|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła » Historia powszechna
W służbie ciemnoty, czyli indeks ksiąg zakazanych Autor tekstu: Witold Ryniuk
"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż
przeciw Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę
drukarską. Nie było w przeszłości większego zagrożenia spoistości Kościoła i moralności, zatem święty Kościół nigdy nie zaprzestanie podtrzymywać
tej świadomości wśród chrześcijan (...) Kościół ustanowiony został
przez Boga, jako nieomylny przewodnik dla wiernych i z tego powodu, wyposażony w niezbędną władzę, nie może uczynić inaczej; ma obowiązek, a w
konsekwencji uświęcone prawo, do zapobiegania, jakkolwiek zamaskowanym, błędom i zgorszeniu trzody Jezusa Chrystusa (...) Nie wolno również twierdzić, że
zakaz dotyczący szkodliwych książek jest naruszeniem wolności, kampanią
przeciwko światłu prawdy, oraz że `Lista` jest występkiem przeciw erudycji i nauce (...) Ateistyczne i niemoralne książki są często pisane w ujmującym
stylu, poruszają tematy pobudzające żądze cielesne, zarozumiałość ducha i zawsze są zamierzone jako ziarno zepsucia w umysłach i sercach czytelników,
przez swą ozdobność i chwytliwość; dlatego Kościół, jako troskliwa
matka, strzeże wiernych przez stosowne zakazy, ażeby nie przykładali warg do
czary z trucizną. Nie z lęku przed światłem Kościół zabrania czytania
pewnych książek, ale z ogromnej gorliwości, rozgorzałej przez Boga, nie
toleruje utraty dusz wiernych, nauczając, że człowiek upadły w pierwotnej
prawości, ulega silnej skłonności do zła, a zatem znajduje się w potrzebie
opieki i ochrony (...)" Powyższy tekst nie jest przykładem średniowiecznej literatury sakralnej,
lecz pochodzi z przedmowy „Indeksu książek zakazanych", którego
ostatnie wydanie ukazało się w 1948 roku, z uzupełnieniem w 1959. Autorem
jego był Rafael Merry del Val, ultrakonserwatywny dostojnik watykański.
Historia „Indeksu książek zakazanych" sięga roku 1542, kiedy
papież Paweł IV powołał urząd Inkwizycji Papieskiej, bardziej radykalnej w dziedzinie wiary niż wcześniejsze trybunały we Włoszech. Tradycja
zakazywania i publicznego palenia książek niebezpiecznych w opinii Kościoła
dla wiary chrześcijańskiej nie była nowa. Przyjmuje się, że zakaz
publikacji i czytania nieautoryzowanego „Życiorysu św. Pawła"
uchwalony podczas zjazdu biskupów w Efezie w 150 roku, był pierwszym
przypadkiem oficjalnej kontroli nad działalnością intelektualną chrześcijan.
Indeks został oficjalnie zawieszony w 1966 roku. Do tego czasu katolikom nie
wolno było zaglądać w karty około 4000 dzieł i publikacji. Analiza dokonana w roku 1936 przez Giovaniego Casati ukazuje, że zakaz odnosił się do 692
autorów francuskich, 655 włoskich, 483 niemieckich, 143 angielskich, 109
hiszpańskich, oraz 552 prac anonimowych. (Casati, L`Indice dei Libri
Prohibiti,
str. 27-28). W chwili zawieszenia „na indeksie" znajdowały się
wszystkie lub niektóre prace autorów takich jak: Bruno, Hobbes, Wolter, Zola,
Kartezjusz, Kant, Spinoza, Locke, Mill, Rousseau, Darwin, Defoe, Gibbon, Stern,
Stendhal, Sartre, Russell i wielu innych.
Pomimo oficjalnego anulowania zakazu swobodnego wyboru lektury, publikacje
dotyczące zagadnień celibatu, rozwodów, kontroli urodzeń, zapłodnienia
pozamacicznego, inżynierii genetycznej, wolnomularstwa oraz reformatorskich
trendów wewnątrz Kościoła są zakazane dla katolików i członków
instytucji kościoła, chociaż nie grozi już za ich czytanie kościelna klątwa.
Instytucje o charakterze totalitarnym charakteryzują się zwykle lękiem
przed rozkwitem wolnej myśli u swych poddanych. Drastyczna cenzura, palenie książek,
oraz represje za posiadanie „wywrotowych" opinii miały miejsce pod
opresją chrześcijaństwa, faszyzmu, komunizmu, junt wojskowych w Ameryce południowej i środkowej, fundamentalistycznego islamu, oraz wszędzie tam, gdzie grupa rządząca
opiera swą władzę na posiadaniu absolutnej racji. Zwykle nie jest istotne czy
„prawda absolutna" ma jakikolwiek sens. Ważne natomiast jest, że jej
wyłącznym posiadaczem i nauczycielem jest kasta kapłanów, członków partii
lub junty. Organizacje represyjne opierające swój autorytet na „prawdzie
absolutnej" (nawiedzonej) nie mogą pozwolić sobie na tolerancję, więc
zwykle brutalnie likwidują oponentów na stosie, w obozie koncentracyjnym, a w
najlepszym wypadku rujnują ich przyszłość przez ekskomunikę czy odebranie
przywilejów.
Kościół rzymski już od IV wieku stosował metody represji dla zachowania
swej pozycji posiadacza wiedzy absolutnej. Ostatnie egzekucje za herezję miały
miejsce na początku XIX wieku. Upadek wielu monarchii, z politycznej wygody
zwykle kolaborujących z instytucją Kościoła, spowodował sekularyzację większości
państw europejskich, co powstrzymało falę zbrodni w imię chrześcijańskiego
bóstwa. Kościół nie zrezygnował jednak z kontroli nad umysłami wyznawców
chrześcijaństwa. Jego sukces w narzucaniu bliskowschodniego zabobonu sprzed
2000 lat zależy w ogromnym stopniu od rodziców i wychowawców. Powinniśmy
zdawać sobie sprawę, że nauczając chrześcijańskich (lub innych) zabobonów
wprowadzamy do światopoglądu swych dzieci kolekcję pojęć, które prawie
przez 1500 lat gloryfikowały ciemnotę i zbrodniczą nietolerancję, oraz tak
zwane racje wyższe (wyższe od czego!?).
Większość masowych zbrodni w historii ludzkości popełniono w imię racji
nadrzędnych, dogmatyzmu religijnego, oraz prawd absolutnych. Losy ludzkości
nie powinny być przesądzane na podstawie irracjonalizmu i zabobonu. Służą
one tylko Kościołowi w jego misji szerzenia kulturowej choroby, jaką jest każda
forma mitologii, włącznie z religią chrześcijańską.
*
„Horyzont", Numer 1 (3), Brisbane, 1997
« Historia powszechna (Publikacja: 12-03-2005 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3997 |
|