|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Historia nauki
Od mythosu do logosu: o wynalezieniu nauki [1] Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
"I
dał Pan Bóg człowiekowi taki rozkaz:
Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść,
Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść,
bo
gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz. (...)
Na
to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie,
Lecz
Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą
się
wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło. (...)
A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre
do
jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania
dla
zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła.
Dała
też mężowi swemu, który był z nią, i on też jadł.
Wtedy
otworzyły się oczy im obojgu i poznali, że są nadzy. (...)
I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło.
Byleby
tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu
także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki!
Odprawił
go więc Pan Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię,
z której został wzięty. I tak wygnał człowieka, a na wschód od
ogrodu
Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący,
aby
strzegły drogi do drzewa życia."
Biblia, Genezis, Ks. Rodzaju
2,16 i n.
"Kiedy w naocznej sromocie życie człowiecze na świecie
W prochu leżało, dławione ciężkim brzemieniem religii,
Która z okolic niebieskich głowę ku nam wysuwała,
Z wysoka strasznym wejrzeniem godząc w śmiertelnych zajadle,
Pierwszy
ośmielił się grecki mąż oczy podnieść śmiertelne
Przeciw
potędze i pierwszy ośmielił się przeciwstawić;
Jego
odwagi ni sława bogów, ni gromy, ni niebios
Groźne
pomruki nie zmogły, przeciwnie, tym zacieklejsze
Rośnie w nim męstwo i zapał, by jako pierwszy wyłamać
Mocno
zawarte zapory bram do tajemnic natury.
Za
czym ożywcza moc ducha odniosła walne zwycięstwo.
(...)
Przeto przychodzi odmiana: religia popada w jarzmo,
Deptana
stopą miażdżącą, na równa z niebem zwycięstwo."
Lukrecjusz, O naturze wszechrzeczy, ks. I, w.50 i n.
Metoda naukowa, oparta na krytycznej i racjonalnej
obserwacji i analizie praw rządzących światem przyrody i człowieka, narodziła
się w starożytnej Grecji. Można z przekonaniem stwierdzić, że późniejszy
iście imponujący sukces europejskiej nauki był możliwy dzięki specyficznie
europejskiej teorii poznania. Epistemologia ta zasadzała się nie tylko na
niechęci mędrców przedsokratejskich do wyjaśnień nadnaturalnych i preferowania
naturalnych i zmysłowych, nie tylko na krytycznym racjonalizmie zapoczątkowanym w szkole jońskiej, ale i w wyjątkowym optymizmie epistemologicznym,
jak określił to Popper.
Z Platonem (ok. 427-347) kojarzymy przede wszystkim
jego metaforyczną jaskinię, w której nasz obraz świata jawi się jako blade
odbicie rzeczywistości, w którym świat rzeczywisty jest jedynie widziany
poprzez świat zjawisk, a zjawiska majaczą nam jak cienie. Obraz świata
widziany poprzez odblaski rzeczywistości, w istocie swej niedostępny nigdy
bezpośrednio, stał się dominujący w wielu innych kulturach pozaeuropejskich, z niego natchnienie czerpali później nasi idealiści — był to wyraz epistemologicznego
pesymizmu. Ale Platon uzupełnił go później innym obrazem, wynikłym z ducha szkoły jońskiej. Ten drugi na szczęście zdominował europejską
epistemologię. Druga teoria głosi, że rzeczywistość może być realnie
odkrywana spoza swej zasłony, choć nie jest to łatwe, lecz krytyczna nauka może
temu podołać przedzierając się przez zjawiska do prawdziwej rzeczywistości,
mocą krytycznego rozumu, bez konieczności wsparcia ze strony objawienia.
Jeszcze większy optymizm cechował ucznia Platona — Arystotelesa
(384-322), który większą ufność pokładał w świadectwu zmysłów niż w argumentach dążących do jego zakwestionowania. Był to jeden z najpłodniejszych
uczonych wszechczasów, z jego doświadczeń czerpali wszyscy późniejsi empiryści.
"Jego przekonanie o realności obserwowanego świata było ostatnią deską
ratunku dla wątpiących, którzy w przeciwnym razie mogliby porzucić naukę
jako coś bezużytecznego" [ 1 ]
Do największych symboli nauki świata greckiego zaliczamy
przede wszystkim Akademię Platońską i Likejon Arystotelejski (stąd nasze
dzisiejsze nazwy akademii i liceów). Akademia Platońska była szkołą
założoną przez Platona ok. 386 p.n.e.
Nazwa ta pochodzi od gaju Akademosa, w którym się mieściła. Akademia
miała charakter związku religijnego gromadzącego uczonych i ich uczniów,
pracujących pod kierunkiem wybranego scholarchy (pierwszym był Platon).
