|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Astronomia » Budujemy własny teleskop
Wykonanie statywu Dobsona, złożenie i kolimacja teleskopu [1] Autor tekstu: Marcin Klapczyński
1. Statyw Dobsona
Statyw Dobsona powinien być wykonany z dobrego gatunku sklejki o grubości 19 mm. Należy zwrócić uwagę na to, aby płyta była prosta, bez
wybrzuszeń i wgłębień. Do projektu wystarczy płyta o rozmiarach 1220 x 2440
mm, co daje jeszcze duży zapas na błędy i dodatkowe plany. Poniżej
przedstawiam propozycję użycia materiału dla teleskopu o średnicy
zwierciadła 203 mm. Jeśli znajdą się osoby chętne do wykonania
zwierciadeł 150 mm lub 250 mm, mogę przesłać plany dostosowane do tych
rozmiarów.
Rycina 98. Propozycja wycięcia
elementów statywu z płyty o rozmiarach 1220 x 2440 mm i grubości 19 mm.
Część odpadowa (extra) jest tutaj nieproporcjonalna i w rzeczywistości jest
większa. (Na podstawie Cash-Le Pennec [ 1 ])Oto rozmiary powyższych elementów: A — element mniejszy obudowy
tubusu — 267 mm x 267 mm B — element większy obudowy
tubusu, widełki łożyska — 305 mm x 267 mm C — element podstawy i układu
nośnego — 400 mm x 368 mm D — noga — 50 mm x 50 mm E — element łożyska — średnica:
150 mm F1 — większy element celi -
średnica: 250 mm F2 — mniejszy element celi -
średnica: 203 mm Poniżej przedstawiono wszystkie
elementy złożone w funkcjonalną całość:
Rycina 99. Funkcjonalne elementy teleskopu. Obudowa tubusu składa się z dwóch mniejszych elementów A oraz dwóch większych elementów B.
Każde łożysko składa się z widełek B oraz krążków nośnych
E. Element nośny, zbudowany w całości z płyt C, posiada
podstawę złożoną z dwóch płyt, dwie ścianki boczne oraz jedną przednią.
Podstawa złożona jest z dwóch płyt C i trzech nóg D.
(Na podstawie Cash-Le Pennec [ 1 ])
Obecność widełek służy dodatkowej stabilności teleskopu. Tą samą
funkcję pełnią podwójne płyty w podstawie i dolnej części elementu nośnego.
Teleskop jest co prawda ciężki, ale cena warta jest zapłacenia. Odradzam
wycinanie widełek w ściankach bocznych — może i estetyka będzie większa,
ale projekt utraci na stabilności. Widełki wyciąć należy z elementu B
rysując półokrąg ze środka krótszej krawędzi. Dla ułatwienia
zamiast półokręgu można wyciąć w sklejce górną krawędź na kształt
litery V.
Rycina 100. Wykonanie obudowy tubusu. Wszystkie elementy
należy skręcić śrubami, dodając pomiędzy nie kleju do drewna dla
wzmocnienia. Do elementów bocznych B należy przytwierdzić krążki E,
które po obu stronach muszą znajdować się dokładnie na środku. Przed wkręceniem
każdej śruby należy nawiercić otwór o mniejszej średnicy, aby uniknąć pęknięcia
drewna.
Rycina 101. Złożenie podstawy. Po skręceniu i sklejeniu
dwóch płyt podstawy, na stronie dolnej należy przytwierdzić do niej trzy nóżki.
Takie rozmieszczenie umożliwia użycie teleskopu na nierównym terenie. Krawędź z dwiema nogami wskazuje przód.
Rycina 102. Na stronie górnej podstawy należy poprowadzić
dwie linie od środka tylnej krawędzi do rogów krawędzi przedniej. Następnie
od środka każdej z tych linii należy narysować linie do niej prostopadłe.
Miejsce ich przecięcia wyznacza środek dla śruby łączącej podstawę z elementem nośnym. Śrubę tą należy wkręcić ciasno w drewno od spodu,
koniecznie musi być ona ustawiona prostopadle.
Rycina 103. Stara płyta gramofonowa oraz kawałki teflonu
zapewnią teleskopowi gładki obrót. Teflon najlepiej jest przytwierdzić mocną
taśmą dwustronną, ale dopiero po pomalowaniu. Na tym etapie można użyć
niewielkich skrawków taśmy do przetestowania teleskopu. Teflon jest tutaj
niezastąpiony, można ewentualnie użyć plastikowych skrawków, które montuje
się na nóżkach mebli w celu ich łatwego przesuwania po wykładzinie. W płycie
gramofonowej należy powiększyć otwór, aby zmieściła się w nim śruba. Można
to zrobić wiertarką z grubym wiertłem, unieruchamiając wcześniej płytę.
