|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Wprowadzenie » Racjonalista:Wydania Specjalne
WYDANIE SPECJALNE - 1.06.2003.
The Rationalist
International
czyli
Racjonalista na Dużą Skalę
W roku ubiegłym otrzymałem list od pewnej pani z Alaski:
zaintrygował ją wizualnie nasz serwis i chciała się dowiedzieć o czym jest i w jakim języku… Innym razem napisał Ernst Seler, malarz z Niemiec, który
kilkanaście lat temu starał się doprowadzić o usunięcia krzyża ze szkoły w Górnym Palatynacie: chciał aby mu przetłumaczyć fragment naszego serwisu.
Racjonalista notuje wizyty z wszystkich ważniejszych państw świata. Zapewne
wielu odwiedzających, podobnie jak i owa pani z Alaski, mogło sobie jedynie
popatrzeć, żałując co najwyżej swej nieznajomości naszego pięknego języka...
Od dziś zaczynamy eliminować tę niedogodność:
otwieramy
sekcję angielską Racjonalisty.
Nie będzie to jednak tłumaczenie, lecz odrębna część
naszego serwisu, w której publikować będą głównie racjonaliści z innych
państw, przede wszystkim z USA. Tym samym nowa sekcja nie jest skierowana wyłącznie
do czytelników z zagranicy, ale również stanowić będzie rozszerzenie
zakresu Racjonalisty dla polskich czytelników znających język angielski. Po
wynikach ostatniej sondy wnioskuję, że znaczna część z Was zapewne nie raz
tam zaglądnie.
Okoliczności jakie towarzyszą naszemu nowemu projektowi są
znamienite. Z jednej strony jest to pierwsza rocznica istnienia Racjonalisty, z drugiej zaś — przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, które
miejmy nadzieję rozstrzygnie się pomyślnie za kilka dni. Uprzedzając złośliwe
uwagi, w których można by się doszukiwać analogii między naszym coraz częstszym
„świętowaniem" różnych rocznic (ledwie skończyliśmy „świętować"
3 lata wirtualnej historii...), a przebogatym asortymentem różnorakich „świętowań"
kościelnych, wyjaśnię z góry zasadniczą różnicę: wątek obchodowy
naszych „świąt" jest drugorzędny. Na pierwszym planie jest zawsze kolejny
etap rozwoju, kolejne podniesienie poprzeczki, kolejny nasz wysiłek. Z każdym
bowiem rokiem i miesiącem niniejszy serwis zyskuje nową, lepszą jakość (zob. Ewolucja Racjonalisty).
„Jubileusze" zarezerwowane są dla „skoków tygrysich" (choć nie
„azjatyckich", a polskich, czyli europejskich).
Kolejny przełom -
A Little Big Project
— wiąże się przede wszystkim z dwiema osobami: Kazem
Dziamką (pomysłodawcą) i Michałem Przechem (wykonawcą). 25 kwietnia b.r.
Kaz zaproponował dołączenie do Racjonalisty sekcji angielskiej, którą
stanowiłyby przede wszystkim teksty z American Rationalist. Przyjąłem
ten pomysł bez wahania. W związku z tym serwis nasz wzbogacił się o dwa
dodatkowe adresy (domeny): TheRationalist.org i TheRationalist.eu.org.
Oba odnoszą się do sekcji angielskiej i Polski Czytelnik może z nich korzystać
jeśli chce bezpośrednio znaleźć się w sekcji angielskiej Racjonalisty.
Korzystając z adresu Racjonalista.pl można również przejść w każdym
niemal miejscu serwisu do drugiej sekcji. Obie sekcje są w zasadniczej mierze
stworzone na identycznej strukturze, toteż Polski Czytelnik nie będzie miał
problemu z orientacją w nowej sekcji (np. klikając przejście do sekcji
angielskiej na stronie głównej — przechodzimy na stronę główną sekcji
angielskiej; odpowiednio będąc np. w dziale Społeczeństwo po kliknięciu
przełącznika lądujemy w dziale Society sekcji angielskiej; mamy zatem możliwość
wygodnego i szybkiego przeglądania tekstów danego działu/poddziału w obu
naszych sekcjach; może się tak jednak zdarzyć, szczególnie na początku, że
przechodząc z jakiegoś poddziału polskiego do angielskiego natrafimy na pustkę:
polski Racjonalista rozwija się już ponad 3 lata, sekcję angielską dopiero
otwieramy i będziemy ją sukcesywnie zapełniać tekstami).
Wierzę, że tym sposobem otwiera się zupełnie nowy etap
funkcjonowania Racjonalisty — jako międzynarodowego forum racjonalistów,
wolnomyślicieli, humanistów — o coraz większym znaczeniu, w jakże przyszłościowej
sferze aktywności społecznej, jaką jest Internet. Zadbamy o to, by Polska, która
wejdzie do politycznych struktur europejskich z wielkim bagażem klerykalizmu
niespotykanego w żadnym innym państwie UE, miała zarazem adekwatne do tego
antidotum — kropelkę oddziaływująca wolno, ale skutecznie: korodując określone
antywartości europejskie, takie jak ciasnotę, nietolerancję, fanatyzm, bierność,
chadzanie na postronku tzw. autorytetów moralnych; promującą autonomię
intelektualną, niezależność, zdrowy rozsądek i racjonalizm.