Zajmowano się w niej polityką, filozofią, matematyką, astronomią i naukami
przyrodniczymi. Z kolei Likejon był gimnazjonem [ 2 ] przy świątyni Apollina Likejosa w Atenach, w którym w 335 r. p.n.e.
Arystoteles założył szkołę filozoficzną prowadzącą zorganizowane badania
naukowe. Jej rozwój przypadał na lata 335-269 p.n.e. Do największych osiągnięć
Likejonu zaliczamy prace Teofrasta z Eresos z dziedziny botaniki i mineralogii,
indukcyjne badania eksperymentalne i badania Stratona z Lampsakos nad
próżnią oraz prace innych członków z zakresu chemii, mechaniki,
muzyki. Działalność naukową Likejonu kontynuowało Muzeum
Aleksandryjskie (Musejon). Był
to świetny ośrodek naukowy świata starożytnego. Została założona przez
Ptolemeusza I Sotera na początku III w. p.n.e., jako stowarzyszenie
kultowe Muz [ 3 ],
które pełniło zarazem funkcję instytutu naukowego, przede wszystkim z dziedziny nauk matematyczno-przyrodniczych. Musejon wyposażone było w obserwatorium
astronomiczne, ogrody zoologiczne i botaniczne, itp. Jego członkami byli
najwybitniejsi uczeni greccy. Okres rozkwitu przypadał w III-II w.
p.n.e., kiedy istotne prace badawcze z zakresu matematyki i fizyki położyli
m.in. Euklides, Apoloniusz z Pergi i Archimedes; z astronomii -
Eratostenes z Cyreny i Hipparch; z medycyny — Herofilos, Erasistratos z Keos; z mechaniki — Ktesibios, Filon z Bizancjum). Do wybitnych uczonych związanych z Muzeum w późniejszym okresie należeli m.in. Klaudiusz Ptolemeusz i Galen. Duże znaczenie miała działalność związanej z Musejonem Biblioteki
Aleksandryjskiej. Była to największa biblioteka starożytności, założona
równolegle z Musejonem. Zgromadziła niemal całe piśmiennictwo greckie,
etiopskie, hebrajskie, indyjskie, perskie. Biblioteka wielka (Bruchejon) liczyła
ok. 700 tys. zwojów, mała (Serapejon [ 4 ]) — ok. 43 tys. Cały ten
kompleks aleksandryjskich instytucji naukowych tworzył coś jakby „miasteczko
uniwersyteckie".
[Kiedy w III i IV wieku wybuchły chrześcijańskie
zamieszki skierowane przeciw aleksandryjskim placówkom naukowym, puszczono z dymem Musejon i Serapejon (391). Patriarcha Teofil własnoręcznie porąbał
toporem stojący na dziedzińcu biblioteki pomnik boga Serapisa.]
Greckie placówki naukowe pojawiły się również w innych częściach
świata wokół Morza Śródziemnego. Eratostenes (ok. 275 — ok. 194) zmierzył
obwód Ziemi w Aleksandrii. W Syrakuzach działał Archimedes (ok.
287-212), jeden z najwybitniejszych uczonych starożytności. Jako państwowy
urzędnik miał sposobność spokojnego zajmowania się pracą badawczą, ale z naciskiem na jej pragmatyzm. Poczynił wiele odkryć w matematyce, dokonał
licznych wynalazków, stworzył podstawy statyki i hydrostatyki. Prawo wyporu
(zw. prawem Archimedesa) odkrył szukając sposobu ustalenia zawartości
czystego złota w koronie króla Hieronima II. Miał wówczas nagi wybiec z wanny na ulice Syrakuz z okrzykiem Heureka! (znalazłem). Ale swoje prace
oddawał również w służbę techniki wojennej. Dzięki niemu odparto atak
rzymskich najeźdźców oślepiając ich promieniami słonecznymi odbijanymi w wypukłych zwierciadłach. Archimedes podał też zasadę dźwigni. Jakimż niezłomnym
optymizmem tchnie przypisywane mu powiedzenie: „Dajcie mi punkt oparcia, a poruszę ziemię" [ 5 ].
Jeśli chodzi o medycynę to należy przede wszystkim wspomnieć o Hipokratesie (ok.
