|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo wyznaniowe
Przywileje prawne kleru [2] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
Podobnie jak i dziś, celibat
bywał zamierzeniem ponad siły. Jak donosił 31 sierpnia 1930 r. Głos Zagłębia
Dąbrowskiego: "Ksiądz Stefan W… winien jest, że: 1) w latach
1927-1929 w W… i B..., jako duchowny i wychowawca w jednej osobie, ze
siedmioma swemi nieletniemi wychowańcami dopuszczał się czynów nierządnych...
2) w tym samym czasie w W..., jako duchowny, nauczyciel i wychowawca dopuścił
się czynów nierządnych z chłopcem, mającym zaledwie 11 lat… Za to zasądzony
zostaje na jeden rok więzienia."
Zwolnienie od służby wojskowejZwolnienie duchowieństwa od służby wojskowej jest częścią
ogólnego przywileju zwolnienia od ciężarów publicznych (privilegium
immunitatis). Pomimo, że przywilej ten sięga jeszcze cesarza rzymskiego
Konstantyna, to bywało często później tak, że arcybiskupi stawali na czele
wojska na równi z panami świeckimi. Z przedsięwzięć budowlanych Urbana VIII
(1623-44) znane jest przede wszystkim Castel Gandolfo, w którym do dziś
wypoczywają papieże, ale zbudował on także olbrzymi port wojenny w Civitavecchia, w Tivoli uruchomił wytwórnię broni, a pomieszczenia Biblioteki
Watykańskiej adaptował na arsenał. Papież Leon X (1513-21) prowadził wiele
wojen, a Państwo Kościelne miało własne wojsko. Jeszcze bardziej wojowniczy
byli jego poprzednicy. Tak np. o Juliuszu II (1503-13) powiadano, iż więcej spędził w siodle, w uzbrojeniu, niż przy modlitwie. W okresie monarchii stanowej w Polsce duchowieństwo płaciło m.in. tzw. kontrybucję synodalną, jako częściową
kompensację przywileju zwolnienia od służby wojskowej. W dobie Złotego Wieku
szlachta polska widziała wielką szkodę dla Polski w tym, że kler wykupywał
od służby wojskowej należące do siebie urzędy. 14 listopada 1534 r. na
sejmiku w Środzie uchwalono co następuje: "prosimy, aby Jego Miłość Król
nie zezwalał sołtysów wykupować, zwłaszcza duchownych, ze służby
wojennej, gdyż duchowni sołtysi winni są w wojnie uczestniczyć. A tak kiedy
mnisi wykupują sołtysa, już wojna ginie tam, bo mnisi nie pójdą na wojnę,
ani nikogo w zamian nie poślą. Prosimy też, aby skądinąd obrony szukali niżeli z łanowego, bo nas nikt nie broni tylko kmiotek, prosimy aby odpoczął ten
ubogi człowiek, aby Pan Bóg nie pomścił na nas krzywdy jego".
Status duchownego
Duchowieństwo (albo z łacińska: kler; i odpowiednio: duchowny, kleryk) to kasta, która wydzieliła się w pierwszych wiekach chrześcijaństwa z Ludu Bożego (zwanego też wiernymi
lub laikatem) do sprawowania nad nim opieki duchowej. Od V w. dla
jeszcze wyraźniejszego zamanifestowania tej różnicy kler począł przystrzygać
sobie głowy na czubku, co z łacińska zwano tonsurą (dosł. strzyżenie)
[ 5 ].
Tonsura oznaczała pierwszy etap wtajemniczenia — był to akt postrzyżyn,
jako ceremonia przyjęcia do stanu duchownego. Kler różnicuje się dalej
bardzo znacznie. Najważniejszy jest podział na duchowieństwo świeckie i
zakonne.
1. To pierwsze określa swój status poprzez święcenia.
Święcenia oznaczają sakrament kapłaństwa i duchowny wyświęcony staje się
tym samym kapłanem z tytułem: ksiądz. Kapłan to duchowny, który
sprawuje kult i może być przewodnikiem duchowym ludu. Wyróżniamy trzy
stopnie kapłaństwa: diakonat(diakon to duchowny po drugim tzw.
święceniu wyższym), prezbiteriat (duchownego określa się tutaj kapłanem)
oraz biskupstwo. Poniżej kapłaństwa jest subdiakonat (po
pierwszym wyższym święceniu). Adeptów życia kapłańskiego, uczniów wyższych
seminariów duchownych, określa się alumnami (potocznie, ale niezbyt ściśle:
klerykami); okres studiów trwa 6 lat. Oprócz wyższych seminariów
duchownych [ 6 ]
wyróżnia się też i niższe (seminarium puerorum), które są
niejako szkołą średnią sposobiącą do studiów na wyższym seminarium
duchownym, a w dalszej perspektywie — do stanu duchownego.
