Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.011.460 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 14 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy."
 Nauka » Astronomia

Rodzaje i ewolucja gwiazd [1]
Autor tekstu:

Nasze Słońce o tylko jedna z niezliczonej ilości gwiazd we wszechświecie. Gwiazdy żyją bądź samotnie bądź w grupach zwanych układami, które dzielimy na podwójne (do których należy 1/3 gwiazd) lub wielokrotne, w których gwiazdy związane są siłą grawitacji. Gwiazdy wielokrotne to układy do dziecięciu gwiazd. Gromada gwiazd to układ wielokrotny ponad dziesięciu gwiazd. Można tu wyróżnić gromady otwarte i kuliste, których kształt zależny jest od wieku gromady. Wszystkie gwiazdy zbudowane są z gazu, a ściślej z plazmy, ponieważ ich temperatura jest zbyt wysoka, aby mogły istnieć w nich inne stany materii. Masy gwiazd wahają się od 1/10 do 100 mas Słońca. Średnice największych i najmniejszych gwiazd mają się do siebie jak 1/1 mln. Każda aktywna gwiazda emituje w przestrzeń ogromne ilości promieniowania elektromagnetycznego, grawitacyjnego [ 1 ] oraz cząstki materii. Wiele gwiazd posiada planety i planetoidy, pozostałe z okresu formowania się układu gwiezdnego. Gwiazdy skupiają się więc w układy, te z kolei w gromady, które razem z materią międzygwiezdną tworzą galaktyki, które z kolei tworzą grupy i gromady galaktyk, następnie w metagalaktyki i struktury zwane murami (np. Wielki Mur to struktura złożona z wielu supergromad o wydłużonym kształcie i wymiarach 730x260x30 mln l.św.) [ 2 ] Wszyscy pamiętają sentencję z filmu Odyseja kosmiczna 2001 : „Jest pełen gwiazd". Coż, do dziś statek załogowy nie dotarł dalej niż na księżyc. Czy jednak mamy prawo tak mówić ? Czy kosmos jest czegoś pełen ? „Isaac Asimow sformułował bardzo obrazowe porównanie: jest tak, jakby cała materia Wszechświata była ziarnkiem piasku umieszczonym w samym środku pustego pokoju o boku 30 km. Jednocześnie to samo ziarnko piasku zostało rozbite na miliard bilionów kawałków, jako że na tyle właśnie szacuje się liczbę gwiazd we Wszechświecie." Jeśli więc kosmos jest czegoś pełen, to jedynie próżni, fotonów i neutrin.

Gwiazdy powstają w obłokach materii międzygwiezdnej, która składa się w 90% z H (wodoru). Obłok taki zagęszcza się, tworząc skupiska materii powiększające się w miarę wzrostu swojej masy. Prowadzi to do powstawania protogwiazd, których temperatura wewnętrzna rośnie w miarę wzrostu masy i gęstości. Wbrew pozorom, obłoki te są niezwykle rzadkie i zimne — porównywalne do sztucznej próżni wytwarzanej na Ziemi. Proces ten trwać może niezwykle krótko-zaledwie kilkanaście lat. Gdy sile grawitacji prowadzącej do kolapsu zaczyna dorównywać ciśnienie materii, protogwiazda przestaje się kurczyć i zaczyna świecić słabym, czerwonym światłem. Proces formowania się gwiazdy, jej kontrakcja oraz osiąganie stanu równowagi trwa o wiele dłużej, nawet miliony lat. Gdy tylko temperatura we wnętrzu protogwiazdy osiągnie około 10 mln stopni, w jej jądrze zaczynają zachodzić reakcje syntezy jądrowej — fuzja protonów. Od tego momentu mówimy o gwieździe. Wszystkie procesy dotyczące gwiazd możliwe są dzięki precyzyjnie skorelowanym parametrom fizycznym materii, a dzięki istnieniu stabilnych gwiazd możliwe jest powstawanie życia w naszym wszechświecie [ 3 ]. Zależnie od pochodzenia, gwiazdy dzielimy zasadniczo na dwie populacje: I-młode gwiazdy w centrum galaktyki, powstałe z materii odrzuconej przez wybuchy starszych gwiazd, II-starsze niż 5 mld lat, znajdujące się w tzw. Halo galaktyk. Gęstość jąder większości gwiazd wynosi około 160 g/cm3 , jednak nawet jądro gwiazdy to w większości próżnia. Dla porównania średnia gęstość całego Słońca wynosi 1,4 g/cm3 (czyli niemal tyle co gęstość kostki cukru), przy czym gęstość fotosfery to tylko 10-6 g/cm3 . Wytwarzane w reakcjach jądrowych fotony ulegają ciągłym zderzeniom, wymieniając energię z innymi cząstkami. Fotony te potrzebują około miliona lat, aby przeniknąć z jądra do fotosfery [ 4 ]. Dzięki temu gwiazdy emitują głównie promieniowanie podczerwone i widzialne, a nie wysokoenergetyczne promienie gamma powstające w reakcjach syntezy. Słońce należy do „młodej" II populacji, jego masa wynosi 1989 bilionów bilionów (kwadrylionów) ton (1.989*1030 kg).