Rycina 104. Złożenie elementu nośnego. Jego rozmiary
należy dostosować do obudowy tubusu. Wyjaśnienia poniżej. Po lewej widok od
spodu, przed naklejeniem dodatkowej płyty. Po prawej widok na przednią ściankę.
Zanim złożysz element nośny, koniecznie dostosuj rozstaw ścianek
bocznych do gotowej obudowy tubusu. Należy najpierw zmierzyć jej szerokość,
bez krążków nośnych. Odległość pomiędzy ściankami bocznymi elementu
nośnego musi równać się szerokości obudowy teleskopu plus grubości dwóch
płyt (widełek łożyska), plus dodatkowe 3 mm tolerancji po każdej stronie. Należy
upewnić się co do prawidłowych rozmiarów, gdyż po skręceniu i sklejeniu płyt
może być za późno! 2. Montaż pająka, wyciągu i celi. Wyważenie
teleskopu
Rycina 105. Patrząc przez otwór na wyciąg należy
sprawdzić, gdzie należy przytwierdzić pająka. W otworze powinno być
widoczne zwierciadło wtórne odbijające obraz tylnego wlotu tubusu. W otwór
należy wcisnąć wyciąg i dopiero po pomalowaniu przytwierdzić go klejem
silikonowym od wewnątrz.
Rycina 106. Mocowanie pająka do tubusu od zewnątrz (po
lewej) i od wewnątrz. Dwupunktowe przytwierdzenie daje możliwość prawidłowego
ustawienia ramion. Ramiona nie mogą być przechylone na boki, gdyż będą
blokować wtedy więcej światła i zwiększą dyfrakcję, co niekorzystnie wpłynie
na obrazy.
Rycina 107. Pająka należy dobrze wyśrodkować w tubusie,
do czego posłużyć mogą śruby mocujące. Na zwierciadło wtórne należy założyć
materiał ochronny.
Rycina 108. Mocowanie celi ze zwierciadłem głównym w tubusie. Otwory na śruby mocujące należy wywiercić około 2 cm od końca
tubusu, aby karton nie uległ zerwaniu. Wnętrze otworów należy utwardzić
klejem typu Super-Glue. Pomiędzy gwintowanym kołkiem a ścianą tubusu należy
umieścić podkładkę, następnie wkręcamy śrubę z kolejną podkładką.
Cela przytwierdzona zostaje za pomocą trzech śrub.
Rycina 109. Wyważenie teleskopu następuje po tym, jak
zainstalujemy w nim wszystkie elementy. Należy założyć również szukacz i okular w wyciągu. Do wyważenia tubusu są potrzebne dwie osoby. Tubus należy
położyć na np. drążku i przesuwać tak długo do przodu i do tyłu, aż nie
zostanie osiągnięta równowaga po obu stronach. Punkt ten należy zaznaczyć i wsunąć tubus w obudowę tak, aby znalazł się on w jej środku. Tubus należy
wtedy przytwierdzić tymczasowo śrubą przez górny element obudowy. Wyważenie
można sprawdzić dodatkowo jeszcze raz kładąc tubus z obudową na drążek.
Widełki łożyska należy tymczasowo przybić gwoździami i położyć na nich
obudowę z tubusem. Tubus musi mieć swobodę ruchu od pionu (nie zahaczając dołem o spód elementu nośnego) aż do pozycji horyzontalnej (tak aby płyta przednia
nie blokowała tubusu). W zależności od problemu, widełki łożyska można
unieść wyżej lub opuścić niżej, następnie przytwierdzić je na stałe za
pomocą śrub i kleju.
Zanim wypróbujemy teleskop po raz pierwszy, należy wyregulować jego
elementy optyczne. 3. Kolimacja Tak jak struny instrumentu muzycznego, optyka teleskopu
zwierciadlanego musi co jakiś czas zostać odpowiednio dostrojona. Proces ten
zwany jest kolimacją i na początku może wydawać się nieco skomplikowany.
Celem kolimacji jest zrównanie osi optycznych trzech elementów: zwierciadła głównego,
zwierciadła wtórnego oraz okularu. Jeśli warunek ten nie jest spełniony, wpłynie
to negatywnie na obserwacje, pozbawiając obrazy ostrości i kontrastu. Podczas
kolimacji, jako punktu odniesienia używamy wyciągu, który jest umieszczony
prostopadle do ściany tubusu i nie może być regulowany.