2. Odgałęzienie zakonne kleru określa swój
status poprzez śluby, czyli poświęcenie siebie Bogu. Na ogół
zakonnicy składają trzy śluby: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.
[ 7 ]
Wyróżnia się śluby zakonne zwykłe (proste) i uroczyste (do
II Soboru Watykańskiego); ponadto inny podział: czasowe (od 3-6 lat),
które na ogół poprzedzają śluby zakonne wieczyste (do śmierci).
Duchownego zakonnego określa się mianem mnicha (nie dotyczy zgromadzeń
zakonnych powstałych w czasach nowożytnych) albo zakonnika. Adeptów życia
zakonnego określa się nowicjuszami; nowicjat trwa na ogół od 1-2 lat.
II Rzeczpospolita
Zwolnienie od służby
wojskowej kleru było w konkordacie z 1925 r. zakreślone bardzo szeroko,
szerzej niż w drugim polskim konkordacie. 1) Zwolnieni byli duchowni po
otrzymaniu święceń. Bez oznaczenia o jakie święcenia chodzi, regulacja ta
mogła obejmować nawet duchownych już po wygoleniu głowy, przed przyjęciem
wyższych święceń. 2) Zakonnicy którzy złożyli śluby. Znów bez
oznaczenia o jakie śluby chodzi, należało więc przyjąć, iż wystarczające
są już tzw. śluby czasowe lub proste. Z drugiej strony nie obejmowało np.
pallotynów, którzy są zgromadzeniem zakonnym bez ślubów oraz Misjonarzy św.
Wincentego à Paulo. 3) Uczniowie seminaryjni i nowicjusze. I tutaj
kolejna niejasność: bez oznaczenia rodzaju seminarium, należało wnosić, że
chodzi również i o seminaria niższe.
Zwolnienie nie
dotyczyło jednak, jak to osobliwie ujmuje Konkordat, pospolitego ruszenia. W dwudziestoleciu międzywojennym pospolite ruszenie określało jedną z kategorii
obywateli podlegających obowiązkowi służby wojskowej (od 41 do 50 roku życia).
Zapewne tutaj chodziło jednak o historyczne znaczenie tego terminu, które współcześnie
określa się mianem powszechnej mobilizacji. Zapis ten przewidziano z uwagi na
art. 31 Konstytucji mówiący o powszechnym obowiązku służby wojskowej, bez
żadnych wyłączeń. Także ustawa z 23 maja 1924 r. o powszechnym obowiązku służby
wojskowej przewidywała zaciąg kleru w razie powszechnej mobilizacji. Zaciąg
był określony jednak na szczególnych zasadach: kapłani zamieniają się w kapelanów wojskowych i mieli dla wojska odprawiać msze, spowiadać, itd. Mogli
być od tego uwolnieni, jeśliby miało na tym "ucierpieć dobro parafii".
Pozostały kler, a więc zakonnicy, alumni i nowicjusze, mieli być skierowani
do służby sanitarnej (np. w lazaretach).
Lepsze warunki
otrzymał w podobnym do polskiego konkordacie, kler litewski, który został
zwolniony od służby wojskowej "nawet na wypadek wojny i powszechnej
mobilizacji". Czegoś takie nie było w żadnym innym ówczesnym
konkordacie.
III Rzeczpospolita
Zwolnienie duchownych ze służby wojskowej regulowała
wcześniej ustawa o stos. Państw. Kość. (art. 29). Konkordat rozszerzył
uprawnienia w zakresie odraczania służby wojskowej na osoby, które złożyły
śluby czasowe, czego ustawa nie przewidywała. Nastąpiło też określenie, iż
diakoni w razie mobilizacji lub wojny skierowani zostają do służby sanitarnej
lub do obrony cywilnej (na podstawie ustawy należałoby przyjmować, iż mogą
być kierowani do pełnienia funkcji kapelanów).
Projekt konkordatu przewidywał szersze uprawnienia w tym
zakresie, gdyż zarówno alumni, jak i nowicjusze mieli być zwolnieni ze służby
wojskowej (a nie odroczeni).
