Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.011.459 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 14 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Człowiek jest z pewnością kompletnie szalony; nie potrafi stworzyć robaka, a dziesiątkami tworzy bogów ".
 Kultura » Idee i ideologie

Dlaczego oświeceniowy projekt wolności poniósł klęskę? [4]
Autor tekstu:

Próbę wejścia w istotę człowieczeństwa i odnalezienia tam przyczyny sprzeciwu wobec wolności podjął Erich Fromm.

3.2 Ucieczka od wolności

Erich Fromm jest przedstawicielem neopsychoanalizy, przez co jego badania nabierają specjalistycznego charakteru. Z jego twórczości na uwagę zasługuje przede wszystkim analiza podejścia ludzi do wolności, zawarta w dziele Ucieczka od wolności.

Dla lepszego zrozumienia koncepcji Fromma warto wspomnieć, że tworzył on w dwudziestym wieku, będąc świadkiem rezygnacji ludzi z własnej wolności na rzecz ustrojów totalitarnych. Właśnie zastanowienie nad przyczynami tych zachowań, które dotknęły ogromną ilość mieszkańców Europy, a doprowadziły do niemego przyzwolenia na dwie wojny światowe, należy uznać za punkt wyjścia naszych rozważań o przyczynach upadku oświeceniowego projektu wolności.

Fromm jest autorem podziału wolności na pozytywną — tak zwaną wolność do zrobienia czegoś, oraz negatywną — tak zwaną wolność od czegoś. Co ciekawe, doszedł on do wniosku, że ludzie nie potrafią sobie radzić z wolnością, nazwał ludzi typem autorytarnym. Uczucie wolności jest na dłuższą metę dla człowieka nieznośnym wyobcowaniem — nie potrafią kształtować sami swojego świata, który pozbawiony został odwiecznych praw.

Po przekroczeniu pewnej granicy, wolność staje się nie do wytrzymania i ludzie szukają każdego sposobu, aby się jej pozbyć.

„Z chwilą, kiedy ulegają zamazaniu pierwotne więzy zapewniające jednostce bezpieczeństwo, kiedy staje ona wobec świata zewnętrznego jako istnienie zupełnie oddzielne, otwierają się przed nią dwie drogi, na których może pokonać ów nieznośny stan bezsilności i osamotnienia". [ 19 ] Oznacza to, że swoją wolność wykorzystują w stosunkach z innymi na dwojaki sposób: sadystyczny — kiedy zmuszają innych do bycia im podległymi, lub też masochistyczny — kiedy oddają się pod opiekę władcy. Co ważne, ten drugi typ jest zdecydowanie popularniejszy.

„Nie mogą dźwigać wicią z brzemienia 'wolności od', jeżeli nie mogą przejść od wolności negatywnej do pozytywnej, muszą spróbować całkowicie uciec od wolności. Podporządkowanie się wodzowi, jak stało się w krajach faszystowskich, przymusowa konformizacja, jaka obowiązuje w naszej własnej demokracji — oto główne dziś społeczne szlaki tej ucieczki". [ 20 ]

Podporządkowanie się wodzowi, a więc wierności idei wodzostwa, która zebrała w dwudziestym wieku obfite żniwo, jest dla czytelnika sprawą absolutnie jasną. „Drugim wyjściem będzie cofnięcie się, rezygnacja z wolności i próba przezwyciężenia samotności przez zasypanie szczeliny między indywidualnym ja a światem". [ 21 ] Odrzucenie swojej wolności, w sposób świadomy jest najprostszym, a przez to najpopularniejszym rozwiązaniem, które wykorzystują ludzie. Walka z niewygodną wolnością może być rozwiązana w ten sposób.

Jednak nieco więcej zastanowienia wymaga pojęcie przymusowej konformizacji — otóż jest to proces, który nie zawsze w pełni świadomie akceptujemy. Jest to nic innego niż przyjęcie zasad panujących w naszym państwie i zgoda na ograniczenie swojej wolności dla dobra ogółu i skutecznego funkcjonowania aparatu państwowego. Z tego punktu widzenia, oświeceniowy projekt wolności politycznej w swojej skrajnej formie jawi się jako utopia, albo nawet anarchia — niemożliwym jest uniezależnienie się od wszelkiej władzy przy jednoczesnym akceptowaniu istnienia państwa. W wersji umiarkowanej akceptuje taką przymusową konformizację, choć nie akcentują tego w swoich pracach twórcy myśli liberalnej Oświecenia.