Nukleosynteza — proces syntezy jądrowej zachodzącej w jądrach gwiazd, prowadzący do powstania cięższych pierwiastków, kolejno: helu, węgla, tlenu, krzemu i żelaza. Z jednego grama wodoru powstaje w ten sposób 1012 J energii. W procesie tym tworzą się wszystkie pierwiastki do Bizmutu włącznie, ponieważ jest to najcięższy trwały izotop, choć to, jaki pierwiastek powstanie w jadrze, zależy od średnicy i wieku gwiazdy. Proces ten jest zwany procesem s (slow, bo przebiega wolno, mimo tego, że np. w Słońcu w każdej sekundzie 600 mln ton H przemienia się w He). W zależności od masy gwiazdy zachodzi w niej synteza przez cykl proton-proton lub cykl węglowo-tlenowy (CNO). Oto ogólna reakcja syntezy: 41 1 H-->4 2 He+2e+ +2v +2 g (=27,76 MeV) W miarę jak jony wodoru ulegają fuzji w hel, stężenie helu w jądrze rośnie, a stężenie wodoru maleje (w Słońcu wynoszą one odpowiednio 28% i 70%). Skład chemiczny gwiazd jest podobny, a pierwiastki cięższe stanowią tylko kilka procent zawartości stabilnej gwiazdy. Czas spalana materii gwiazdy zależy bezpośrednio od jej masy — im jest większa, tym krócej i gwałtowniej ona świeci. Nasze Słońce palić się będzie całe 10 mld lat, czyli bardzo długo i stabilnie, jak na warunki kosmiczne. Podczas przebiegu nukleosyntezy jądro kurczy się, nawet do rozmiarów kilkaset razy mniejszych niż pierwotnie, czemu towarzyszy znaczny wzrost temperatury, umożliwiający zachodzenie dalszych reakcji syntezy. Zmniejszaniu się jądra towarzyszy proporcjonalny wzrost rozmiarów samej gwiazdy oraz spadek temperatury na jej gazowej powierzchni. W czasie ewolucji, gwiazdy mniejsze od 0,4 masy Słońca, po wyczerpaniu się zapasów wodoru kurczą się, stając się szybko białymi karłami.
Gwiazdy od wielkości 0,4 masy Słońca przechodzą w stadium czerwonego olbrzyma. Gdy ustanie proces spalania helu w jądrze, gwiazda taka rozszerzy się przechodząc w stadium czerwonego nadolbrzyma. Są to gwiazdy tak rozległe, że większość ich masy zostaje wyrzucona w postaci powłoki gazowej, tworząc mgławicę planetarną, która może stanowić surowiec do powstania kolejnych gwiazd i planet. Tak też było przed powstaniem Układu Słonecznego. Powstałe w ten sposób gołe jądro gwiazdy zapada się pod wpływem własnego ciężaru tworząc gwiazdę Wolfa-Rayeta. Jeśli jądro olbrzyma ma mniej niż 1,2 (liczba Chandrasekhara) masy Słońca, jego kolaps zostanie powstrzymany. Powstanie wtedy mała gwiazda o dużej gęstości (106 g/cm3 ) i temperaturze nawet 10000o . Jest to gwiazda typu biały karzeł (wbrew nazwie niebieska) wielkości średniej planety. Gwiazda taka promieniuje bardzo słabo, tracąc energię nagromadzoną wcześniej. Ostatecznie, po miliardach lat przechodzi ona w stadium czarnego karła. Jest to praktycznie koniec jej cyklu ewolucyjnego, nazywany często śmiercią gwiazdy. Jeśli jednak masa gwiazdy jest większa od około 3 m. S., jej los będzie inny. Po wypaleniu się wodoru olbrzymia temperatura w jej jądrze umożliwi zajście dalszych reakcji syntezy: 34 2 