|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Ateizm i Ateologia
Przeciw religii [3] Autor tekstu: Jakub Znamierowski
O ile w krajach rozwiniętych, gdzie wiele mówi się o pozytywnych aspektach
ochronnych wynikających z używania tego typu antykoncepcji i w których w szkołach uczy się dzieci edukacji seksualnej, taki „numer" oczywiście nie
przejdzie, to w rejonach biednych, gdzie o tym się nie informuje, duchowni
znajdują posłuch ( przeciw stosowaniu prezerwatyw nawoływał np. Jego
Świątobliwość Papież Benedykt XVI podczas swojej pielgrzymki do Afryki w marcu
2009 r. [ 25 ] Przyczynia się to oczywiście do wzmożonej liczby zarażeń wirusem HIV ido
zwiększonej liczby ludzi umierających na AIDS.
Aborcja i jej legalność są kolejnymi punktami zapalnymi na linii religia-nauka
oraz religia-polityka. Duchowni w krajach, w których przerywanie ciąży jest
niedopuszczalne albo dopuszczalne w tylko kilku przypadkach ( jak np. w Polsce,
gdzie obecnie przerwać ciążę można tylko w trzech wypadkach, mianowicie, gdy
ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, lub istnieje duże
prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo
nieuleczalnej choroby, która zagraża jego życiu lub kiedy zachodzi uzasadnione
podejrzenie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego [ 26 ]), moralizują, iż aborcja jest złem, którego zakazanie prawne powinno zostać
podtrzymane albo wprowadzone całkowicie ( w krajach, w których istnieje jeszcze
jakiś wąski zakres prawnej dopuszczalności zastosowania tego zabiegu ). Chyba
najdalej w potępianiu aborcji zapędziła się beatyfikowana przez Jego
Świątobliwość Papieża Jana Pawła II błogosławiona matka Teresa z Kalkuty, która,
odbierając pokojową Nagrodę Nobla nazwała aborcję „największym zagrożeniem dla
pokoju" [ 27 ].
Trudno zrozumieć to, że duchowni i ich poplecznicy tak bardzo szanują prawa
nienarodzonego, niemającego świadomości swojej egzystencji i przez długi okres
nieodczuwającego bólu płodu, a tak dalece nie respektują praw kobiet, które,
będąc w ciąży, mają jakiś balast doświadczeń życiowych, własne wspomnienia,
wiedzą, czym są uczucia, czują ból oraz mają świadomość tego, że żyją. Duchowni
ponadto, łamiąc niejednokrotnie przy tym zasadę wzajemnej autonomii i rozdzielności
państwa od kościoła, wywierają wpływ na polityków i legislatorów, aby utrzymywać
albo wprowadzać jak najbardziej konserwatywne uregulowania prawne w tej sprawie, a w przypadku, gdy nie znajdują posłuchu, grożą ekskomuniką i ją stosują ( jak w przypadku lekarzy z Brazylii, którzy w 2009 r. zgodnie z tamtejszym prawem
usunęli ciążę dziewięcioletniej dziewczynki, która została zgwałcona przez
swojego ojczyma; ekskomunikę nałożono też na matkę dziewczynki oraz na organizacje
feministyczne, które popierały wykonanie zabiegu [ 28 ] — dziwne, jak łagodnie Kościół obszedł się z ojczymem-gwałcicielem, nie stosując
wobec niego żadnych sankcji ).
In
vitro, błogosławieństwo nauki, metoda pozwalająca bezpłodnym parom cieszyć się
szczęściem rodzicielstwa jest także przedmiotem krytyki duchownych, m.in.
katolickich. W Polsce, gdzie nie ma jeszcze prawnych uregulowań w tej materii,
toczy się prawdziwa burza polityczna, a we wszystko wmieszana jest, jakby
inaczej, religia. Biskupi polscy, na czele z Jego Ekscelencją Biskupem diecezji
warszawsko-praskiej, Henrykiem Hoserem, lobbują na rzecz całkowitego jej
zakazania w Polsce. JE Biskup Hoser zasugerował nawet, że każdego posła
głosującego za legalizacją metody in vitro ekskomunikuje [ 29 ].
Znowu zatem w imię religii zdaniem niektórych interes niewielkiego zbioru
komórek jest ważniejszy od interesu żyjącego człowieka}.
Religia, mieszając się do wszelkich spraw związanych z ludzką seksualnością, nie
omieszkała doczepić się do masturbacji. Jak pisze Christopher Hitchens:
Przez całe
dziesięciolecia chłopcy i młodzi mężczyźni w przerażeniu przechodzili wiek
dojrzewania, karmieni rzekomo „medycznymi" radami, które ostrzegały ich przed
utratą wzroku, załamaniem nerwowym czy nawet popadnięciem w obłęd, jeśli ulegną
pokusie i wyzwolą samodzielnie erotyczne napięcie. [ 30 ]
Co więcej, do
dzisiaj istnieją islamskie strony, na których można przeczytać, że masturbacja
jest grzechem przeciw Allahowi, może uszkadzać rdzeń kręgowy, czy prowadzi do
rozrzedzenia nasienia, czego efektem ma być ponoć bezpłodność, a także ma wiele
innych negatywnych z punktu widzenia zdrowia aspektów [ 31 ]
( nasuwa mi się tutaj dosyć ironiczna uwaga, że w takim razie gatunek ludzki już
dawno powinien był wymrzeć ).
