Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.477.807 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 703 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Wanda Krzemińska i Piotr Nowak (red) - Przestrzenie informacji

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom I
Anatol France - Bogowie pragną krwi

Złota myśl Racjonalisty:
Wolność rodzi naturalnie rozmaitość.
 Kościół i Katolicyzm » Sprawy finansowe i majątkowe » Uposażenie Kościoła w XX-leciu

Uposażenie Kościoła w Polsce 1918–1939. Majątek nieruchomy [14]
Autor tekstu:

Polski negocjator konkordatu, Stanisław Grabski, miał trudne zadanie. Istniało małe prawdopodobieństwo, że zdoła uzyskać zrzeczenie się Kościoła wszystkich roszczeń do dóbr pokościelnych tylko w zamian za utrzymanie dotychczas wypłacanej dotacji. Polscy biskupi niezmiennie reprezentowali stanowisko, że Kościół nie utracił prawa własności do dóbr pounickich i innych, skonfiskowanych przez rząd rosyjski po 1864 r., dotację natomiast stale uważali za ekwiwalent za dobra sekularyzowane we wszystkich trzech zaborach. Dlatego zapewne w konkordacie odroczono sprawę dóbr pokościelnych do późniejszego układu. Udało się natomiast S. Grabskiemu ograniczyć okres wypłacania dotacji do czasu zawarcia układu w sprawie dóbr pokościelnych, bez podnoszenia jej wysokości z tytułu przeprowadzania reformy rolnej w dobrach kościelnych, jak to przewidywały tezy do konkordatu.

Stolica Apostolska nie zaaprobowała jednak żądań Rady Ministrów, aby Kościół uznał za własność państwa wszystkie dobra pokościelne. W konkordacie ustalono, że sprawa tych dóbr będzie przedmiotem osobnego układu (art. 24 pkt 3), ponadto w tajnym załączniku do konkordatu zostało zawarte dodatkowe porozumienie. Rząd polski zobowiązał się do powołania odrębnej komisji, złożonej z przedstawicieli Stolicy Apostolskiej i Polski w celu rozpatrzenia sprawy budynków, które niegdyś należały do Kościoła katolickiego, a znalazły się w posiadaniu państwa polskiego [ 114 ]. Układ o ziemie pokościelne miały przygotować Komisja Rządowa z Komisją Papieską, prowadzącą rokowania we wszystkich sprawach związanych z konkordatem, układ o budynki pokościelne tzw. Komisja Mieszana, nazywana potocznie w resorcie „komisją budynkową”. Wbrew zawartemu porozumieniu ze Stolicą Apostolską Komisja Mieszana podjęła prace dopiero w 1931 r. [ 115 ], a nie w 3 miesiące po podpisaniu konkordatu, jak to przewidywano w tekście porozumienia. Wkrótce po podjęciu prac przez komisje okazało się, że sprawa nieruchomości pounickich będzie musiała być przedmiotem osobnej regulacji; zadecydowały o tym dwie przesłanki: 1) nie można było bezspornie uznać, że Kościół katolicki stracił prawo własności do części tych dóbr (konfiskaty po 1864 r.); 2) uznanie praw własności Kościoła katolickiego czy Cerkwi prawosławnej było w mniejszym stopniu zagadnieniem prawnym niż politycznym. Dlatego postanowiono przystąpić do przygotowania odrębnego układu w sprawie ziem i budynków (świątyń) pounickich, a dopiero później negocjować układ w sprawie ziem i budynków pokościelnych. W toku dalszych prac uznano potrzebę przygotowania w sprawie dóbr pounickich dwóch układów: w sprawie ziem i w sprawie budynków.

Ustalenie prawa własności Kościoła katolickiego w stosunku do dóbr pounickich było niezmiernie trudne. Dobra te można było podzielić na 4 kategorie:

  1. Nieruchomości (grunty i budynki), które były w posiadaniu Cerkwi prawosławnej przed unią brzeską, następnie zostały przejęte przez unitów, a po kasacie unii przez rząd rosyjski zostały przywrócone Cerkwi prawosławnej;

  2. Obiekty, jak w punkcie 1, na których unici wybudowali własnym kosztem świątynie;

  3. Obiekty wyłącznie pounickie, które powstały jako fundacje unitów, a po kasacie unii brzeskiej zostały przekazane Cerkwi prawosławnej;

  4. Obiekty wskazane w punkcie 3, na których prawosławni wybudowali własnym kosztem świątynie [ 116 ].

Przeprowadzanie dowodu własności, gdy w wielu przypadkach zachodziłaby konieczność badania akt z okresu przeszło 300 lat, było mało prawdopodobne. Akta takie znajdowały się rzekomo w rękach Cerkwi prawosławnej, która jednak nie była zainteresowana w ich udostępnianiu. Niezależnie jednak od wyniku takich badań musiałaby być podjęta dyskusja nad unią brzeską i sposobem jej przeprowadzenia. Oczywiście rozważania na ten temat nie przyniosłyby praktycznego rezultatu tym bardziej, że nie one stanowiły przedmiot zainteresowania rządu. Administracja była przede wszystkim zainteresowana w polonizacji tzw. Kresów Wschodnich i wzmocnienie na tym obszarze Kościoła katolickiego w jego rzymskim obrządku uznawano za polską rację stanu. Podjęcie radykalnych decyzji nie było jednak możliwe ze względu na nastroje ludności prawosławnej oraz reperkusje w świecie. Protesty przeciw próbom represji wobec prawosławia i unitów, przesyłane do Ligi Narodów, wskazywały na naruszanie przez Polskę traktatu o ochronie mniejszości narodowych i wyznaniowych.

