Biblia » Stary Testament » Analizy egzegetyczne ST
Pobyt Izraelitów przy górze Horeb Autor tekstu: Zbigniew Chorąży
W poprzednim artykule pt. Exodus Mojżesza przedstawiłem udokumentowaną relacjami biblijnymi wędrówkę
Izraelitów do góry Bożej na Synaju.
23d 2m 1r |
22 km — przejście z Alusz do Refidim,
pobyt — 7 dni |
Wj17/1, Lb33/14 |
27d 2m 1r |
bitwa z Amalekitami |
Wj17/8 |
28d 2m 1r |
Mojżesz buduje ołtarz |
Wj17/15 |
29d 2m 1r |
Jetro przybywa z Syporą i jej synami |
Wj18/2 |
30d 2m 1r |
ustanowienie sędziów |
Wj18/21, Pwt1 |
1d 3m 1r |
13 km — przejście z Refidim do góry Horeb (Serabit) |
Wj19/1-2, Lb 3/15 |
Zanim Izraelici dotarli do Horebu,
rozbili obóz w niedalekim Refidim. Tu zostali zaatakowani przez liczną grupę
Amalekitów, pustynnych rozbójników. Przy już
pomniejszonej dziesięć razy liczebności zdolnych do
walki Izraelitów
(około 61,5 tysiąca),
Amalekitów mogło być nie więcej niż pięć tysięcy. A mimo to
Izraelici mieli duże trudności z pokonaniem przeciwnika. Biblijna treść
informuje o frapującej sytuacji. Mojżesz mówi do Jozuego (Wj 17/9):
„Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na walkę z Amalekitami. Ja
jutro stanę
na szczycie góry z laską Boga w ręku".
Dlaczego Mojżesz musiał stanąć z laską Boga na szczycie góry, aby
Izraelici mogli
wygrać bitwę? Jeżeli laska Boga była rzeczywiście pomocą Bożą, zbędne
byłoby
stwarzanie specjalnych warunków do jej użycia. Musi tu chodzić o coś
zupełnie
innego i racjonalnego. Mojżesz musiał wejść na jakieś wzniesienie,
aby dobrze
widzieć i przy użyciu laski kontrolować przebieg walki. Mojżesz nie
był jakimś
słabeuszem. A mimo to nie był w stanie samodzielnie trzymać laski w swoich rękach.
Aaron i Chur musieli podtrzymywać z obu stron ręce Mojżesza, a on sam
musiał
usiąść na kamieniu, aby manewrować laską. Ta laska musiała być
niezwykle ciężka.
Co prawda biblijny tekst ujawnia tylko fakt podnoszenia rąk Mojżesza do
góry lub na
dół. Ale podnoszenie opuszczonych rąk tylko do wysokości pasa też można
uznać jako
podnoszenie do góry. I nie jest to aż tak męczące dla zdrowego,
silnego mężczyzny,
jakim był Mojżesz. Tajemnica tkwi zatem w ciężkim sprzęcie bojowym,
jakim była
laska Boża. Jeżeli jakiś człowiek zna laskę, a nie zna jeszcze słów:
strzelba, karabin,
to taką broń porówna do laski. Jeżeli ta laska będzie zabijała wrogów z dystansu,
to w jego przekonaniu mógłby
to sprawiać tylko Bóg. A więc laska Boga w tym
przypadku była długą bronią strzelającą. To dlatego ręce Mojżesza
miały prawo mdleć,
bo strzelać przez dłuższy czas jest zadaniem męczącym. Amalekici
padali jak muchy,
nawet nie zdając sobie sprawy, kto dokonuje zagłady. Skąd Mojżesz mógł
uzyskać
taką broń? Odpowiedź będzie dopiero w następnym artykule.
Po zwycięstwie nad Amalekitami Mojżesz zbudował Bogu ołtarz (Wj
17/15). Był to
pierwszy ołtarz w czasie czterdziestu dni od wyjścia z Egiptu. Dlaczego
tak bardzo
spektakularne przebycie Morza Czerwonego nie stało się powodem złożenia
Bogu
hołdu? Ten fakt budzi więc wątpliwości, czy rzeczywiście Mojżesz był
inicjatorem
budowy ołtarza. Argumentem jest tu fakt, że ani Mojżesz, ani też
Aaron jeszcze nie
znali sposobów czczenia swego Boga. Akurat w tym czasie przybył z wizytą
do
Mojżesza Jetro, kapłan Madianitów. Był on teściem Mojżesza i przyprowadził żonę
Mojżesza, Seforę, z dwoma ich synami.
To Jetro zorganizował uroczystość ku czci Boga, złożył na ołtarzu
stosowne ofiary.
Jego gośćmi byli Możesz, Aaron i starszyzna
izraelicka (Wj 18/12). Czyżby Jetro
był czcicielem boga Jahwe? Poniekąd tak. Jetro był kapłanem Duszary,
boga Edomitów,
Nabatejczyków oraz Madianitów.
Słowo duszara wywodzi się z arabskiego dhueszszera, co znaczy
„ten z Seir".
