|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » PSR » Historia PSR
Racjonaliści w Le Madame Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
13 kwietnia w klubie Le Madame, w Warszawie przy ul. Koźlej
12, odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjno- integracyjne Polskiego
Stowarzyszenia Racjonalistów, ludzi skupionych wokół Stolicy. Klub Le Madame jest stałym i docenionym miejscem na
warszawskiej mapie klubów, teatrów, miejsc, gdzie przychodzi się na koncert,
wystawę, promocję książki, dyskusję. Z gościny Le Madame korzysta wiele
organizacji i grup nieformalnych, m.in. Zieloni 2004, Porozumienie Kobiet 8
marca, Gnosis, Kino Polska, Mistrzowska Szkoła Andrzeja Wajdy, ISNS UW, Pro
Varsowia, TVN 24, Stowarzyszenie Drama, w Le Madame odbywają się spotkania młodzieżówek
wszystkich partii (poza Wszechpolakami, po wystawie Nieznalskiej) itp. Klub Le
Madame został wyróżniony nagrodą Gazety Wyborczej dla miejsca roku 2004 -
„Wdechy 2004".
Na obiektyw patrzy się Marcin Orliński, obok siedzi jego narzeczona Maga, dalej tyłem: Michał Piotrowski i Marcin Kuzawiński,
rozmawiający z Tadeuszem Ługowskim i Alfredem Stęplewskim, kolejno zgodnie z ruchem wskazówek zegara: Andrzej Koraszewski, Bogdan Miś, Krzysztof
Stankiewicz, Wojciech Skorupski, Janusz i Anna Olearczuk, Tomasz Rynkowski,
Julita Świst, Mariusz Agnosiewicz, Joanna Blaschke, Dariusz Kaliszuk, Paweł Kończyk.
Zdjęcia robi Jacek Blaschke.W spotkaniu warszawskim udział wzięło ok. 20 osób, głównie z Warszawy, ale niektórzy przyjechali z miejscowości oddalonych nawet o 200 km.
Jako że spotkanie odbyło się w środku tygodnia nie wszyscy z Warszawy mogli
się na nim stawić. Nawet jednak w grupie osób, która była obecna dało się
zauważyć ciekawe zjawisko: jesteśmy ludźmi o bardzo dużym zróżnicowaniu
zawodowym i wiekowym. Od studentów, przez przedsiębiorców, urzędników,
dziennikarzy, informatyków, itd., po emerytów i seniorów. Pomimo, że rozpiętość
wiekowa między najstarszym a najmłodszym współtwórcą PSR sięga ponad pół
wieku, pomimo, że często różnimy się w naszym postrzeganiu świata, mieliśmy
świadomość, że jest coś co ponad tymi różnicami nas spaja i jednoczy. Tym
czymś jest aktywne, twórcze i niepokorne podejście do życia i zastanej
rzeczywistości, posiadanie szerokich zainteresowań i pasji; zainteresowanie
budowaniem laickiej kultury i mentalności w społeczeństwie polskim. Wśród
naszych egoistycznym celów dominuje chęć odnalezienia „swojej" grupy społecznej, w której czujemy się dobrze, w której możemy swobodnie porozmawiać na wiele
różnych tematów o których inni boją się nawet myśleć, chęć udziału w racjonalnych i wolnomyślnych dyskusjach, bez obawy, że nagle ktoś zacznie używać
epitetów czy rwać się do rękoczynów. To także chęć poznania ciekawych
ludzi, których w naszym zastanym otoczeniu życiowym często nam brakuje.
