|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Filozofia » Historia filozofii » Filozofia starożytna
Idea Prawdy u Parmenidesa z Elei i platońska metafora jaskini [2] Autor tekstu: Anna Macha – Aslanidou
Nie wiemy, czy w świecie równoległym istnieje pojęcie lepszy,
gorszy, dobry, zły, sprawiedliwy, niesprawiedliwy. Teoretyczna różnica według
Parmenidesa polega na tym, iż Drogę Prawdy charakteryzuje niezmienność i wieczność w przeciwieństwie do Drogi Mniemań, która rodzi się i umiera,
zmienia się i jest w ruchu. Jeśli jednak potraktujemy obie drogi, jako dwa
niezależne istniejące obok siebie światy, to nie możemy stawiać między
nimi znaku równości, ani porównywać ich, gdyż jako światy każdy z nich będzie
rządził się własnymi prawami. Jako przykład przytoczmy tu myśl E.L. Minara Jr.:
Świat mniemania nie jest ontologicznie innym światem,
lecz tylko innym, błędnym sposobem patrzenia na ten świat. [ 6 ]
Dlaczego zatem nikt wcześniej nie podjął
tematu i nie spróbował przedstawić owego świata jako błędu i wypaczenia w sposobie jego postrzegania? Może nazbyt wiele czynników wskazywało na niezależność
istnienia tego tworu i traktowanie go jako błędu było zwyczajnie niemożliwe.
W odpowiedzi posłużmy się wypowiedzią W.R. Chalmers'a:
Gdy jedni mogą mówić o szklance wody, inni będą
ja postrzegać jako określoną ilość tlenu i podwójnej ilości wodoru. [ 7 ]
Te słowa niosą ze sobą odpowiedź na pytanie, czy mniemanie
jest tylko drogą, czy też może buduje cały świat. Otóż z całą pewnością
postrzeganie tego pojęcia jest związane z naszym widzeniem owego problemu a także możliwością wniknięcia w jego strukturę.
Jest to prawie tożsame z obserwowaniem nadmorskiego krajobrazu,
gdy stoimy na plaży i przyglądamy się tafli wody aż po horyzont, nasze wrażenia,
które odbieramy mają charakter całkowicie powierzchowny
-widzimy jedynie zmiany
wynikające z aury, atmosfery.
Raz tafla morza jest spokojna, potem znowu szalejący huragan
powoduje, iż staje się ono wzburzone, mętne a woda ciemnieje. To są jednak
wrażenia zewnętrzne.
Gdy natomiast zanurkujemy w toń, naszym oczom ukaże się zupełnie
inny świat, niczym z baśni. Niezwykłe bogactwo morskich roślin i zwierząt i krajobraz tak różny od tego, który ukazuje się nam, gdy stoimy na plaży.
Jeśli takiej niepewności dostarcza interpretacja mniemania, cóż
winniśmy powiedzieć o prawdzie? Coś, co jest niezmienne i wieczne, nie
powstaje i nie ginie wydaje się być czymś prostym do opisania.
Jeśli powtórzymy za
św. Augustynem — to uznamy prawdę niewątpliwie za to, czym jest. To jednak
ogranicza naszą potencję nadania jej określonej definicji, jedyne, co może
nas nakierować na fakt, iż w danym momencie mamy do czynienia z prawdą są
znaki, które mają spełniać rolę drogowskazów w dążeniu do poznania
prawdy. Niezmienność i wieczność to przykładowo podane jedynie dwa z wielu.
Dariusz Kubok pisze:
Prawda bowiem — zdaniem Parmenidesa — jest
wieczna i niezmienna, próżno by jej szukać, obserwując tylko zmienność
rzeczy powstających i ginących. Czym innym jest prawda ( prawo, istota) tej
rzeczywistości, a czym innym — zjawiskowa zmienność rzeczy. [ 8 ]
Pojęcie prawdy Parmenidesa związane jest z określeniem „ dwugłowi śmiertelni".
Określa on przyjęcie przez kogoś zarówno tego, co „
jest" jak i „ tego , co nie jest". Zatem „ dwugłowi śmiertelni" myślą w specyficznych kategoriach — kategoriach przeciwieństw. W swym poznaniu
koncentrują się głównie na istocie danej rzeczy. Ciekawym niewątpliwie
elementem ich wiary jest to, że myślą i uważają „być" i „ nie być" za to samo i nie
za to samo zarazem.
