Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.909 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Bóg jest jedynym bytem, który aby rządzić, wcale nie potrzebuje istnieć."
 Filozofia » Historia filozofii » Filozofia współczesna » Nietzsche

Nietzsche: Aksjologia [3]
Autor tekstu:

program etyczny Nietzschego

Pomagaj sobie samemu:
wtedy każdy ci jeszczedopomoże.
Zasada miłości bliźniego.

Nietzsche [ 14 ]

Jak zostało już napisane, Nietzsche nie tworzył systemów kolejnych partii swojej filozofii. Szczególnie zaś trudno jest znaleźć bezpośrednie zalecenia, jak należy postępować. Bez wątpliwości jednak można stwierdzić, że setki z tysięcy napisanych przezeń aforyzmów, odnosi się właśnie do jego propozycji postępowania, które nosi znamiona dostojności. Właśnie kategoria dostojności jest propozycją myśliciela dotyczącą sposobu postępowania, które Nietzsche by zaaprobował. Komentatorzy jego myśli twierdzą często, że Nietzsche niejako walczył piórem z nihilizmem, który stopniowo sam odsłaniał. Jak wiadomo, wykazał iluzoryczność starych wartości, ich relatywność, arbitralność. Pozostawiało to pustkę w świecie wartości, która zdaniem Nietzschego była bardzo niebezpiecznym znamieniem schyłku ludzkiej kultury. Toteż nie mógł poprzestać tylko na negacji sensu i wartości, jakie zastał, musiał stworzyć przynajmniej pewien zarys własnej etyki.

Ukoronowaniem tych wysiłków jest koncepcja nadczłowieka (która zostanie szczegółowo omówiona w innym eseju). Poza tą koncepcją można natrafić w jego pismach na charakterystykę postępowania dostojnego, która znajduje u filozofa uznanie. "Co to jest dostojność? Jakie znaczenie ma dla nas dziś jeszcze słowo „dostojny"? Co zdradza, po czym można poznać pod niskim, zaciągniętym niebem rozpoczynającego się panowania pospólstwa, wskutek którego wszystko zatraca swą przejrzystość i przysłania się ołowianymi chmurami, człowieka dostojnego? Nie świadczą o nim uczynki, — uczynki są zawsze dwuznaczne, zawsze niezgłębione; — nie świadczą też o nim jego dzieła. Wśród współczesnych artystów i uczonych nie brak takich ludzi, którzy zdradzają w dziełach swoich nader głębokie pożądanie dostojności: ale właśnie ta potrzeba dostojności jest z gruntu rzeczy sprzeczna z potrzebami duszy dostojnej, a zarazem jest wielce wymownym znamieniem jej braku. Nie dzieła rozstrzygają w takim razie, lecz wiara, wiara, która w takich przypadkach oznacza hierarchię, jeżeli tę dawną formułkę religijną zastosujemy w nowym i głębszym rozumieniu; pewnego rodzaju niewzruszone przeświadczenie, jakie dusza dostojna ma o sobie, coś czego ani szukać, ani znaleźć, a może także ani stracić nie podobna. Dusza dostojna ma cześć dla samej siebie". [ 15 ] "Wszelkiego rodzaju urazy i poszkodowania znosi o wiele lepiej dusza dostojniejsza. Niebezpieczeństwa tej ostatniej muszą być większe, a prawdopodobieństwo, że spotka ją nieszczęście i zagłada wskutek wielorakości jej warunków życiowych jest wprost ogromne" [ 16 ] — Jednak właśnie w takich warunkach dusza dostojna przetrwa, nawet pod ciężarem, którego znieść niepodobna. Przede wszystkim dlatego, że nie odwołuje się do transcendentalnych autorytetów w poszukiwaniu pomocy, lecz aktywnie i ze świadomością bycia osamotnionym podąża naprzeciw wyzwaniom. — "Co jest szczęściem? — Uczucie, że moc rośnie, że przezwycięża się opór".