Zwiastunem tego było właśnie nasze spotkanie, które miało
charakter nade wszystko poznawczy, integracyjny, swobodny, w czasie którego próbowaliśmy
ustalić pewne fundamentalne założenia jakie mają nam towarzyszyć w tworzeniu tego racjonalnego forum społecznego. W Le Madame była okazja do
pierwszych (poza Wrocławiem) spotkań i poznania ludzi, których dotąd znaliśmy
jedynie z autorstwa tekstów czy z wypowiedzi na forum Racjonalisty, albo zgoła
wcale. Mogliśmy osobiście poznać dwóch czołowych aktualnie publicystów
Racjonalisty — Bogdana Misia i Andrzeja Koraszewskiego, który przyjechał do
nas aż z Dobrzynia. Jak podsumował to socjolog Krzysztof Stankiewicz:
„Dyskusje jakie zrodziły się w trakcie tych 3 godzin, pokazują 'wachlarz
rozmaitości' i różnych nastawień jakie reprezentowały osoby obecne. Od
'wojujących antyklerykałów', przez wyważonych agnostyków i ateistów,
po osoby szukające alternatywnych odpowiedzi, innych niż chrześcijańskie, na
pytania egzystencjalne. Z początku nieco niemrawo, z czasem rozgorzały
liczne dyskusje i 'spory', jednak, na co pragnę zwrócić szczególną uwagę,
wszystkie prowadzone w duchu tolerancji i zrozumienia. (...) Dowodem na to, że
spotkały się w Le Madame osoby podobnie myślące i dzielące podobne wartości,
niech pozostanie to, że dużo z nich pozostało dłużej, po formalnym zamknięciu
posiedzenia, podyskutować przy piwku i kawce." W Le Madame po spotkaniu PSR
dyskutowałem także z Andrzejem Dominiczakiem, szefem Federacji Polskich
Stowarzyszeń Humanistycznych oraz prezesem fundacji Sapere Aude, nad
perspektywami wzajemnej współpracy różnych grup laickich. Współpraca taka z pewnością zostanie nawiązana, poza tym wychodzić musimy do innych szczególnie
nas interesujących grup społecznych, jak studenci, pracownicy naukowi,
mniejszości seksualne, feministki, i in.
W naszych dyskusjach i wypowiedziach przewijało się kilka
głównych tematów. Po pierwsze zagadnienia związane ze sprawami światopoglądowymi.
Fundamentalną kwestią jest tutaj nasze rozumienie racjonalizmu i racjonalności.
Jako że dla PSR jest to ideowo sprawa fundamentalna, nie można jej zamknąć
poprzez odwołanie się do jakiegoś tekstu czy definicji słownikowej. Wśród
uczestników rodziły się pierwsze polemiki na ten temat. Niektórzy racjonaliści
stoją bowiem na stanowisku bardziej sceptycznym i ściśle naukowym, inni zaś w swym racjonalizmie akcentują bardziej aspekt wolnomyślny, który dopuszcza
większy „pluralizm poznawczy". Musimy stale pamiętać, że światopoglądowo
określają nas takie pojęcia jak racjonalizm, sceptycyzm, wolnomyślicielstwo,
humanizm. Tylko te cztery (co najmniej) pojęcia określają w pełni naszą
postawę. Zapominając o tym można zabrnąć w ślepą uliczkę, kiedy np.
twierdzi się: „Hitler czy Stalin też był przecież racjonalistą". Nawet
jeśli dostrzeżemy bowiem, że dana persona odwołuje się do rozumu,
racjonalności nie znaczy to od razu, że jest racjonalistą, jeśli nie jest
zarazem sceptykiem czy wolnomyślicielem. Innym przykładem nieporozumienia światopoglądowego
może być twierdzenie: „Jesteście tzw. racjonalistami, ja zaś jestem
prawdziwym racjonalistą, bo jestem większym sceptykiem i nie wierzę nauce".
