Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.446.996 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Friedrich Nietzsche - Antychryst
Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy

Złota myśl Racjonalisty:
"Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę."
 Religie i sekty » Religie antyczne

Polityka religijna pierwszego cesarza Rzymu [2]
Autor tekstu:

W tym samym 29 r. p.n.e. miało miejsce Augurium Salutis, tj. wróżba ocalenia, którą można było przeprowadzić jedynie w warunkach całkowitego spokoju w państwie — kiedy brama Janusa musiała być zamkniętą. Jak pisze sam cesarz w swoich Res gestae (RGDA 13): „Zgodnie z wolą naszych przodków świątynia Janusa Kwiryna miała być zamykana na czas, gdy w całym imperium narodu rzymskiego, na lądzie i morzu, panował osiągnięty dzięki zwycięstwom pokój. Tradycja głosi, że od założenia miasta do moich narodzin stało się to tylko dwa razy, a za mego pryncypatu senat trzykrotnie zarządził zamknięcie świątyni".

Zwycięzca egipskiej królowej i Antoniusza dopiero teraz mógł skoncentrować się na odrodzeniu tradycyjnej religijności — niepopularnej pod koniec I w. p.n.e.

"W zakresie religii August szczególnie popierał przywrócenie do życia prastarych wierzeń i obrzędów, w tej myśli, że chociaż archaiczne, to jednak ojczyste i rzymskie, niewątpliwie obudzą szacunek i zwiążą bieżące życie z przeszłością, nie tyle więc sztucznie odradzał przeszłość, ile zmuszał do nawiązania z nią kontaktu. Sam sceptyczny, nie bardzo wierzył w bezwzględną prawdziwość starych kultów, ale wierzył w pożyteczność kontaktu i współżycia teraźniejszości z przeszłością, dlatego popierał religijny romantyzm (najlepiej charakteryzują postawę sceptycznego, jakby nie było, Augusta słowa Owidiusza, który powiedział: "Expedit esse deos, et, ut expedit esse putemus" [Ars am. I 667] — przyp. W.R.), wstąpił do wszystkich starszych kultowych korporacji, odnowił świątynie, niekiedy zmurszałe, pobudował nowe (...) wzniósł przepiękny Ołtarz Pokoju..." [ 10 ].

Renowacja budowli sakralnych (od 28 r. p.n.e.) stanowiła wstęp do przywrócenia wielu już niemal zapomnianych kultów. August jako pontifex maximus miał m.in. nadzór nad obrzędami ku czci Westy; wznowił też po długiej przerwie kult bogini rolnictwa, Dea Dia, sprawowany przez kolegium kapłanów, zwanych braćmi arwalskimi (fratres Arvales); obsadził ponownie stanowisko flamen Dialis (wakowało od 87 r. p.n.e.), kapłan Jowisza był zobowiązany do przestrzegania wielu zakazów (m.in. nie mógł nosić pierścienia i pasa, patrzeć na zbrojnych żołnierzy etc.).

Konserwatyzm polityki religijnej Augusta charakteryzuje chyba najlepiej przywrócenie przez niego ludi Saeculares, przebłagalnej uroczystości jubileuszowej, którą należało odbywać na zakończenie każdego stulecia (data początkowa nie była ściśle określona — ostatnie odbyły się w r. 146 p.n.e.). Ludi Saeculares w charakterze jaki nadał im August, miały być również ukoronowaniem pozycji Apollina w panteonie rzymskim [ 11 ]. "Na podstawie odpowiednio dobranego orzeczenia kapłanów mających w swej pieczy księgi sybilińskie August przyspieszył świętowanie końca stulecia i zorganizował owe ludi w 17 roku p.n.e. (w rzeczywistości kolejne ludi Saeculares powinny były odbyć się w r. 46, ale w ich przeprowadzeniu przeszkodziła wojna domowa - przyp. W.R.), przy czym na polecenie cesarza główne uroczystości odbywały się nie na cześć bóstw świata zmarłych, lecz Apollina i Diany. Modyfikując w taki sposób ów rytuał August przekształcił ludi Saeculares w ceremonię dziękczynienia za to, że minęły lata niebezpieczne i zaczyna się wiek prawdziwego spokoju. Kulminacyjnym punktem obchodów jubileuszowych stały się uroczystości przed nową świątynią Apollina na Palatynie, w czasie których chór chłopców i dziewcząt (27 chłopców i 27 dziewcząt — przyp. W.R.) odśpiewał carmen rituale, hymn specjalnie napisany przez Horacego z okazji tego święta, a ofiarę całopalną złożyli August i Agryppa". [ 12 ].

Zdaniem M. Jaczynowskiej [ 13 ]: „W zorganizowanym przez Augusta wielkim święcie wyrażała się synteza jego dążeń moralnych, religijnych i politycznych". Uroczystości miały po pierwsze: oczyścić naród rzymski z winy walk bratobójczych, upadku moralności i tradycyjnej religijności poprzez złożenie ofiar całopalnych; po drugie: uroczystości wieku miały polecić ogół Rzymian opiece Jowisza, Junony, Apollina i Diany. Punktem kulminacyjnym ludi Saeculares były bezkrwawe ofiary składane na Palatynie Apollinowi i Dianie (tutaj też kluczową rolę, w składaniu ofiar i wypowiadaniu modlitw do bóstw, odegrali August i jego nowy zięć Agryppa).

