Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.114.617 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 668 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Władzę ma ten, w czyich rękach jest studio telewizyjne, a szerzej - media w ogóle. Potwierdzają to krwawe walki, jakie w ostatnich latach toczą się o władzę w Bukareszcie, Tbilisi, Wilnie i Baku. We wszystkich tych wypadkach, buntownicy starali się zdobyć budynek telewizji, a nie lokale rządu, parlament, czy gabinet prezydenta."
 Społeczeństwo » Społeczeństwo informacyjne

Wirtualne aspekty nauki i techniki [1]
Autor tekstu:

1. Nauka, technika i zmiana społeczna

Pojawienie się technologii cyfrowej, a uprzednio elektronicznej i elektrycznej, w znaczącym stopniu wpłynęło na obraz naszego świata. Rewolucja technologiczna, skoncentrowana wokół technik informacyjnych tworzących nowe poziomy komunikacji, a co za tym idzie — współzależności i współbieżności, przeobraziła z dużym przyspieszeniem materialne podstawy społeczeństwa. W konsekwencji gospodarczego globalnego ujednolicenia oraz rozwoju nowego medium – Internetu, obserwujemy społeczeństwo rządzące się innymi prawami. Nie oznacza to jednak, że technika determinuje społeczeństwa. Również społeczeństwo nie pisze scenariusza zmiany technologicznej, ponieważ w okresie odkryć naukowych, technicznych innowacji i społecznych zastosowań interweniuje wiele czynników, włączając w to indywidualną przedsiębiorczość i innowacyjność. Dlatego też efekt końcowy jest wynikiem złożonego procesu dialektycznej interakcji. W badaniach naukowych sprawa wygląda jednak prościej, gdyż uznaje się paradygmat, że technika jest społeczeństwem, a społeczeństwo nie może być rozumiane lub przedstawiane bez swych technicznych narzędzi. [ 1 ] Postaram się w dalszej części pracy pokazać najważniejsze zjawiska społeczno-kulturowe współistniejące z pojawieniem się „techniki XXI-go wieku”, z perspektywy dostępnej wiedzy socjologicznej, jak również własnych obserwacji człowieka nie tylko wykorzystującego nowoczesne technologie, ale też pracującego w High-Tech . Przedstawię również wycinki z przemiany procesu edukacji, nauki i kultury wynikające z digitalizacji współczesnego świata.

2. Postęp technologiczny naszej epoki

W ciągu 250 lat, od 1750 do 2000, technologia stworzyła nową, światową cywilizację. Wynalazki techniczne stały się czymś powszechnym od Zachodu po Wschód. Transformacja ta dokonała się przez radykalną zmianę w znaczeniu wiedzy. Za Peterem Drucknerem [ 2 ] podzieliłem ten okres na trzy etapy:

  1. Rewolucję przemysłową: Pierwsze 150 lat (mniej więcej od powstania silnika parowego Watta), kiedy to rzemiosło przekształcało się w technologię, doświadczenie w wiedzę, wtajemniczenie w metodologie, a działanie w stosowanie wiedzy. Powstawały też uczelnie techniczne (pierwszy dyplom inżyniera we Francji ok. 1800) i coraz mniej cenione było Allgemeine Bildung , tylko wysoka specjalizacja. Przykładem może być główny bohater powieści Marka Twaina Jankes na dworze Króla Artura (1889), nie znał łaciny, nie czytał Szekspira, ale potrafił budować wszelkie maszyny, w tym generator prądu. Uprzemysłowienie odbywało się nierównomiernie. Zupełnie inaczej na chociażby niemieckim Śląsku i carskiej Rosji. Podstawą ekonomii wg Adama Smitha jest „Ziemia, kapitał i zasoby ludzkie”.

  2. Rewolucję produktywności: Szybkie bogacenie się uprzemysłowionych społeczeństw poprzez większą efektywność pracy przez pierwsze 50 lat XX wieku. Poziom życia nawet w najbiedniejszych dzielnicach przemysłowych miast był wyższy niż na wsiach, z których pochodziła napływowa ludność (śmiertelność noworodków w favelas Rio de Janeiro była dwukrotnie niższa niż w otaczającej miasto prowincji). Dane pochodzące z produkcji, sprzedaży itd. podlegać zaczęły szczegółowej naukowej analizie. Taylor zapoczątkował w USA profesjonalne zarządzanie . Rozpoczęcie taśmowej produkcji (np. Ford T). Przemysł wciąż był motorem gospodarki, w tym wojennej (dwie wojny światowe).

