|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Nowe ruchy religijne
Antysektowe zakłamywanie rzeczywistości [1] Autor tekstu: Piotr Szarszewski
Obraz sekt w książce
„Sekty za zamkniętymi drzwiami" [ 1 ] Wstęp
W roku 2000 dwaj urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Sekretariatu Międzyresortowego Zespołu do spraw Nowych Ruchów
Religijnych — Krzysztof Wiktor i Grzegorz Mikrut sporządzili autorski
„Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce". Dokument ten, zaakceptowany przez Międzyresortowy Zespół do spraw
Nowych Ruchów Religijnych [ 2 ]
na posiedzeniu w dniu 15 maja 2000 roku, wywołał skrajne opinie wśród znawców
przedmiotu. Przyczyną kontrowersji stał się, z jednej strony prawie wyłącznie
negatywny, jednostronny obraz zjawiska jaki raport prezentował, z drugiej zaś
brak precyzji w opisie przedmiotu, co umożliwiało dowolną interpretację
wielu zapisów dokumentu, na przykład tych dotyczących skali zagrożenia ze
strony sekt w Polsce. Zapewniło mu to
przychylne przyjęcie u tzw. organizacji anty-kultowych (zarówno świeckich jak i tych związanych z Kościołem Katolickim), które w ten sposób dostały do rąk
wygodne w użyciu ideologiczne narzędzie do walki z wszelką religijną „innością"
oraz krytyczne uwagi ze strony religioznawców, socjologów oraz obrońców
praw człowieka, którzy w zapisach raportu dostrzegli naruszenie konstytucyjnie
gwarantowanej wolności religii i jej praktykowania. Sekty
za „zamkniętymi drzwiami" W roku 2004 na półkach księgarń
pojawiła się wydana nakładem Wydawnictwa Literackiego książka „Sekty za
zamkniętymi drzwiami" [ 3 ]
autorstwa twórców „Raportu o niektórych zjawiskach związanych z działalnością
sekt w Polsce". Z jej lektury — jak zapewnia tekst na okładce — dowiemy
się „Czym naprawdę są działające w Polsce sekty? Jak poważne zagrożenie
stanowią? W jakie dziedziny naszego życia podstępnie wnikają? Na czym polega
stosowna w nich psychologiczna manipulacja? Czy w Polsce jest terroryzm
religijny?"
Warto przyjrzeć się odpowiedziom na te pytania. Wyłaniający
się z nich obraz sekt stanowi bowiem wypadkową dwóch porządków, dwóch
paradygmatów postrzegania i mówienia o zjawisku, które jednak mają ten sam,
nadrzędny cel: umieszczenie zjawiska sekt po stronie patologii społecznej — i jego zwalczanie. Pierwszy model opisu to anty-kultowa (rozpowszechniana
przez organizacje i ośrodki anty-kultowe), ideologiczna wizja wszechobecnego
zagrożenia jakie dla jednostki, rodziny i społeczeństwa płynie ze strony
wszelkich sekt, kultów czy nowych ruchów religijnych (niedookreślenie przez
te organizacje zakresu semantycznego pojęcia „sekta" sprawia, iż wchłania
ono praktycznie wszystkie związki społeczne kreujące alternatywne do obowiązujących
modele wartości). Ośrodki te nagłaśniają wszelkie prawdziwe jak i urojone patologie, które wiążą się z funkcjonowaniem niektórych grup
religijnych, przy czym dokładają wszelkich starań, aby incydentalne przypadki
nadużyć (często zresztą nieco ubarwione) stały się obowiązującym
wizerunkiem całego zjawiska — tak, by prawda o destrukcyjnych działaniach
nielicznych sekt stała się niejako „prawdą o sektach". Co więcej -
działacze tych organizacji, umiejętnie wykorzystując ludzki lęk przed tym co
nieznane i „obce", sprawili, iż obecnie takie zjawiska jak joga, kursy
sztuk walki czy wegetarianizm stały się wybitnie podejrzane. Mogą przecież
kryć się za nimi niebezpieczne, destrukcyjne sekty. Ta anty-kultowa wizja — będąca
umiejętną manipulacją — praktycznie dominuje w dyskursie na temat nowych
ruchów religijnych, wpływając za pośrednictwem mediów na społeczny odbiór
zjawiska.
