|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Ateizm i Ateologia
Przeciw religii [1] Autor tekstu: Jakub Znamierowski
Dnia
11 czerwca b.r. w RPA rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Pięć dni
przed tym wydarzeniem swoją krytykę pod adresem mundialu wyraził mułła egipski Mus'id Anwar. W związku z tym postanowiłem wyrazić swoją krytykę wobec
religii, nie tylko islamu, chrześcijaństwa, czy judaizmu, ale religii w ogóle,
jako potężnej siły potrafiącej sterować umysłami ludzkimi, siły, która w moim
przekonaniu deprecjonuje indywidualizm i uderza w wolne myślenie. Ktoś mógłby
spytać, co ma piernik do wiatraka i zastanawiać się, jak łączyć wydarzenie
sportowe z religią, i w jaki sposób wyjrzeć ponad stadiony, by przejść do jej
krytyki. Odpowiem, że prosto. Wystarczyć posłuchać owego kapłana.
Czerwiec
Szóstego czerwca wspomniany duchowny egipski w telewizji MEMRI [ 1 ]
wyrażał bowiem swe święte oburzenie spowodowane mundialem i rzekomym
zaniedbywaniem przez muzułmanów modłów do Allacha. Prawił on
( szczęśliwie do jego przekazu były dołączone napisy w języku angielskim ): "I'm
sad to say that some Muslim youth memorize the results of the soccer matches
more than they memorize the Koran" [ 2 ].
Ubolewał, iż w meczetach w czasie meczów pokrywających się w czasie z modlitwami można ujrzeć jedynie dwa rzędy wiernych, podczas gdy w innym
przypadku meczety są wypchane po brzegi. Wspominał także, że islam zakazuje
sportów "that are harmful" [ 3 ].
Ciekawym jest, jakie sporty przy tej okazji duchowny wymienił. Rozpoczął on od
wrestlingu, tłumacząc, iż nie dość tego, że zawodnicy ( mówiąc kolokwialnie )
piorą się po gębach (i nie tylko), to jeszcze są niemal nadzy! Wśród listy
szkodliwych sportów oprócz wrestlingu znalazły się walki byków (
osobiście nie jestem zwolennikiem zabijania tych zwierząt na arenie przez
matadorów, ale trudno mi pozostać obojętnym, kiedy duchowny dodaje, że to
wyznawcy Allacha wymyślili współczucie dla zwierząt — powiedzcie to tym
mordowanym w rytuale halal! ). Pływanie, któremu brutalności zarzucić co prawda
nie można, ale wszak znowu chodziło tu o okazywanie nagich części ciała, co
mulle niezwykle przeszkadzało, w szczególności w przypadku pływania kobiet ( "You
are naked, girl. Someone is making fun of you." [ 4 ]). Z innych sportów uprawianych przez przedstawicielki płci pięknej wspomniał on o tenisie i piłce nożnej ( jakże tak można odsłaniać łydki?! ). Z tego samego
powodu oberwało się gimnastyce. A zgadnijcie za co karate i kung-fu? Za to, że
zawodnicy przed walką kłaniają się sobie wzajemnie, a przecież kłaniać się można
jedynie Panu w niebiesiech...
Dzieci
Jezuici
zwykli mówić, że wystarczy im oddać dziecko w wieku poniżej dziesięciu lat, a uczynią z niego kogokolwiek chcą. Mieli rację, ponieważ psychika dziecka jest
niedojrzała, wielce podatna na wszelkie bodźce i łatwo nią sterować. Dlatego
też duchownym wszelkich religii wielce zależy, aby mieć jak największy wpływ na
najmłodszych. Indoktrynacja religijna prowadzona jest więc już w szkołach.
Dzieci w owych szkołach na lekcjach religii najczęściej nie zastanawiają się
nad istotą wiary, nie deliberują o historii religii, nie uczą się o podobieństwach i różnicach między różnymi wyznaniami, nie zachęca się ich do
własnych przemyśleń na temat Boga. Na zajęciach tych wszystko jest rozpatrywane w kategorii czarne-białe, prawda-fałsz ( ewentualnie kłamstwo ), dominuje u nich 0-1 sposób myślenia. Bóg stworzył świat — Darwin się myli. Człowiek
pochodzi od Boga, ewolucja to tylko bzdurna teoria. Duchowny ma zawsze rację.
