Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.100.423 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 36 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć jakiekolwiek pozanaukowe autorytety próbowały bądź ingerować w naukę, bądź narzucać jej wynikom interpretacje w imię jakichś ideologii, zawsze źle się to kończyło dla pozanaukowych autorytetów.
 Kultura » Antropologia kulturowa

Wizerunek bydła w kulturze [1]
Autor tekstu:

Mianem bydła określa się grupę udomowionych gatunków zwierząt z rodzaju krętorogich. Wszystkie pierwotnie europejskie formy bydła wywodzą się bezpośrednio od wymarłego w XVII w. tura. Przypuszcza się, że różne jego podgatunki zostały udomowione równolegle w kilku miejscach w Azji i Afryce Północnej ok. 9 — 6 tysięcy lat p.n.e., dając początek gatunkowi określanemu dziś jako bydło domowe. Ważna rola ekonomiczna bydła w życiu wielu społeczeństw, znalazła odbicie w nagromadzeniu się wokół niego bogatej symboliki.

Istotny jest fakt łączenia bydła ze sferą kosmiczną. Jak podaje Dorothea Forstner: „Byk i krowa były od najdawniejszych czasów symbolami kosmicznej płodności, byk jako zasada męsko-płodząca, krowa jako zasada żeńsko-macierzyńska" [ 1 ]. Bykom przydawano właściwości przynależne zarówno symbolice solarnej i lunarnej, krowom zaś tylko te związane z Księżycem. Wydaje się, że wpływ na nieco szersze spektrum symboliczne dotyczące byka mają cechy kojarzone z właściwościami, jakie przypisywano jego rogom -są one kształtu sierpa, kojarzono je więc z symbolem Księżyca. Tym samym, głowę byka utożsamiano z dobroczynną mocą światła, a rogi zawieszane w różnych miejscach, szczególnie nad wejściami do domów i świątyń, pełniły funkcję apotropeionu. Forstner podaje, iż "starożytny wschód obfitował w (...) głowy byków ozdobione rozetami (Słońce) i innymi symbolami światła (półksiężyc, gwiazdy)" [ 2 ]. Kazimierz Moszyński zauważa, że „Słowianie byli przekonani, że najlepszym zabezpieczeniem ogrodów i zasiewów przed urokami jest czaszka wołu z dwoma rogami. Rogi kładziono także w poprzek drzwi, aby chronić się przed wszelkimi ingerencjami złych mocy" [ 3 ].

Często pojawiały się wierzenia, w których podpora świata przybierała postać byka. Znajdujemy je m.in. u Słowian Południowych, w Azji i na subsaharyjskich obszarach Afryki. Najlepiej poznane wyobrażenie pochodzi jednak z przekazów dotyczących Świątyni Salomona. „W Świątyni Salomona dwanaście byków, podzielonych na cztery grupy i skierowanych w cztery strony świata dźwigało na grzbietach "miedziane morze", z którego czerpano wodę do kapłańskich ablucji. Było ono interpretowane jako praocean, ale przede wszystkim stanowiło imago mundi" [ 4 ].

Wydaje się, że kojarzenie byka z semantyką przynależną sferze światła — uosobieniu sacrum — zaowocowało utożsamieniem wizerunku tego zwierzęcia z przypadkami hierofanii i teofanii. Postać byka przybrał zatem m.in. Zeus porywający Europę, znane są analogiczne objawienia Dionizosa, egipskiego Apisa-Ptaha, fenickiego Molocha, czy wizerunek ujarzmionego przez Mitrę pierwotnego prabyka. Nie wolno przy tym zapominać, że etymologia imienia Zeus wywodzona jest z sanskrytu, gdzie słowo djaus oznacza „niebo, dzień" [ 5 ], a perski Mitra bywał często utożsamiany z Heliosem — greckim bogiem Słońca. Także postać Molocha można bardzo łatwo połączyć z faktami sugerującymi pewien związek z pozostałościami pierwotnych wierzeń solarnych, wszakże jego kult polegał na składaniu całopalnych, trawionych przez „święty ogień", ofiar z dzieci. Należy też wspomnieć o stworzonym przez Aarona, czczonym przez Izraelitów pod nieobecność Mojżesza, złotym cielcu, przy czym skojarzenia z symboliką solarną uwidaczniają się tutaj głównie na skutek tego, że złoto jest metalem światła, ściśle przyporządkowanym Słońcu. Było ono wg Borisa Uspienskiego „atrybutem odmiennej krainy za granicą świata śmiertelników" [ 6 ]. Wiele wyobrażeń na temat zaświatów opartych jest na przekonaniu o dominacji złota jako budulca zmaterializowanej krainy sacrum.