Rachunek sumienia
Muzułmański duchowny, któremu tak przeszkadzał tegoroczny mundial, reprezentuje
sposób myślenia typowy dla duchownych wszystkich religii. Najlepiej, jak sądzę,
aby dowieść tezy, że religia jest siłą bardziej negatywną niż pozytywną i że rzeczywiście
pragnie ona całkowitej kontroli nad umysłami ludzkimi, a także, iż uderza w indywidualizm i wolne myślenie, jest posłuchać tego, co mówią jej
przedstawiciele oraz poczytać to, co piszą. Oddajmy zatem głos Jego
Świątobliwości Papieżowi Leonowi XIII, tak bowiem głosi on w swojej encyklice
"Immortale Dei":
"(...) wolność
myślenia i wolność prasy, żadnego nie znajdująca wędzidła, nie jest istotnym
dobrodziejstwem, którym by się cieszyć miało społeczeństwo, lecz to jest źródło
wielkiego zła" [ 32 ].
Religia zatem,
jak czytamy nie znosi wolnego myślenia. A przecież to wolne myślenie,
nieskrępowany niczym proces myślowy, logiczne rozumowanie winny być podstawą do
wysuwania argumentów dotyczących wszelkich kwestii. To argumenty, naukowe dowody i nasza nad nimi refleksja powinny kształtować nasz pogląd na wszelkie sprawy.
Nie zabobony, przesądy, czyjś autorytet, czy też rzekomy autorytet. Nikt nie
powinien i nie ma prawa ingerować w nasze prawo do zastanawiania się, do
zadawania pytań. Nikt nie powinien i nie ma prawa nam zabraniać kierowania się
zdrowym rozsądkiem. Religia i jej przedstawiciele właśnie to próbują czynić.
Narzucić nam określony światopogląd, którego racjonalności nie powinniśmy mieć
prawa negować, któremu nie powinniśmy śmieć się sprzeciwiać, a jeśli już byśmy
się na coś takiego odważyli, to winna nas spotkać surowa kara.
Zawsze,
kiedy czytam Friedricha Nietzschego, mam wrażenie, że słowa, które ujął on w Rozdziale III „O zaświatowcach" swojego dzieła Tako rzecze Zaratustra Książka
dla wszystkich i dla nikogo dotyczą właśnie duchownych:
Wstecz
spoglądają oni zawsze ku ciemnym czasom: wówczas były oczywiście i szał, i wiara
czymś innym; miotanie się rozumu było podobieństwem Boga, a wątpienie grzechem.
[ 33 ]
Jestem świadom, że w artykule tym nie przytoczyłem wszystkich
argumentów, które mogłyby poprzeć wysuniętą przeze mnie na początku tezę. Na
poruszony przeze mnie temat można by napisać całą książkę. Jestem także świadom,
że artykułem tym ściągam na siebie krytykę, ale przecież o to właśnie chodzi:
nie bójmy się wątpić, mieć własne zdanie. Nie bójmy się myśleć!
1 2 3
Przypisy: [ 26 ] Szerzej o prawnych aspektach aborcji w Polsce
pisze np. profesor Lech Gardocki: Prawo karne, Lech Gardocki, s. 238-241,
Wydawnictwo C.H. BECK, 16. wydanie zmienione, Warszawa 2010 [ 27 ] Wspomina o tym fakcie Richard Dawkins: Bóg urojony, Richard Dawkins, s. 393,
Wydawnictwo CiS, Wydanie III, poprawione, Warszawa 2007 [ 30 ] Bóg nie jest wielki jak religia wszystko
zatruwa, Christopher Hitchens, s. 228-229, Wydawnictwo Sonia Draga,
Wydanie II, uzupełnione, Katowice 2008 [ 32 ] Encyklikę tę cytuje w jednej ze swoich przemów
Kazimierz Czapiński, poseł PPS okresu międzywojnia: Dokąd kler prowadzi Polskę? Laickie mowy
sejmowe, Kazimierz Czapiński, s. 23, Wydawnictwo Racjonalista, Wrocław
2009 [ 33 ] Tako rzecze Zaratustra Książka dla wszystkich i
dla nikogo, Friedrich Nietzsche, s. 26, Wydawnictwo ANTYK — Marek Derewiecki, Wydanie poprawione i uzupełnione na podstawie wydania
pierwszego: Warszawa 1906, Kęty 2004. « Ateizm i Ateologia (Publikacja: 17-11-2010 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 301 |
|