Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.176 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Jan Wójcik, Adam A. Myszka, Grzegorz Lindenberg (red.) - Euroislam – Bractwo Muzułmańskie

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Mity religijne ze względów zasadniczych nie mają dla mnie znaczenia, choćby dlatego, że mity różnych religii przeczą sobie wzajemnie. Jest przecież czystym przypadkiem, że urodziłem się tutaj, w Europie, a nie w Azji, a od tego przecież nie powinno zależeć, co jest prawdą, a więc i to, w co mam wierzyć. Mogę przecież wierzyć tylko w to, co jest prawdziwe."
 Państwo i polityka » Ekonomia, gospodarka, biznes

Widmo wolności (gospodarczej)
Autor tekstu:

Na pański rozum

Do znudzenia słyszymy głosy przedsiębiorców i biznesmenów domagających się od państwa większej swobody gospodarowania. Mimo coraz to nowych ustaw o wolności gospodarowania, państwo, z jakichś tajemniczych przyczyn, wciąż im tę wolność ogranicza. W systemie demokratycznym ograniczanie czyjejś swobody jest karą za popełnione wykroczenie bądź przestępstwo. Profilaktyczne wymierzanie kary uważane jest za bezprawną przemoc. Problem w tym, że ograniczanie swobody gospodarczej ma właśnie charakter profilaktyczny. Wymierza się ją zanim przedsiębiorca zrobił coś złego.

Załóżmy jednak, że dla dobra ogólnego, społeczeństwo pozwala państwu na taką bezprawną profilaktykę. Robi tak, ponieważ… No, właśnie, po co to robi? Bo gdyby państwo nie ograniczyło wolności gospodarczej biznesu, to ten ostatni rozwijałby się za szybko, ludzie za dużo by zarabiali, stawaliby się coraz bogatsi, gospodarka zbyt szybko by się rozwijała, zatrudnienie by rosło, bezrobocie spadało — słowem katastrofa!

Trudno się więc dziwić państwu, że w trosce o dobrze pojęty interes społeczny, krępuje ruchy biznesu. Chroni nas w ten sposób przed katastrofą wywołaną nadmiarem dóbr i dobrobytem.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
W trosce o ubogich
Wal-Mart Waltona: pomnik kapitalizmu

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


« Ekonomia, gospodarka, biznes   (Publikacja: 02-09-2004 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Jan M. Fijor
Ekonomista; publicysta "Wprost", "Najwyższego Czasu", "Życia Warszawy", "Finansisty" i prasy polonijnej; wydawca (Fijorr Publishing). Były doradca finansowy Metropolitan Life Insurance Co. Ekspert w dziedzinie amerykańskich stosunków społeczno-politycznych. Autor dwóch książek: "Imperium absurdu" i "Metody zdobywania klienta, czyli jak osiągnąć sukces w sprzedaży".

 Liczba tekstów na portalu: 36  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Keynes i jego ludzie
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3596 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365