Analizując historię pokonanego przez Mitrę prabyka, na którego martwym ciele wyrosły pierwsze rośliny - przez co wyobraża odrodzenie ludzi na końcu świata [ 7 ] -trudno nie dostrzec podobieństwa do ofiary Chrystusa. Bydło może zatem stanowić także znak odkupienia. Dodatkowo, według Metodego z Olimpu, składana przez Żydów w ofierze czerwona jałówka symbolizować miała zmycie grzechów i odnowienie świata [ 8 ]. Jałówka wyraża tutaj czystość — jej ciało to ciało Mesjasza, a charakterystyczna maść stanowi znak krwi. Warto zaznaczyć, że „Prawo Mojżeszowe nakazywało składać w oficjalnych ofiarach wyłącznie zwierzęta płci męskiej, krowy zaś można było złożyć w ofierze tylko w pewnych określonych przypadkach" [ 9 ]. W świetle tego faktu ofiara z jałówki, przez swoją wyjątkowość, nabiera szczególnego znaczenia. Najistotniejsze w rozumieniu jej wagi jest fenomen dziewictwa, jak podaje bowiem Piotr Kowalski: „Dziewiczość danej osoby (lub zwierzęcia — przyp. Goryl P.) jest jednoznaczna z faktem przypisania jej szczególnych właściwości. Dziewiczość bowiem (stan przed wprowadzeniem opozycji, pełni, zamkniętości) lokuje daną osobę blisko tamtego świata, który znajduje się po drugiej stronie granicy" [ 10 ].

Charakterystyczne, że podobną semantycznie wymowę miał zwyczaj znany ze starożytnej Grecji, gdzie w czasie Dionizji zarzynano i zjadano byki, traktowane jako ziemskie uosobienie Dionizosa. W ten sposób spożywanie ciała zwierząt równało się „zjadaniu boga" [ 11 ]. Wydaje się, że owa ofiara ma pewne związki z poruszaną przez Mircea Eliade ideą stania się współczesnym bogom i świadczy „o bezwarunkowej akceptacji bytu. Całym swym zachowaniem człowiek religijny głosi, że nie wierzy w nic innego jak tylko w byt i w to, że udział w bycie zapewnia mu objawienie pierwotne, którego jest strażnikiem" [ 12 ]. Trudno oprzeć się wrażeniu, że materializacja boga, swoista teofania, stanowiąca przecież również symbol ofiary fundacyjnej, ma za zadanie właśnie spełnianie funkcji permanentnego utwierdzania się w sensie „istnienia". Bydło jako zwierzęta obdarzone w gruncie rzeczy samymi pozytywnymi konotacjami, doskonale się do takiego celu nadawało. Ciekawe jest również to, że rytualne ofiary z bydła często zastępowały wcześniejsze obyczaje składania ofiar z ludzi. Kazimierz Moszyński zwraca uwagę na fakt pewnego rodzaju personifikacji bydła w tradycyjnej kulturze ludowej: "W wielu okolicach Polski według przyzwyczajeń gwary ludowej konie, psy, świnie, itd. źrą — ale jak mi na to zwrócił swego czasu uwagę prof. K. Nitsch — o bydle rogatym i owcach tak się nie mówi, te bowiem zawsze jedzą'' [ 13 ].

Wyobrażenie bogini-krowy, rodzącej wszystkie ziemskie stworzenia, było dosyć częste w wielu kulturach. Najbardziej znany przykład pochodzi ze starożytnego Egiptu, gdzie bogini Hathor stanowiła uosobienie mitycznej Wielkiej Macierzy, a jednocześnie — co należy podkreślić — była boginią nieba. Ciekawe, że symbolika płodności bydła, wpływała w dużym stopniu na rozmaite praktyki wróżebne. Jak podaje Arystoteles: „Jeśli wielka liczba krów daje się zapładniać, znaczy to zapowiedź pogody brzydkiej i deszczowej" [ 14 ]. Wydaje się, że pogląd taki wynikał z tego, że krowy wiązano z Księżycem, który miał mieć wpływ na świat akwatyczny oraz tego, że zapładniające je byki wiązano z żywiołowością płynących wód. „W mitologiach wschodnich (Hetyci) byk związany był z bogiem burzy; podobne motywy znane są z mitologii całego świata (Grecy przedstawiali Posejdona jako byka), a ryk wołu w wielu kulturach zestawiano z huraganem czy piorunem, który także wiąże się z mocami zapładniającymi ziemię" [ 15 ]. Z racji tych powiązań „byki i woły składano w ofierze bogom, którzy odpowiadali za płodność, rządzili wodą, burzami, urodzajem" [ 16 ]. Ważne też jest odniesienie do Zodiaku, w czasie, gdy słońce wchodzi w znak byka rozpoczyna się przecież wiosna — symbol odnowienia świata.

