|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Religiologia
Syryjskie stygmaty i smoleńskie prawdy Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
W sierpniu zaplanowane jest tournee po Polsce katolickiej
stygmatyczki, która odwiedzi Puławy, Kraśnik i Lublin. Imprezę organizuje pan od
namiotu Solidarni2010. Syryjska krwawniczka, jak ksiądz Natanek święcie
przekonana, że ma łącze światłowodowe do samego nieba, zrosi swoją krwią polską
ziemię — w słusznej sprawie. Pierwszy znany stygmatyk chrześcijański św. Franciszek z Asyżu został w XX w. opisany w kategoriach medycznych i w Annals of Medical
History opisano jego „stygmaty" jako powikłania po złośliwej odmianie malarii
czwartaczki i jaglicy. Wiadomo, że również inna historyczna stygmatyczka, Teresa z Avila, cierpiała na ostrą malarię. Myrna Nazzour przybywa do nas z kraju,
który w latach kiedy dostała swoich stygmatów trawiony był plagą malarii i jaglicy. Nie było wówczas w Syrii diagnostyki laboratoryjnej i 1/3 zgonów
określano jako „niewyjaśnione". Później dopiero kampania rządowa doprowadziła do
szczepień ludności oraz oświaty zdrowotnej.
Naturalnie przyczyny choroby stygmatycznej mogą być
różnorodne, bo i jest wiele hipotez na ten temat. Niestety to, że wiemy na ten
temat dziś stosunkowo niewiele wynika z oporu przed leczeniem i sakralizowania
choroby (w starożytności dokładnie w ten sam sposób za świętą uznawano padaczkę — „chorobę bogów", bo również wiązała się z przeżyciami religijnymi). Problem
ten dotyczy wszystkich chorób o podłożu religijnym, a jest ich trochę.
Choroba stygmatyczna występuje w różnych kulturach i religiach, nie tylko w samym chrześcijaństwie. W indiańskim plemieniu Warao
praktyki szamańskie prowadziły czasami do mistycznego uniesienia, które
wywoływało rany („otwory") na dłoniach. Stygmaty Myrny tak samo dowodzą
istnienia katolickiego nieba, jak stygmaty Indian — istnienia krainy wiecznych
łowów. Natomiast stygmaty buddystów dowodzą prawdopodobnie wiary w reinkarnację.
Niedawno mieliśmy w Polsce tournee innego znanego stygmatyka — Giorgio
Bongiovanniego. Jego stygmaty były dowodem na wizytę UFO w Fatimie, gdyż Giorgio
ogłosił się reinkarnacją jednego z fatimskich pastuszków. Mamy także naszą
rodzimą stygmatyczkę, Katarzynę Szymon, której z kolei Maryja przekazała zakaz
chodzenia w spodniach przez kobiety. Widać to stygmatyczka z ramienia
Organizacji Monarchistów Polskich. Aż dziw, że ojciec Tadeusz nie wykreował
jeszcze swojego stygmatyka, który mógłby towarzyszyć wiecom przedwyborczym Prawa i Sprawiedliwości, przechylając szalę z głosami na „smoleńską" stronę.
Pokaz syryjskiej stygmatyczki organizuje w Polsce Dominik
Tarczyński, autor strony Charyzmatycy.pl, do niedawna pisowski dyrektor TVP
Kielce, który został zwolniony, gdyż na „zwolnieniu chorobowym" zaangażował się w koordynowanie namiotu Solidarni2010 (zob. Newsweek: "Solidarny 2010 za
pieniądze ZUS"). Wątłe standardy moralne pana dyrektora nie stoją na
przeszkodzie przed próbami zbawiania Polski i Polaków.
Jako racjonalista patrzę na to z zażenowaniem. Robienie
przedstawienia z ludzi chorych, by wesprzeć takie czy inne twierdzenia
religijne, jest najniższą formą misjonarstwa religijnego. Kojarzy mi się to z dawnym cyrkiem, który obwoził różnych dziwacznie zdeformowanych ludzi ku uciesze
gawiedzi. Nie ma w tym nic
nadnaturalnego ani chwalebnego.
« Religiologia (Publikacja: 09-08-2011 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2112 |
|