  3. Rewolucję w zarządzaniu: Menagerowie wprowadzają w życie wiedzę wyniesioną ze szkół. Proces podejmowania decyzji podlega naukowym wyznacznikom. Coraz większa automatyzacja produkcji. Dzięki temu mniej ludzi musi być związanych bezpośrednio z przemysłem, a może się zając usługami. Wymiana i posiadanie informacji ma ogromne znaczenie na wszystkich poziomach działalności. Twierdzenie Adama Smitha w tych czasach nabiera nowego wymiaru — „Wiedza, kapitał i zasoby ludzkie”. Powstają coraz to nowe technologie informacyjne w tym komputery i Internet, które nadają jeszcze szybsze tempo przemianom społecznym.

Właśnie powstanie powszechnych narzędzi ułatwiających komunikacje i pozwalających na niemal natychmiastowy dostęp do informacji ma ogromny wpływ na społeczeństwo XXI wieku.

3. Rewolucja internetowa

Początków Internetu można doszukiwać się różnie m.in. w sieci komputerów stworzonej przez fizyków jądrowych z laboratorium w Los Alamos we wczesnych latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku. [ 3 ] Dzisiaj sieć obejmuje ok. miliarda użytkowników na całej Ziemi. Taki szybki rozrost mógł być możliwy dzięki wręcz wykładniczemu przyrostowi mocy obliczeniowej współczesnych komputerów (Prawo Moora głosi, że co roku moc obliczeniowa komputera za ta samą wartość bieżącą podwaja się) jak również dzięki wielu innym czynnikom, jak unitaryzacja kodowania danych (tu także fizycy tym razem z CERN-u mają swój wkład, tworząc język HTML, który stał się standardem). Komputeryzacja dotyczy w znacznie szerszym stopniu naszego życia. [ 4 ] Używając chociażby kart płatniczych czy rozmawiając przez telefon komórkowy korzystamy z nowoczesnych rozwiązań do przekazywania informacji w trybie niemal natychmiastowym. Mogąc robić zakupy w Internecie, możemy rzadziej chodzić do realnego sklepu. Korzystając z komunikatorów internetowych (jak polskie Gadu-Gadu, czy ogólnoświatowe IRC) zmieniają się relacje międzyludzkie. Portale społecznościowe (jak polska Nasza-Klasa, czy międzynarodowy Facebook) pochłaniają niewyobrażalną jeszcze kilka lat wcześniej ilość czasu ich użytkownikom. Dzięki tym środkom możliwym stało się przesyłanie informacji między kontynentami i utrzymywanie kontaktów z ludźmi mieszkającymi w dowolnym miejscu na naszej planecie.

Ogólnodostępność informacji (wyszukiwarka internetowa Google, wolna encyklopedia Wikipedia, poczta elektroniczna, czy ogromna ilość portali tematycznych), telefonia komórkowa sprawiły, że ludzie stali się niecierpliwi, liczy się dla nich głównie „Tu i teraz”. Nie jeden internauta zdenerwował się obserwując na swojej przeglądarce internetowej błąd 404 (świadczący o tym, że strona pod danym adresem już nie istnieje, bądź nie ma do niej w tej chwili dostępu). W związku z tym często razem z adresem internetowym w publikacjach dodaje się datę, kiedy ostatnio był on aktywny.

Również bardzo źle widziane jest zatrzymywanie wymiany informacji. Pierwsi hakerzy nie włamywali się dla zysków, tylko po to, żeby ujawnić to, co ktoś chciał utajnić. Równie mocno krytykowane jest prawo autorskie i patentowe. Odpowiedzią na to są społeczności wolnego oprogramowania (sztandarowymi projektami są systemy operacyjne typu Linux na licencji GNU) czy wymiany wirtualnych dzieł artystycznych (muzyczny MySpace, filmowy YouTube).

Wystarczyło umożliwić internautom, żeby mogli między sobą kupować i sprzedawać przedmioty na akcjach internetowych (eBuy, czy polski odpowiednik — Allegro), żeby zaobserwować jak tworzą się relacje między licytującymi. Dzięki Internetowi ludzie mogą posmakować życia w wirtualnym świecie odwzorowującym w wielu szczegółach realny świat (jak w grze „Second Life”, gdzie użytkownicy mogą tworzyć awatary-postacie, którymi się posługują udając czynności wykonywane w rzeczywistości). Daje to możliwość bycia innym, choć przez chwilę. W Internecie można być anonimowym, co pozwala na odgrywanie takich ról, na które ma się w tej chwili ochotę, często okłamując innych użytkowników. Z drugiej strony Internet pozwala na uzewnętrznienie, które inaczej mogłoby zostać wyhamowane. Świadczą o tym liczne blogi (pamiętniki internetowe) i wypowiedzi w postaci postów na forach internetowych.