Drugi model opisu nowych ruchów
religijnych — ukształtowany pod koniec lat dziewięćdziesiątych w związku z działalnością Międzyresortowego Zespołu do spraw Nowych Ruchów
Religijnych — to urzędowy paradygmat, którego eksplikacją był wspomniany
„Raport MSWiA o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce". Zdaniem D. Misiuny, najbardziej charakterystyczną jego cechą jest
posługiwanie się modernistycznym modelem społeczeństwa jako „wspólnoty
moralnej" przy interpretacji fenomenu nowych ruchów religijnych. W takim ujęciu,
posiłkującym się jako normą klasyfikacji dychotomicznym, zarazem wartościującym
podziałem „sekta" — „kościół", sekta "(...)
to związek społeczny o charakterze religijnym, który neguje występujące w danym społeczeństwie podstawowe normy moralne i służy implementacji własnego
reżimu moralnego w obrębie wyizolowanej społeczności przy pomocy rozmaitych
praktyk psychomanipulacyjnych. Natomiast „Kościół"
to duża, akceptowalna społecznie organizacja religijna o skomplikowanej, jawnej strukturze hierarchicznej, afirmującej, czy wręcz
konserwującej, podstawowe normy moralne występujące w danym społeczeństwie"
[ 4 ].
Taki podział powoduje automatycznie umieszczenie zjawiska sekt po stronie
dewiacji społecznej. To zaś z kolei umożliwia i usprawiedliwia inwigilację i infiltrację wszystkich ugrupowań religijnych.
O ile jednak pierwszy model (anty-kultowy) dąży do całkowitego
usunięcia zjawiska z przestrzeni społecznej, o tyle drugi (model urzędowy),
choć korzysta z wielu osiągnięć
pierwszego, wydaje się być raczej działaniem na rzecz oddania całości władzy
nad fenomenem religii i porządkiem w tej sferze panującym w ręce urzędników — poprzez np. wpisanie do Kodeksu Karnego tzw. przestępstwa sektowego. Oba te modele opisu, choć przedstawiane są jako
obiektywne, z obiektywizmem nie mają wiele wspólnego. Nic zatem dziwnego, iż
obraz sekt w Polsce przedstawiony w książce „Sekty za zamkniętymi
drzwiami", będący wypadkową obu tych modeli, kreuje fałszywy wizerunek
zjawiska. Próbując udowodnić powyższą
tezę należy dokładnie przyjrzeć się dwóm kwestiom:
a)
strategiom argumentacyjnym jakimi posiłkują
się autorzy na rzecz potwierdzenia tez o wyłącznie destrukcyjnym charakterze
działalności sekt w Polsce;
b)
rozdźwięku między wagą niektórych przytoczonych argumentów (dowodów) a wnioskami, które na ich podstawie są wyciągane.
Sekty w Polsce.
Obraz zjawiska w książce „Sekty za zamkniętymi drzwiami". Definicja sekty Za sektę "(...) można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą
strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością
celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny
regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków,
rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny." [ 5 ]
Definicja ta — zdaniem autorów — odpowiada w całości skomplikowanemu charakterowi zjawiska, a powstała na
podstawie dotychczasowych osiągnięć nauki oraz obserwacji i analizy zagrożeń
płynących ze strony sekt.
Dopełniając zapisy
definicji, Mikrut i Wiktor scharakteryzowali następujące, konstytutywne dla
grupy społecznej elementy:
1. Struktura władzy w sekcie Władza w sekcie to władza
totalitarna. Sprawująca ją osoba (lub kilka osób), obdarzona charyzmą i autorytetem, wykorzystuje ją przede wszystkim w celu kontrolowania wszystkich
aspektów działalności grupy, w tym także prywatnego życia każdego z jej członków.
