśmy. Nie przekreślając na ślepo tego, co było dotąd, bo nie wolno nam zmarnować materialnego dorobku czterdziestolecia.
Ta książka jest o kłopotach i o ich przezwyciężaniu. O moich kłopotach, ale podobne mieli i inni ministrowie, miał je także Tadeusz Mazowiecki.
Jest to także książka o rządzie Bieleckiego, który przecież tak jak każdy następny, jest w podobnej sytuacji, też musi budować od podstaw.
Zwykle, we wtorki, mówiłem, że to co robimy jest bardziej zbliżone do sadzenia sadu niż do budowania domu. Zarówno budowanie domu, jak sadzenie sadu wymaga zachowania kolejności działań i swojego czasu. Ludzie jednak muszą czuć się od razu bezpieczni, nie mogą bać się o jutro. Muszą mieć wpływ na tych, którzy rządzą w ich imieniu.
Jest to do urobienia tylko w jeden sposób - wspólnie. Dlatego opowiadam, jak ja to robiłem, jak się uczyłem, co mi się udało, a co nie. Myślę, że będzie to pożyteczne przed wyborami. Żebyśmy mogli dobrze wybrać, mając świadomość co, kogo i po co wybieramy.Podziel się swoją opinią o tej książce.. Teksty Racjonalisty o pokrewnej tematyce:Jacek Kuroń - agnostyk