Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.448.546 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Wszystkie religie są prawdziwe, ponieważ w każdej religii kryje się Prawda, ta sama, którą Natura wyryła w sercu każdego człowieka. Ale w każdej religii teologowie przesłaniają tę Prawdę swoimi dodatkami - dogmatami i obrzędami - które są źródłem niekończących się sporów, kontrowersji i wojen religijnych."
 Prawo » Filozofia prawa

Leon Petrażycki i 'przewrót kopernikański' w prawie [2]
Autor tekstu:

Innym wybitnym przedstawicielem amerykańskich prawników-realistów był Roscoe Pound (1870-1964). Często to on, a nie Holmes, wymianiany jest w gronie ojców socjologii prawa. Nie ukończył studiów prawniczych (zdobył dyplom botanika), lecz został dziekanem wydziału prawa na Harvardzie, twórcą ruchu „socjologicznej jurysprudencji" oraz jednym z najczęściej cytowanych specjalistów prawa w XX wieku. Był także wolnomularzem i członkiem Bractwa Akacji. Pound wprowadził pojęcie „inżynierii społecznej", czyli sterowania społeczeństwem za pomocą prawa, by rozwiązywać problemy społeczne. W okresie New Dealu zaniepokoił się relatywizmem etycznym wśród realistów i przeszedł do opozycji, dostrzegając niepokojący rozwój administracji państwowej, obawiając się jej absolutyzmu (Roosevelt forsował wówczas prawo zezwalające na tworzenie niezależnych tajnych agencji rządowych, zarzucano mu chęć wprowadzenia zakamuflowanej dyktatury).

Istotne były przeprowadzone w 1922 przez Pounda i Felixa Frankfurtera badania kryminalnych materiałów prasowych w Cleveland. Badacze ustalili, że w przeciągu jednego miesiąca znacząco wzrosła skala tych materiałów przy bardzo nieznacznym wzroście przestępczości. Doszli do wniosku, że media stworzyły wówczas sztuczną „falę przestępczości". Ta z kolei wywołała presję opinii publicznej na wymiar sprawiedliwości. W efekcie sądy obficiej zaczęły szafować skazaniami, by uspokoić opinię publiczną. Analiza prasy — empiryczne prawoznawstwo — więcej powiedziała o wyrokach aniżeli jakakolwiek dogmatyka prawa.

Geniusz samobójca

Tuż po ukończeniu przez Petrażyckiego studiów prawniczych, rząd rosyjski ufundował mu stypendium dzięki któremu studiował prawo w głównych miastach Europy: Berlinie, Heidelbergu, Paryżu i Londynie. Miał zadanie wprowadzenie prawa rzymskiego do rosyjskiego prawoznawstwa. Najbardziej kluczowe dla rozwoju teorii Petrażyckiego wydaje się doświadczenie niemieckie, kiedy w czasie kilkuletniego pobytu w Niemczech był świadkiem i uczestnikiem tworzenia wielkiej kodyfikacji niemieckiego prawa. Stwierdził on wówczas jak dużym problemem był brak zakotwiczenia prawoznawstwa w realnej wiedzy społecznej i jego zdominowania przez boje ideologiczne. W Berlinie jako 25-letni młodzieniec włączył się w główny spór zwalczających się doktryn prawnych funkcjonujących w ramach „historycznej szkoły prawa", spierających się o to, czy należy dążyć do wskrzeszenia starożytnego prawa rzymskiego czy średniowiecznego prawa plemiennego. Petrażycki podważył obie te doktryny, zarzucając romanistom chęć dogmatycznego kopiowania historycznych instytucji prawnych miast diagnozy aktualnych potrzeb społecznych i gospodarczych, by sformułować prawo adekwatne do ówczesnej sytuacji Niemiec. Z kolei germanistom zarzucił, że nie są żadną szkołą prawa, lecz inicjatywą polityczną partii junkierskiej walczącej o własne interesy przeciwko reformom społecznym. Publikacja Petrażyckiego wywołała duże poruszenie w niemieckim światku prawniczym. Na zarzuty 25-latka odpowiedział główny referent Kodeksu w Reichstagu. Jego praca była szeroko komentowana i cytowana.