Niektóre inne aktualne przywileje prawne duchownych
1. Również i dziś można dostrzec pozostałości
uregulowań będących „przywilejami stanowymi". Takim jest np. bezwzględne
prawo odmowy zeznań, związane z tajemnicą spowiedzi. [ 8 ]
Oczywiście nie w tym rzecz, aby godzić w tę tajemnicę, lecz w tym, że
powinna ona być traktowana tak jak zwykła tajemnica zawodowa (art. 180 KPK),
czyli o charakterze względnym, tzn. osoby nią objęte mogą odmówić składania
zeznań w związku z faktami na które rozciąga się tajemnica zawodowa, chyba
że sąd lub prokurator zwolni ich od tej tajemnicy. Adwokaci, radcowie,
lekarze, dziennikarze mogą być przesłuchiwani co do faktów objętych
tajemnicą, tylko wtedy, gdy tego wymaga dobro wymiaru sprawiedliwości, a okoliczności tych inaczej nie można ustalić. Nie ma żadnych racjonalnych
podstaw dla których np. lekarz może być zwolniony z tajemnicy zawodowej,
obejmującej przecież według art. 24 KC dobra osobiste człowieka, niekiedy
bardzo intymne, a duchownego nie można z tego zwolnić. Pewnej inspiracji w rozważaniu zasadności tego przywileju, może nam dostarczyć fragment bulli Providas
romanorum pontificum... Benedykta XIV z 28 VI 1751 r., w której papież potępia
masonerię w takich m.in. słowach: "Trzecią przyczyną jest przysięga,
którą zobowiązują się do zachowania najściślejszego sekretu, jakgdyby
wolno było komukolwiek do tego stopnia cenić obietnicę i przysięgę, aby czuć
się zwolnionym od odpowiedzi prawowitej władzy, która chciałaby poznać, czy w tego rodzaju zgromadzeniach tajnych nie czyni się nic przeciw państwu,
religii i prawu." Otóż to samo odnieść można do zasady tajemnicy
spowiedzi. Dylematy z tym związane aktualnie towarzyszą przede wszystkim
pedofilii, jaka ostatnio trapi Kościół (tzn. została upubliczniona). Kilka
lat temu we Francji postawiono pod publicznym pręgierzem zasadę tajemnicy
spowiedzi, po tym jak się okazało, iż biskup Pierre Pican wykorzystał to
jako zasłonę, po oskarżeniu go o ukrywanie przestępstw podwładnego mu księdza,
Rene Bisseta, oskarżonego w 1998 r. o seksualne molestowanie i gwałt na
dwunastu chłopcach i skazanego w 2000 r. na osiemnaście lat więzienia.
Francuscy sędziowie odrzucili jednak wytłumaczenia biskupa i rok później, 4
września 2001 r., skazali go na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu.
[ 9 ]
2. Można też wspomnieć, z uwagi na przedmiot, o regulacji zawartej w art. 107 Kodeksu karnego wykonawczego [ 10 ],
który przewiduje, że skazani za przestępstwo bez użycia przemocy, ale popełnione z motywacji religijnej (obok politycznej i ideowej), odbywają karę w oddzieleniu od skazanych za inne przestępstwa; mają prawo do korzystania z własnej
odzieży, bielizny i obuwia oraz nie podlegają obowiązkowi pracy. W pewnym
sensie jest to odpowiednik art. XXII przedwojennego konkordatu.
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 5 ] Tonsura została zniesiona w 1973 przez Pawła VI. [ 6 ] Wyższe szkoły duchowne katolicyzmu miewają różne określenia,
np. w zaborze rosyjskim były to Akademie Duchowne — wyższe katolickie szkoły
teologiczne (Wilno, Warszawa, Petersburg), Akademie Teologiczne, uniwersytety, z najznamienitszym — Uniwersytetem Gregoriańskim w Rzymie (tzw. Gregorianum) — na czele. [ 7 ] Jezuici składają czwarty: posłuszeństwo papieżowi, zobowiązując się
do wypełnienia każdej powierzonej przez niego misji. Czwarty ślub składają
również bonifratrzy, kamilianie: służby chorym. [ 8 ] Art. 178 ustawy z 6
czerwca 1997 r. — Kodeks postępowania karnego, Dz. U. Nr 89, poz. 555, z późn.
zm. [ 9 ] "Kłopotliwa tajemnica", L'Express 10 II 2000; przedruk: Forum,
5 III 2000. [ 10 ] Ustawa z dnia 6
czerwca 1997 r. — Kodeks karny wykonawczy, Dz. U. Nr 90, poz. 557, z późn.
zm. « Prawo wyznaniowe (Publikacja: 18-05-2002 Ostatnia zmiana: 04-10-2003)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 248 |
|