Po ratyfikacji konkordatu przystąpiono wkrótce do jego wykonania również w sprawie ziem pokościelnych. Komisja Rządowa i Komisja Papieska rozpatrywały początkowo zagadnienie ziem pokościelnych łącznie z zagadnieniem ziem kościelnych, w związku z zamierzoną parcelacją dóbr martwej ręki, ale wkrótce zaczęła zarysowywać się coraz wyraźniej konieczność osobnego traktowania ziem pokościelnych, aby można było przygotować układ w tej sprawie, przewidziany w art. 24 pkt 3 konkordatu. Jeszcze przed rozpoczęciem prac przez komisje ówczesny minister WRiOP Stanisław Grabski podjął rozmowy z biskupami Przeździeckim i Fulmanem na temat zwrotu ordynariuszowi lubelskiemu 5 majątków pokościelnych (w Biłgoraju, Hrubieszowie, Krasnymstawie, Lubartowie i Stańkowie), a wojewoda lubelski zobowiązał się wydzielić z państwowych majątków 540 ha dla biskupa, kapituły i seminarium [ 117 ]. Ta nadmierna gorliwość ministra doprowadziła do znacznego utrudnienia w rokowaniach z Komisją Papieską, ponieważ umocniła stanowisko biskupów, że dobra funduszu religijnego i pounickie stanowią bezsporną własność Kościoła, a w związku z tym nie mogą być zaliczane do dóbr pokościelnych i stanowić przedmiotu rokowań dla zawarcia układu ze Stolicą Apostolską. W wyniku prawie 7-letnich rokowań delegaci rządu uzgodnili z Komisją Papieską w dniach 13-16.6.1932 r. tezy do układu o grunty pounickie [ 118 ], ale już w listopadzie bp H. Przeździecki wystąpił z dodatkowymi żądaniami, powołując się na dyrektywy Stolicy Apostolskiej. Przewodniczący Komisji Papieskiej uzależnił dalsze rokowania od przyłączenia do układu o grunty sprawy budynków i świątyń pounickich i połacińskich, znajdujących się w posiadaniu Cerkwi prawosławnej oraz uznania praw Kościoła do posiadanych przez niego świątyń pounickich, a także gruntów, które księża zajęli bez zgody władz państwowych. Dalsze obrady miały się toczyć odrębnie w stosunku do obiektów będących w posiadaniu: państwa, Kościoła katolickiego i prawosławnej Cerkwi.

Największego rozgłosu nabrała sprawa świątyń unickich i łacińskich, które po 1864 r. rząd rosyjski przekazał w użytkowanie Cerkwi prawosławnej. Rewindykację tych świątyń, a także i innych budynków, przeprowadzali energicznie na Podlasiu i Chełmszczyźnie księża rzymskokatoliccy już od 1918 r. Komisarz Generalny Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich 22.10.1919 r. opublikował zarządzenie [ 119 ], na mocy którego „wszystkie świątynie wyznania greckorosyjskego, przerobione ze skasowanych kościołów i kaplic wyznania rzymskokatolickiego, przekazuje się zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem lub wolą fundatorów duchowieństwu rzymskokatolickiemu” (art. 1). Przepis ten jednak nie miał zastosowania do cerkwi prawosławnych, zbudowanych na miejscu zburzonych świątyń rzymskokatolickich (art. 2). Decyzje o przekazaniu świątyń miał podejmować naczelnik okręgu (art. 3). Rewindykacją nie objęto jednak świątyń pounickich (greckokatolickich), o które przede wszystkim toczyła się walka. W Ministerstwie WRiOP przygotowano odpowiedni projekt ustawy i przekazano go w październiku 1921 r. do Prezydium Rady Ministrów. W projekcie ustawy przewidywano, że wszystkie świątynie połacińskie i pounickie przejdą na własność Kościoła katolickiego. Przewidywano ponadto, iż świątynie prawosławne zbudowane na gruntach pokatolickich będą mogły być odkupione przez właściciela gruntu. Projektowana ustawa była niewątpliwie prawem wyjątkowym zwróconym przeciw prawosławiu. W uzasadnieniu projektu pisano zresztą o krzywdach wyrządzonych przez rząd rosyjski Kościołowi katolickiemu, szczególnie po likwidacji obrządku unickiego w 1875 r., a nie bez racji wskazywano na tendencje rusyfikatorskie carskich władz. Jako przykłady podawano nie tylko przekształcanie kościołów katolickich na cerkwie prawosławne, ale też wybudowanie soborów i cerkwi w Warszawie (na placu Saskim i w Alejach Ujazdowskich), Kaliszu, Łodzi itd., których budowa nie była uzasadniona liczbą wiernych.

