Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.631 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Ludzie o prostym umyśle, braku ciekawości i wykształcenia są dobrymi chrześcijanami".
 Prawo » Historia prawa » Prawo rzymskie

Rodzina w prawie rzymskim [2]
Autor tekstu:

Małżeństwo spełniające powyższe wymagania było uznawane za ważne i określane jako: iustum matrimonium, matrimonium legitium lub iustae nuptiae. Oświadczenia woli składane podczas zawierania małżeństwa były nieformalne i prywatnie, bez potrzeby obecności przedstawicieli władz państwowych lub kapłanów. Zwyczaje weselne nie miały znaczenia, z wyjątkiem — deductio in dommum martii, czyli wprowadzeniem żony do domu męża, które uznawano za początek małżeństwa.

Obok małżeństwa istniały w Rzymie inne związki podobne do małżeństwa czy też pozamałżeńskie. Pierwszym z nich był konkubinat czyli trwały związek pomiędzy wolną kobietą i wolnym mężczyzną, bez woli ustanowienia małżeństwa (affectio maritalis). Konkubina nie nosiła miana żony (uxor), nie korzystała ze stanowiska społecznego i praw męża (honor matrimonii), zaś dzieci z takiego związku nie podlegały władzy (partia potestas) swego naturalnego ojca. Początkami konkubinatu były prawdopodobnie sytuacja gdzie niemożliwe było zawarcie małżeństwa np. z powodu różnic społecznych. Szeroko rozpowszechniony za pryncypatu stając się formą akceptowaną społecznie ze względu na swoją trwałość. Dopuszczalne było również utrzymywanie konkubinatu obok małżeństwa. W okresie cesarstwa chrześcijańskiego konkubinat został zakazany dla osób dotkniętych przeszkodą małżeńską. W pozostałych przypadkach został uznany za związek zbliżony do małżeństwa (inaequale coniugium), ale zakazane zostało utrzymywanie go obok legalnego małżeństwa. Dzieciom z konkubinatu (liberi naturales) przyznano wówczas ograniczone prawo dziedziczenia po ojcu oraz nałożono na niego obowiązek ich alimentowania.

Związkiem mającym cechy małżeństwa było tzw. matrimonium iuris gentium (określane również jako matrimonium iniustum). Zachodziło ono, gdy małżonkom brakowało concubium, np. w małżeństwach mieszanych obywateli rzymskich z nieobywatelkami lub na odwrót. Małżeństwo takie nie wywoływało skutków ius civile, ale było uznawane za związek według ius gentium. Dzieci z takiego związku nie podlegały władzy ojcowskiej. Sytuacje takie dotyczyły w głównej mierze żołnierzy i weteranów, którzy uzyskiwali niekiedy w drodze przywileju legalizację związku stając się partia potetas.

Istniały również związki pomiędzy osobami stanu niewolniczego oraz pomiędzy osobą wolną a osobą stanu niewolniczego. Nosiły one miano contuberium i nie wywoływały skutków małżeństwa. Dziecko niewolnicy stawało się własnością jej pana.

Dzieci ze związków pozamałżeńskich, nawet nie zabronionych, były dziećmi pozamałżeńskimi. W sensie prawnym nie miały one ojca (quasi sine patre filii — dzieci jakby bez ojca). Nabywały one status prawny matki i wyłączone były spod władzy ojcowskiej.

