Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.857 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Błoto stwarza czasem pozory głębi."
 Kultura » Historia

Unia Wyszehradzko-Krakowska jako pierwowzór Unii Europejskiej [1]
Autor tekstu:

W XIV wieku Węgro-Słowacja, Czechy i Polska zjednoczyły Środkową Europę, rozwijając między sobą tak silną kooperację, że była ona w stanie wytworzyć skuteczną przeciwwagę dla Europy Zachodniej w której odradzały się tendencje krucjatowe. Europa Środkowa, bogata w surowce: złoto, srebro i sól, miała wówczas nastawienie gospodarcze. Europa Zachodnia miała natomiast nastawienie bardziej imperialistyczne. Krucjaty wzmocniły ją na tyle, że poczuła się na siłach do odebrania Wschodowi cywilizacyjnej palmy pierwszeństwa.

Na drodze do unii wyszehradzkiej

Nim zawarto układ wyszehradzki korzystny dla Węgier, Czech i Polski — zarówno Piastowie jak i Andegawenowie walczyli z silniejszą monarchią czeską, która szybciej rozwinęła własną monetę i wybiła się nad Polskę i Węgry. Wszystko dzięki odkryciu w 1260 w okolicach Kutnej Hory największych złóż srebra w Europie. W roku 1300 powstała tam mennica i Czechy zaczęły kwitnąć. Grosz praski stał się najpopularniejsza monetą środkowej Europy. I był dominującą monetą Polski i Litwy.

W 1301 kończy się na Węgrzech dynastia Arpadów. O schedę walczą Przemyślidzi (panujący już w Polsce), Wittelsbachowie i Andegawenowie z Neapolu. W 1304 jeden z pretendentów do węgierskiego tronu, Karol Robert z dynastii Andegaweńskiej, atakuje Czechy, by zdobyć Kutną Horę i tym samym odebrać Czechom ich główny atut. Ponosi jednak porażkę. W czasie późniejszych wojen husyckich dwie najważniejsze bitwy rozgrywają się właśnie pod Kutną Horą.

W 1306 kończy się w Czechach męska linia Przemyślidów, jej miejsce zajmuje dynastia Luksemburgów. Dla księcia górnośląskiego, Kazimierza Bytomskiego, lennika czeskiego, to okazja, by zawrzeć układ z Władysławem Łokietkiem.

Pierwszym elementem unii wyszehradzkiej był sojusz polsko-węgierski wymierzony w silniejsze Czechy. Kluczową rolę odegrali tutaj Piastowie górnośląscy, a w szczególności dzieci wspomnianego Kazimierza Bytomskiego, księcia opolsko-bytomskiego, które zdobyły w nowej monarchii węgierskiej czołowe role, by następnie związać ją sojuszem z Polską. Za Kazimierzem Bytomskim ciągnie się odium tego, który jako pierwszy spośród Piastów śląskich złożył hołd lenny władcy Czech (1289). A jednak to właśnie on zbudował fundament kooperacji wyszehradzkiej.

Bytom „opanowuje" Węgry

W 1306 roku książę Kazimierz Bytomski wydaje swoją córkę Marię Bytomską za Karola Roberta. Dla tego pretendenta do tronu księżniczka bytomska była bardzo atrakcyjną partią w grze o tron: w 1304 nie udało mu się zbrojnie zdobyć kopalni srebra w Kutnej Horze, postanowił więc zdobyć „matrymonialnie" nieco mniejszą kopalnię w Bytomiu. Księstwo Bytomskie swoją wyjątkową pozycję zawdzięczało bowiem kopalni srebra. Jeszcze w 1612 roku polską nazwę miejscowości Bytom wspomina Walenty Roździeński w swoim staropolskim poemacie o śląskim hutnictwie p.t. Officina ferraria abo Huta i warstat z kuźniami szlachetnego dzieła żelaznego. W dziele opisuje leżące w pobliżu miejscowości obfite złoża rud srebra:

"Tym kruszcem przedtym Bytom, póki był nie zginął,

Srebrnym był zwan Bytomiem i tak wszędy słynął,

W którym — mając srebra dość — mieszczanie k ozdobie,

Srebrne stopnie stawiali u swych łożnic sobie."

