|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Idee i ideologie
Dlaczego oświeceniowy projekt wolności poniósł klęskę? [2] Autor tekstu: Daniel Kontowski
2.1.3
Koncepcje rewolucjonistów amerykańskich
Mianem rewolucjonistów
amerykańskich można określić wybitne postacie popierające kolonistów w walce o niepodległość USA. Na tym tle wyróżniają się przede wszystkim
Ojcowie Założyciele Stanów Zjednoczonych, a zatem: Thomas Jefferson,
Benjamin Franklin, Thomas Paine i John Adams. Każdy z nich na swój sposób był
jeszcze człowiekiem Oświecenia i wpisywał
się w projekt wolności. Jefferson był zwolennikiem zachowania jak największej
autonomii poszczególnych stanów w myśl zasady, że im więcej państwa, tym
mniej obywatela. Dlatego, aby nie ograniczać wolności obywateli przez
ujednolicanie zróżnicowanego wewnętrznie państwa, wspierał stronnictwo
demokratyczno-republikańskie.
Benjamin Franklin natomiast był zagorzałym przeciwnikiem niewolnictwa.
Dodatkowo był rzecznikiem sprawy wolności USA w Europie. Podobnie działał
John Adams w Holandii. Thomas Paine natomiast był niejako autorem ruchu
niepodległościowego w Ameryce, zakończonego podpisaniem Deklaracji Niepodległości. Jego utwór Common
Sense zdecydowanie wpłynął na świadomość polityczną obywateli
kolonii.
Thomas Paine był ponadto kolejnym
przedstawicielem liberalizmu, kładąc ogromny nacisk na prawo obywateli do
wyboru władz, i demokracji. Głosił bardzo mocne idee wolnościowe — można
powiedzieć, że był symbolem walki z nieograniczoną władzą. W swoich pismach jawi się jako zagorzały liberał:
„Społeczeństwo jest
wytworem naszych potrzeb, a rząd naszych złych cech; to pierwsze sprzyja i powiększa nasze szczęście, pozytywnie jednoczy nasze uczucia, drugie czyni to
negatywnie, hamując przywary. Społeczeństwo umacnia więzi, rząd tworzy zaś
rozróżnienia. Pierwsze chroni, drugie karze". [ 5 ] Słowa te, podzielane w zasadzie przez większość rewolucjonistów w USA, były podstawą, moralnym
uzasadnieniem buntu przeciwko monarchii angielskiej. Trzeba także pamiętać,
że tereny kolonii leżące za oceanem stanowiły naprawdę nowy świat, który
był budowany już na podstawie osiągniętej wiedzy — amerykańska wolność
ma rodowód oświeceniowy i została wprowadzona na tereny dzisiejszych Stanów
Zjednoczonych w sposób sztuczny. „Społeczeństwo jest
pod wieloma względami dobrodziejstwem; rząd, nawet w swojej najlepszej formie
jest niczym innym, jak złem koniecznym; w swej najgorszej formie staje
się nie do zniesienia" [ 6 ]. W ten oto, wyrazisty sposób, Paine wskazuje na społeczeństwo jako właściwą
formę organizacji. Traktowanie rządu, a zatem wszelkiej władzy, jako formy
niezbędnej, choć ze swej natury złej, jest istotą skrajnego przejawu
liberalnego projektu Oświecenia. Jego przebłyski można dzisiaj zauważyć
oczywiście w myśli neoliberalnej traktującej państwo jako nocnego stróża. Warto także zwrócić
uwagę na fakt, który wynika bezpośrednio z sensu przyznania usługowej roli
państwu. Prowadzi to do powstania społeczeństwa obywatelskiego, a więc
„punkt
ciężkości przesunięty zostaje na rozwijające się niezależnie od państwa
różne formy kooperacji między jednostkami, zespoły instytucji i organizacji
społecznych oraz kształtujących się w ich ramach układ normatywny".