Zaangażowanie w taką działalność oraz gry internetowe często przenosi się na życie rodzinne, pracę i stosunki z przyjaciółmi. Coraz częściej słyszy się o uzależnieniu od internetu i innych zaburzeniach życia społecznego. Portal Nasza-klasa jest w wielu firmach zablokowany, bo pracownicy spędzali na nim zbyt wiele czasu (podobna sytuacja ma miejsce w krajach zachodnich z Facebookiem). Młode pokolenie wyrastające z nowymi technologiami staje w konflikcie ze starszym pokoleniem, dla którego wszystkie te nowości nie są tak automatycznie przyswajane i opanowywane. Z drugiej strony brak dostępu do komputera jest traktowany jako wyznacznik marginesu społecznego, a powszechna komputeryzacja szkół ma na celu wyrównywanie szans młodzieży. W związku z tym, że dostęp do sieci jest powszechny możemy się spotkać z przeniesieniem przemocy z ulic do przestrzeni Internetu. Wystarczy przeczytać komentarze do jakiegoś poczytniejszego artykułu z serwisu internetowego, aby przekonać się, jak agresywne, bądź na jak niskim poziome zdarzają się wypowiedzi. Z podobnym problemem stykają się twórcy wolnej encyklopedii Wikipedia, która bazuje na możliwości edycji haseł przez wszystkich internautów, którzy wytworzyli cały zestaw sposobów walki z różnego rodzaju wandalizmem. O młodych Polakach, którzy spędzali najmłodsze lata przed grami komputerowymi, surfującymi po Internecie, a jednocześnie nieczytającymi książek, nieuprawiającymi sportu, mówi się wartościująco ujemnie „Dzieci Neostrady” (Neostrada – czyli Internet dostarczany przez Telekomunikację Polską, skądinąd nie lubianą za wysokie opłaty za dostęp do sieci).

Z powyższych przykładów łatwo zauważyć jak skomplikowany i wielowymiarowy jest obraz współczesnego społeczeństwa informacyjnego. [ 5 ] Tak ogromna ilość innowacji (będąca kontynuacją cywilizacyjnej przemiany rozpoczętej rewolucją przemysłową) ma rację bytu dzięki ukierunkowaniu działań społecznych na rozwój. Właśnie orientacja na naukę i zdobywanie wiedzy pozwoliła nam najpierw zaprojektować urządzenia i systemy, w ramach których one pracują. Promowanie pomysłowości stało się kołem zamachowym rozwoju technik wirtualnych. Rynek technologii informacyjnych jest o tyle szczególnym rynkiem, w którym kapitał schodzi na drugi plan, a na pierwszy pomysł, czyli pewien rodzaj wiedzy. Niejednokrotnie można się spotkać z biografiami dziś znanych i bogatych ludzi, którzy zaczynali od pomysłu gdzieś na amerykańskich uniwersytetach. Na polskiej scenie wystarczy tylko wspomnieć o trójce wrocławskich studentów, którzy stworzyli portal Nasza-klasa i czerpią z niego obecnie spore (jak na nasze warunki) zyski.


1 2 3 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Otwarty umysł jest zaletą
Przekleństwo religii

 Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 1 ] M. Castells (2000) Społeczeństwo sieci , Warszawa, PWN, s. 19-27.
[ 2 ] P. Drucker (1969), The Age of Discontinuity , New Brunswik, Transaction Publishers, s.134-145.
[ 3 ] Razem z powstaniem Internetu rozwijał się nowy nurt nauki Wieku Informacji – dynamika nieliniowa, ukazująca nowe rozumienie wyłaniania się porządku, ujmująca złożoność w systemowe ramy. Internet według noblisty Ilya Prigogine’a jest najważniejszym sztucznym tworem podlegającym powyższej analizie (F. Capra (1996), Web of Life , Berkeley, Berkeley Press, s. 82-83).
[ 4 ] M. Castells, op. cit., s. 78-82; podkreśla wszechobecność wpływu nowych technologii . Wszystkie procesy naszej indywidualnej i zbiorowej egzystencji są formowane (choć z pewnością nie zdeterminowane) przez nowe technologiczne medium.
[ 5 ] Tym terminem, wprowadzonym przez Japończyka T. Umesao, określa się społeczeństwo, w którym towarem staje się informacja traktowana jako szczególne dobro niematerialne.

« Społeczeństwo informacyjne   (Publikacja: 03-07-2009 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Jarynowski
Student fizyki na Uniwersytecie Wrocławskim. Publikował w miesieczniku studentow PWr "Żak".
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6648 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365