Po dwóch latach, z pomocą bytomskiego srebra, Karol Robert wygrywa grę o węgierski tron i zostaje pierwszym królem Węgier z dynastii Andegawenów (1308-1342). Odtąd do 1317 Piastówna jest królową Węgier. Długosz podaje, że Maria słynęła wówczas z niezwykłej urody. Nie dała Karolowi dzieci, lecz do końca życia miała na niego duży wpływ.

Od 1315 na dworze w Budzie karierę zaczynają jej dwaj bracia, znani jako Piast Boleszlav i Piast Mieszko. Kiedy w 1317 umiera Maria, a dwa lata później kolejna żona z dynastii Luksemburgów — Piast Boleszlav swata króla z córką księcia polskiego Władysława — Elżbietą Łokietkówną (1305-1380), która również będzie miała wielki wpływ na XIV-wieczną politykę Węgier.

Swat przy okazji ugrał dla siebie suty kąsek: w 1321 książątko śląskiego księstewka toszeckiego zostaje „prymasem" Węgier — Piast Boleszlav otrzymuje najważniejszą posadę kościelną na Węgrzech — arcybiskupa ostrzychomskiego i staje się czołowym dyplomatą węgierskim jako ambasador Wenecji i namiestnik jednej z prowincji.

Tuż przed śmiercią prymas załatwia swemu młodszemu bratu wpływową posadę biskupa Nitry. Pozycja bytomian jest na Węgrzech tak mocna, że Piast Mieszko w latach 1315-1318 podawał się samowolnie za przeora węgierskich joannitów, do czasu jak mu papież ekskomuniką zagroził. Kiedy w 1328 kapituła Nitry nie godzi się na narzucanie jej biskupa, Piast Boleszlav zapowiada, że opornych będzie się ścinać. Mieszko zostaje też kanclerzem królowej. W 1342 uczestniczył w koronacji nowego króla, Ludwika.

Bractwo Świętego Jerzego

W 1326 Piast Boleszlav był czołowym hierarchą, który podpisał się pod patentem nowego świeckiego zakonu, który został proklamowany w Wyszehradzie [ 1 ] i miał odegrać ważną rolę dla zbudowania pozycji monarchii węgierskiej: Societas militae Sancti Georgii. Jego członkowie zobowiązywali się do odpierania napaści wrogów religii chrześcijańskiej, stawania w obronie słabych i biednych. A nade wszystko — mieli bronić królestwa węgierskiego. Zakon kładł duży nacisk na pojęcie fraternitas, wzajemne wsparcie pomiędzy braćmi. Maksymalna liczba członków określona została na 50. Na przyjęcie nowego członka zgodę musieli wydać wszyscy dotychczasowi. Jego znakiem była tarcza czerwona z białym podwójnym krzyżem i inicjałami I.V.I.S.H.F.S., które oznaczały: In Veritae Iustus Sum Huic Fraternali Societati.

Dziś organizację tę uznaje się za pierwszy świecki zakon rycerski na świecie (w odróżnieniu od templariuszy, joannitów czy krzyżaków, które były fundowane w oparciu o prawo kościelne i miały kościelny charakter). Cel zakonu był pragmatyczny: ochrona monarchii węgierskiej. Było to jednak dzieło przełomowe i doniosłe. Był to nietypowy i pionierski wówczas sposób wzmacniania monarchii, która po pokonaniu najpotężniejszych możnowładców węgierskich postawiła sobie za cel zapobieganie wzrostowi tego rodzaju sił odśrodkowych — krajowych potęg ekonomiczno-politycznych, które są w stanie zachwiać stabilnością samej monarchii. Ważną lekcję z tego wyciągnie Kazimierz Wielki.

Srebro, złoto i sól fundamentem Unii

Monarchia Karola Roberta była pod wieloma względami pionierska i nowoczesna. Na tyle silna, by wyzwolić się od panowania papieża i cesarza. W XIV w. wyrosła na czołowe mocarstwo środkowej Europy. Jak zwykle zadecydowały surowce. Kołem zamachowym tej monarchii stała się rychło największa w Europie kopalnia złota w Kremnicy, gdzie od 1325 zaczęto bić floreny, które podbiły Europę. W Kremnicy wydobywano rocznie 1400 kg złota — to jedna trzecia znanej wówczas produkcji złota. Dzięki temu Karolowi udało się pokonać anarchizującą magnaterię i wprowadzić reformy ekonomiczne, m.in. podatki na handel zagranicznymi towarami służący ochronie rodzimej gospodarki, podatki od kościoła (1/3 świętopietrza).