Zdaniem M. Cary’ego i H. H. Scullarda (zob. op. cit., s. 32): "August szczerze pragnął odnowienia pax deorum z przeszłości i przywrócenia dawnej pogodnej wiary w moc opiekuńczych bóstw Rzymu". Jego polityka religijna nie była nacechowana amatorskim zainteresowaniem przeszłością czy też próbą instrumentalnego wyzyskania religii dla realizacji planów dynastycznych. Typ religijności jaki chciał wskrzesić August, nierozerwalnie wiązał się z kultami państwowymi — jego celem nadrzędnym miało być zachowanie potęgi imperialnego Rzymu. Cesarz osobiście zaangażował się w odrodzenie tradycyjnych kolegiów kapłańskich. W swoich Res gestae pisze o sobie z dumą: "Byłem najwyższym kapłanem, augurem, członkiem kolegium piętnastu kapłanów dla składania ofiar, członkiem kolegium siedmiu epulonów, bratem polnym, członkiem kolegium Tytiuszy, fecjałem" (RGDA 7). Wiemy też, że August otaczał wielką czcią wszystkie "starożytne i tradycją polecone wierzenia", natomiast "wszelkie inne miał w pogardzie" (zob. Suet. Div. Aug. 93). W Atenach m.in. został dopuszczony do misteriów eleuzyńskich, których tajemnic strzegł potem, jak przystało na wtajemniczonego, tzw. mista (np. wówczas, kiedy przed jego trybunałem miała być rozpoznawana sprawa dotycząca przywileju „kapłanów attyckiej Cerery" — zob. Suet., op. cit., 93 ). "Natomiast w czasie swej podróży po Egipcie ani na krok nie chciał zboczyć z drogi na obejrzenie Apisa" (Suet., op. cit., 93).

Szanował też wierzenia żydów, kiedy bowiem jego wnuk Gajus przejeżdżając przez Judeę, nie złożył ofiary religijnej w Jerozolimie, pochwalił go za to (zob. Suet., op. cit., 93). O jego tolerancji wobec Żydów świadczy również to, iż "osiadłym w Rzymie Judejczykom, libertynom, nadał (...) jeśli nie szczególne przywileje, to przynajmniej tolerancję praktyk religijnych, a przykład jego stał się miarodajny na przyszłość. Pozwolono im budować własne domy boże i odprawiać nabożeństwa publiczne (...); wolno im też było przesyłać co rok do Jerozolimy ofiary na rzecz przybytku świętego, chociaż skądinąd wywóz znaczniejszych sum zagranicę był zakazany. Nie pomijano też Judejczyków rzymskich przy rozdawnictwie zboża ludowi. Jeżeli podział przypadł w sobotę, otrzymywali część swoją dnia następnego" [ 14 ]. August wyraźnie faworyzował Żydów. Żydom egipskim, którzy poparli go w wojnie z Antoniuszem, odwdzięczył się potwierdzając ich prawa obywatelskie i inne przywileje; arubarsze judzkiemu powierzył kontrolę nad cłami portowymi na Nilu i morzu. Według żydowskiego historyka H. Graetza "było to tym większym dowodem ufności, ile że pierwszy cesarz tak wielką przywiązywał wagę do posiadania Egiptu, spichlerza rzymskiego, a zwłaszcza Aleksandrii jako miasta portowego, że bez pozwolenia cesarza żaden senator nie miał prawa odwiedzać tego kraju" [ 15 ]. Życzliwy stosunek do Żydów i tolerancja ich bądź co bądź nietolerancyjnej religii była czymś wyjątkowym w polityce religijnej Augusta, która tak naprawdę swym ostrzem zwrócona była przeciwko wszelkim obcym kultom i ich kapłanom — czy to byli kapłani egipskiej Izydy, czy też galijscy druidzi [ 16 ].


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Pompeje - kult Wenus
Przestępstwa seksualne w mitologii greckiej

 Dodaj komentarz do strony..   


 Przypisy:
[ 10 ] M. St. Popławski, Oktawian August , Lublin 1938, s. 39.
[ 11 ] Por. M. Jaczynowska, op. cit., Religie..., s. 117.
[ 12 ] M. Cary, H. H. Scullard, op. cit., t. 2, s.32.
[ 13 ] Zob. M. Jaczynowska, op. cit., Religie..., s.117.
[ 14 ] H. Graetz, Historia Żydów, Warszawa 1929, s. 494.
[ 15 ] H. Graetz, op. cit., s. 494.
[ 16 ] Por. M. Cary, H. H. Scullard, op. cit., ss. 32-33.

« Religie antyczne   (Publikacja: 26-07-2005 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wojciech Rudny
Z wykształcenia pedagog i historyk. Wydawca i niezależny publicysta. Zmarł w 2010 r. w wieku 41 lat.

 Liczba tekstów na portalu: 64  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Najhojniej wynagradzający siebie politycy w Europie
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4281 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365