|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Światopogląd » Irreligia
Nic na wiarę... Autor tekstu: Witold Ryniuk
Podczas pewnego towarzyskiego spotkania, wiele lat temu, jeden z jego
uczestników, dość zaczepnym tonem, zadał mi pytanie, czy wierzę w ewolucję.
Odpowiedziałem, że nie wierzę, ale zanim zdążyłem zaczerpnąć oddechu,
aby kontynuować, twarz mojego rozmówcy rozjaśniła się przyjaźnie i zaproponował mi kolejny toast. Mało brakowało, żebym dokończył moją
odpowiedź, ale przed katastrofą uchronił mnie dyskretny kopniak, zadany mi
pod stołem przez moją towarzyszkę, która znała moje poglądy w tej kwestii i jak później wyznała, ramy światopoglądowe mojego rozmówcy. Ironia opisanej sytuacji leży w fakcie, że rzeczywiście w ewolucję nie
wierzę. Nie wierzy w nią nikt. Koncept ewolucji biologicznej jest bowiem,
elementem racjonalnego światopoglądu, a nie przedmiotem wiary, czy kultu.
Teoria ewolucji biologicznej, jak inne dziedziny naukowego rozumienia wszechświata,
są wynikiem długotrwałego i żmudnego procesu poznania, który nigdy nie może
być uznany za zakończony. Koncept ewolucji darwinowskiej można odrzucić, nie
wcześniej jednak, niż po zdyskredytowaniu go przez obiektywnie lepsze,
racjonalne wyjaśnienie zjawisk życia biologicznego. Racjonalne, ponieważ
dotyczy realnych, poznawalnych zjawisk. „Niewiara" w ewolucję nie
dyskwalifikuje jej, bowiem teoria ewolucji jest kolekcją elementów
wymierzalnych i sprawdzalnych. Wiara, jako swoista forma dobrowolnej psychozy,
jest fenomenem natury duchowo-emocjonalnej i nie ma zastosowania dla oceny
zjawisk świata realnego.
Teoria ewolucji biologicznej, w świetle współczesnego
neodarwinizmu, nie
ma intencji walki z licznymi wersjami stworzenia i trwania życia,
przedstawionymi w mitologiach. Nie rzuca im wyzwania, bowiem nie stawia sobie
zadania kojenia lęków przed naturą i doczesnością. Celem mitologii jest
zaspokojenie niektórych potrzeb ducha, poprzez tworzenie wizji świata na miarę
pobożnych życzeń. Celem teorii naukowych jest zbliżenie się do prawdy o naturze, nawet jeśli się nam się ona nie podoba i prawdopodobnie nigdy jej
nie dosięgniemy. Światopogląd oparty na mitologii i obraz świata budowany w rygorach metody naukowej należą do kompletnie różnych dziedzin
aktywności intelektualnej i nie są w konflikcie, pod warunkiem, że nie usiłują
wykraczać poza swe cele i kompetencje. Dyskredytacja światopoglądów
zbudowanych w oparciu o zabobony jest przy tym skutkiem ubocznym nabywania
wiedzy racjonalnej (edukacji).
Przestrzeganie reguł metody naukowej przestaje być kwestią wyboru
od momentu wkroczenia na drogę racjonalnego poznania. Najbardziej istotne
wymagania metody naukowej przedstawione są poniżej:
1. Naukowe wyjaśnienie zjawisk nie jest ostateczną prawdą. Musi być
traktowane jako tymczasowe, bowiem opiera się jedynie na danych dostępnych w czasie jego formułowania.
2. Naukowa teoria powinna być skonstruowana za zrozumieniem, że może być
podważona przez obiektywnie lepsze wytłumaczenie zjawisk.
3. Teoria naukowa powinna poddać się poprawkom, jeżeli konstruktywna
krytyka lub praktyczne zastosowanie ujawnią jej defekty.
4. Przewidywania każdej naukowej hipotezy muszą być
zweryfikowane przez testy, a wybór metod testowania i interpretacja rezultatów muszą być wolne
od tendencyjności w kierunku zakładanych lub preferowanych wyników.
5. Teoria naukowa powinna być zbudowana z minimalnej ilości absolutnie
istotnych i niezbędnych elementów. Zasada ta została adoptowana z prac
Wiliama Ockhama (1285-1349), który twierdził, że: „nie należy mnożyć
zbędnych bytów (non sunt multiplicanda entia preater neccesitatem)".
Zasada ta, zwana "Brzytwą Ockhama", jest jednym z zasadniczych praw
metody naukowej.
Mitologia musi być przez swych wyznawców traktowana jako prawda absolutna.
Wszystkie jej elementy powinny być uznane za nienaruszalne, bowiem nie można
przyjąć racjonalnych kryteriów selekcji nieracjonalnych konceptów. Albo się
wierzy albo nie. Teoria naukowa nie wymaga wiary absolutnej, ponieważ jest
zawsze tymczasowa; obowiązująca do momentu zaprezentowania nowego, obiektywnie
lepszego wyjaśnienia. Inaczej, teoria naukowa jest obowiązująca tylko
dlatego, że nie została jeszcze obalona przez obiektywnie lepszą od siebie.
Zasada ta gwarantuje i prowokuje do krytycyzmu oraz ulepszeń. Nie każda zmiana
jest ulepszeniem, ale każde ulepszenie jest zmianą, a możliwość zmiany musi
być wbudowana w każdą teorię naukową. W przeciwnym wypadku nie wolno jej
uzurpować sobie roli racjonalnej bazy światopoglądowej.
*
„Horyzont", Numer 6, Brisbane, listopad 1998
« Irreligia (Publikacja: 20-03-2005 Ostatnia zmiana: 26-02-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4026 |
|