|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Historia
Siłaczka II RP i likwidacja analfabetyzmu wśród Polaków [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Dlatego właśnie zwłaszcza u mniejszości etnicznych istniał większy opór przed
alfabetyzacją. Istnieje wyraźna zależność między odsetkiem analfabetów a odsetkiem mniejszości narodowych: im więcej mniejszości, tym więcej
analfabetyzmu. Województwa z najwyższym poziomem analfabetyzmu to województwa
kresowe, gdzie ludność polska stanowiła mniejszość mieszkańców. Województwa z najmniejszą liczbą analfabetów to zarazem województwa z najwyższym odsetkiem
ludności polskiej.
Ilustracją likwidacji analfabetyzmu w poszczególnych grupach narodowych może być
odsetek analfabetów w poszczególnych grupach wyznaniowych dla ludności powyżej
10 lat (pierwsza wielkość to spis 1921, druga — 1931):
- prawosławni: 73,4% --> 52,7%
- grekokatolicy: 58,8% --> 39,4%
- mojżeszowi: 33% --> 15,7%
- katolicy: 28,6% --> 17,4%
- ewangelicy: 16,9% --> 10,1%
Analfabetyzm wśród Polaków
Dobrą ilustracją alfabetyzacji ludności polskiej jest województwo krakowskie, w którym obok śląskiego najwyższy był odsetek Polaków (91%), w odróżnieniu jednak
od śląskiego, po zaborach pozostał spory analfabetyzm: w roku 1921 wynosił 32%, a więc krajowa średnia. W roku 1931 krakowskie znalazło się już w czołówce
województw z najmniejszym analfabetyzmem — 13,7%. Do końca II RP został
najpewniej zredukowany do liczby jednocyfrowej. Sądzę, że wynik krakowski -
gdzie mieszkało najwięcej Polaków i gdzie Polacy u początków II RP mieli wyższy
odsetek analfabetów niż ogół Polaków — może być traktowany jako miarodajny dla
ogółu Polaków II RP.
Niekorzystnie wyróżniało się województwo kieleckie, gdzie wysoki odsetek Polaków
łączył się z dość wysokim analfabetyzmem. Co w tej sytuacji robi władza
sanacyjna? Lokalizuje tam serce przemysłowe kraju — Centralny Okręg Przemysłowy!
Zupełnie inaczej niż w III RP, gdzie inwestycje prowadzono nie w regionach
najbardziej zaniedbanych, lecz w najlepiej rozwiniętych, pogłębiając a nie
niwelując nierówności. II RP miała diametralnie inną politykę. COP został
ulokowany tam właśnie, gdzie ludność polska była najbardziej zapóźniona.
Jeśli idzie o poziom analfabetyzmu wśród ludności polskiej, dobrym miernikiem
jest analfabetyzm wśród katolików: 28,6% w 1921 oraz 17,4% w 1931. Kategoria
Polak nie była jednak całkowicie
tożsama z kategorią rzymski katolik. W spisie z 1931 Polacy stanowili 68,9%, podczas gdy katolicy — 64,8%. Kilka
procent Polaków związanych było z innymi wyznaniami. W miastach dość częste były
konwersje na protestantyzm — z przyczyn czysto rozwodowych (sam Piłsudski z tego
powodu zmienił wyznanie). Do tego dochodziło polszczenie Żydów: wyznanie
mojżeszowe deklarowało 9,8%, podczas kiedy narodowość żydowską lub hebrajską -
8,56%.
Możemy zatem przyjąć, że odsetek analfabetyzmu wśród Polaków w roku 1931 wynosił
ok. 15%. Ile zaś wynosił on na koniec II RP? Wielkość jednocyfrowa.
W roku 1922 obowiązek szkolny realizowało 69% dzieci, ale wielkość tę zaniżały
Kresy, gdzie wynosił on ledwie 36,4%. W części zachodniej kraju odpowiadającej
mniej więcej dzisiejszej Polsce, wynosił on 97,7%! Jeśli więc dla całej
Rzeczypospolitej obowiązek szkolny w latach 1937/1938 realizowało już 90%
dzieci, to znaczy, że w społeczeństwie polskim obowiązek szkolny realizowany był
niemal w pełni, bo pozostałe 10% dotyczyło generalnie Kresów.