Zanim rozpoczniesz kręcenie śrubami kolimacyjnymi, zajrzyj przez otwór
wyciągu i postaraj się zidentyfikować poszczególne elementy.
Rycina 110. Na początku widok przez wyciąg może być
niejasny. Należy oswoić się z poszczególnymi elementami zanim przystąpi się
do kolimacji. Gdy spoglądamy przez wyciąg, w odbiciu zwierciadła wtórnego
widać również oko, tutaj zastąpione obiektywem aparatu fotograficznego. Zdjęcie
przedstawia prawidłowo ustawioną optykę teleskopu. Lewa strona to przód
tubusu, prawa — tył.
Do kolimacji będzie potrzebny okular kolimacyjny, który można bardzo
łatwo wykonać z pustego opakowania po filmie fotograficznym. Ma ono odpowiednią
średnicę, należy jedynie odciąć końcówkę, która łączy się z pokrywką
oraz wywiercić prostopadle i dokładnie na środku otwór o średnicy około 1,5 mm.
Rycina 111. Okular kolimacyjny wykonany z opakowania po
filmie fotograficznym.
Wstępną kolimację należy przeprowadzić najlepiej za dnia lub kierując
tubus w pobliże np. żarówki (nigdy w kierunku Słońca!). Kiedy wyciągniemy
sprzęt na miejsce obserwacji, można jeszcze raz upewnić się używając światła
Księżyca bądź latarki. Kiedy nabierzecie wprawy, kolimacja będzie rutyną i zajmie Wam około minuty.
Kolimację rozpoczyna się od ustawienia zwierciadła wtórnego, patrząc
jednocześnie przez otwór okularu kolimacyjnego. Raz ustawione zwierciadło wtórne
zwykle nie wymaga regulacji przez długi czas.
Rycina 112. Kolimację rozpocząć należy od prawidłowego
umieszczenia zwierciadła wtórnego. Najciemniejszy zewnętrzny pierścień w każdym z rysunków przedstawia wnętrze okularu kolimacyjnego. Na rysunku po lewej okrągły
kształt powierzchni odblaskowej zwierciadła jest widoczny z boku, nie pośrodku. W celu poprawienia tej wady, należy dokręcić wszystkie śruby kolimacyjne,
aby przesunąć zwierciadło wtórne w dół tubusu. Na rysunku po środku,
powierzchnia odblaskowa zwierciadła wtórnego jest wycentrowana, jednak obraz
zwierciadła głównego jest przekrzywiony. Aby usunąć tą wadę, należy użyć
jednej ze śrub kolimacyjnych i przechylić zwierciadło wtórne. Na rysunku po
prawej stronie wszystko wydaje się być prawidłowo ustawione, jednak widać,
że pająk nie został dobrze wyśrodkowany w tubusie. Aby usunąć tą wadę,
należy za pomocą śrub mocujących do tubusu skorygować umieszczenie pająka.
Aby zorientować się, w którą stronę przesunąć pająka, patrząc przez
okular trzeba dotknąć jednego z ramion.
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Ray Cash-Le Pennec jest aktywnym działaczem The San
Francisco Sidewalk Astronomers (Chodnikowi Astronomowie z San Francisco), klubu
który zrzesza entuzjastów popularyzujących eksplorację nieba wśród
przypadkowych przechodniów miejskich chodników. Jednym z założycieli SFSA
jest John Dobson — twórca statywu, który rozpowszechnił teleskopy na
niespodziewaną wcześniej skalę. Autorzy wyrazili życzliwą zgodę na przetłumaczenie,
reprodukcję i modyfikację planów w serwisie Racjonalista.pl. « Budujemy własny teleskop (Publikacja: 09-08-2006 Ostatnia zmiana: 11-08-2006)
Marcin KlapczyńskiUkończył biologię molekularną na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracował jako Research Specialist in Health Science w Department of Anatomy and Cell Biology na University of Illinois w Chicago. Obecnie pracuje jako Associate Cell Biologist / Histologist w Abbott Laboratories (Illinois). Specjalizuje się w ekspresji białek 'od zera', hodowlach linii komórkowych, symulacji in vitro procesów zachodzących w komórkach. Jego pasją jest teoria ewolucji, w szczególności ewolucja systemów biochemicznych i pochodzenie życia we Wszechświecie. Liczba tekstów na portalu: 22 Pokaż inne teksty autora Liczba tłumaczeń: 1 Pokaż tłumaczenia autora Poprzedni tekst autora: Wykonanie celi, pająka, tubusu i wyciągu | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4981 |
|