Albo: „Jestem większym racjonalistą, bo jestem prawdziwym wolnomyślicielem w odniesieniu do rzeczy niepoznanych naukowo, które wy dogmatycznie
odrzucacie". Należy zdać sobie sprawę z tego, że postawę racjonalistyczną
określają całościowo powyższe cztery pojęcia i wzajemne ich relacje, a nie
wyrwane z całości elementy postawy racjonalistycznej. Nie znaczy to oczywiście,
że posiadamy jedynie prawdziwą i z góry zdeklarowaną relację między
poszczególnymi aspektami tejże postawy. Np. jak powinniśmy ustalić racjonalną
granicę miedzy racjonalnością, w której dominują elementy zdroworozsądkowe i naukowo-metodologiczne, a wolnomyślnością, w której dominują
antydogmatyzm i otwartość. „Czysty" racjonalizm" może być dogmatyczny.
„Czyste" wolnomyślicielstwo może być irracjonalne. Znalezienie
zadowalającej nas formuły postawy racjonalistycznej, w której zawiera się
racjonalność, sceptycyzm, wolnomyślicielstwo oraz humanizm, a także rozumna i subtelna relacja między tymiż elementami, powinno się odbyć w trakcie większej i bardziej zorganizowanej dyskusji. O zorganizowaniu takiej dyskusji, pt. „Jak
rozumiemy racjonalizm" postanowiliśmy na naszym spotkaniu warszawskim. Ta
dyskusja-konferencja ma być połączona z naszym pierwszym ogólnopolskim
zgromadzeniem. Dyskusja na ten temat powinna być poprzedzona kilkoma
referatami, zainteresowanych opracowaniem wystąpień prosimy o zgłoszenia.
Ustaliliśmy, że terminem pierwszego zjazdu ogólnopolskiego
będzie druga połowa maja. Głównym jego organizatorem został entomolog
Dariusz Kaliszuk. Zjazd ma mieć charakter częściowo formalny (m.in. wybór władz
stowarzyszenia), organizacyjny (ustalenie pierwszych działań, inicjatyw i osób
za nie odpowiedzialnych), ale przede wszystkim integracyjno- wypoczynkowo-
poznawczy. Odbędzie się w centrum Polski (woj. łódzkie), aby żadna ze stron
Polski nie była dyskryminowana. Zjazd potrwać ma 2-3 dni weekendowe, w jednym z ośrodków turystyczno-wypoczynkowych. Obecność wszystkich (przez pierwsze 5
tygodni otrzymaliśmy ok. 150 deklaracji do PSR) mile widziana, przynajmniej
przez 1-2 dni. Pozawierane zostaną zapewne bliższe znajomości, wyłonią się
grupy tematyczne, spróbujemy zdynamizować naszą inicjatywę. Wróćmy do naszych dyskusji w Le Madame. Poza sprawami światopoglądowymi
przewijały się także tematy związane z nauką i edukacją, zwłaszcza
obywatelską. Bogdan Miś zaproponował przygotowanie i wydanie przez PSR książki o charakterze edukacyjnym, która by zawierała te tematy z różnych dziedzin,
które w państwowej edukacji są zaniedbane lub ignorowane, a które
edukacyjnie i wychowawczo są bardzo ważne. Wojciech Skorupski i Andrzej
Koraszewski mówili wiele o problemach społeczno-obywatelskich. Głosy te
podkreślają konieczność zaangażowania się racjonalistów i PSR w budowę
społeczeństwa obywatelskiego (społeczeństwa aktywności, udziału, świadomości
obywatelskiej i prawnej). Obok spraw światopoglądowych, etycznych,
filozoficzno-naukowych, musi to stanowić jeden z naszych priorytetów. PSR musi
także rozwinąć swą działalność pomocowo- poradnikową. W tym celu należy
sformować zespół bogaty w wiedzę prawną, administracyjną oraz
psychologiczną, aby pomagać w uświadamianiu co do przysługujących nam praw, w tym jak należy sobie radzić w urzędach, aby można było zasięgnąć
porady psychologicznej od psychologa, który nie będzie opowiadał o tym, że
wiara w boga i kościół jest podstawą zdrowia psychicznego ani nie odeśle nas do egzorcysty (co zdarza się „normalnym" psychlogom). Kandydatów na specjalistów
PSR (prawników, psychologów, urzędników, socjologów — praktyków)
działających na rzecz stowarzyszenia prosimy o zgłoszenia.