Partnerstwo Racjonalisty i The American Rationalist
Fundamentem nowej sekcji jest partnerstwo
Racjonalisty z magazynem The American
Rationalist. Amerykański Racjonalista to niezależny amerykański dwumiesięcznik
wydawany po angielsku przez Center for
Inquiry w Amherst, stan Nowy Jork. AR jest najdłużej wydawanym bez przerwy
czasopismem promującym racjonalizm, sceptycyzm, świecki humanizm i naukowy
punkt widzenia świata. Istnieje już od ponad 50 lat.
Od 1996 r. redaktorem naczelnym American Rationalist jest Dr Kaz Dziamka. Kaz jest profesorem z Nowego Meksyku w USA (magister
filologii angielskiej, Uniwersytet Jagielloński; doktor amerykanistyki,
Uniwersytet Nowy Meksyk). Obecnie Kaz pracuje w technicznym college’u TVI w Nowym Meksyku, gdzie uczy studentów amerykańskich języka angielskiego:
pisania esejów i artykułów akademickich. (Kaz jest autorem podręcznika o składni
zdania angielskiego, pt. Sentences: An
Introduction to Syntax, opublikowanego przez TVI.)
Poza angielskim, uczy również amerykanistyki, głównie
Native American Studies i Cultural Studies. Jest jednym z niewielu ekspertów od
Indian Apaczów, szczególnie „Chiricahua Apache", których przedchrześcijańską
kulturę studiuje już od ok. 15 lat i których imponujący indywidualizm był
dla niego natchnieniem w trudnym okresie adaptacji do życia w USA.
W 1996 r. Dr Dziamka wyszedł z propozycją
utworzenia unikalnego kursu akademickiego „The American Humanist Tradition"
(„Historia świeckiego humanizmu w Ameryce"). Był to pierwszy tego typu
kurs w historii Ameryki oferowany na wyższej uczelni technicznej. Kurs wywołał
olbrzymie zainteresowanie wśród studentów, jak i burzę protestów ze strony
konserwatywnych ugrupowań chrześcijańskich w Nowym Meksyku, które próbowały
wywrzeć nacisk na administrację college’u TVI w celu odwołania kursu i wyciągnięcia
konsekwencji prawnych i administracyjnych wobec Profesora Dziamki. (W wyniku tej
nagonki bigotów religijnych, kontrakt Dr Dziamki w TVI został odwołany na 2
lata.)
W roku 1998 r. Kaz otrzymał prestiżowe stypendium
Fundacji Fulbright i wyjechał do Norwegii, gdzie pracował przez rok jako
„Professor of American Studies" na Uniwersytecie w Tromsø.
Kaz jest członkiem The
American Humanist Association (Nowy Jork), od którego otrzymał nagrodę
„Humanisty Roku 1999" i Council for
Secular Humanism (Nowy Jork). Wraz z rodziną, żoną Barbarą i córkami
Pauliną i Moniką, mieszka w Albuquerque od 1981 r.
Kaz jest zapalonym tenisistą (przed kontuzją
kolana, jaka się wydarzyła kilka lat temu, Kaz był trzeci w rankingu Nowego
Meksyku w swej kategorii wiekowej). Jego marzeniem jest zagrać w finale
turnieju polonijnego w Sopocie z Fibakiem. Uwielbia też dziką naturę, w szczególności dzikie jeziora kanadyjskie, gdzie jeździ wraz z bratem „słuchać
jak nury śpiewają nad oświetlonym przez księżyc jeziorem — jak pisał przed
swą ostatnią wyprawą. — Będą ryby, i grzyby, i jagody. Dzika natura przyciąga
mnie w sposób, który wskazuje na jakąś nietypową i ginącą chyba już
fascynację dla natury. Po prostu bez dzikiej natury życie dla mnie nie miałoby
większego sensu. Dlatego muszę jeździć aż do północnej Kanady, bo tam
masy ludzkie i antyludzkie korporacje nie dotarły jeszcze."
Od dziś Kaz będzie prowadził sekcję angielską,
zaś The Rationalist będzie ponadto
wirtualnym organem The American
Rationalist.