460-377), zwanym ojcem medycyny, głównym przedstawicielu słynnej koskiej (z
wyspy Kos) szkoły lekarskiej. Naukę lekarską oparł na zasadach racjonalnych,
stosował wnikliwą obserwację w diagnozach i logiczne wyciąganie wniosków
prognostycznych, znana jest jego troska o chorego (naczelna zasada: Primom
non nocere: po pierwsze nie szkodzić). Wskazywał iż ludzie w swej przesądności i niewiedzy mają częste skłonności do przypisywania chorobom boską
proweniencję, dodając: „Ale jeśli wszystko, czego nie rozumieją,
nazywaliby boskim, nie byłoby końca boskim przedmiotom." Nauka medycyny
rozwinięta przez Hipokratesa była przez następne wieki rozwijana przez
licznych kontynuatorów (w Rzymie był nim m.in. sławny Galen). Na Zachodzie
upadła wraz z upadkiem Cesarstwa Rzymskiego i triumfem chrześcijaństwa.
Już od swych początków nowy sposób myślenia kolidował z mitologicznym rozumieniem rzeczywistości. Sir Karl Rajmund Popper [ 6 ] zauważa jednak, że nauka nie powstała jako zjawisko niezależne od dawnych
mitów, lecz jako ich twórcza krytyka. Twierdził: "Rozwój wiedzy, a szczególnie wiedzy naukowej, polega na tym, że uczymy się na naszych błędach".
Według niego religie swymi twierdzeniami wyzwalać mogły właśnie ten
krytyczny odruch i reakcje. Pomimo tego, że najczęściej twierdzenia owe były
dogmatyczne i fałszywe, jednak często inicjować mogły kolejne spekulacje
teoretyczne. "Dzieje religii są co najmniej równie ważne jak dzieje
nauki. — pisze Popper — Sama nauka jest ściśle związana z mitami
religijnymi; skłonny jestem powiedzieć, że nie byłoby żadnej europejskiej
nauki bez Teogonii Hezjoda". Ten twórczy wzajemny związek najlepiej
rozwijał się w cywilizacji grecko-rzymskiej. Przedstawia to na przykładzie
mitologii Hezjoda, która miała pobudzić pierwszego krytycznego kosmologa
greckiego, Anaksymandra, ucznia Talesa, do "krytycznej dyskusji nad różnymi
wyjaśniającymi mitami, której towarzyszy świadomy zamiar ich ulepszenia".
Anaksymander odszedł od naiwnego poglądu swego nauczyciela, który utrzymywał,
iż ziemia jest płaskim plackiem, który pływa na wodach (tarcza ziemi pływać
miała na rzece, czy też morzu rozlewającym się dokoła niej, zwanym Okeanós),
twierdząc, iż kształtem przypomina ona „bęben". Jego idea umożliwiła
powstanie idei Arystarcha i Kopernika oraz zawierała pewne zalążki pojęcia o siłach Newtona. Popper przypuszczał, że ten śmiały krok Anaksymandra "wyłonił
się z czysto logicznej krytyki Talesowego mitu", która opierać się mogła
na pewnych ustępach z Hezjoda, które posłużyły Anaksymanderowi do
skonstruowania ulepszonego poglądu.
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Felipe Fernández-Armesto, Historia
prawdy, przeł. J. Ruszkowski, Zyks i S-ka, Poznań 1999, s.160 [ 2 ] Inaczej: gimnazjum;
miejsce gdzie odbywano ćwiczenia fizyczne, spotkania towarzyskie i dysputy. [ 3 ] Musejon — świątynia Muz, stąd nasze muzeum. Muzy w mitologii greckiej były to opiekunki sztuki i nauki; 9 córek Zeusa i tytanidy
Mnemosyne [`pamięć']; kierownikiem Muz był Apollo, każdej przypisywano określoną
dziedzinę twórczości, np. Urania to muza astronomii i geometrii, z cyrklem i kulą. [ 4 ] Serapejon — Od Serapisa, był to
bowiem jednocześnie ośrodek kultu boga Serapisa — patrona badań naukowych i biblioteki. [ 5 ] Dawid Hume w dowcipny sposób ujął „punkt
archimedesowy" teologii: "Znaleźli oni [teologowie] rozwiązanie słynnego
problemu Archimedesa: punkt w niebiosach, skąd poruszają światem". [ 6 ] K. R.
Popper (1902-94), filozof austr.; zaliczany do najwybitniejszych filozofów XX
w.; zajmował się metodologią nauk przyr. i społ., epistemologią, filozofią
polityki. Własną teorię wiedzy przeciwstawił poglądom neopozytywistów,
chociaż podobnie jak oni był zwolennikiem scjentyzmu; kwestionował możliwość
uprawomocnienia indukcji i twierdził, że metodą nauki jest dedukcja. Nawiązując
do biol. idei darwinizmu Popper rozwinął ewolucyjną koncepcję wiedzy. Dzieła:
Logika odkrycia naukowego (1934), Wiedza obiektywna (1972), Społeczeństwo
otwarte i jego wrogowie (1945), Nędza historycyzmu i in. « Historia nauki (Publikacja: 13-06-2003 Ostatnia zmiana: 29-03-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2495 |
|