|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Czytelnia i książki Filistrem jestem i nic, co mieszczańskie... Portret filistra u Marka Bałuckiego [3] Autor tekstu: Andrzej Bajguz
Michał Bałucki kołtunem?
Michał
Bałucki zdaje się, że zupełnie nieświadomie wpadł w pułapkę. Stał się
ofiarą spraw, które podejmował w swych utworach niemal przez całe życie.
Marek Adamiec wspomina o satyrycznym charakterze pierwszych komedii Bałuckiego, jednak "elementy humorystyczne późniejszych komedii
m.in. Dom otwarty oraz Grube ryby, bywały łagodzone w licznych
inscenizacjach. W konsekwencji powstał jednostronny wizerunek pisarza jako
propagatora „bałucczyzny", tj. zwolennika ideologii mieszczaństwa.
Dla modernistów twórczość Bałuckiego (autora paszkwilów na dekadentyzm),
stała się synonimem filisterstwa, apologią życia mieszczańskiego"
[ 49 ].
Adamiec konkluduje informacją o tym, że zarzut ten powrócił w okresie Polski
Ludowej. Na sprawę
można popatrzeć jednak też z innej strony. Otóż 17.10.1901 roku Bałucki popełnia samobójstwo. Wyobcowany, ośmieszany,
wręcz zaszczuty pod koniec swego życia przez modernistyczne środowisko
artystyczne decyduje się na ten tragiczny krok. Należy patrzeć jednak na jego
śmierć w dwójnasób. Po pierwsze, może być to wyraz nieumiejętności
poradzenia sobie z przyklejoną do niego etykietą propagatora kołtuństwa, z którego zresztą przecież permanentnie kpił. Druga interpretacja jego samobójstwa,
bardziej wyrafinowana, wskazuje, jak napisał Jakub Malik, na „ostatnią ze
sztuczek" krakowskiego komediopisarza. Jeśli jednak zdecydujemy się na tę
ostatnią wersję, warto by zapytać o sens takiej śmierci komediopisarza,
prozaika, artysty, który mógłby zapewne stworzyć jeszcze wielkie dzieła dla
polskiej literatury. Sparafrazuję więc słowa Bałuckiego-poety z wiersza Dla
chleba:
|
"Michale
Bałucki! Czy ci nie żal
Odchodzić
od stron ojczystych? (...) I tych potoków srebrzystych.
Michale
Bałucki! Czy nie jest ci żal?"
|
Bibliografia
-
Adamiec Marek, Wirtualna biblioteka literatury polskiej.
-
Bałucki Michał, Dla
chleba.
-
Bałucki Michał, Dom otwarty, Wrocław 1981.
-
Bałucki Michał, Donżuan powiatowy, (w:) Pisma
wybrane. Nowele i humoreski, t. 9, Kraków 1956.
-
Bałucki Michał, Grube ryby, Wrocław 1981.
-
Bałucki Michał, Krewniaki, (w:) Pisma
wybrane, t. 10, Kraków 1956.
-
Bałucki Michał, Mieszczańskie konkury, (w:)
Pisma wybrane. Nowele i humoreski,
t. 9, Kraków 1956.
-
Bałucki Michał, Pan burmistrz Pipidówki, Warszawa 1950.
-
Bałucki Michał, Przewrócone główki, (w:) Pisma
wybrane. Nowele i humoreski, t. 9, Kraków 1956.
-
Bałucki Michał, Radcy pana radcy, (w:) Pisma
wybrane, t. 10, Kraków 1956.
-
Bałucki
Michał, Wędrowne ptaszki, (w:) Pisma wybrane. Nowele i humoreski,
t. 9, Kraków 1956.
-
Kisielewski
August, W sieci, Kraków 2002.
-
Słownik
języka polskiego, t. 1, red. Jan Karłowicz, Adam Kryński, Władysław Niedźwiedzki, Warszawa 1952.
-
Słownik
języka polskiego, t. 2, red. Witold Doroszewski, Warszawa 1960.
-
Uniwersalny słownik języka polskiego A-J,
red. Stanisław Dubisz, Warszawa 2003, s. 903.
-
Zacharska Jadwiga, Filister w prozie fabularnej Młodej
Polski, Warszawa 1996.
1 2 3
Przypisy: « Czytelnia i książki (Publikacja: 17-07-2006 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4932 |
|