2. Ukrywanie
faktycznych norm grupowych, czyli rozbieżność między celami realizowanymi a deklarowanymi w sektach Kwestia ta dotyczy sprawy
fundamentalnej: uczciwości czy też raczej nieuczciwości sekty. Grupa bowiem w swoich deklaracjach (oficjalnej doktrynie czy działalności z zakresu PR)
prezentuje takie cele, które zgodne są z zasadami i normami otoczenia. Dzięki
temu może liczyć na akceptację i uzyskać zgodę na działalność religijną.
Jednak cele te ostatecznie bardzo różnią się od tych, które grupa realizuje i odkrywane są przed adeptami dopiero wówczas, gdy w pełni zaangażują się w działalność sekty.
3. Manipulacja
psychologiczna w sektach Manipulacja psychologiczna
stosowana w większości sekt ma na celu uzależnienie adepta od grupy. U członków
sekt "(...) początkowo znacznie
ograniczona jest świadomość wyboru. Z czasem, gdy faktyczne cele i normy
grupy zostają przed nimi odkryte, okazuje się, że są coraz silniej
uzależnieni od jej środowiska, jej lidera bądź też samych praktyk
grupy" [ 6 ].
Starannie zaplanowany proces indoktrynacji obejmuje cały „świat" adepta,
jego życie zostaje starannie zaplanowane i wypełnione działalnością na
rzecz sekty. Relacje ze „starym", dotychczasowym życiem ulegają rozluźnieniu
i/lub przecięciu. Do technik manipulacyjnych wykorzystywanych przez sekty w celu zniewolenia adepta, autorzy zaliczają m. in. "(...) bombardowanie miłością, wprowadzanie w błąd co do
rzeczywistych celów grupy, stopniowe odsłanianie tajemnic i doktryny grupy,
hipnoza, presja grupy, odebranie prywatności, pozbawienie snu, uzależnienie
finansowe, wzmacnianie poczucia winy i inne." [ 7 ]
4. Negatywne strony działalności sekt i jej efekty Destrukcyjna działalność sekt (manipulacje
psychologiczne, okłamywanie wiernych co do prawdziwych zamiarów i celów
grupy, wymuszanie na członkach prostytucji na rzecz sekty lub jej lidera/liderów,
malwersacje finansowe, handel bronią i narkotykami) pociąga za sobą: rozpad
rodziny, oddalanie się dzieci od rodziców, zaniedbywanie obowiązków
szkolnych przez młodzież, degradację jednostki. W najbardziej destrukcyjnych
grupach zdarzają się samobójstwa oraz popełniane są morderstwa. Przyczyny
powstawania sekt Do najważniejszych przyczyn powstawania sekt autorzy
zaliczyli: narastające tempo życia, zanik podstawowych więzi międzyludzkich
we współczesnym świecie, co pociąga za sobą alienację i osamotnienie człowieka,
kryzys tradycyjnej rodziny, spadek popularności tradycyjnych Kościołów oraz
poszukiwanie alternatywnych form religijności.
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Mikrut G., Wiktor K., Sekty za zamkniętymi
drzwiami, Kraków 2004. [ 2 ] Międzyresortowy Zespół do spraw Nowych Ruchów
Religijnych to organ doradczo-opiniodawczy Prezesa Rady Ministrów powołany w 1997 roku w celu diagnozy i analizy istniejących zagrożeń ze strony
niektórych nowych ruchów religijnych i ich wpływu na jednostkę, rodzinę i społeczeństwo oraz wypracowania metod skutecznego przeciwdziałania tym
zagrożeniom. Rozwiązany w marcu 2001 roku. [ 3 ] Mikrut G., Wiktor K., Sekty za zamkniętymi
drzwiami, Kraków 2004. [ 4 ] Misiuna Dariusz, Kilka uwag na temat obrazu sekt w Raporcie MSWiA z 2000 roku, Albo albo — Problemy Psychologii i Kultury, nr
2, 2001 s. 144. [ 5 ] Mikrut G., Wiktor K., op. cit. s. 28. « Nowe ruchy religijne (Publikacja: 03-07-2005 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4217 |
|