Ostatecznie możemy przyjąć taki obraz analfabetyzmu w II RP:
Analfabetyzm, jaki II RP zostawiła wśród samych Polaków wymarłby śmiercią
naturalną, gdyż dotyczył jedynie starszych, młode pokolenia zostały już objęte
oświatą. Także na samych Kresach oświata lepiej obejmowała ludność polską niż
rusińską.
Analfabetyzm w Polsce Ludowej
Z jakim analfabetyzmem zmierzyć się musiała Polska Ludowa? Danych nie ma, są jedynie szacunki. Niektórzy autorzy
podają tutaj liczbę 3,5 mln analfabetów w roku 1946 czyli 18,3% ludności. Mało
prawdopodobne.
Przed wojną Rzeczpospolitą zamieszkiwało
35,8 mln mieszkańców. Wśród nich Polaków ok. 24,7 mln. Przed wojną było w Polsce ok. 5,4 mln analfabetów, z czego Polacy stanowili ok. 2,4 mln. Według
spisu z 1946 ludność Polski liczyła 23,9 mln. Według szacunków w latach
1944/1945 nowe ziemie polskie zamieszkiwało
4,1-4,5 mln mniejszości narodowych, z czego ok. 3 mln stanowili Niemcy, a 700 tys. Ukraińcy i Białorusini. Wojna pochłonęła ok. 3 mln polskich ofiar.
Zdecydowana większość mniejszości została wysiedlona lub wypchnięta,
jednocześnie zza linii Curzona repatriowano ok. 1,5 mln Polaków, czyli około
połowę zamieszkujących te ziemie. Polonizowano Polskę i depolonizowano Kresy.
Ok. 1950 Polacy stanowili już w Polsce ok. 98,2% mieszkańców.
Encyklopedia PWN podaje 7,8% analfabetów „po II wojnie światowej", co wydaje się
dorzeczne. Z dużym marginesem możemy ustalić tę wielkość nawet na 12%
analfabetów po wojnie.
Jak poradził sobie PRL z analfabetyzmem? W 1950 było 1,1 mln analfabetów, czyli
5,5%. W roku 1960 — 664 tys. czyli 2,7%, a przy końcu PRL, w roku 1988 — spadł
do 2% (podaję za PWN). Zatem przez 40 lat PRL uporał się z redukcją
analfabetyzmu o ok. 10 punktów procentowych. II RP zredukowała
analfabetyzm o ok. 25 punktów procentowych w ciągu dwóch dekad, i to w społeczeństwie wielonarodowym. Prawdziwym autorem likwidacji analfabetyzmu wśród
Polaków (i wśród Żydów) była II RP. Nieco analfabetyzmu zlikwidowali też zaborcy
oraz III RP. W 2003 wskaźnik zmniejszył się do 0,2%.
Wbrew pozorom dzieje analfabetyzmu nie dobiegły końca. W roku 2016 Deutsche
Welle donosi:
7,5 mln analfabetów w Niemczech — liczbowo tyle samo, co w początkach II RP.
Wprawdzie wiele z tych analfabetów pokończyło szkoły, lecz nie potrafią
faktycznie pisać i czytać. Oto lista krajów z największym analfabetyzmem
funkcjonalnym wśród państw rozwiniętych
według World Literacy Fundation:
1.
Włochy: 47%
2.
Irlandia: 22,6%
3.
Wielka Brytania: 21,8%
4.
USA: 20%
5.
Belgia: 18,4%
6.
Nowa Zelandia: 18,4%
7.
Australia: 17%
8.
Szwajcaria: 15,9%
9.
Kanada: 14,6%
10.
Niemcy: 14,4%
11.
Holandia: 10,5%
Pod tym względem w Polsce mamy dobre wskaźniki: skala funkcjonalnego
analfabetyzmu zalicza się do
najniższych w Europie.
1 2
« Historia (Publikacja: 21-03-2018 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10206 |
|