|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Państwo i polityka » Ekonomia, gospodarka, biznes
Grzech rozwoju Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Kolej Dużych Prędkości to szczytna idea, której realizacja ma w Polsce brodę tak długą, jak i budowa energetyki atomowej. Projekt KDP sformułowano w Polsce w roku 2005. Żadna z istniejących linii kolejowych nie nadaje się pod KDP (300-350 km/h), dlatego chodziło tutaj o budowę nowej linii łączącej stolicę z miastami zachodniej Polski i Europy. To projekt wieloletni, lecz umożliwiał uzyskanie znacznego dofinansowania UE. Od tego czasu prowadzi się prace koncepcyjne, przygotowawcze, ekologiczne, konsultacyjne. Jak dobrze pójdzie, to za dekadę może doczekamy pierwszych efektów, tj. pierwszej nitki.
Tymczasem w Chinach, postanowili, że wybudują, no i wybudowali. Od razu całą sieć. Inna cywilizacja.
W Europie za miarę postępu uchodzić zaczyna idea antyrozwoju. Im więcej zatrzymanych inwestycji infrastrukturalnych — tym lepiej. Potomkowie hippisów wierzą gorąco, że bogini Gaja raduje się hamowaniem „grzesznego wobec planety" rozwoju.
Leonore Gewessler, austriacka ministerka klimatu, środowiska i transportu z Partii Zielonych, oświadczyła, że projekt autostrady pod Wiedniem nie spełnia „wymogów klimatycznych", wyznaczonych przez jej resort. Polityk stwierdziła, że nie chce, żeby inwestować miliardy pieniędzy podatników na projekty, które pogrzebią naszą przyszłość — informuje serwis euractiv.pl. Decyzją ministerstwa Gewessler zablokowano także budowę drogi ekspresowej w Dolnej Austrii.
Irlandczycy odkryli niedawno, że współczesne państwo irlandzkie posiada znacznie uboższą infranstrukturę kolejową aniżeli wiek temu:
Niemniej w XXI wieku unijnymi liderami „postępu" zwijania infrastruktury kolejowej są Rumunia, Węgry oraz Polska:
Złośliwie można powiedzieć, że naszym transformatorom udało się to, czego nie dokonał żaden rząd od 1918 r.: wyrównali różnice infrastrukturalne między dawnymi zaborami. Tak wygląda porównanie sieci kolejowej pod koniec epoki komunizmu i w 2009 roku:
Można by pomyśleć: zwinęliśmy najwięcej, ale pewnie i najwięcej mieliśmy. Otóż nie. Wystarczy porównać naszą sieć z naszymi sąsiadami:
« Ekonomia, gospodarka, biznes (Publikacja: 11-12-2021 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10313 |
|