Cerkwie i kaplice prawosławne podzielono w projekcie ustawy na 9 grup ze względu na ich pochodzenie: 1) wybudowane z funduszów państwowych na gruntach państwowych, 2) wybudowane ze składek ludności na zarządzenie władz państwowych, 3) wzniesione na gruncie uzyskanym od gminy na polecenie władz państwowych, 4) wybudowane przez ludność prawosławną na gruncie nabytym z jej składek, 5) wybudowane na gruncie prywatnym kosztem osób wyznania prawosławnego, 6) przerobione z kościołów rzymskokatolickich, 7) przerobione z cerkwi unickich, 8) postawione na gruncie, na którym stały kościoły katolickie lub cerkwie unickie, zburzone dla postawienia cerkwi lub kaplic prawosławnych, 9) wzniesione na gruncie, który był własnością Kościoła katolickiego obu obrządków. O losach świątyń należących do grupy 1-3 miał decydować minister WRiOP, świątynie grupy 4 i 5 mogły być wykupione w drodze dobrowolnej umowy za zgodą ministra WRiOP, świątynie grupy 6 i 7 miały być zwrócone Kościołowi katolickiemu po uchwaleniu przez sejm projektowanej ustawy, o losach świątyń grupy 8 i 9 miały zadecydować sądy [ 120 ]. W praktyce ustawa dopuszczałaby możliwość niemal całkowitego pozbawienia świątyń ludność prawosławną.


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Dobra martwej ręki w dawnej Polsce i dzisiaj
Zarząd majątkiem Kościoła w XX-leciu międzywojennym


 Przypisy:
[ 114 ] AAN, PRM, t. 28, s. 418 – protokół z posiedzenia w dniu 18.2.1925 r.
[ 115 ] Na konferencji episkopatu w dniach 6-8.10.1931 r. powołano komisję przygotowawczą do spraw budynków. W skład komisji weszli: bp W. Dymek (b. zabór pruski), infułat W. Mysor (b. zabór austriacki) i prałat Z. Choromański (b. zabór rosyjski). AAPoznań, KA 15112, protokół z konferencji, aneks 2, s. 1 pkt 5.
[ 116 ] AAN, MWRiOP, 7213, s. 1-2 – Materiały w sprawie dóbr pounickich opracowane w marcu 1933 r. do wewnętrznego użytku resortu.
[ 117 ] AAN, MWRiOP, k. 250-265 – protokoły z rozmów w dniach 1, 3 i 4.12.1925 r. W aktach diecezji lubelskiej nie znalazłem potwierdzenia zawarcia takiej transakcji. Znajduje się tam tylko dokument, w którym Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Państwowych poleciło 21.1.1926 r. Urzędowi Wojewódzkiemu wydzierżawić na 12 lat seminarium duchownemu ośrodek 89 ha z majątku Biskupie. Była to realizacja wniosku bpa M. Fulmana uzasadnionego potrzebą zapoznawania kleryków z pracą na roli (ADLublin, rep. 61, IVc-4).
[ 118 ] AAN, MWRiOP, 7213, odpis protokołu konferencji, tajne, s. 39-42.
[ 119 ] Dz. Urzędowy Zarządu Cywilnego Ziem Wschodnich nr 25, poz. 256.
[ 120 ] AAN, MWRiOP, 7213, s. 79-82, odpis projektu ustawy.

« Uposażenie Kościoła w XX-leciu   (Publikacja: 27-07-2008 Ostatnia zmiana: 21-10-2008)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jerzy Wisłocki
Ur. 1928, zm. 2008. W latach 1944-1945 działał w Armii Krajowej. W czerwcu 1956 aresztowany i przetrzymywany w Urzędzie Bezpieczeństwa. W 1948 ukończył szkołę średnią w Przemyślu. W 1952 ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Poznańskiego. W 1963 - doktorat nauk prawnych na podstawie rozprawy o rzemieślniczych cechach poznańskich w okresie przed wojnami szwedzkimi. Od 1978 jest doktorem habilitowanym, od 1983 profesorem nauk humanistycznych, a od 1995 - profesorem zwyczajnym. Od 1953 pracował w Archiwum Państwowym w Poznaniu na stanowisku kierownika pracowni mikrofilmowej. Później - od roku 1956 aż do 1988 - był pracownikiem naukowym Wydziału Prawa Uniwersytetu Poznańskiego, gdzie wypromował 250 magistrów i 12 doktorów. W 1982 został dyrektorem Biblioteki Kórnickiej PAN. Od 1987 kierował Zakładem Badań Narodowościowych PAN, w którym utworzył czasopismo "Sprawy Narodowościowe. Seria Nowa". W latach 1955-1992 był członkiem władz poznańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego, a od 1972 do 1985 - głównym redaktorem wydawnictw Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk.

 Liczba tekstów na portalu: 10  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Konkordat polski z 1925 roku. Zagadnienia prawno-polityczne
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 5981 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365