W kontekście powyższych rozważań, wyraźnie uwidacznia się fakt, że bydło stanowi przede wszystkim ważny symbol życia. Podobnie pozyskiwane z niego mleko, pierwszy pokarm istot nowonarodzonych i podstawa wyżywienia ludów pasterskich (np. biblijnych Izraelitów), przyjmuje na siebie ową fundamentalną wartość.

Interesujące, że mleko symbolizuje zarazem potęgę dwóch ambiwalentnych żywiołów. Jego płynna konsystencja sugeruje powiązania z żywiołem wody. Warto jednak zwrócić uwagę na poruszaną przez Arystotelesa kwestię obecności w mleku utajonego pierwiastka ognia: „Podpuszczka jest zatem mlekiem, które zawiera ogień. Pochodzi od ciepła zwierzęcia i jest wynikiem gotowania" [ 17 ]. Fakt współistnienia w mleku przeciwstawnych żywiołów — zarazem odpowiednio symboli mocy Księżyca i Słońca — tłumaczy dlaczego było uważane zawsze za jeden z najdoskonalszych pokarmów. Picie mleka można porównać do rytuału tożsamego z aktem transcendencji — chwilowego obcowania z najpełniejszą „wodą życia". Zapewne z tego właśnie powodu w wielu kulturach — np. u pasterskich ludów Afryki, Izraelitów, czy nawet w tradycyjnej polskiej kulturze ludowej, picie mleka obwarowywano zakazem równoczesnego jedzenia mięsa — czyli symbolu śmierci — mogącego zniweczyć regenerujące, życiodajne własności mleka. Łączenie mleka ze Słońcem zaowocowało wieloma przesądami, np. na Śląsku „po zachodzie Słońca nie należało pożyczać pieniędzy, mleka, chleba" [ 18 ].

Znamienne, że u niektórych ludów pasterskich mediacyjne właściwości mleka nabierały postaci szczególnej, jak podaje bowiem Kaj Birket Smith: „Niektóre afrykańskie plemiona hodowały specjalnie tylko dla króla stada krów, których mleko mógł pić jedynie władca, i to z zachowaniem specjalnych rytuałów, co miało zapewnić mu moc, czystość i zdolność kontaktowania się z bogami" [ 19 ].


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Kult świętej krowy
Droga jako inicjacja

 Zobacz komentarze (4)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Forstner D., Świat symboliki chrześcijańskiej, Warszawa 1990, s. 251
[ 2 ] Ibidiem, s. 252
[ 3 ] Moszyński K., Kultura ludowa Słowian, t. 2, Warszawa 1967, s. 309, za: Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 41
[ 4 ] Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 38
[ 5 ] Eliade M., Sacrum i profanum, Warszawa 1999, s. 98
[ 6 ] Uspienski B., Kult św. Mikołaja na Rusi, Lublin 1985, s. 97, za: Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 39
[ 7 ] Forstner D., Świat symboliki chrześcijańskiej, Warszawa 1990, s. 251
[ 8 ] Ibidiem, s. 254
[ 9 ] Ibidiem, s. 253
[ 10 ] Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 120
[ 11 ] Derwich M. Cetwiński M., Herby legendy, dawne mity, Warszawa 1987, s. 122
[ 12 ] Eliade M., Sacrum i profanum, Warszawa 1999, s. 77
[ 13 ] Moszyński K., Kultura ludowa Słowian, cz. 1, Warszawa 1967, s. 139
[ 14 ] Arystoteles, Zoologia. Historia animalium, Warszawa 1982, s. 264
[ 15 ] Mify narodat mira, t. 1, Moskwa 1987 — 1988, s. 203, za: Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 37
[ 16 ] Derwich M. Cetwiński M., Herby legendy, dawne mity, Warszawa 1987, s. 173, za: Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s. 39
[ 17 ] Arystoteles, Zoologia. Historia animalium, Warszawa 1982, s. 113
[ 18 ] Kultura ludowa śląskiej ludności rodzimej, red: Simonides D., Kowalski P., Wrocław 1993, s. 177
[ 19 ] Birket Smith K., Ścieżki kultury, Warszawa 1974, s. 182, za: Kowalski P., Leksykon znaki świata : omen, przesąd, znaczenie, Warszawa 1998, s.40

« Antropologia kulturowa   (Publikacja: 25-06-2008 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paweł Goryl
Studiuje w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Jagiellońskiego
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5940 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365