|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Astronomia
W pogoni za brązowym karłem [2] Autor tekstu: Agnieszka Dutka
W czasie zagęszczania się masy brązowego karła
rozpoczyna się proces zwany degeneracją, którego efektem jest między innymi
to, iż są to obiekty o rozmiarach Jowisza lecz znacznie od niego gęściejsze.
Podczas stopniowego zagęszczania się brązowego karła w jego jądrze rośnie
ciśnienie cieplne i przeciwstawia się siłom grawitacyjnym. Wszystkie
elektrony zostają uwolnione ze swoich jąder poprzez ciepło, a wiele z nich
jest zmuszonych do zajmowania wysokich poziomów energetycznych. Te wszystkie
zmiany powodują formę ciśnienia, które jest niewrażliwe na temperaturę. W przypadku gwiazd nie dochodzi do degeneracji jądra. Zamiast tego przemiany
wodorowe powodują ciśnienie, które przeciwstawia gwiazdę jej własnej
grawitacji. W momencie rozpoczęcia reakcji wodoru zatrzymany zostaje proces zagęszczania i gwiazda osiąga stabilny rozmiar, jasność i temperaturę. Brązowe karły w miarę upływu czasu kurczą się, ochładzają się, a ich jasność — i tak niewielka — ulega stopniowemu zmniejszeniu. W jaki sposób odróżnić brązowego karła od
typowej planety olbrzyma? Czy istnieje jakaś graniczna masa, poniżej której
możemy mówić o planecie? Podstawowym wyznacznikiem wydaje się być sposób
formowania się obiektów. Jak już wspomniałam powyżej, gwiazda formuje się z obłoku pyłu i gazu. Wielkie gazowe planety tworzą się z małych odłamków
skał i lodu. Z czasem ich jądra przyciągają sporą otoczkę gazową. Oczywiście
obserwacje to przeprowadzane były na przykładach z naszego systemu solarnego.
Ostatnio jednak odkryto planety giganty znajdujące się poza naszym systemem,
odbiegające od typowego wzorca jaki występuje w naszym układzie słonecznym.
Przypuszczalnie
najlepszą i najpewniejszą cechą odróżniającą brązowe karły od planet
gigantów jest zdolność do przeprowadzania reakcji jądrowych. Graniczną masą
przy której następuje przemiana deuteru jest 13 mas jowiańskich. Brązowe karły
prawdopodobnie najczęściej występują w systemach binarnych szczególnie jako
towarzysze mniej masywnych gwiazd. Spotyka się też podwójne systemy brązowych
karłów. Przykładem może być pobliski system gwiezdny Epsilon Indi znajdujący
się w stosunkowo niewielkiej odległości od Ziemi około 12 lat świetlnych.
Epsilon Indi posiada towarzysza w postaci brązowego karła Epsilon Indi Ba.
Ostatnie przeprowadzone przez naukowców badania sugerują, iż obiekt ten również
posiada swojego towarzysza, którym jest znacznie mniejszy drugi brązowy karzeł.
Nowy obiekt został nazwany Epsilon Indi Bb [ 5 ].
Jest on chłodniejszy i mniej masywny niż Epsilon Indi Ba, a co za tym idzie ma
bardzo słabą jasność i dlatego jest obiektem trudnym do zaobserwowania.
Pomocne do jego namierzenia okazały się badania na absorpcję metanu. Jak już
wspomniałam wcześniej, występuje on w chłodnym środowisku jakie posiadają
planety i gwiazdy o małej masie. Oba karły zaliczane są do nowo odkrytych typów
astronomicznych obiektów tzw. brązowych karłów klasy T. Brązowe karły
klasy T posiadają średnicę równą w przybliżeniu średnicy Jowisza, lecz są
od niego masywniejsze. Mimo wszystko nie są na tyle masywne, aby wytwarzać
energię na drodze przemian jądrowych. Oba z nich promieniują z powodu ciepła
wytwarzanego przez zapadająca się do ich wnętrza masę.
Udoskonalone
techniki pozwalają odkrywać coraz to nowe obiekty. W 1998 roku teleskop Hubble
namierzył całe roje nowopowstałych brązowych karłów w odległej o 1500 lat
świetlnych gromadzie Trapezu w mgławicy Oriona. Przy
użyciu aparatu czułego na promieniowanie podczerwone udało się zlokalizować
aż 50 takich obiektów. Są to młode
gwiazdy, powstałe jakiś milion lat temu i z tego powodu łatwe do wykrycia,
gdyż emitują nadal dosyć jasne światło. To
odkrycie jest dowodem na liczne występowanie w przestrzeni tych dawniej nader
enigmatycznych i rarytasowych obiektów. Przypuszczalnie mogą być tak liczne
jak i pospolite gwiazdy. Badania nad tymi obiektami wchodzą jak na razie w fazę
początkową. Stanowią nadal
astronomiczną zagadkę, nieznany jest bowiem ani sposób ich powstawania, ani
ich dokładna ilość, ani też rozmaite procesy zachodzące w czasie życia
takich gwiazd. Przypuszczalnie najlepszą metodą
badania tych obiektów będą dalsze obserwacje i studia prowadzone nad najmłodszymi
grupami gwiezdnymi. W tych rejonach można bowiem prześledzić stopniowy proces
narodzin gwiazd, ich ewolucję i wzajemne kontrreakcje.
*
Źródła:
The
discovery of brown dwarfs, Gibor Basri, Scientific
American, vol.14, nr 4.
Brown dwarfs: A possible missing link between stars and planets, S.R.
Kulkarni, Science, vol.276, pages 1350-1354, May 1997.
Brown
dwarfs and extrasolar planets, R.Rebolo, E.L.Martin, M.R.Zapatero Osorio, Astronomical Society of the Pacific
Conference Series, vol.134, 1998.
The
backyard astronomer's guide, T.Dickinson,
A.Dyer.
Closest
known brown dwarf has a companion, Space,
September 2003.
Brown
dwarfs detectives, Astrobiology Magazine,
September 2004
1 2
Przypisy: [ 5 ] Badania przeprowadziła grupa naukowców przy użyciu teleskopu Gemini South
Telescope na Cerro Pachon w Chile. « Astronomia (Publikacja: 16-10-2004 Ostatnia zmiana: 13-02-2011)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3682 |
|