Zanotować, zapamiętać na całe życie. I NIGDY nie myśleć, nie szukać, nie
zastanawiać się, nie czytać (no, chyba że Pismo Święte, Torę, Koran, etc., ale
wówczas ślepo wierzyć temu, co jest tam napisane ) i przede wszystkim NIE ZADAWAĆ
PYTAŃ.
A w jaki sposób sprawić, aby tego nie robiono? Porządnie nastraszyć.
Zagrozić sankcją, najdotkliwszą z możliwych. Karą, orzeczoną w wyroku, od
którego nie ma apelacji. Wyroku wydanym przez Najwyższego skazującym na wieczne
potępienie w Piekle. Ale czasem to nie wystarcza, słowa bowiem nie przemawiają
do wyobraźni tak mocno jak obrazy i spotyka się nadal takie dzieci, które nie
chcą w to uwierzyć. Wiedząc o tym i wykorzystując możliwości, które daje
nowoczesna technologia, duchowni znaleźli remedium i na tych niedowiarków. Są to
Hell Houses — piekielne domy. Tak pisze o nich Richard Dawkins w swoim Bogu urojonym:
Moim
rozmówcą był też pastor Keenan Roberts ( z Kolorado podobnie jak pastor Ted ).
Manią tego pana były z kolei Hell Houses, „piekielne domy". Do takich „domów"
rodzice lub nauczyciele z chrześcijańskich szkół zabierają dzieci, żeby
należycie wystraszyć je tym, co może stać się z nimi po śmierci. Najpierw
pokazuje się im żywe obrazy, w których aktorzy przedstawiają poszczególne
„grzechy" ( jak aborcja czy homoseksualizm ) — każdej scence z wyrazem triumfu w oczach przygląda się diabeł, cały w szkarłacie. Ale to tylko wstęp do
prawdziwego pièce de résistance. W chwilę później pojawia się samo piekło w całej okazałości, z oparami siarki,
płonącym ogniem i krzykiem potępionych. [ 5 ]
Profesor Dawkins w swojej książce przywołuje też wypowiedź pastora Robertsa, którego komentarz
odnośnie wysyłania dzieci do owych Hell Houses jest co najmniej
niepokojący:
Lepiej,
żeby dzieci wiedziały, że piekło to takie miejsce, dokąd za żadną cenę nie chcą
trafić. Lepiej, żeby to przesłanie dotarło do nich, gdy mają dwanaście lat, niż
gdyby miało nigdy do nich nie dotrzeć i były skazane na życie w grzechu, życie, w którym nie ma miejsca dla Pana Naszego Jezusa Chrystusa. A jeśli nawet skończy
się to koszmarnymi snami, to przecież istnieje wyższe dobro, jakie mają w życiu osiągnąć i realizować — to zaś rzecz ważniejsza niż jakieś złe sny.
[ 6 ]
Innymi słowy wg
cytowanego przez profesora Dawkinsa pastora można w imię wyznawanej teorii (
zupełnie niepotwierdzonej naukowo ) zastraszać obywateli, w tym tych
najmłodszych, najbardziej niewinnych i nieświadomych, zupełnie nie licząc się z ich uczuciami i tym, że takie zastraszanie może wywołać negatywne i długotrwałe
skutki w ich psychice.
Innym
problemem dotyczącym dzieci jest pedofilia. Liczba skandali pedofilskich choćby w Kościele katolickim jest ogromna, w mediach wręcz od nich huczy, a odszkodowania wypłacane ofiarom tego zbrodniczego procederu liczone są w setkach
milionów dolarów [ 7 ].