Następnie jako czołowy prawnik Rosji, postulował reformy demokratyczne i kapitalistyczne w przedrewolucyjnej Rosji. Był w owym czasie jednym z czołowych orędowników równouprawnienia kobiet w Rosji (przyznanie praw kobietom uznawał za sferę wartości wyższych, które winny zostać zrealizowane przez rozwinięte społeczeństwo). Odrzucał też pogląd, że prawa mają jedynie ludzie, będąc pionierem praw zwierząt. Petrażycki był wówczas tak popularny, że jego wykłady ściągały mnóstwo studentów, przy czym nie wszyscy mogli je wysłuchać ze względu na jego słaby głos i polski akcent. W roku 1906 został wybrany do pierwszej Dumy rosyjskiej z ramienia Partii Konstytucyjno-Demokratycznej (kadeci, znana też jako Partia Wolności Ludowej). Za swą działalność parlamentarną skazany został na trzy miesiące więzienia. Mimo tego w 1917 został powołany w skład Sądu Najwyższego Rosji (w czasie rządu tymczasowego Kiereńskiego, jego ucznia).

Stare Powązki, kwatera 309 (VI/6), źródło: mojecmentarze.blogspot.com
2. Stare Powązki, kwatera 309 (VI/6), źródło: mojecmentarze.blogspot.com

Petrażycki przybył do Polski w 1919 już jako prawnik o międzynarodowej renomie. To on wprowadził do Polski socjologię — dla niego powołano pierwszą katedrę socjologii na UW. Niestety, okres polski okazał się dlań jeszcze bardziej niefortunny aniżeli rosyjski. Znalazł się w konflikcie z częścią środowiska prawniczego, popadł w depresję i w końcu w 1931 odebrał sobie życie.

Nowe fundamenty prawoznawstwa: empiryzm i multidyscyplinaryzm

Praca badawcza Petrażyckiego w dziedzinie prawoznawstwa jest dziś często spłaszczana lub deformowana. Jego dorobek wciąż znany jest jedynie częściowo (35 tomów jego dzieł w większości są niedostępne ani w języku polskim, ani angielskim). Prezentuje się go jako przedstawiciela jeszcze jednej doktryny prawnej, jako twórce koncepcji „psychologizmu" prawa lub socjologicznej teorii prawa. W istocie Petrażycki nie tworzył kolejnej doktryny, lecz dążył do włączenia do prawoznawstwa wielu dziedzin nauki, wierząc, że tylko racjonalno-empiryczne prawoznawstwo może przekształcić je w prawdziwą naukę.

Po przybyciu do Polski zaczął dążyć do rewolucji polskiego prawoznawstwa, wprowadzając nauczanie socjologi na studiach prawniczych. Chciał, by prawnicy dyskutowali o metodologii badawczej prawa miast toczyć boje ideologiczne.

W ten sposób włączył do prawoznawstwa przede wszystkim socjologię i psychologię (oczywiście empiryczne), w tym psychologię kognitywną, ponadto ekonomię (z teorią gier), ewolucjonizm, statystykę i in.

Psychologię prawa zgłębiał głównie w tym celu, by wyposażyć prawoznawstwo w optymalne środki niwelowanie tendencji antyspołecznych i przekształcać społeczeństwo ku zaangażowaniu w dobro wspólne. Innym celem empirycznego prawoznawstwa było dążenie do tworzenia norm prawnych odpowiadających zasadzie sprawiedliwości.

W perspektywie późniejszych wydarzeń, trzeba z uznaniem ocenić ten postulat jako dobrą diagnozę ochrony społeczeństwa przez totalitaryzmem. Wiedza empiryczna bez wątpienia pozwala na dobre diagnozy. To rozbite, zastraszone, zatomizowane społeczeństwo liberalne systematycznie demontujące więzi społeczne jest najlepszym materiałem na jawny lub zakamuflowany totalitaryzm — realizowany za pomocą ekspandującej administracji i biurokracji.

W dwudziestoleciu międzywojennym na czoło poczęły się wysuwać dwa nurty w prawoznawstwie: pozytywizm prawniczy i realizm prawniczy. Mówiąc inaczej: dogmatyka kontra empiria. Pozytywizm prawniczy kompletnie ignorował społeczne funkcje prawa i był niezdolny do przeprowadzania racjonalnych reform społecznych. Aby zdać sobie sprawę jak bardzo kluczowy był to konflikt można go przedstawić tak: prawo jako instrument władzy państwa nieskrępowanej jakimikolwiek normami moralnymi kontra prawo jako proces poznawczo-modernizacyjny.

Ze względu na presję polityczną empiryczny realizm musiał ustąpić dogmatycznemu pozytywizmowi. XX wiek w prawie był okresem supremacji pozytywizmu prawniczego i jego głównych gwiazd — Georga Jellinka, Hansa Kelsena, Harta, Dworkina i in. I był to wiek totalitaryzmów w imieniu prawa. Im dalej od dwudziestolecia międzywojennego, tym mniej Kelsena a więcej Petrażyckiego, który w dużej mierze pozostaje wciąż do odkrycia.