[ 7 ] Słowem, idea społeczeństwa obywatelskiego, pochodząca już z Oświecenia,
jest efektem zawierzenia w potęgę człowieka i nieufność do trwałości państwowego ucisku. Przykładem rozwijania się
tej koncepcji jest wczesne społeczeństwo USA. [ 8 ] Wyżej wymienione przykłady
oświeceniowego projektu wolności w myśli politycznej obrazują wspólną myśl
tej epoki, stawiającą w centrum prawa człowieka i prawa obywatela. O ile
oczywiście dzisiaj uważamy je w europejskim kręgu kulturowym za rzecz
oczywistą,
to trzeba pamiętać, że wykrystalizowały się one dopiero pod koniec XVIII
wieku. O ile projekt wolności w sferze politycznej dotyczył pewnego
ponadjednostkowego modelu ustroju, w pozostałych sferach był już sprawą dużo
bardziej osobistą. 2.2 W sferze obyczajowej, religijnej i filozoficznej
2.2.1 Myśl francuska
Myśl francuska, do której można
zaliczyć zarówno kilka postaci z kręgu les philosophes, jak Wolter czy
Diderot jak, i „prawdziwych" filozofów: Claude’a Adriena Helvetiusa,
Juliena Offraya de La Mettriego, Paula d'Holbacha. Łączył ich stosunek do
człowieka, w którym łączyli materializm z relatywizmem moralnym. Trzeba
stwierdzić, że ich poglądy, za które zresztą byli prześladowani, były
bardzo popularne. Duży wpływ na ową popularność miało z pewnością łamanie w zasadzie wszelkich podstawowych przekonań, jak i czynienie człowieka w pełni wolnym w swoich wyborach.
Najsłynniejszym z nich był oczywiście
Wolter, któremu europejska kultura zawdzięcza propagowanie wolności przekonań
religijnych człowieka. Dodatkowo, był on zwolennikiem deizmu, co jest kolejnym
punktem oparcia projektu wolności — człowiek pozbawiony wpływu Boga staje
się nie tylko wolny, ale i w pełni odpowiedzialny za tworzony przez siebie świat.
Odrzucenie augustyniańskiego creatio continua jest jednocześnie aktem
wyzwolenia rozumu z fatalizmu i determinizmu. Nie trzeba już dodawać, że ta
postawa jest przykładem kompletnego antydogmatyzmu, które to stanowisko można
również przypisać Wolterowi. W efekcie, dla bardzo wielu ludzi to właśnie Wolter jest przykładem pełnej
realizacji idei Oświecenia.
La Mettrie natomiast jest przykładem
materialisty. Ponadto, można mówić o materializmie mechanicystycznym — wszak w jego myśli wszelkie cechy
przypisywane duszy w istocie należą do ciała. Władzą umysłową a jednocześnie
podstawą wolności człowieka jest, według autora Człowieka -
maszyny, wyobraźnia.
Co ciekawe,
już u La Mettriego występuje pogląd, że człowieka od zwierzęcia różni
tylko stopień skomplikowania. Jego filozofia jest już otwarcie ateistyczna, co
wiąże się zarówno z wolnością osobistą człowieka, jak i niezależnością od władzy szukającej
swojej prawomocności w instytucji Boga. Nic dziwnego, że jego pisma odegrały
dużą rolę w przekształcaniu świadomości mieszkańców oświeceniowej Europy.
Helvetius i Holbach również byli
materialistami, zaś ten drugi przyznawał się do ateizmu. W założeniach
filozoficznych, Helvetius był zadeklarowanym sensualistą. Wiąże
się to oczywiście z przekonaniem o niezależności człowieka od wszelkich
pozazmysłowych form oglądu. Sensualizm jest swego rodzaju apoteozą człowieczeństwa,
które ma stać
się samowystarczalne także na płaszczyźnie epistemologicznej, zaś wynika z odrzucenia wszelkich niejasnych i ograniczających ludzkie możliwości założeń
teorii poznania. Ponadto, Helvetius był zadeklarowanym hedonistą, co
potwierdza tezę o uzależnieniu świata
od człowieka, swoistym antropocentryzmie francuskiego filozofa. Ten sposób
propagowania wolności etycznej i obyczajowej należy uznać za skrajną formę,
jednak duża popularność autorów Wielkiej Encyklopedii Francuskiej ułatwiła
im dotarcie do świadomości dużego grona ludzi.
Holbach natomiast w przekonaniach
etycznych był utylitarystą. Warto dodać,
że to stanowisko jest związane również z wiarą w ludzką umiejętność
oceny sytuacji, wolną od czynników uczuciowych czy pozarozumowych. Jest to
stanowisko związane z oświeceniowym racjonalizmem, a dokładniej praktycyzmem, a przez to wiąże
się z ideą przekazania człowiekowi wolności jako jednostce zdolnej do
podejmowania osobiście ważnych wyborów.