Małżeństwo było dla Rzymian pierwszą komórką społeczną, stąd też traktowane było według surowych zasad moralnych i wzorcowych norm obyczajowych. Związki kazirodcze (incestum) oraz cudzołożne (adulterium) były zabronione i ścigane jako przestępstwo. Rozwody we wczesnym Rzymie były rzadkością, a do sprawowania pieczy nad prawami i obowiązkami małżonków wystarczały dobre obyczaje (boni mores) oraz nadzór cenzorów. Z czasem jednak nastąpił kryzys instytucji małżeństwa oraz upowszechnienie rozwodów oraz bezżenności. W tej sytuacji cesarz August podjął próbę konsekwentnego unormowania praw, obowiązków i obyczajów Rzymian w sprawach małżeństwa i rodziny. W tym celu wydane zostały trzy ustawy: lex Iulia de maritandis ordinibus i lex Iulia de adulteriis coercendis — obydwie z 18r. p.n.e. oraz lex Papia Poppea z 9r. p.n.e. ostatnia wymieniona pozycja stanowiła prawdopodobnie uzupełnienie i korektę poprzedniej ustawy, stąd de maritandis ordinibus i dlatego określane są one łącznie jako lex Iulia Papia Poppea. Ustawy te miały na celu określenie praw i obowiązków małżeńskich, upowszechnienie zawierania małżeństw oraz utrudnianie rozwodów. Określały również sankcje wynikające z bezżenności oraz z bezdzietności. Wynikające z ustawy zakazy określały między innymi sprawy zawierania małżeństw pomiędzy wolnymi obywatelami a kobietami o złej sławie (np. prostytutkami, stręczycielkami, karanymi za cudzołóstwo lub aktorkami). Senatorowie oraz ich potomkowie nie mogli się żenić z wyzwoleńcami. Małżeństwa zawarte wbrew tym zakazom nie były stawiane pod rygorem nieważności, lecz nie niosły ze sobą również skutków prawnych.

Ustawy narzuciły nakaz pozostawania w związku małżeńskim mężczyznom w wieku od 25 do 60 lat oraz kobietom od 20. do 50. roku życia. Jeżeli małżeństwo uległo rozwiązaniu, mężczyźni powinni niezwłocznie zawrzeć związek małżeński, wdowy w ciągu dwóch lat, rozwiedzione do 18 miesięcy po rozwodzie. Ponadto osoby pozostające w związku małżeńskim powinny mieć co najmniej troje (wyzwoleńcy — czworo) dzieci, by nie być zaliczonymi do bezdzietnych. Osoby takie korzystały ponadto ze specjalnego przywileju pozwalającego kobietom np. na uwolnienie się spod ustawowej opieki nad nimi czy zwolnione z obowiązku ponownego zamęścia (ius liberorum).

Sankcje za nieprzestrzeganie ustawy miały zasadniczo charakter majątkowy. Bezżenni nie mogli uzyskać niczego z pozostawionego im w testamencie spadku lub zapisu, bezdzietni tylko połowę (incapacitas). Wyłączony w ten sposób majątek przypadał bądź innym dziedzicom spełniającym powyższe warunki, bądź państwu jako — caducum. Osoby, których udziałem nie były powyższe postanowienia miały też pierwszeństwo do ubiegania się o stanowiska urzędnicze.

Lex Iulia de adulteriis coercendis dotyczyła spraw związanych z cudzołóstwem (aczkolwiek nie zawierała definicji czym jest cudzołóstwo). Wprowadzała jednak sankcje karne oraz nakaz rozwodu z żoną, która by się tego czynu dopuściła.

Rozwiązanie małżeństwa następowało albo poprzez śmierć małżonka lub utratę conubium albo poprzez rozwód (divortium). Tak jak zawarcie małżeństwa, tak i i rozwód w prawie klasycznym nie był czynnością prawną. Małżeństwo ulegało rozwiązaniu jeżeli jeden lub oboje małżonków wyrazili swoją wolę rozejścia się, w wyniku czego następowało trwałe zniesienie wspólnoty małżeńskiej. Prawo do jednostronnego zerwania małżeństwa przysługiwało w małżeństwie cum manu mężowi, w małżeństwie sine manu obu stronom. Jeśli żona znajdowała się pod manus męża należało ponadto znieść tę władzę przez czynność prawną, będącą odwrotnością tej, przez którą manus powstała. W prawie poklasycznym i justyniańskim cesarze pod wpływem doktryny chrześcijańskiej starali się przeciwdziałać rozwodom poprzez uzależnienie ich od istnienia dozwolonych przyczyn lub zagrożenia ujemnymi skutkami majątkowymi. Małżeństwo ponowne, po rozwiązaniu poprzedniego było dopuszczalne, aczkolwiek wymagano od kobiety zachowania czasu żałoby (tempus lugendi — 10 miesięcy) przede wszystkim dla uniknięcia ewentualnych niejasności co do pochodzenia dziecka, jednak małżeństwo zawarte przed tym terminem było ważne.