He-->12 6 C+g ; 13 C+4 He-->16 O+n, 13 O+4 He--> 16 Ne+n, 13 Ne+4M He-->16 Mg+n,..., 59 Fe+n-- >59 Co+b - . Powłoki Reakcje te zachodzić będą tym szybciej, im cięższy będzie spalany pierwiastek (C-600 lat, Si-24 godz.). W wyniku tych reakcji powstanie jądro żelazne otoczone kolejnymi, poprzednimi produktami syntezy. Ustanie wtedy synteza pierwiastków, pod wpływem temperatury i ciśnienia atomy rozpadną się na lekkie jądra i neutrony. W wyniku zapadnięcia się jądra i implozji, zewnętrzne warstwy gwiazdy zostaną odrzucone. Nastąpi wtedy gwałtowny (trwający 1s) wybuch, wyzwalający olbrzymie ilości energii, nazywany supernowa . Około 90% masy gwiazdy zostanie odrzuconych w przestrzeń z prędkością tysięcy kilometrów na sekundę. Większość pierwiastków ciężkich na Ziemi powstała właśnie w czasie wybuchu supernowej, w wyniku szczątkowych reakcji syntezy w odrzuconym obłoku gazowym. Reakcje te zwane są procesem r (rapid). Dzięki temu procesowi na Ziemi występuje m.in. Uran.
Jeśli jądro powstałe z supernowej będzie miało masę od 1,4 do 3 m. S., implozja zmusi cząstki elementarne do łączenia się w neutrony. Powstanie wtedy niezwykle gęsta gwiazda neutronowa [ 5 ]. Jej rozmiary wynoszą kilkadziesiąt kilometrów a gęstość wynosi 1014 g/cm3 , czyli jest porównywalna do gęstości jądra atomowego, a jej temperatura sięga milionów stopni. Na powstałej w ten sposób kuli nie mogą pojawić się wzniesienia większe niż na kilka milimetrów, ponieważ grawitacja panująca na jej powierzchni nie pozwoli na to. Gwiazdy takie wirują z częstotliwością kilkuset obrotów na sekundę i emitują promieniowanie radiowe, które możemy odbierać na ziemi, dlatego inna ich nazwa to pulsary [ 5 ]. Badania nad pulsarami prowadzi między innymi Aleksander Wolszczan, znany z odkrycia pierwszego układu planetarnego wokół gwiazdy neutronowej w 1992 r. Siła przyciągania gwiazdy neutronowej jest 1012 razy większa niż Ziemi. Pulsar
Jeżeli z kolei masa jądra będzie znacznie większa od 3 m. S., implozja spowoduje powstanie czarnej dziury, czyli obiektu o zerowej średnicy i olbrzymiej masie, tzw. osobliwości. Taki kolaps grawitacyjny nie może być powstrzymany przez ciśnienie materii w jądrze gwiazdy. Jądro takie zapada się poniżej rozmiarów średnicy Schwarzschilda (określonej wzorem S=4GM/c2 ) tworząc osobliwość w czasoprzestrzeni. Czarna dziura charakteryzuje się całkowitą nieprzenikliwością [ 6 ] i gigantyczną krzywizną czasoprzestrzeni wokół niej, czyli ogromnym potencjałem grawitacyjnym w pobliżu tzw. horyzontu zdarzeń. Horyzont zdarzeń czarnej dziury jest to sfera wokół osobliwości, zza której żadna forma energii nie może powrócić do przestrzeni poza nią. Siły pływowe w pobliżu horyzontu są tak silne, że powodują zniszczenie każdego materialnego obiektu w pobliżu. Dlatego też niemożliwa jest bezpośrednia obserwacja ani badanie czarnych dziur. Średnica horyzontu zdarzeń jest często podawana jako średnica czarnej dziury, co nie jest to końca świsłym sformułowaniem.