A ono jest charakterystyczne zarówno dla myśli
jońskiej, pitagorejskiej jak i heraklitejskiej, ale wyłącznie wtedy, gdy
rozważa się samą zjawiskową zmienność, a nie prawo logosu lub niezmienne
praw matematyki. [ 9 ]
Śmiertelni nie mają pewności, nie znają
niczego i wciąż się tułają, wciąż tylko tkwią w przeświadczeniu, że coś
jest prawdziwe, a ich wypowiedzi cechuje zwodniczość.
Mniemania związane są ściśle ze „ śmiertelnymi", którym
„ brak prawdziwej pewności". Tutaj właśnie niezmienny charakter prawdy
zostaje skontrastowany z brakiem pewności o prawdziwym charakterze, skutkiem
takiego stanu rzeczy jest wieczne skazanie na niepewność. Niejako w naturę śmiertelnych
wpisane jest podążanie szlakiem mniemań. Ludzie mają bolesną świadomość
ułomności wywołanej przeświadczeniem, iż charakter ich życia daleki jest
od Drogi Prawdy, że ich wypowiedziom brakuje wiele do tego, by móc pretendować
do prawdy o wymiarze ostatecznym, co jest oczywiście z tym nierozerwalnie związane
nie posiadają ukształtowanej w doskonały sposób pewności. Bez wątpienia całkowity
związek z tą sytuacją ma niepełny charakter poznania prawdy.
Ponieważ rozpoznawanie znaków prawdy nie jest prostym zadaniem, a ludzie nie posiedli w pełni tej sztuki, krążą po Drodze Mniemań i dlatego
nazywają je prawdą. Jeśli prześledzić koncepcje Parmenidesa można zauważyć
pewną rzecz — otóż po wywodach na temat mniemań „dwugłowych śmiertelnych" okazuje się, że jego samego można do nich również
zaliczyć, choćby zaś koncepcje apeironu — w którym to wszystko powstaje i ginie i umiera i rodzi się na nowo — zakłada, zatem koncepcja ta zmienność i jest swoistą zniewagą, którą Parmenides sam sobie wymierza. Jak gdyby tego
było mało, filozof z Elei myśli w kategoriach przeciwieństw, które niewątpliwie należą do drogi mniemań.
Przykładowo nie ma ludzi tylko genialnych i tylko głupich -
istnieje jeszcze coś pośrodku — przeciętni. Już wyżej omówiliśmy ten
problem na przykładzie kolorów.
W przekonaniu Giovanniego Reale istnieje i trzecia droga oprócz
tych dwóch, którą przedstawia następująco odwołując się do Parmenidesa:
Pierwszy Eleata odmawiał wprawdzie jakiejkolwiek
wartości fałszywej opinii śmiertelnych, ale bynajmniej nie był przeciwny
temu, aby właściwie pojętym <<zjawiskom>> przyznać należną im
aprobatę, a więc jakoś uznać prawomocność świadectwa zmysłów. [ 10 ]
Parmenides opisuje tą drogę słowami:
Taki ja tobie ład świata w domyślnej całości
obwieszczam, a niechaj cię nigdy nie zwiedzie inny pogląd śmiertelnych.
[ 11 ]
Idąc dalej możemy z całą pewnością stwierdzić, że ponieważ
Droga Prawdy opiera się na Logosie, to z całą pewnością jego odrzucenie
musi zakładać nie tylko rozmijanie się z prawdą, lub jej odrzucanie, lecz
także przyznawanie, że świat jest chaosem lub przypadkiem. Człowiek, któremu
obce jest doświadczenie Logosu tkwi, po prostu uparcie na Drodze Mniemań i nie
jest w stanie opuścić owego marazmu.
Bezradność śmiertelnych i ich nieudolność w odróżnieniu prawdy od mniemań sprowadzają się do poznawczego zniewolenia
znajdującego wyraz w poddawaniu się sile przyzwyczajenia. [ 12 ]
Nieudolność wyrażająca się w bezradności,
braku woli, by zmienić przyzwyczajenia, stanowi tak potężną siłę, że z wielką łatwością kieruje myśleniem śmiertelnych i nakłania niemalże siłą do zaufania zmysłom. Zatem niewątpliwie siła
przyzwyczajenia wpływa na zmysły, błądzące myślenie oraz język. Droga
Mniemań opiera się na zwodniczych zasadach, które powszechnie, czyli
zwyczajowo, zyskują akceptację śmiertelnych..