W Pieśni Debory (Sdz 5/4 — BT) czytamy:
„Jahwe, gdyś Ty wychodził z Seiru, gdyś z pól Edomu wyruszał…".
Również prorok Habakuk (Ha 3/3 — BT) w modlitwie swojej mówił:
"Bóg przychodzi z Temanu, Święty z góry Paran".
Teman to kraina, Seir to pasmo gór, Paran to pustynia. Wszystkie te pojęcia
geograficzne dotyczą Edomu. A więc egipski Chepry, edomicki Duszara i izraelski Jahwe to imiona tego
samego
bóstwa. Takie przynajmniej były skojarzenia starożytnych twórców
literatury, mimo
że kult w poszczególnych społecznościach mógł znacznie się różnić.
Wiele mówiącym faktem wpływu kapłana Jetry na organizację kultu boga
Jahwe
jest scena w Wj 18/13-26. Jest to relacja Elohisty (źródło E) o tym,
jak Mojżesz
nie potrafił prawidłowo zorganizować spraw sądowniczych wobec
Izraelitów.
Kapłan Jetro doradził, jak to zrobić. Późniejsze źródło D w Pwt
1/13-15 całą zasługę
przypisało już Mojżeszowi. Rodzi się w tym miejscu uzasadnione
pytanie — czy
Mojżesz potrafiłby ułożyć przepisy prawne dla całego narodu
izraelskiego?
Z Refidim Izraelici wyruszyli do niedalekiej miejscowości z górą Bożą,
nazywaną w Biblii Horeb lub Synaj. Biblia nigdzie
nie informuje o dokładnym usytuowaniu tej
góry. W księgach Mojżeszowych Boża góra ma dwie nazwy:
Horeb w źródłach E i D
Synaj w źródłach J i P
Horeb tak naprawdę nie jest nazwą góry. Hebrajskie
hor znaczy „góra", zaś eb
to kraj, kraina, miejsce. To znaczy, że każde miejsce z górą mogło
być Horebem.
Na takich górach lub wzniesieniach Hebrajczycy, choć nie tylko oni, od
niepamiętnych
czasów wznosili ołtarze i składali ofiary swoim bogom. Zwyczaj ten przetrwał aż do
czasów królewskich w Izraelu i w Judzie, o czym świadczą liczne
wzmianki w księgach
biblijnych. Synaj to późniejsza nazwa wprowadzona do źródeł w czasach babilońskich.
Przyjmuje się, że biblijna góra Horeb lub Synaj to dzisiejszy szczyt
Jabal Musa (Góra
Mojżesza) o wysokości 2285 metrów w południowej części Półwyspu
Synajskiego.
W jej pobliżu jest drugi, jeszcze wyższy szczyt, Jabal Katrina (Góra
Katarzyny).
Tradycja
utożsamiania biblijnej góry ze współczesną Górą Mojżesza jest stosunkowo
niedawna. W IV wieku matka Konstantyna, cesarza Bizancjum, kazała
wybudować
kaplicę u stóp tej góry, ponieważ miała wizję, że właśnie ta góra
jest biblijną górą
Synaj. W VI wieku cesarz Justynian wybudował tu Klasztor św.
Katarzyny. [ 1 ]
Dokładna analiza tekstu biblijnego całkowicie wyklucza możliwość,
aby Góra
Mojżesza mogła być biblijną górą Horeb / Synaj.
W Wj 19/18 i Pwt 4/11 czytamy:
"Góra zaś Synaj była cała spowita dymem, gdyż Jahwe zstąpił na nią w ogniu…".
"...a góra płonęła ogniem aż do nieba…".
Te wersety stały się podstawą
opinii, że biblijna góra w czasach Mojżesza była
czynnym wulkanem. Ale czy wówczas Mojżesz mógłby na nią wchodzić?
Czy
Izraelici mogliby przebywać bezpiecznie u jej podnóża? Z biegiem czasu
ten pomysł
upadł, ponieważ naukowcy stwierdzili, że Półwysep Synaj w ogóle nie
ma gór
wulkanicznych. Skąd zatem dym i ogień na szczycie góry? To zostanie
wyjaśnione
nieco później.
Według Lb 33/10-15 po wyjściu Izraelitów z Elim, góra Synaj stanowiła
szósty obóz.