III Wydanie Specjalne
Jak stało się to już naszym zwyczajem, na wyjątkową
okazję przygotowaliśmy kolejne Wydanie Specjalne. Z uwagi na okoliczności
(AR, UE): tym razem wyłącznie w języku angielskim. Na szczególne podkreślenie
zasługuje tekst Kaza Dziamki o świeckim humanizmie („Why We Need to Teach
Secular Humanism"). Jakże u nas brakuje tego typu nauczania! Poza tym Kaz
pisze o zakłamanej polityce USA w stosunku do konopi i marihuany („The
USA-DEA Cabal: An Enemy of Reason"); o polityce zagranicznej Stanów
Zjednoczonych („We Are, We Are .. a Peaceful Nation"). O polityce wojennej USA pisze również Don Havis („Has the US Government Gone
Crazy?"). Michael Ortiz Hill zastanawia się nad religijnością Busha i jej
związkami z jego polityką („Bush's Armageddon Obsession: The Looking Glass
War"). Janet Brazil porusza problem przeludnienia w USA („Ovepopulation: The
National Security Threat That Religion Promotes"). Bernard Katz analizuje
moralność Jezusa ukazaną w Biblii („Jesus The Immoralist"). Dr William
Harwood ukazuje sektę raelian („Is Raelianism a Research Laboratory
Posing as a Cult?"). A.J. Mattill Jr. przedstawia etyczną zawartość jednej z ksiąg biblijnych („Dissecting Deuteronomy"). To tylko niektóre z tematów
Wydania Specjalnego.
Wprawdzie obecnie nasza sekcja angielska, w porównaniu z polską, świeci pustkami, lecz zapewne z czasem dysonans ten będzie
niwelowany.
Racjonalista widzialny niewidzialny
Jako wprowadzenie do Wydania Specjalnego, tekst o naszym
serwisie i o „współpracy polsko-amerykańskiej" for reason and
rationality, jaki ukazał się w ostatnim wydaniu American Rationalist.
Być może jest to pewnym paradoksem, że najpopularniejszy
racjonalistyczny polski serwis internetowy pierwszej notki o sobie doczekał się w piśmie amerykańskich racjonalistów, choć nie doczekał się tego w żadnym
piśmie racjonalistów polskich… To oczywiście jedynie część naszego
problemu ogólnego: choć panowie z szwedzkiej telewizji publicznej poszukiwali
kontaktu ze mną, to w Polsce trudno liczyć na jakikolwiek odzew mediów, a w
szczególności prasy.
Kiedy będziemy mogli liczyć na reakcję? Jeśli
przekroczymy milion? dwa? trzy? a może na świętego nigdy?
Można być przeciwko Kościołowi, ale już deklarowanie
niewiary i sprzeciwu wobec religii traktowane jest jako istotna skaza, którą
należy wstydliwie ukrywać. Mamy tyleż czczej bigoterii co zakłamanego
ateizmu. Niewiarę w naszym społeczeństwie wciąż skrywa się tak jak pedofilów w Kościele. Chyba jedynie człowiek naiwny wierzy w podawane 94% wierzących. I nie jest wcale przypadkiem, że najwięcej wierzących ujawnia się wśród
polityków (RP, 3 VII 1996 r.), czyli w tej grupie społecznej, która
jest zakłamana niejako z zawodu. Taka też jest i nasza wiara: polityczna i zakłamana. I nie zmieni się to póki nie ustanie ględzenie kościelne o tym, że ateizm
to synonim stalinizmu (tutaj tylko prymas Glemp się wyróżnił, odnosząc się
pieszczotliwie do ateistów per "kundelki"). Luty 2002: senator
Krystyna Sienkiewicz domaga się głębokich zmian w finansowaniu Kościoła.
Pieronek: to "odtworzenie walki z Kościołem, jaka była za czasów
wczesnego PRL". Marzec 2003: sekretarz generalny SLD Marek Dyduch mówi o zagrożeniu "stłamszenia przez Kościół, który coraz więcej chce, chce i chce". Pieronek: "Sekretarz generalny prawdopodobnie nie wie, co to
jest państwo świeckie i rozumie je w tych kategoriach, w jakich zostało
stworzone przez batiuszkę Stalina". Maj 2003: Profesor Jolanta
Brach-Czaina publikuje w Rzeczpospolitej precedensowy artykuł („Polska w cieniu Kościoła"), w którym ukazuje zagrożenia narastającej
klerykalizacji Polski. W odpowiedzi rektor katolickiej uczelni i publicysta
Jarosław Gowin: "Ta retoryka nie tylko zdradza rozchwiane emocje (...)
Czytając tekst pani profesor, ma się nieodparte wrażenie obcowania z antyreligijną broszurką propagandową, produkowaną w — nie tak odległych,
jak się okazuje — czasach PRL." Dalej Gowin czyni zadość katolickiemu
paradygmatowi anty-ateistycznemu i precyzuje, że chodzi mu głównie o lata
1949-56. Póki poważnie będzie się traktować tego typu ględzenie — nic się
nie zmieni.
To główna artyleria przeciwko ateizmowi: milczenie i strasznie stalinizmem. W nadziei, że z czasem musi ulec to zmianie, chcemy
przedstawić szerszy kontekst racjonalizmu i świeckiego humanizmu. Zapraszamy
do naszych amerykańskich przyjaciół...
« Racjonalista:Wydania Specjalne (Publikacja: 04-07-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2530 |
|