Parmenidejska bogini, mówiąc o mniemaniach, wskazuje z jednej
strony na „zwodniczy" porządek własnych słów, z drugiej zaś strony mówi o tych rzeczach, które są mniemane, jak powinny zasadnie być.
Trudno nam rozpoznać, iż znajdujemy się na drodze mniemań, gdyż
fałsz na ogół posiada bardzo zręczne formy ukrywania się, przywdziewania
szaty podobnej do tej, w jakiej chadza Prawda, ma to jednak charakter
jedynie pozorny. Mówiąc o poemacie Parmenidesa nie sposób pominąć
jego porównania dotyczącego prawdy i mniemania. Droga Mniemań jest porównywana
do Traktu Nocy, natomiast Droga Prawdy do Traktu Dnia. Noc jest tutaj symbolem
mniemania, ale także domaga się rozjaśnienia i wyjawnienia wszystkiego tego,
co dotychczas skrywała.
Parmenides opisuje w swoim poemacie pojęcie prawdy, jej wymiar i charakter:
Trzeba byś poznał wszystko, zarówno
niewzruszone serce dobrze zaokrąglonej Prawdy, jak i mniemania śmiertelnych,
na których nie można rzeczywiście polegać. Mimo to winieneś je poznać -
jak to, w co się wierzy, musiałoby być rzeczywiście, przenikając wszystko
na wskroś. [ 13 ]
Ten fragment niezwykle wyraźnie oddaje główny
sens postrzegania Prawdy. Jeśli chcesz poznać prawdę musisz chcieć poznać
doskonałość, bo prawda jest tym samym, co doskonałość. Dlaczego? W starożytnej
Grecji panowało przeświadczenie, że
kształtem idealnym jest kula, koło wyraża również porządek. Parmenides
jasno i wyraźnie zaznacza, że Prawda jest jedna, natomiast to, co od niej wyróżnione,
to wielkość mniemań śmiertelnych. Prawda jest „wspaniale okrągła", „
niewzruszona". Prawda zasadzająca się na myśleniu skontrastowana powinna być z błądzącym myśleniem. Ten rodzaj postrzegania charakterystyczny jest dla
Drogi Mniemań.
Prawdy nie da się podzielić na części — nie istnieje większa
lub mniejsza część prawdy. Prawda jest niezmienna, doskonała i niezróżnicowana,
nie ma tu żadnego stopniowania, nie ma mowy o charakterze gradacyjnym.
Rzeczywista Prawda ma charakter perswazyjny — jest niezmienna i nie da się
jej nagiąć do określonych sytuacji, jest doskonała, godna zaufania,
bezkompromisowa, przekonująca, mająca prawdziwą pewność oraz niezróżnicowana.
Jakiekolwiek zróżnicowanie mogłoby przynieść niepożądane rezultaty. Brak
jedności jest w stanie dokonać wewnętrznego podziału w pojęciu. Coś, co
nie posiada stabilizacji nie może służyć jako matryca odniesienia w świecie.
Droga Prawdy nie jest drogą zmierzania do celu, ona sama w sobie jest celem.
1 2 3 4 Dalej..
Przypisy: [ 6 ] Minar Jr. E. L.;
„Parmenides and World of Seeming":
„ American Journal of Philology" 1949, s. 49 [ 7 ] Chalmers W. R.; Parmenides and beliefs of
mortals,
Phronesis 1960, s. 15 [ 8 ] Kubok D., Prawda i mniemania — studium filozofii
Parmenidesa z Elei,Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego,
Katowice 2004 r.; s. 217 [ 10 ] Reale G.,
Historia filozofii starożytnej, T.I.
Przeł. Zieliński E.I.; Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego, Lublin 1999r.; s. 147 [ 11 ] D.K., 28 B8, wers 60, przeł. Wesoły M. [ 13 ] Kirk G. S.,Raven J. E., Schofield M. Filozofia
przedskoratejska, Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 255 « Filozofia starożytna (Publikacja: 09-04-2012 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7933 |
|