Francuska filozofia Oświecenia
bynajmniej nie kończy się na tych nazwiskach. Nie można oczywiście zapominać o myśli Jana Jakuba Rousseau, który utożsamiał wolność jednostki z umiejętnością ujednolicania swojej woli indywidualnej do woli powszechnej.
Jednak
to właśnie wyżej pokrótce omówione postacie w najpełniejszy sposób
realizowały wolnościową myśl Oświecenia.
2.2.2 Krytycyzm I. Kanta
Mówiąc o oświeceniowym projekcie wolności nie sposób pominąć największego
przedstawiciela tej epoki, Immanuela Kanta. Co prawda, projekt ten nie jest u niego
tak wyraźny i bezpośredni jak u innych przedstawicieli tego okresu, ale można
powiedzieć,
że filozof z Królewca stanowi punkt odniesienia dla całej późniejszej
filozofii — jego wpływ na rozwój tej dziedziny można porównać tylko do
Arystotelesa czy Platona. W
sferach czysto filozoficznych — epistemologii i metafizyce — był
przedstawicielem krytycyzmu, czego najdobitniej dowodzą tytuły jego największych
dzieł: Krytyka czystego rozumu, Krytyka praktycznego rozumu czy Krytyka
władzy sądzenia. Sama idea krytycyzmu wynikła z założenia potrzeby
rewizji dotychczasowych koncepcji filozoficznych. Ryzyko występowania idoli
teatru było w Oświeceniu już na tyle duże, że odczuwano potrzebę
zbadania podstaw filozofii. Tego dzieła dokonał właśnie profesor
Uniwersytetu Królewieckiego, dokonując wielkiego skoku wolności w filozofii — przewrotu kopernikańskiego. Jego nowa koncepcja spojrzenia na proces
zdobywania wiedzy była połączeniem przeciwnych dotychczas stanowisk
racjonalizmu i empiryzmu na gruncie zupełnie odwróconych podstaw systemowych.
Nie trzeba chyba dodawać, jak wielkie miało to znaczenie dla rozwoju umiłowania
mądrości, a jednocześnie jak dobitnym znakiem uwolnienia się od dawnych
przekonań było dokonanie Kanta. Natomiast w bardziej praktycznych obszarach filozofii Kant przedstawił co najmniej dwie,
godne uwagi, koncepcje. Po pierwsze, jego autonomiczna etyka imperatywu była
nie tylko uwolnieniem człowieka z objęć transcendencji w stanowieniu norm
praktycznych,
ale i doniosłym krokiem na drodze budowy opartej jedynie na człowieku etyki.
Wszak treść imperatywu kategorycznego — dowodził filozof — każdy z racjonalnie myślących ludzi jest w stanie odnaleźć w sobie. Zatem nic dziwnego, że taka koncepcja etyczna jest
wymieniana wśród przykładów na oświeceniowy projekt wolności. Ostatnim
zagadnieniem z filozofii Kanta, jakie wpisuje się w tytułową koncepcję, jest
idea wiecznego pokoju. Opiera się ona na zasadzie federacji państw,
republikańskim ustroju i powszechnej gościnności. Są to, co prawda, zagadnienia natury politycznej,
ale warto pamiętać, że wywodzą się bezpośrednio z filozofii Kanta.
Republikański ustrój jest efektem przyjęcia założenia racjonalnej i wolnej
natury człowieka, federacja pochodzi od dużego autonomizmu posiadacza nieśmiertelnej
duszy. Można też rozpatrywać ją jako przeniesienie niezależności człowieka
od praw natury na sferę polityki. Powszechna gościnność natomiast może
pochodzić od imperatywu kategorycznego, a więc praktycznemu wyboru pomiędzy
stanem wojny każdego z każdym u Hobbesa a wizją państwa zbudowanego na
zasadach współpracy, wyłaniającą się z myśli Ojców Założycieli
USA. Imperatyw kategoryczny każe człowiekowi wybrać to drugie.
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 5 ] Społeczeństwo
Obywatelskie, pod red. W. Bokajły, str. 111, Wrocław 2001. [ 7 ] Społeczeństwo obywatelskie, pod red. W. Bokajły, str. 110, Wrocław
2001. [ 8 ] Zainteresowanych tym
zagadnieniem odsyłam do twórczości A. Tocqueville’a, w szczególności O
demokracji w Ameryce, Warszawa 1996. « Idee i ideologie (Publikacja: 07-03-2006 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4632 |
|