Tak więc o ile Czechy stanęły na srebrze, Węgry — na złocie. Polska mogła dołączyć jako trzeci partner dzięki temu, że stanęła na największej kopalni soli, która wówczas nie była przyprawą, lecz konserwantem zwanym „białym złotem". Biorąc pod uwagę dzisiejsze podziały polityczne, członkiem tej Unii była również Słowacja: wszak Kremnica leży w dzisiejszej środkowej Słowacji, zwanej podówczas Górnymi Węgrami.

W 1335 i 1339 zawiązał się sojusz środkowoeuropejski tych trzech dynamicznych monarchii. Był to pierwszy i drugi Kongres Wyszehradzki na którym spotkali się Karol Robert, Jan Luksemburski i Kazimierz Wielki. Kazimierz Wielki za 1,2 mln groszy praskich, co równało się dwuletnim dochodom z Żup Krakowskich, wykupił zrzeczenie się roszczeń do korony polskiej przez króla Czech. Postanowiono wówczas o dziedziczeniu tronu polskiego przez syna króla Węgier, Ludwika Andegaweńdskiego. W zamian otrzymał prawa do księstwa halicko-włodzimierskiego. Zawarto wreszcie układ małżeński Luksemburgów z Piastówną.

Miejsce Kongresu — siedziba króla Węgier — wskazywało kto jest najsilniejszym ogniwem układu. Polska była ogniwem najsłabszym. Potencjał poszczególnych stron układu wyznaczały w zasadniczej mierze kopalnie i system monetarny. Tym czym Kremnica była dla Węgier, tym Kutna Hora dla Czech. Podczas kiedy siła Węgier i Czech opierała się na złocie i srebrze i silnej monecie, Polska nie była w stanie bić równorzędnej monety, bo nie było wówczas analogicznych kopalń złota i srebra. Drugim europejskim ośrodkiem wydobycia złota był Śląsk (kilkakrotnie mniej zasobny niż Kremnica). Dlatego układ wyszehradzki był niestabilny, a Polska by pozostać równorzędnym partnerem skazana była na konieczność odzyskania Śląska. Królestwo Polskie oparło się na soli, która dawała bardzo dobre dochody, lecz dla stabilizacji i budowy mocarstwa bezwzględnie potrzeba było złoto lub srebro.

Oderwani od ekonomii historycy nie zawsze rozumieją dlaczego tak kluczowe stały się dla Kazimierza koneksje dynastyczne z Luksemburgami i Andegawenami. Litwa nie zrekompensowała tego.

Francuzi wskrzeszają krucjaty

Europa organizowała krucjaty aż do XVIII wieku. Tak jest — do czasów Oświecenia. Większość z nich miała jednak charakter całkowicie świeckich konfliktów ubranych jedynie w szaty religijne z uwagi na to, że strony różniły się religiami. Od XI do XIII w. organizowano jednak specyficzne krucjaty zwane wyprawami krzyżowymi, w których wymiar religijny był bardziej kluczowy (dziewięć krucjat do Ziemi Świętej organizowanych w latach 1096-1272).

Stąd też krucjat nie da się ocenić jednowymiarowo. Wyprawy krzyżowe choć bowiem miały imperialistyczne i zbrodnicze początki, choć przyniosły mnóstwo zniszczeń, dały też Europie kontakt z wyższą kulturą Wschodu, wyprowadziły z niej wiele najagresywniejszych elementów, a z czasem przyniosły też ożywienie handlu lewantyńskiego. Ostatnia numerowana wyprawa krzyżowa — dziewiąta — zakończyła się w 1272. Zaczął się później rozkwit Europy i znaczący wzrost jej potencjału. Po upływie wieku zaczęły powracać ambicje krucjatowe, tyle że w odmienionej formie i potencjalnie znacznie groźniejsze: nie miały w sobie już nic z szaleństwa religijnego, a jedynie metodycznego podboju pod płaszczykiem „wojny Bożej". Ważnym podłożem tego był fakt, że handel lewantyński był korzystniejszy dla Wschodu.


1 2 Dalej..
 Zobacz komentarze (8)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Od 1323 stolica Węgier. Zygmunt Luksemburski przeniósł stolicę do Budy

« Historia   (Publikacja: 20-12-2013 Ostatnia zmiana: 21-12-2013)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9516 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365