|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Pseudonauka, paranauka
Dyrdymały Kevina Trudeau [3] Autor tekstu: Stephen Barrett
Tłumaczenie: Jacek Gargasz
[M]:
Tak.
[T]:
Jeśli zaś ma odczyn kwaśny, możesz dostać raka. Z naszych — z moich własnych
obserwacji — wynika, że każdy człowiek, który ma raka, ma kwaśny odczyn
organizmu. [Biorąc pod uwagę fakt, że
nie ma czegoś takiego jak kwasowość czy zasadowość organizmu, ciekawi mnie,
jakie to „obserwacje" mógł poczynić, by stwierdzić, że czyjś
organizm ma kwaśny odczyn.]
[M]:
Spowodowany przez… ?
[T]:
Wiele czynników. Widzisz, wiele czynników, wliczając w to żywność, którą
jemy, a nawet to jak myślimy, może zakwasić twój organizm. Chodzi o to, że
aby wyleczyć osobę z raka, należy zmienić
odczyn jego organizmu na zasadowy. Zatem, jeśli twój organizm ma odczyn
zasadowy — a jest wiele sposobów, żeby go takim uczynić — jeśli więc ma
odczyn zasadowy, nie możesz zachorować na raka. Nie możesz dostać raka, a jeśli
już go masz, to on znika. I to jest lekarstwo. I do tego jest to lekarstwo
naturalne. [Wygłaszał takie twierdzenia o sprzedawanym przez siebie wapnie z koralowca, zanim FDA i FTC nie wstrzymało
tego procederu.]
[M]:
Tak więc...
[T]:
Rak nie może...
[M]: — to bardzo mocne stwierdzenie.
[T]:
Ale jednak jak najbardziej prawdziwe! A myślisz, że przemysł produkujący środki
do walki z rakiem chce leku, który jest naturalny? Nie! [Trudeau nie
wskazuje, co rozumie przez „przemysł produkujący
środki do walki z rakiem", ale domyślam się, że chodzi mu o farmację,
onkologów, lekarzy, pracowników naukowych, szpitale i wszelkie organizacje
non-profit. Te grupy mają rozbieżne oczekiwania. Dla przykładu: każdy
pracownik naukowy, który odkryłby „naturalny lek" na raka z pewnością
otrzymałby Nagrodę Nobla i wkrótce zdobył sławę i fortunę. Dodatkowo, możemy
śmiało stwierdzić, że wszyscy ci ludzie byliby szczęśliwi gdyby taki
produkt leczyłby ich samych oraz tych, których kochają.]
[M]:
No oczywiście, że nie.
[T]:
Mają z tego biliony, biliony dolarów...
[M]:
Myślę, że przemysł farmaceutyczny jest atakowany zewsząd. Są atakowani
przez metody naturalne, a także przez ludzi, którzy importują swoje leki z innych krajów...
[T]:
Oczywiście.
[M]:
… i myślę że… no wiesz, agencje rządowe powinny… zważywszy wszelkie
względy… Myślę, że Państwo powinno to kontrolować. Tak mi się wydaje.
[T]:
Widzisz, i dlatego właśnie istnieje związek pomiędzy FDA a FTC. I dlatego
moja książka „Naturalne Leki — Oni nie chcą, żebyś o tym wiedział"
odkrywa prawdę o artretyzmie, migrenach, bólach głowy, raku, chorobach serca;
wspomina o depresji, stresie, fobiach, fibromialgii, zgadze...
[M]:
Fibromialgia to taka przykrywka...
[T]:
To przykrywka, kiedy coś cię boli… kiedy nie czujesz się dobrze...
[M]:
Tak.
[T]:
… no i na to nie ma… nikt nie wie co to jest...
[M]:
To tak, jakby...
[T]:
Oni to nazwali fibromialgia… albo Syndrom Chronicznego Zmęczenia… to
kolejny przykład. Istnieją naturalne środki, które nie są lekami, a jednak
całkowicie skutecznie to leczą. Są firmy, które produkują te naturalne środki, a niejednokrotnie jest to zwykła dieta — po prostu coś jesz lub czegoś
unikasz — iproblem znika. Otóż
te firmy nie mogą otwarcie powiedzieć jak ich produkt działa, jak działają
środki homeopatyczne, ekstrakty i esencje, zioła, witaminy czy minerały.