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kiedy powstały pierwsze gwiazdy
W pogoni za brązowym karłem

 Zobacz komentarze (5)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Mam na myśli fale grawitacyjne, zmarszczki w strukturze czasoprzestrzeni powstające głównie w czasie kolapsów grawitacyjnych.
[ 2 ] Obserwowalny wszechświat ma ogromne, trudne do uzmysłowienia sobie rozmiary. Żeby pomóc naszej wyobraźni, dokonajmy następującego przeskalowania. Załóżmy, że odległość Ziemia-Słońce, wynoszącą około 150 miliardów metrów, którą światło pokonuje w przybliżeniu w czasie 8 minut, zmniejszamy do rozmiarów 1 mm. W tej skali odległość do sąsiadujących ze Słońcem gwiazd jest rzędu 300m. Natomiast średnica Drogi Mlecznej, galaktyki składającej się z co najmniej 100 miliardów gwiazd (w tym Słońca), w tej skali wynosi około 6000 km. Jeżeli jeszcze raz dokonamy zmniejszenia rozmiarów wszechświata i założymy, że średnica naszej Drogi Mlecznej jest równa 1 cm, to w tej skali promień kuli stanowiącej obserwowalny wszechświat wynosi około 1500 m. Kula ta wypełniona jest prawie równomiernie co najmniej 100 miliardami galaktyk, z grubsza centymetrowej wielkości, oddalonych jedna od drugiej średnio o kilkadziesiąt centymetrów. Galaktyki te grupują się w gromady i supergromady. Obserwacje wskazują również, że w tej kuli istnieją duże, kilkudziesięciometrowe obszary pozbawione prawie zupełnie galaktyk. " (Metakosmologia; Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz)
[ 3 ] Jest kwestią sporną, czy życie może powstać w pobliżu wielkich lub małych gwiazd. Te wielkie nie posiadają z reguły planet typu ziemskiego, te małe nie dostarczają wystarczającej ilości energii
[ 4 ] Następnie kilka minut (godzin) aby dotrzeć do pobliskich planet
[ 5 ] w czasie kolapsu gwiazda wiruje coraz szybciej, podobnie jak łyżwiarki na lodzie, zgodnie z zasadą zachowania pędu. Dzięki tej częstotliwości jesteśmy w stanie oszacować pierwotną wielkość gwiazdy.
[ 6 ] w sensie fizycznym, nie można przesłać przez nią żadnej formy energii.

« Astronomia   (Publikacja: 24-05-2002 Ostatnia zmiana: 15-03-2010)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Michał Przech
Webmaster,administrator i redaktor portalu Racjonalista. Współzałożyciel PSR. Z zawodu programista.

 Liczba tekstów na portalu: 18  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Nie taki ateista straszny, jak go malują
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 367 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365