„W czasach nowożytnych walka o wolność ogniskowała się na zwalczaniu dawnych form władzy i ucisku, stąd jak gdyby w oczywisty sposób odczuwano, że im bardziej eliminuje się tradycyjne ograniczenia, tym więcej zyskuje się wolności. (...) Choć człowiek pozbył się dawnych wrogów wolności, to pojawili się nowi, innego typu (...) czynniki wewnętrzne, przeszkadzające w pełnym urzeczywistnieniu wolnej osobowości". [ 22 ]

Można śmiało powiedzieć, że nie tylko współcześnie taka sytuacja ma miejsce.

W Oświeceniu również dążono do odrzucenia wszelkich norm ograniczających wolność ludzkiej myśli, zachowania i aktywności publicznej. Jednak odkryciem Fromma jest wskazanie czynników wewnętrznych, które uniemożliwiają odczuwanie szczęścia z owej wolności. „Wierzymy, na przykład, że wolność wyznania stanowi jedno z ostatecznych zwycięstw w walce o wolność. (...) równocześnie człowiek współczesny utracił w dużej mierze zdolność wierzenia w cokolwiek, co nie daje się wytłumaczyć metodami nauk przyrodniczych". [ 23 ]

Na tej samej zasadzie w życie zwolenników odrzucenia dawnego porządku wśród myślicieli Oświecenia, wkraczała pustka. Problem z niemożliwością wypełnienia ludzkiej egzystencji samym czystym rozumem, bez udziału transcendencji. Potrzeba niepoznawalnego, jaką odczuwają ludzie, jest jedną z przyczyn, dla których następuje odrzucenie pełnej wolności w światopoglądzie naukowym przez wielu ludzi, według Fromma.

„W kierowaniu swym życiem człowiek wyzwolił się od zewnętrznych autorytetów (...) zapominamy jednak o roli anonimowych autorytetów, takich jak opinie publiczne i zdrowy rozum; są one tak potężne tylko dzięki naszej całkowitej gotowości zastosowania się do tego, czego się od nas oczekuje, oraz dzięki równie potężnej obawie przed odróżnianiem się od innych". [ 24 ]

Zadziwiające, że takie wnioski o wolności ludzkiej, na której braki można zwracać uwagę już od upadku oświeceniowego projektu wolności, w dwudziestym wieku oraz, oczywiście, cywilizacji konsumpcji, mają już ponad 65 lat. Fromm zauważa, że nie sposób całkowicie oderwać się od opinii napływających z różnych sfer egzystencji i człowiek często, nawet nieświadomie, poddaje się woli innych ludzi. Zdanie człowieka zależy także w dużym stopniu od tego, co tylko z nazwy jest obiektywną wartością — to samo można powiedzieć o racjonalności czy odrzuceniu dogmatów.

Ponadto, niewielu ludzi posiada na tyle wybitną osobowość, aby propagować pełną wolność niezależnie od warunków otoczenia. Jak widać, adwersarze wolności występują zarówno w ramach otoczenia człowieka, w którym się znajduje, jak i jego wewnętrznych uczuć. W końcu: „Jesteśmy zafascynowani rosnącą wolnością od autorytetów zewnętrznych, a ślepi na istnienie wewnętrznych hamulców, przymusów i lęków, które wyraźnie podkopuje znaczenie zwycięstw odniesionych przez wolność nad jej tradycyjnymi wrogami". [ 25 ]

Ten ostatni argument był już przytaczany przez filozofów osiemnastowiecznych jako odpowiedź na pozytywistyczną wiarę w moc rozumu. Oświecenie, które w mądrości człowieka widziało jedyne światło świata, zostało krytykowane właśnie za pomijanie znaczenia natury człowieka, za odcięcie człowieka od natury. Właśnie świadomość występowania wewnętrznych hamulców może równoważyć odrzucanie autorytetów zewnętrznych. Dlatego nie można zapominać, że im bardziej człowiek chce uniezależnić się od wcześniejszych założeń, tym łatwiej traci realne spojrzenie na swoje możliwości i daje sobą kierować.