Andrzej Koraszewski omawia problemy edukacji obywatelskiej
Bogdan Miś przedstawił swoje marzenie — organizacja świeckiego i na wyższym niż przeciętnym poziomie szkolnictwa niepublicznego różnych
szczebli. Jest to oczywiście wizja, która póki co pozostaje w sferze marzeń.
Pierwszym, względnie najprostszym, ale odważnym i bardzo potrzebnym wstępem
do tego mogą być przedszkola neutralne światopoglądowo (o których
pisałem także w tekście „Racjonaliści
do przedszkola"). Idea ta łączyć może zarówno źródło finansowania
PSR, jak i inicjatywę doniosłą ideowo. Pierwsze takie przedszkole powinno
powstać w Warszawie. Aktualnie poszukujemy odpowiedniego lokalu i ludzi
posiadających jakieś doświadczenie w tym zakresie. Jesteśmy przekonani, że
tylko w naszym gronie, członków i sympatyków PSR, znajdzie się wystarczająco
wiele osób mających małe dzieci, zainteresowanych korzystaniem z usług
nowoczesnego przedszkola, bez niebezpieczeństwa brutalnej intelektualnie
indoktrynacji jedynie słuszną koncepcją metafizyczno-teologiczną. Tylko
powodzenie tej inicjatywy pozwoli myśleć o organizacji w przyszłości
bardziej ambitnych przedsięwzięć edukacyjno- wychowawczych.
Spotkanie racjonalistów odbyło się pod obrazem Da Vinci (niestety, nie oryginałem...), który w ostatnim czasie wzbudza najwięcej obrazoburczych emocji...
Postanowiliśmy poza tym o konieczności organizacji
tematycznych dyskusji o charakterze otwartym (na zasadzie: prelegenci +
dyskusja) na tematy ideowo nam bliskie i doniosłe społecznie. Takie spotkania
dyskusyjne mogą być organizowane w różnych miastach i powinny się odbywać
przynajmniej kilka razy w roku. Nasza działalność zewnętrzna ruszy
prawdopodobnie dopiero po wakacjach. Do tego czasu jest okres konsolidacji i organizacji wewnętrznej. Bardzo ważne jest z pewnością wypracowanie umiejętności
prowadzenia zebrań i dyskusji, tak aby można było odróżnić spotkanie
towarzyskie racjonalistów po pracy, od spotkania organizacyjnego; swobodną
rozmowę przy piwie od bardziej zorganizowanej dyskusji. W naszym spotkaniu
charakter czasami się zacierał i widać było, że dopiero się tego uczymy.
Te słabości mamy nadzieję pokonać wraz z nabywaniem doświadczenia...
Stowarzyszenie obecnie poszukuje wśród osób zainteresowanych przede wszystkim
organizatorów, osób chcących brać na siebie różne sprawy organizacyjne. W sposób naturalny organizatorzy stają się z czasem liderami stowarzyszenia.
Chcesz spróbować swoich sił? Jesteś zainteresowan(a/y) organizacją
spotkania w Krakowie czy Katowicach, jakiejś konferencji czy imprezy pod
patronatem PSR, chcesz organizować wspólne wyjazdy członków, masz doświadczenie
„przedszkolne", a może chcesz zająć się przygotowaniem wydawnictw PSR
czy czymkolwiek innym co jest istotne dla rozwoju stowarzyszenia? Pisz do nas: psr@racjonalista.pl Oczywiście podstawą naszej współpracy i szerszego dostępu
do informacji o stowarzyszeniu jest wypełnienie
deklaracji. Weź udział w naszej przygodzie...
« Historia PSR (Publikacja: 17-04-2005 Ostatnia zmiana: 29-07-2005)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4086 |
|