Papież Benedykt XVI, co prawda, potępił pedofilię w Kościele, ale same
deklaracje to zapewne dla jej ofiar za mało. Szczególnie znana jest tu sprawa
ojca Stephena Kiesle, który dopuścił się gwałtu na dwóch chłopcach w wieku 11 i 13 lat wpierw ich wiążąc. Sam problem pedofilii w Kościele jest tak obszerny, że
równie dobrze mógłby być tematem osobnego eseju, dlatego tutaj postanowiłem go
tylko wspomnieć. Oczywiście sprawa molestowania, wykorzystywania seksualnego
nieletnich dotyczy nie tylko Kościoła katolickiego, ale także innych wyznań i religii. [ 8 ]
Kobiety
Trudno zaprzeczyć, że większość religii świata, w tym judaizm, chrześcijaństwo i islam, deprecjonują albo przez długi czas deprecjonowały rolę kobiet w społeczeństwie. Do tej pory np. kobiety wyznania katolickiego nie mogą
otrzymywać święceń kapłańskich, a cóż dopiero wspominać o muzułmankach, które
wedle mojej wiedzy nie mogą pełnić żadnych duszpasterskich obowiązków. W przypadku tego podejścia u katolików wspominany przeze mnie profesor Richard
Dawkins zironizował je przy okazji pielgrzymki Jego Świątobliwości Papieża
Benedykta XVI do Wielkiej Brytanii we wrześniu b.r., mówiąc, że to tak „jakby
penis był nieodzownym narzędziem duszpasterskich obowiązków" [ 9 ]
Religia w znaczący sposób wpływa na prawa kobiet w krajach muzułmańskich. Jest
ona wybiegiem dla wszelkich form poniżania przedstawicielek płci pięknej w tych
państwach oraz ograniczania ich praw. Niechlubnymi rekordzistami w tej
dziedzinie byli talibowie. Ich reżim zniósł bowiem w lutym 2001 r. ( a więc na
10 miesięcy przed interwencją sił NATO w tym kraju ) między innymi prawo kobiet
do śmiechu, do noszenia butów na wysokim obcasie i do przebywania w domu bez
czarnych zasłon w oknach [ 10 ]. O poniżaniu kobiet i ograniczaniu ich praw w krajach muzułmańskich dobitnie
świadczą także chociażby raporty Amnesty International z tego roku [ 11 ].
Pokazują one, że mimo tego, iż wkraczamy w drugą dekadę XXI w., to nadal w imię
przekonań religijnych na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce dokonuje się
morderstw na kobietach, które „splamiły honor rodziny". „Honorowe zabójstwa", bo
tak się owo zjawisko określa (cóż za pełna hipokryzji nazwa — gdzież tu honor?!
), dotykają m.in. kobiet, które odmawiają wyjścia za mąż za kandydata
narzuconego im przez ich krewnych, spotykają się z chłopcami, których pokochały,
uprawiają seks przedmałżeński, odmawiają mężom odbycia z nimi stosunku
płciowego, czy też nie wykonują jakichkolwiek ich poleceń. Pojęcie „splamienia
honoru rodziny" jest tak szerokie, że da się pod nie podciągnąć niemalże
jakąkolwiek „niesubordynację" kobiety, nawet niezakrycie twarzy chustą. Mordy te
odbywają się także na kobietach, które zostały zgwałcone, co jest szczególnie
odrażające, bo kara nie dotyka sprawcy gwałtu, lecz jego ofiarę.
1 2 3 Dalej..
Przypisy: [ 2 ] "Przykro mi mówić, że niektórzy młodzi muzułmanie
chętniej uczą się na pamięć wyników meczów piłki nożnej, niż wersetów
Koranu" — tłumaczenie autora tekstu. [ 3 ] "które są szkodliwe" — tłumaczenie autora tekstu. [ 4 ] "Jesteś goła, dziewczyno. Ktoś się właśnie z
ciebie nabija" — tłumaczenie autora tekstu. [ 5 ] Bóg urojony, Richard Dawkins, s. 427-428,
Wydawnictwo CiS, Wydanie III,poprawione, Warszawa 2007 [ 6 ] Bóg urojony, Richard Dawkins, s. 428,
Wydawnictwo CiS, Wydanie III, poprawione, Warszawa 2007 [ 7 ] Wspomina się o tym choćby w tym artykule, gdzie
podana jest suma 660 mln dolarów odszkodowania wypłacona dla ofiar
pedofilii w Kościele w samych tylko Stanach Zjednoczonych. [ 8 ] Problemami obrzezania i infibulacji, chociaż
oczywiście dotyczą one dzieci, postanowiłem zająć się w podrozdziale
zatytułowanym „Życie i zdrowie". Podział zagadnień omawianych w tym
artykule nie jest zatem podziałem rozłącznym, ponieważ niektóre z
omawianych zagadnień można by „podciągnąć" pod kilka podrozdziałów
jednocześnie. [ 9 ] Całą wypowiedź profesora Richarda Dawkinsa można
obejrzeć tu. [ 10 ] Pisze o tym Oriana Fallaci w swojej książce
„Wściekłość i Duma" przy okazji opisywania, w jaki sposób zniszczono dwa
posągi Buddy z Bamjan:
„Wściekłość
i Duma", Oriana Fallaci, s. 112-113, Wydawnictwo Cyklady, Wydanie
pierwsze, Warszawa 2003 « Ateizm i Ateologia (Publikacja: 17-11-2010 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 301 |
|