SKUTKI PRAWNE MAŁŻEŃSTWA

Żona dzieliła stanowisko społeczne męża (honor matrimonii). Dzieci z ważnego rzymskiego małżeństwa, bez względu na manus, podlegały jako prawe władzy ojcowskiej męża, należały do jego rodziny agnatycznej, a także stawały się obywatelami rzymskimi. Jeżeli żona podlegała manus męża, to miał on formalnie nad nią absolutną władzę wynikającą z patris familias. Wypływające stąd uprawnienia (prawo życia i śmierci, sprzedaży itp.) nie były jednak w czasach prawa klasycznego w praktyce stosowane.

Pod względem majątkowym żona in manus jako osoba alieni iuris nie mogła mieć własności, a to co ewentualnie nabywała, nabywała na rzecz męża. Jeżeli przed wejściem pod manus męża posiadała jakiś majątek (będąc sui iuris) to poprzez conventio traciła go na rzecz męża jako głowy rodziny agnatycznej. Gdy natomiast żona nie wchodziła pod władzę męża to samo małżeństwo w niczym nie zmieniało jej sytuacji majątkowej. Jeśli posiadała majątek jako sui iuris, zachowywała go lub powierzała pod zarząd męża pozostając nadal jego właścicielką. Tak zachowany majątek nosił miano majątku paraferalnego (parapherna).

Posag (dos) oznacza majątek, który otrzymuje mąż przy zawarciu małżeństwa celem ułatwienia mu ponoszenia kosztów utrzymania małżeństwa i rodziny. Posag przekazywał bądź zobowiązywał się przekazać mężczyźnie albo pater familias kobiety (tzw. dos profecticia) bądź sama kobieta (tzw. dos adventicia). Mąż nabywał w zasadzie prawo własności do posagu, jednakże ograniczone poprzez ustawę zakazującą pozbywania się gruntów italskich bez zgody żony (lex Iulia de fundo dotali z 18r. p.n.e), a ponadto przez obowiązek zwrotu posagu w razie rozwiązania małżeństwa. Drugą funkcją posagu było zabezpieczenie żony (i dzieci) w przypadku rozwodu. Mąż nie musiał zwracać posagu jedynie, gdy rozwiązanie małżeństwa nastąpiło poprzez śmierć żony, gdy był to posag dos adventicia. Zwrot nie następował również w przypadku dos profecticia, gdy ustanawiający go zmarł wcześniej. O zwrot posagu przysługiwała żonie skarga dobrej wiary zwana actio rei uxoriae, przy czym mąż mógł z określonych przyczyn zachować część posagu (tzw. prawo retencji — np. na każde dziecko pozostające nadal u męża). Istniała również możliwość braku retencji, gdy ustanawiający posag zobowiązywał męża stypulacyjnie do jego zwrotu. Późniejsze prawo justyniańskie akcentowało silniej rolę posagu w kierunku zabezpieczenia interesów żony i dzieci.

Wszelkie darowizny pomiędzy małżonkami (donationes inter virum et uxurem) były zakazane, a dokonane stały się z reguły nieważne. Zakaz ten zakorzeniony w tradycji przodków (mos maiorum), miał prawdopodobnie na celu eliminowanie nacisków majątkowych w małżeństwie (np. obietnica darowizny w zamian za rezygnację z rozwodu). Jeśli mężczyzna chciał zabezpieczyć przyszłą żonę na wypadek rozwiązania małżeństwa to musiał dokonać na jej rzecz darowizny przedmałżeńskiej (donatio ante nuptias). Justynian zezwolił na dokonywanie jej w czasie trwania małżeństwa (donatio propter nuptias).


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Ustawodawstwo obyczajowo-społeczne Oktawiana Augusta
Małżeństwo: od świeckiego do konkordatowego

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


« Prawo rzymskie   (Publikacja: 11-04-2006 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Sławomir Jeżmański
Student administracji Katoliciego Uniwersytetu Lubelskiego.

 Liczba tekstów na portalu: 6  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Mennonici
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 4696 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365