Odkrycia Ericha Fromma, który metodę psychoanalizy Freuda dostosował do pojęcia wolności i poszukiwania bezpieczeństwa są niewątpliwie wielkim sukcesem psychologii. Odkrywa bowiem mechanizmy uniemożliwiające człowiekowi stanie się maszyną niezależną od warunków zewnętrznych. Sama nauka o psychice człowieka jest już sprzeczna z naturą Oświecenia, które odrzucało wszystko, co nieracjonalne. A z całą pewnością domena uczuć ludzi nie podlega żadnej kontroli rozumu. „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna" — stwierdził, już ponad cztery wieki temu, Blaise Pascal.

4. Podsumowanie

W ten sposób można uznać za zakończoną analizę przyczyn upadku oświeceniowego projektu wolności. Niewątpliwie, przyczyna tego wydarzenia znajduje się w naturze człowieka, której wyidealizowany obraz wzięto za punkt wyjścia myśli oświeceniowej. Myśl konserwatywna dowodzi, że trwanie stanowi dla ludzi ogromną wartość, co połączone z wiarą w kierowanie losami świata przez Boga, buduje obraz świata niezależnego od człowieka.

Rozbudowaną analizę psychiki człowieka, w poszukiwaniu przyczyn odrzucenia wolności przez człowieka, przeprowadził Erich Fromm. Stwierdził on, że ludzie nie potrafią radzić sobie z pozytywną wolnością; obowiązek osobistego budowania świata stanowi dla wielu ludzi zbyt duże wyzwanie. Jednocześnie ludzie, odrzucając zewnętrzne autorytety, zapominają, że nie mogą pozbyć się wpływu na ich nieświadomość, jaki wywiera opinia publiczna czy obiektywne dane.

W związku z powyższym, oświeceniowy projekt wolności był skazany na upadek. I chociaż kilka z jego idei, jak umowa społeczna czy prawa człowieka odnalazły kontynuację w konkretnych aktach prawnych, to w większości popadł on w zapomnienie. Szkoda, ponieważ niesie on niezmiernie ważne wartości wolności, które jednak większość ludzi woli odrzucić na rzecz narzuconego z góry sposobu myślenia. Dlatego współczesnemu światu bliżej do neobaroku niż kontynuacji myśli Oświecenia, zarówno w sferze politycznej, jak i obyczajowej, czego przykłady spotykamy na każdym kroku.

5. Bibliografia

5.1 Podmiotowa

  1. Arendt H., O rewolucji, Warszawa 1993

  2. Bauman Z., Razem, osobno, Kraków 2003.

  3. Fromm E., Ucieczka od Wolności, Warszawa 1993.

  4. Społeczeństwo Obywatelskie, pod red. W. Bokajły, Wrocław 2001.

  5. Tocqueville A., O demokracji w Ameryce, Warszawa 1996.

5.2 Przedmiotowa

  1. Historia filozofii. Tom. VI: od Wolffa do Kanta, pod red. J. Coppleston, Warszawa 1996.

  2. Słownik myśli filozoficznej, pod red. M. Kuziaka, Bielsko — Biała 2005.

  3. Słownik myśli polityczno-społecznej, pod red. J. Dereka, Bielsko - Biała 2004.

  4. Wikipedia


1 2 3 4 

 Zobacz także te strony:
Obrona Oświecenia i Nietzschego. List otwarty do Małgorzaty Bocheńskiej
Bitwy aksjologiczne
Radykalne Oświecenie
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Idee Oświecenia a rewolucja francuska
Radykalne Oświecenie

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (5)..   


 Przypisy:
[ 19 ] E. Fromm, Ucieczka od wolności, str. 140-141, Warszawa 1993.
[ 20 ] Idem, str. 135.
[ 21 ] Ibidem, str. 141.
[ 22 ] Ibidem, str. 110.
[ 23 ] Ibidem.
[ 24 ] Ibidem, str. 111.
[ 25 ] Ibidem.

« Idee i ideologie   (Publikacja: 07-03-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Daniel Kontowski
Uczeń jednego z warszawiskich liceów, aktywny uczestnik Olimpiad Filozoficznych. Interesuje się koncepcjami politycznymi, socjologicznymi i filozoficznymi.

 Liczba tekstów na portalu: 7  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Filozofia i literatura: wzajemne inspiracje
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4632 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365