Filozofia Nietzschego nie rozwiązuje tak naprawdę problemów człowieka poprzez proste stwierdzenia w stylu „Rób tak, a tak." Jeśli ktoś szuka prostych porad na życie — zawiedzie się. Bowiem Nietzsche doskonale zdawał sobie sprawę, że nasze życie nie ma żadnego absolutnego uzasadnienia, może nawet nie ma sensu (pisał gdzieś: To, że życie jest bez sensu nie oznacza wcale, że jest głupie). Nie ma pocieszenia — "chaos na zawsze". Mimo to, czytając jego dzieła można znaleźć swego rodzaju wskazówkę, dotycząca tego jaki stosunek do istnienia pozwala przetrwać życie będąc z niego zadowolonym. Przede wszystkim trzeba uświadomić sobie fakt bycia zdanym tylko na siebie. Nie ma Boga, który wskaże kierunek, jaki należy objąć, stare wartości okazały się iluzją, człowiek dostojny skazany jest na samotność. Z drugiej strony, oznacza to także zupełną wolność (aczkolwiek od tej wolności „wieje grozą"). Oznacza to, że jeżeli tylko mamy siłę, możemy w jakimś stopniu wyrzeźbić siebie samych wedle własnej woli — "Kto dosięga swego ideału, ten już poza niego wychodzi". [ 17 ] Jest w tym jakby szczypta ekstatycznej zgody na to, co niesie los. Jeżeli będziemy mu się przeciwstawiać (a wiadomo, że z losem się nie wygra) — będziemy cierpieć, można więc się z nim pogodzić (co jednak nie oznacza biernego poddania się biegowi rzeczy), zachowując jednocześnie jak najbardziej aktywną postawę. Oczywiście, trzeba być zawsze przygotowanym na przeciwności, wrogów, nawet nieszczęście, jednakże — "Z e s z k o ł y w o j e n n e j ż y c i a. Co mnie nie zabija, to czyni mnie silniejszym." [ 18 ] — to co nas spotyka, albo nas zabije (co rozwiązuje w dość szczególny sposób wszelkie egzystencjalne rozterki), albo zahartuje, wyjdziemy dzięki temu silniejsi.

Jak widać dotąd, podstawą etyki Nietzschego jest postawa afirmacji. Świadomej afirmacji. Umiejętności powiedzenia „tak!" mimo wszystko, a zwłaszcza w przypadku wszelkich przeciwności. Bowiem to właśnie poczucie zwyciężania, przełamywania oporów egzystencji, poczucie wzrostu własnej mocy, jest tym, co przynosi szczęście.

"Nazbyt oszczędzające, nazbyt ulegające: takim jest królestwo wasze! Lecz, aby drzewo w i e l k i e wyrosło, winno wokół t w a r d y c h skał twarde zarzucić korzenie!"
Nietzsche [ 19 ]


1 2 3 

 Zobacz także te strony:
Nietzsche: Filozofowanie młotem i epistemologia
Fryderyk Nietzsche
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Nietzsche: Filozofowanie młotem i epistemologia
Nietzsche: śmierć Boga

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (1)..   


 Przypisy:
[ 14 ] F. Nietzsche: Zmierzch bożyszcz, str. 20
[ 15 ] F. Nietzsche: Dusza dostojna, str. 75
[ 16 ] Ibidem.
[ 17 ] F. Nietzsche: Poza dobrem i złem, str. 88
[ 18 ] F. Nietzsche: Zmierzch bożyszcz, str. 20
[ 19 ] F. Nietzsche: Tako rzecze Zaratustra, str. 154

« Nietzsche   (Publikacja: 11-08-2003 Ostatnia zmiana: 19-07-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paweł Krukow
Paweł Krukow, psycholog, pracownik akademicki UMCS (Zakład Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii Instytutu Psychologii). Interesuje się neuronaukami i filozofią nauki.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 19  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Neuropsychologia „Ja”
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2607 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365