Dopiero kilkanaście lat po II wojnie światowej zaczęło się odrodzenie empirycznego prawoznawstwa.

Międzynarodowe znaczenie Petrażyckiego

Bezpośrednio lub poprzez swoich uczniów Petrażycki wywarł bardzo duży wpływ zarówno na amerykańskie, jak i europejskie prawoznawstwo i jego nurty empiryczne. W Europie szczególnie wyraźny był wpływ Petrażyckiego na rozwój skandynawskiego realizmu prawnego za którego ojca uważany jest Axel Hägerström (1868-1939). [ 2 ]

Myśl Petrażyckiego podejmowali i kontynuowali badacze różnych dziedzin na całym świecie. Jego bezpośrednimi uczniami i kontynuatorami byli:

  • Pitirim Sorokin (1889-1968) — po emigracji z Rosji stworzył pierwszą katedrę socjologii na Uniwersytecie Harwarda (Cambridge).
  • Georges Gurvitch (1894-1965) — po emigracji z Rosji został czołowym francuskim socjologiem, zajmującym się socjologią wiedzy i prawa na paryskiej Sorbonie, był głośnym rzecznikiem dekolonizacji Algierii. Jego uczniem był Ali Szari’ati, jeden z głównych intelektualistów irańskich XX w., specjalista socjologii religii, który stworzył w islamie nurt analogiczny do chrześcijańskiej teologii wyzwolenia.
  • Nicholas Timasheff (1886-1970) — po emigracji z Rosji został profesorem na Uniwersytecie Fordham w Nowym Jorku, gdzie stał się współtwórcą socjologii prawa (jurysprudencji socjologicznej).
  • Michael A. Reisner — współtwórca Akademii Socjalistycznej, która nim padła ofiarą czystki stalinowskiej, była niezależnym i znaczącym ośrodkiem rosyjskich nauk społecznych.
  • Aleksander Kiereński — premier Rządu Tymczasowego po obaleniu caratu, przed zdobyciem władzy przez bolszewików.

Także w Polsce Petrażycki miał licznych uczniów i kontynuatorów, którzy podejmowali jego myśl nawet w niesprzyjających warunkach politycznych. Tuż po I wojnie światowej empiryczny nurt prawoznawstwa począł kwitnąć także na Uniwersytecie w Poznaniu, za sprawą pozostającego pod wpływem Petrażyckiego, Antoniego Peretiatkowicza (1884-1956), który objął utworzoną dlań katedrę prawno-ekonomiczną, integrującą prawo z ekonomią, a także został pierwszym dziekanem poznańskiego prawa. W latach 30. był jednocześnie rektorem dwóch uczelni: uniwersytetu (podówczas Wszechnica Piastowska) i Akademii Handlowej. Podjął on inicjatywę przekształcenia koncepcji prawnonaturalnej w kierunku empirycznym. Wykładał także „metodologię umiejętności prawniczych".

W zasadzie całe europejskie empiryczne prawoznawstwo powstało pod wpływem Petrażyckiego. Jak wskazuje Podgórecki, także Eugen Ehrlich, uważany za jednego z pierwszych ojców socjologii prawa, znał Petrażyckiego i przyswoił jego koncepcje. Amerykański realizm prawny rozwinął się częściowo pod wpływem Petrażyckiego, częściowo niezależnie. Tyle że jego wczesna fala zanikła, dziś pojawił się nowy nurt — New Legal Realism (rozwijany od schyłku XX w.), który stanowi zerwanie z dawną amerykańską tradycją „żywego prawa", koncentrującą się na aktach stosowania prawa przez prawników, na rzecz paradygmatu Petrażyckiego: badanie prawa żywego w codziennym życiu całego społeczeństwa, przy zastosowaniu multidyscyplinarnych metod poznawczych. Obecnie empiryczne prawoznawstwo jest żywo kwitnącą dziedziną wiedzy (w 2004 w Cornell Law School powstał periodyk Journal of Empirical Legal Studies).


1 2 3 4 Dalej..
 Zobacz komentarze (3)..   


 Przypisy:
[ 2 ] Mała encyklopedia prawa pod red. Leona Kurowskiego, PWN, 1959, s. 461.

« Filozofia prawa   (Publikacja: 28-04-2014 Ostatnia zmiana: 29-04-2014)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 9641 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365