Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
207.608.953 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Trump wywoła kryzys ekonomiczny?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 36 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Zło ukrywane rośnie."
 STOWARZYSZENIE » Biuletyny

Biuletyn Neutrum, Nr 3 (30), Lipiec 2003 [5]

Orzeczenie TK zostało zaskarżone, w związku z zaistniałymi naruszeniami ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Najważniejszy zarzut dotyczył obecności w składzie orzekającym Trybunału byłego senatora a obecnego sędziego TK, Jerzego Stępnia. Będąc członkiem parlamentu aktywnie uczestniczył w uchwaleniu zaskarżonych przez Metropolitę przepisów ustawy i w związku z tym winien sam powiadomić o tym fakcie Trybunał, a prezes winien wydać postanowienie o wyłączeniu J. Stępnia od rozpatrywania sprawy. Tak się nie stało. We wniosku o wznowienie postępowania stwierdzono, że powyższy fakt doprowadził do nieważności postępowania zgodnie z art. 379 pkt 4 kpc.

Członkowie Trybunału Konstytucyjnego mając przed sobą wniosek o wznowienie postępowania znaleźli się w kłopotliwej sytuacji. Musieli z niej wyjść z twarzą. Mogli uznać swoje niedopatrzenie proceduralne (obecność w składzie orzekającym J. Stępnia), wznowić postępowanie i zakończyć je nowym orzeczeniem już teraz w składzie, który nie wzbudzi zastrzeżeń. Członkowie TK odrzucili jednak wniosek o wznowienie, próbując wykazać nieskazitelność instytucji. W ten sposób dali wszystkim do zrozumienia, że ich wyroki są ostateczne, nawet wówczas, gdy TK sam złamie prawo.

Zastanawiam się, czy stanowisko Trybunału w zakończonej już orzeczeniem sprawie, byłoby takie same, gdyby sędziowie TK dowiedzieli się, że do orzeczenia kierowane są podobne zarzuty do tych z tzw. „sprawy Rywina". Przecież sędziowie TK to też tylko ludzie! Kto mi zagwarantuje, że nigdy w składzie TK nie znajdzie się sędzia, którego można przekupić. A jeżeli stwierdzi się przypadek przekupstwa, to co wtedy? Czy orzeczenie nadal będzie obowiązywać?!

Sędzia Stępień broniąc swoim głosem konkretny zapis w ustawie o stosunku Państwa do PAKP musiał się opowiedzieć, chciał czy nie, po jednej ze stron: za lub przeciw. Będąc sędzią TK, nawet nieświadomie, z pewnością bronił w ww. sprawie swoich wcześniejszych poglądów politycznych. A powinien działać zgodnie z prawem i w granicach prawa. Nie można być zarazem ustawodawcą i sądem.

Zawarte w postanowieniu z 17 lipca 2003 r. umarzającym postępowanie w sprawie wniosku PAKP o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem TK w dniu 2 kwietnia 2003 r., argumenty pokazują, jakiej ekwilibrystyki należało dokonać, by wypracować ten dokument.

Smutno, bowiem powyższa sprawa pokazuje istnienie faktycznej nierówności podmiotów wyznaniowych w RP i rolę TK w jej promowaniu.

Redakcja


1 2 3 4 5 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Szatan w loży
Erotyka w Piśmie Świętym

 Dodaj komentarz do strony..   


« Biuletyny   (Publikacja: 18-05-2002 Ostatnia zmiana: 31-10-2003)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 236 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365