Firmy produkujące te środki nie mogą o tym otwarcie mówić, bo zaraz FDA
pojawi się i powie, że to lek, a leków bez licencji sprzedawać nie można. [Te
twierdzenia są fałszywe lub po prostu wprowadzają w błąd. FDA zaaprobowała
ponad tuzin środków spożywczych o zdrowotnym działaniu. Jedyny wymóg, to
konieczność przedstawienia kompetentnych, naukowych dowodów świadczących,
że dany środek działa. Pomimo iż środki homeopatyczne są bezwartościowe,
FDA dopuszcza ich produkcję zgodnie z opisem w Homeopatycznej Farmakopei i zezwala na ich sprzedaż bez recepty. Polityka FDA w stosunku do innych środków
brzmi, iż nie zostają dopuszczone do produkcji czy sprzedaży, bez solidnego i naukowego udokumentowania.]
[M]:
Czyli to musi być lek?
[T]:
Zgodnie z FDA — tak. Prawo FDA mówi, że nic, absolutnie nic nie może leczyć,
zapobiegać czy też diagnozować, jeśli nie jest lekiem.
[M]:
Podobno mają problem nawet z witaminą C… Ciągle się o tym słyszy...
[T]:
Tak, chcieli zrobić z niej lek.
[M]:
Więc to prawda?
[T]:
Tak. Przemysł farmaceutyczny od lat stara się sklasyfikować wszystkie
witaminy i związki mineralne jako leki, żeby mogli je kontrolować. [To zwykłe kłamstwo, którym posługiwali się, w celu zastraszenia
klienta, twórcy wszelkich suplementów żywienia. W latach 1970, FDA chciała
wstrzymać sprzedaż najsilniejszych suplementów diety bez recepty. Jednak
przemysł zdrowej żywności rozpoczął kampanię i przekonał Kongres by
przeforsował poprawkę (Proxmire Amendment) do federalnego Aktu o Żywności,
Lekach i produktach Kosmetycznych, uniemożliwiającą narzucenie limitów
zawartości dodatków witaminowych i związków mineralnych w produktach, które
nie są bezpośrednio niebezpieczne.] Odbierają nam podstawową wolność
obywatelską dotyczącą zdrowia. W dzisiejszych czasach jest więcej chorych,
niźli kiedykolwiek wcześniej. Jest coraz więcej ludzi z nadwagą. Jest coraz
więcej ludzi cierpiących na cukrzycę. Coraz więcej ludzi chorych na raka. Więcej
ludzi cierpiących na choroby serca. Więcej cierpiących na migrenowe bóle głowy.
Coraz więcej chorych na artretyzm. Coraz więcej i więcej ludzi cierpiących
na inne, bardzo poważne schorzenia. [Trudeau nie wskazuje jak doszedł do tych wniosków. Populacja Amerykanów
stale rośnie, a średnia wieku wydłuża się. Biorąc to pod uwagę należy
oczekiwać, że odnotujemy stały wzrost liczby ludzi chorujących na różne
schorzenia. Coraz więcej ludzi będzie zapadać na choroby dotykające
zazwyczaj ludzi starszych. Twierdzenie Trudeau jest fałszywe, gdyż liczba
przypadków zachorowań na wiele z chorób zmniejsza się. Dla przykładu -
polio praktycznie nie występuje już w Stanach Zjednoczonych.]
[M]:
Słusznie.
[T]: A jest coraz gorzej. Medycyna sobie nie radzi. To oczywiste. Kiedy coraz więcej
ludzi choruje, czy nie jest oczywistym, że medycyna zawiodła? [Jak zauważyłem powyżej, odpowiedź brzmi „Nie." Dodam
tylko, że w ostatnich latach obserwujemy niesamowity rozwój w dziedzinie walki z chorobami.] Coraz więcej ludzi zażywa leki. Naświetliłem to dokładnie w swojej książce „Naturalne Leki". Skoro jeszcze nie ma jej w księgarniach,
podaję numer telefonu, pod który telewidzowie mogą dzwonić, żeby zamówić
jej pierwsze egzemplarze. Oto ten numer. Dzwońcie i niezwłocznie zamawiajcie
już teraz. Wydaję również magazyn „Demaskator" (The Whistle Blower).
[M]:
Opowiedz nam o tym.