Odległość od Elim do Góry Mojżesza w linii prostej wynosi 204
kilometry. Dla wędrówki w trudnym terenie mogło to być około 240 km. Średnia odległość
między
obozami byłaby więc równa około 40 km. Nie jest możliwe, aby
Izraelici w ciągu
jednego dnia mogli pokonywać takie odległości. A zatem Izraelici
musieli wędrować
do jakiejś bliższej góry Horeb. [ 2 ]
Słynny archeolog i egiptolog angielski, Flinders
Petrie (1853-1942) około sto lat
temu odkrył w pobliżu miejscowości Serabit al-Khadim górę o wysokości
755 m. W grocie tej góry mieściły się ruiny świątyni egipskiej bogini
Hathor. Przypuszcza się,
że została ona wykuta w skałach przez Egipcjan w okresie 2130-1790 p.n.e., w czasie panowania XI i XII dynastii. [ 3 ]
W wydzielonej części groty archeolodzy znaleźli olbrzymi tygiel do
wytopu minerałów i nieco zagadkowych pozostałości. Tajemnica góry Horeb / Synaj wyjaśniła
się. W czasach Mojżesza ogień i dym nad górą był efektem pracy huty
ukrytej wewnątrz
góry. To tu egipscy kapłani, Mistrzowie Rzemiosła, wytwarzali niezwykłe
produkty
przy pomocy starożytnych technologii, być może pochodzących z Sumeru. W pewnej
odległości od Serabit zidentyfikowano też Refidim oraz stare kopalnie
turkusów [ 4 ] z czasów III dynastii. [ 5 ]
Odległość od Elim do Serabit wynosi około 128 km. Średnia odległość
między
wspomnianymi obozami nie przekraczała 25 km. A więc tylko ta góra spełnia
wszystkie biblijne uwarunkowania. Zrozumiałe staje się,
dlaczego Mojżesz prowadził
Izraelitów właśnie do tej góry. Bez wydatnej pomocy kapłanów świątyni
Hathor misja
życiowa Mojżesza nie mogłaby być zrealizowana.
Plan zabudowań świątyni Hathor w Serabit al-Khadim
1. Świątynia królów
2. Brama Północna
3. Dziedziniec główny
4. Sala Hathor
5. Sanktuarium
6. Portyk
7. Pieczara Hathor
|
|
To w tej krainie Mojżesz dłuższy czas spędził po swojej ucieczce z Egiptu (Wj 2/15).
Nawiązał przyjazne stosunki z kapłanami świątyni Hathor
oraz z zamieszkałymi w bliskiej odległości Madianitami. Od nich przejął idee nowej wiary w Boga, choć
nie jest pewne w jakiej proporcji. Wydaje się, że samą ideę boga
Jahwe i przepisy
prawno-religijne przejął od Madianitów, natomiast sprzęty kultowe i ubiory kapłanów
od Egipcjan.
W Joz 10/13 i w 2Sm 1/18 Jahwista wspomina Księgę Sprawiedliwego. BG
nazywa
ją też Księgą Jaszera. Autor tej księgi, Jaszer lub Jeszer według
1Krn 2/18 był synem
Kaleba i przyrodnim bratem Chura z Wj 17/10.
Jaszer był autorem zwoju, którego treść została ostatecznie
zredagowana dopiero w czasach Dawida. Księga ta nie została włączona do kanonu pism świętych,
gdyż
zawierała treści sprzeczne z „ideologią" kapłanów żydowskich w czasach niewoli
babilońskiej. [ 6 ] Tę księgę w postaci trzymetrowego zwoju z tekstem
hebrajskim
posiadał cesarz Karol Wielki (800-814). Biblijny tłumacz, John
Wyckliffe (1320-1384) tak wspominał: „Przeczytałem Księgę Jaszera dwukrotnie i uważam, że przedstawia
ona
bardzo stare dzieje".
Księga Jaszera przedstawiała zdarzenia na górze Horeb / Synaj w zupełnie
innym
świetle niż księgi Mojżeszowe. Jaszer stanowczo twierdził, że prawa i przepisy
zawarte w Księdze Przymierza Mojżesz otrzymał od teścia, kapłana Jetro.
W Księdze Jaszera nie
wymieniany był bóg Jahwe, nie wspomniane były też
kamienne tablice ze Świadectwem Przymierza. Siostra Mojżesza, Miriam,
została
przedstawiona jako wielka orędowniczka Izraelitów. To ona, a nie Mojżesz,
faktycznie stanowiła moralny autorytet dla Izraelitów. Ostro występowała
przeciw
bratu, krytykując obcą Izraelitom religię, przejętą od Madianitów.
Według Lb 12/10-15 Miriam za sprzeciwianie się Mojżeszowi z woli Boga
pokryła
się trądem na okres siedmiu dni. Księga Jaszera wyjaśnia, że Mojżesz
zamknął ją w areszcie na okres siedmiu dni.
Według Księgi Jaszera Jetro był potomkiem Ezawa.
(Ciąg dalszy w artykule Historia
budowy przybytku świętego.)
Użyte skróty:
BG — Biblia Gdańska
BT- Biblia Tysiąclecia
E — źródło elohistyczne, Elohista
J — źródło jahwistyczne, Jahwista
P — źródło kapłańskie, Kapłan
D — źródło deuteronomistyczne
Przypisy: [ 1 ] Wielkie wydarzenia czasów Biblijnych, Warszawa 1998, s.
36-38. [ 2 ] Laurence Gardner, Potomkowie Dawida i Jezusa, Warszawa 1999, s. 182,
ryc. 32-34. [ 4 ] Wielkie wydarzenia czasów Biblijnych, Warszawa 1998, s. 36 — 38. [ 6 ] Laurence Gardner, Potomkowie Dawida i Jezusa, Warszawa 1999, s.
189-191. « Analizy egzegetyczne ST (Publikacja: 15-01-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5209 |