[T]:
Widzisz, jestem pasjonatem. Moja książka pokazuje wszystkie te choroby oraz
przedstawia sposoby ich leczenia, ale cały czas pojawiają się nowe rzeczy. Na
przykład dodatki do żywności… zaatakuję teraz przemysł żywnościowy, który
jest podobny do przemysłu tytoniowego. Są takie dodatki...
[M]:
Tak. Już się to zaczęło...
[T]:
Zaczęło się od Coca-Coli, kiedy to dodawali kokainę do swojego produktu. [Odwołując
się do Snopes.com, którzy tropią mity, oryginalny produkt Coca-Coli z 1885
roku zawierał trochę kokainy, ale już w roku 1902 dodatek ten był śladowy,
by w 1929 roku zniknąć zupełnie.]
[M]:
Tak jest.
[T]:
Pamiętasz to?
[M]:
Tak, tak właśnie robili. Potem zabronili sprzedawać swój produkt w szkołach
podstawowych… [To twierdzenie jest
rozmyte. Dodatki narkotyczne były typowe dla medycyny w latach 80. XIX w. Był to
jeden z czynników, dla których przegłosowano prawo kontrolujące naszą żywność
oraz leki przez agencje federalne (np. wspomnianą wielokrotnie FDA).]
[T]:
Właśnie.
[M]:
… w średnich...
[T]:
Teraz okazuje się, że do naszej żywności dodawane są pewne środki w jednym, bardzo specyficznym celu.
[M]: A mianowicie?
[T]:
Żebyś był głodny, albo żeby uczynić cię uzależnionym od produktu, albo
też, żebyś tył. Innymi słowy, do żywności dodawane są pewne substancje,
żeby ludzie byli tłuści, ponieważ grubasy kupują więcej jedzenia. To
smutne, ale prawdziwe. [Zauważ, że
Trudeau nie identyfikuje żadnej z tych substancji.] Dlaczego każdy inny
kraj na świecie ma niższy poziom otyłości niż Ameryka? Dlaczego Amerykanie
są tacy grubi? [Odpowiedź jest złożona. Wiele czynników się na to składa, ale
twierdzenie, że „dodatki, żeby ludzie byli grubi" do nich nie należy.]
[M]:
Jedzą niewłaściwie.
[T]:
Wiele krajów nie je mięsa produkowanego w naszym kraju. Nie korzysta też z naszego nabiału. Nie możemy eksportować wielu naszych produktów, ponieważ
agencje zdrowotne na całym świecie nie akceptują toksycznych, czy zatrutych
produktów. [W rzeczywistości amerykański
system produkcji żywności jest prawdopodobnie jednym z najbezpieczniejszych na
świecie.]
[M]:
Zatem teoria wygląda tak: Jak możesz oczekiwać, że będziesz jadł zdrowo,
jeśli nie daje ci się właściwego jedzenia? [Nie
ma drogi na skróty przez „właściwe jedzenie". Otyłość jest
produktem jedzenia za dużo oraz/lub niewystarczających ćwiczeń fizycznych.
Czynnik dziedziczności również
nie jest bez wpływu.]
[T]:
Tak, właśnie tak. Magazyn „Demaskator" jest miesięcznikiem, który
wydaję, by mówić i obnażać wszystkie te fałsze, oszustwa i skandale. [Widziałem
kilka pierwszych wydań tego magazynu. Nie zauważyłem niczego wartościowego
czy przydatnego. Powtarzane są jedynie informacje zawarte w książce Trudeau.]
[M]:
Możesz jakieś przytoczyć?
[T]:
Widzisz, problem zaczyna się, kiedy zaczynasz mówić o jakichś konkretach.
Nagle wszystkie te przedsiębiorstwa zaczynają atakować. Pamiętasz przypadek
Oprah? (Oprah Winfrey jest autorką i prowadzącą talk-show „The Oprah
Winfrey Show". Program jest zaliczany do najbardziej znanych i liczących
się audycji telewizyjnych w USA. W 1996 r. podczas światowej paniki związanej z tzw. „chorobą wściekłych krów" (BSE), po jej wypowiedzi, że:
„od tej chwili już nie dotknie hamburgera", zaczęła spadać sprzedaż
mięsa wołowego. Hodowcy bydła z Teksasu zaskarżyli w związku z tym Oprah do
sądu o spowodowanie strat w hodowli. — JG)
1 2 3 4 5 Dalej..
« Pseudonauka, paranauka (Publikacja: 21-04-2007 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5354 |
|